Skocz do zawartości

Zdjęcie

Jacob


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
156 odpowiedzi w tym temacie

#141 dominika1984r

dominika1984r

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 426 postów
  • MiastoGdansk

Napisano 14.05.2007 - |21:34|

- jako ważnego, mądrego, obdarzonego - inni okreslali wczesniej też np. Walta - może taki sens ma okreslenie "ważny, mądry, potężny"


Mysle, ze tu chodzi troche o cos innego. Walt byl obdarzony mocami, a takze byl madry i w pewnym sensie wazny. Ale Jacob to dla Odersow ktos na innym poziomie niz Walt.
  • 0
Living is easy with eyes closed

#142 XYZ

XYZ

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 16.05.2007 - |12:41|

Mam teorię odnośnie Jacoba.

Zadaję sobie pytanie, dlaczego Richard nie jest jakimś wielkim szefem skoro ma jakieś zdolności i potrafi długo żyć. Powiedzmy, że żyję już 100 lat!!
Może nie jest najważniejszy, bo ktoś żyje dłużej od niego. Tak właśnie - Jacob. Może jest po prostu najstarszym mieszkańcem wyspy. Ma pewne zdolności, ponieważ przez te wiele lat nauczył się wiele. To by tłumaczyło jego „wstręt” do technologii.
Ważne są też te zgodny matek w ciąży. Może to znaczy, że jeśli ktoś się urodzi na wyspie dłużej będzie żył. Było tak dopóki Darma nie przyjechała i zepsuła wszystko. Teraz „Inni” pracują nad tym żeby dzieci się jednak rodziły. Jednak nie rodzą się a potrzebują ludzi wiec porywają.

Jeśli taka teoria już była to przepraszam,
  • 0

#143 korowiow

korowiow

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 853 postów
  • MiastoKalwaria Zebrzydowska

Napisano 16.05.2007 - |12:58|

Być może Jacob ma uraz do Dharmy, która, jak wiemy, posługiwała się niezwykle nowoczesną technologią. Być może Dharma skrzywdziła go w jakiś sposób i teraz nie jest zbyt towarzyski. Sądzę, że proszek przed chatą Jacoba nie jest po to, by go więzić, ale po t, by go chronić. Przed czym w takim razie? Uważam, że przed Dymem.
  • 0

#144 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 16.05.2007 - |13:03|

Być może Jacob ma uraz do Dharmy, która, jak wiemy, posługiwała się niezwykle nowoczesną technologią. Być może Dharma skrzywdziła go w jakiś sposób i teraz nie jest zbyt towarzyski. Sądzę, że proszek przed chatą Jacoba nie jest po to, by go więzić, ale po t, by go chronić. Przed czym w takim razie? Uważam, że przed Dymem.

To ma sens, zwlaszcza jeśli by się okazało, że Dym jest faktycznie ekseprymentem Dharmy i tym samym baaadzo zaawansowaną technologią, a jak Jacob boi sie zwykłej latarki to jakby dopiero zareagował na pojawienie się takiego dymku ;-)
  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#145 Santiago

Santiago

    Kapral

  • Email
  • 170 postów
  • MiastoThe Swan

Napisano 16.05.2007 - |14:08|

To ma sens, zwlaszcza jeśli by się okazało, że Dym jest faktycznie ekseprymentem Dharmy i tym samym baaadzo zaawansowaną technologią, a jak Jacob boi sie zwykłej latarki to jakby dopiero zareagował na pojawienie się takiego dymku ;-)




Dymek nie może być tworem Dharmy, bo sami się go boją :P No, chyba, że Dharma była na wyspie o wiele, wiele wcześniej niż Horace, ojciec Ben'a itp... bo wtedy płot już istniał.
  • 0
"If we can't live together, we're gonna die alone."

#146 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 16.05.2007 - |14:48|

Dymek nie może być tworem Dharmy, bo sami się go boją :P No, chyba, że Dharma była na wyspie o wiele, wiele wcześniej niż Horace, ojciec Ben'a itp... bo wtedy płot już istniał.

Jeśli wynaleźli sztuczną inteligencję to przeiceż mogła się zbuntować... ale pewnie masz racje i dymek nie ma związku z dharmą, w sensie że nie jest jej wytworem.
  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#147 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 16.05.2007 - |19:10|

Ma pewne zdolności, ponieważ przez te wiele lat nauczył się wiele. To by tłumaczyło jego „wstręt” do technologii.

