Osz jakże ci nasi kochani pseudo-wydawcy NIE CHCĄ zarabiać - tylko tyle można powiedzieć po takich nowinach. Zresztą kolejnych z rzędu w tej samej tonacji.
Po prostu jaja.
Ostatnio znajomy [też się tu udziela] podzielił się ze mną swoimi wrażeniami z korespondencji mailowej z następcą na naszym rynku WB czyli firma Galapagos.
Zapytał się o 3 sezon OTH zapowiadanego najpierw na koniec września a potem na początek października 2007- co jest grane i kiedy to w końcu wydadzą ?
Bo wszystkie te opóźnienia zaczynają być co najmniej wkutwiajace.
Najpierw w mailu odpowiedzi usłyszał,że OBECNIE planowane wydanie tego serialu jest na październik
2008 !!! Normalnie jaja.
Odpisał im żeby sie bujali z takim traktowaniem klientów i ,że w takim razie ma zamiar to sobie kupić na amazonie jako,że englisz to dla niego nie problem.
A oni stracą kolejnego klienta który dotąd kupował ich pozycje i podobnie zaczyna czynić wielu jego znajomych.
Skoro od dawna NIE MOGĄ się doczekać na pozycje które w Europie wyszły już dobre kilka lat temu.
Kolejny raz pani z Galapagos odpisała,że oczywiście rozumie [jasne
] i niestety nie zależy to od nich.
I dodała, że to jeszcze wina jakiś tam "trudności technicznych" czy jakoś podobnie.
Ciekawe jakich - chyba tego,że trzeba by usiąść przy komputerze i wklepać tekst a potem go dołożyć do materiału z filmem.
Kończąc swojego maila pani z Galapagos dodała,że być może uda się wydać ten serial w lutym/marcu/kwietniu 2008.
Ciekawe co ja do tego pchnęło?
Stwierdzenie, że ludzie zaczynają wydawać gdzie indziej swoje pieniądze ?
Pewnie tak.
Co wciąż nie zmienia tego,że i tak pewnie by kumpel poczekał sobie do tego października 2008.
To na dzisiaj
tyle na temat naszych możliwości kupienia w Polsce seriali.
ps. zastanawia mnie jedno ,że jakoś tych "problemów technicznych" nie mają nasi południowi sąsiedzi.
Coraz więcej pozycji na amazonie ma np napisy węgierskie czy bułgarskie.
Oni jakoś mogą a my nie ?
Użytkownik biku1 edytował ten post 09.10.2007 - |22:08|