A co ma piernik do wiatraka ?
  • 0

#148 Yona

Yona

    Kapral

  • Użytkownik
  • 243 postów

Napisano 16.05.2007 - |20:04|

Nauczył się żyć bez tych technologii, uznawał je za niepotrzebne dziwactwo, bez którego da się przetrwać. Nie akceptował tego.
  • 0

#149 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 17.05.2007 - |19:15|

Asignion to ma piernik do wiatraka, że będąc na wyspie bardzo długo miał czas na odkrycie jej tajemnic. A wstręt do technologii stąd, że urodził się naprawdę bardzo dawno (wedle mojej teorii) i po prostu jej nie rozumie i boi się jej itp.

A więc piernik nie ma nic do wiatraka. W poprzednim poście napisałeś , że jego wstręt do technologii wynikał z tego, że się uczył i nabył jakichś zdolności. No ale dzieki za wyjasnienie. Tylko, że Ben powiedział, że Jacob ma taki sam stosunek do technologii jak Locke. Wynika z tego , że awersja Jacoba do technologii nie wynika z jego wieku, lecz czegoś innego.
  • 0

#150 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 17.05.2007 - |19:22|

A więc piernik nie ma nic do wiatraka. W poprzednim poście napisałeś , że jego wstręt do technologii wynikał z tego, że się uczył i nabył jakichś zdolności. No ale dzieki za wyjasnienie. Tylko, że Ben powiedział, że Jacob ma taki sam stosunek do technologii jak Locke. Wynika z tego , że awersja Jacoba do technologii nie wynika z jego wieku, lecz czegoś innego.

Poza tym Locke nie ma swogóle wstrtetu do technologii lecz specyficzny, w kontekscie Wyspy. Uwaza po prostu, ze Wyspa nie powinna byc skażona technologią, gdyż przysłania to jej naturalne cechy. Zresztą te słowa byłu ironią. Chodziło przeciez o latarke, technologie, która Locke akceptował be zastzreżeń. jacob zas odrzuca nawet elektryczność. Akceptuje jednak almpę naftową, a przeciez to także technologia.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#151 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 18.05.2007 - |06:39|

Lampa naftowa to naturalne światło [otwarty ogeń], latarka - sztuczne.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#152 Silver

Silver

    Kapral

  • Użytkownik
  • 231 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 18.05.2007 - |17:30|

A więc piernik nie ma nic do wiatraka. W poprzednim poście napisałeś , że jego wstręt do technologii wynikał z tego, że się uczył i nabył jakichś zdolności. No ale dzieki za wyjasnienie. Tylko, że Ben powiedział, że Jacob ma taki sam stosunek do technologii jak Locke. Wynika z tego , że awersja Jacoba do technologii nie wynika z jego wieku, lecz czegoś innego.

To, że Jacob ma niby taki sam stosunek do technologii (negatywny) jak Locke, wcale nie oznacza, że nabył go w taki sam sposób. Weźmy taki przykład: Jacob ma swoisty wstręt do technologii, który wynika z jego przeszłości. Być może technologia doprowadziła do czegoś, czego nie chciał, może zrujnowała mu życie itp. Locke natomiast w normalnych warunkach nie ma nic przeciwko technologii, jednak wie, że wyspa posiada nadnaturalne właściwości. Chcąc je poznać i zachować nie chce w żaden sposób ingerować w jej naturę stąd jego nastawienie. Jak widać obydwoje mogą być przeciwni technologii, jednak z zupełnie innych przyczyn. Jedno nie wyklucza drugiego.

Lampa naftowa to naturalne światło [otwarty ogeń], latarka - sztuczne.

Na upartego, to można powiedzieć, że również latarka jest źródłem naturalnego światła. W końcu emituje najzwyklejsze fotony wykorzystując zjawisko fizyczne dokładnie takie samo jak w przypadku lampy naftowej - emisja światła pod wpływem wysokiej temperatury :) Żadnych paranormalnych rzeczy tam nie ma ;)
  • 0
Milcz - albo powiedz coś, co lepsze jest niż milczenie.
E. J. Walten

#153 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 18.05.2007 - |18:08|

To, że Jacob ma niby taki sam stosunek do technologii (negatywny) jak Locke, wcale nie oznacza, że nabył go w taki sam sposób. Weźmy taki przykład: Jacob ma swoisty wstręt do technologii, który wynika z jego przeszłości. Być może technologia doprowadziła do czegoś, czego nie chciał, może zrujnowała mu życie itp. Locke natomiast w normalnych warunkach nie ma nic przeciwko technologii, jednak wie, że wyspa posiada nadnaturalne właściwości. Chcąc je poznać i zachować nie chce w żaden sposób ingerować w jej naturę stąd jego nastawienie. Jak widać obydwoje mogą być przeciwni technologii, jednak z zupełnie innych przyczyn. Jedno nie wyklucza drugiego.
Na upartego, to można powiedzieć, że również latarka jest źródłem naturalnego światła. W końcu emituje najzwyklejsze fotony wykorzystując zjawisko fizyczne dokładnie takie samo jak w przypadku lampy naftowej - emisja światła pod wpływem wysokiej temperatury :) Żadnych paranormalnych rzeczy tam nie ma ;)

Lampa naftowa wykonana jest z blachy i szkła. Blachę wykonuje się poprzez walcowanie stali, która jest stopem żelaza z weglem (blacha do walcowania nie więce niż 0,4% wegla) wewntyalnie innych dodatków stopowych. np. miedż podwyższa plastyczność stali. Blache walcuje się w hutach gdzie stal się wytapia. proces hutniczy, od wielkeigo pieca przez matenowskiej jest skomplikowanym procesem technologicznym. Szkło utrzymuje się przez topienie pisaku kwarcowego i odlewanie. Szklo mozna zrobic w domowych warunkach, lecz szkło do lampy naftowej ma stosunkowo skomplikowany kształt, wykonuje siew więc w hutach szkła. Kolejnym elementem lampy anftowej jest knot. Baełniany, lniany, konopny. Knot można wykonać domowym sposobem, ale by się nie kocił .knot powinien dostarczać naftę ze zbiornika do przestrzeni spalania sam sie nie spalając. To oczywiście byłby knot idealny. Knot rzeczywisty spala się trochę co poduje kpcenie. W związku im lepszej jakosci knot tym lepsze warunki spalania. lepiej więc kupic knot specjalnie tkany niż robic go samemu. Pozostaje jeszzce nafta. Produkuje się ja pzrez rafinacje ropy naftowej, której wydobycie także oparte jest na zaawansowanej technologii. Lampa naftowa jest więc dość zaawansowana technologicznei. Jesli Jacob jej jest tak przeciwny, powinien uzywać łuczywo lub świece z naturalnego wosku, ewentualnie kaganki oliwne, choć te dwie ostatnie tez wymagają pewnej technolgi. Może nie aż tak zaawansowanej jak w przypadku lampy naftowej, ale zawsze jakiejś.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#154 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 18.05.2007 - |18:16|

A latarka jest źródłem sztucznego światła (wąskie pasmo częstotliwości - foton fotonowi nie równy).

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 18.05.2007 - |18:49|

  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#155 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 18.05.2007 - |18:40|

Sprawa wygląda tak. Dzisiaj nadchodzi dzień okresowego sprzątania w topicu. Każdy post odbiegający od tematu (którym są KOMPLEKSOWE teorie i komentarze do teorii) idzie się "kochać" (ewentualnie zostanie przeniesiony vide Jacob).

PS: A latarka jest źródłem sztucznego światła (wąskie pasmo częstotliwości - foton fotonowi nie równy).

Jakie jest spektrum emisji wolframu? Wydaje mi się, że dość szerokie.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#156 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 18.05.2007 - |18:52|

Po pierwsze i tak będą to bardzo selektywne częstotliwości (pojedyncze prążki raz na jakiś czas) i po drugie nie uświadczysz w tym przypadku bardzo wysokich i bardzo niskich częstotliwości, których sztuczne wytworzenie wymaga bardziej wyrafinowanych metod podczas gdy gwiazdy emitują je w całej rozciągłości. Miało być po drugie, ale nie wiem co :D...

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 18.05.2007 - |18:52|

  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#157 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 18.05.2007 - |18:58|

Po pierwsze i tak będą to bardzo selektywne częstotliwości (pojedyncze prążki raz na jakiś czas) i po drugie nie uświadczysz w tym przypadku bardzo wysokich i bardzo niskich częstotliwości, których sztuczne wytworzenie wymaga bardziej wyrafinowanych metod podczas gdy gwiazdy emitują je w całej rozciągłości. Miało być po drugie, ale nie wiem co :D...

Być może Jacob postrzega świat na poziomie podatmowym i nie lubi żródeł światła, w których pasmo ma puste miejsca między prązkami. Denerwuje go to. Widzieliście jak się wściekł gdy Locke poświecił na niego latarka. Te pojedyńcze prazki musiały mu ranić oczy.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych