Skocz do zawartości

Zdjęcie

Stargate: Continuum


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
264 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena filmu (25 użytkowników oddało głos)

Ocena filmu

  1. 10 (7 głosów [28.00%])

    Procent z głosów: 28.00%

  2. 9,5 (1 głosów [4.00%])

    Procent z głosów: 4.00%

  3. 9 (2 głosów [8.00%])

    Procent z głosów: 8.00%

  4. 8,5 (8 głosów [32.00%])

    Procent z głosów: 32.00%

  5. 8 (4 głosów [16.00%])

    Procent z głosów: 16.00%

  6. 7,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  7. 7 (2 głosów [8.00%])

    Procent z głosów: 8.00%

  8. 6,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 6 (1 głosów [4.00%])

    Procent z głosów: 4.00%

  10. 5,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  12. 4,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#141 pogar

pogar

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 32 postów

Napisano 05.07.2008 - |13:34|

mnie rozwalila ta poczatkowa scena gdy biegli do wrot: wyglada to jakby biegli po jakiejs foto-tapecie. Wogole ten piasek sie nie ruszal.

Takze uwazam ze powinni byli wyjasnic co sie stalo z Mitchem gdy wrocil i dlaczego "wlasciwy" Mitch ma siebie na zdjeciu z dziadkiem..
  • 0

#142 zis279

zis279

    Kapral

  • Użytkownik
  • 213 postów

Napisano 05.07.2008 - |19:03|

Czemu syn Jacka nie został zabity? .

Wydaje mi się że dla tego że Jack nie był na Abydos bo wydaje mi się że on się jakoś po po powrocie z tej misji zabił.

Druga sprawa to to imperial jest śmieszny wydaje film w kinowy bez serialu który jest kluczem do zrozumienia fabuły... takie cuda to tylko w Polsce ...


Ogólnie rzecz ujmując to film mi się bardzo podobał, na plusy na pewno zasługuje
-efekty specjalne
- Jack
- Okazanie wielu postaci z histori sg
- humor sytuacyjny typu "Daniel - Na statku było cieplej , Mitchel - Chcesz wrócić? , Daniel - - Nie, tu mi dobrze.

Niestety są też minusy (niestety napisze ich więcej bo jakoś tak mam że zapamiętałem ich więcej)
- Za krótki (chodzi mi o to że gdy akcja zaczęła nabierać tempa było już po połowie filmu)
- Skoro pokazują takie postacie jak major Davis to czemu nie pokazali np. Bratacka
- Bak zakończenia które mogło by dać kontynuacje serialowi/filmowi...(Czy może ma być to ta baza na księżycu?)
- Liczyłem na większą rola RDA w filmie ...
- Liczyłem na więcej wali w powietrzu
- Mógł by się też Daniel spotkać z samym sobą


Zastanawia mnie jedno co się stało z tym Rosjaninem który był z nimi przy wrotach bo gdy Jaffa się pojawili rusek znikł a praktycznie nikt żadnego strzału nie oddał...Ktoś wie?:)

Pozdrawiam
  • 0

Zapraszam (jesli chcesz) na mojego bloga o serialach - http://scianadziwnyc...i.blogspot.com/


#143 Wodzu

Wodzu

    Sierżant

  • VIP
  • 722 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 05.07.2008 - |19:32|

Wydaje mi się że dla tego że Jack nie był na Abydos bo wydaje mi się że on się jakoś po po powrocie z tej misji zabił.


Syn Jacka zabił się przed misją na Abydos. Wybrali go na dowódce misji, gdy był w depresji po stracie syna i w razie czego łatwiej mu było wysadzić siebie z Wrotami.

Sam film dużo ciekawszy od Arki. Jednak niczym mnie nie zaskoczył. A co do wstępu do nowego serialu to jak będą się zajmować nim ci sami scenarzyści, to przy podróżach w czasie jakoś tego nie widzę...
  • 0

...:::Son of Anarchy:::...


#144 ulan

ulan

    Kapral

  • VIP
  • 241 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 05.07.2008 - |22:59|

Hmmm moim zdaniem popełniacie jeden błąd myślowy, ten film moim zdaniem miał być w pewnym sensie pomnikiem całego sg-1. Ja go tak odbieram, jako pożegnanie z sg-1 dla fanów, gdzie specjalnie umieszczona prawie wszystkie najważniejsze postacie ze świata sg-1. W pewnym sensie to takie memento mori (tym bardziej że to ostatni film w którym wystąpił aktor grający Hammonda (zmarł parę dni temu :-(
żal mi sie zrobiło, ze nie zobaczę juz więcej sg-1 w kacji, ze to już koniec. Po RDA już widać, ze ma swoje lata, w tym filmie nie wyglądał zbyt dobrze, jakby nie był już w formie, stracił z wiekiem kondycję....
w tym wypadku można zacytować The Doors:
This is the end
Beautiful friend
This is the end
My only friend, the end
Of our elaborate plans, the end
Of everything that stands, the end
No safety or surprise, the end
I'll never look into your eyes again

I bierzcie to pod uwagę oceniając ten film, to było takie spektakularne pożegnanie z fanami...
  • 0
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."

Cytat z filmu "Apocalypse Now"

#145 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 05.07.2008 - |23:17|

Syn Jacka zabił się przed misją na Abydos. Wybrali go na dowódce misji, gdy był w depresji po stracie syna i w razie czego łatwiej mu było wysadzić siebie z Wrotami.

Wrota nigdy nie dotarly do USa dzieki czemu jakis naukowiec ktory mial pracowac przy tym projekcie spotkal pracujac przy innym projekcie kobiete z ktora mial dziecko (w normalnej lini czasowej go nie bylo) a to dziecko urodzilo kilkanascie lat pozniej kolejne dziecko i tak dalej az w koncu w czasach w ktorych zyl Syn Jacka potomek tego naukowca byl jego najlepszym kolegom i sie ciagle bawili (dlatego maly jack nie mial czasu szperac w rzeczach ojca).
To jest tylko jedno z miliarda mozliwych i prawdopodobnych wytlumaczen, inna sytuacja glownych bohaterow w rzeczywistosci bez wrot to tylko 0,001% osob ktorych dotknela ta zmiana.

A film swietny ... porownujac do Arki i dwoch ostatnich sezonow. Powrot do korzeni i nawet podroze w czasie nie byly wstanie popsuc wrazen. Bardzo sie ciesze ze zamkneli watek podrozy w czasie bo bym niezniosl zeby kolejny serial wlasnie o tym byl.
9/10 (w skali SG-1, ten serial ma wlasna skale w ogolnej skali bym dal 5/10).
  • 0

#146 annubis17

annubis17

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 90 postów

Napisano 05.07.2008 - |23:47|

Mi jednak brakowało użycia broni pradawnych...
  • 0

#147 Klima

Klima

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 110 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 06.07.2008 - |09:55|

Jak dla mnie film rewelacja!Miło jest znów zobaczyć SG-1 łącznie z O`neilem.Film może nie jest pod względem fabularnym arcydziełem i ma trochę błędów ale w pełni spełnia swoje zadanie czyli dostarczył mi kolejną przygodę mojej ukochanej drużyny:)Jak dla mnie 8/10.Już nie mogę się doczekać kiedy Continuum wyląduje na mojej półeczce z resztą filmów :P
  • 0

#148 baloo

baloo

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 350 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 06.07.2008 - |10:20|

Goauld znowu w akcji i trzeba przyznać, że to najlepsze z filmu. Mieliśmy hand-device, świecenie oczkami i Wrota w roli głównej. Bardzo miłe pożegnanie z serialem (już drugie). Oglądało się przyjemnie. Wszystko odgrzane całkiem dobrze. Niemniej nadal Lost City jest największym osiągnięciem serialu.

Chyba producenci przejrzeli na oczy i postanowili definitywnie zamknąć SG-1 i zacząć od nowa. Atlantis pewnie zupełnie pójdzie w innym kierunku lub zostanie zakończone.

SGU to pewnie będzie zupełne nowe rozdanie, obliczone na zdobycie nowych fanów, a stara gwardia pójdzie w odstawkę. Chyba SG nie podzieli losu ST i w porę się zmieni. Bo chyba w końcu klęską ST, była próba ciągłego dogadzania starym wyjadaczom, a nowi ludzie nic nie rozumieli z produkcji)

Użytkownik baloo edytował ten post 06.07.2008 - |10:22|

  • 0

#149 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 06.07.2008 - |11:28|

Dziwny ten film.
Właściwie nie jestem przekonany co do jego oceny.
Niemniej dałbym jakieś 8/10.
RDA jak zwykle od 7 sezonu beznadziejny, znudzony swoją rolą, męczący i zbędny. Naprawdę nie rozumiem co wielu z Was w nim widzi. Dla mnie ewidentnie postarzał się, zajmuje tylko czas na ekranie i nic nie wnosi, a zapewne też sporo kasy producentów kosztował. No, ale w sumie to też miłe, że się na trochę pojawił.
Vala w wydaniu Qetesh tym razem nie wypadła zbyt dobrze, a chwilami, co stwierdzam z wielkim bólem, widać mocno po niej wiek wyraźnie powyżej 40ki. Wyglądało to niezaciekawie.
Carter. Mitchel, Tealc, Jackon, Baal w dobrej formie. Hammond i Landry to dobre dodatki - miło ich zobaczyć.
Fabuła jak to podróże w czasie. No co tu wiele gadać. Zawsze jest i będzie to bardzo pretensjonalne i pełne idiotyzmów w samej istocie takiej podróży.
Brakowało mi więcej i lepszych efektów, w tym głównie sceny walki F-15 z alkeshami były jak przystawka do obiadu - chciałoby się więcej.
Byłoby miło dodać jakoś inteligentnie do fabuły Asgard i/lub pradawnych. Brakowało też jakichkolwiek info jaka sytuacja w galaktyce jest. Niby da się wydedukować, że Baal przejął władzę i kontrolę nad większością galaktyki, ale właściwie nie było o tym nic konkretniejszego powiedziane.
Ogólnie całość nieźle zapakowana, ładnie podane, ale początkowo akcja dłuższy czas wolno nabierała tempa.

Jak ktoś wcześniej napisał ten film dowodzi, że stare SG-1 wyczerpało swój potencjał. Ten film jest lekkim podsumowaniem, takimi wspominkami po drnych czasach SG-1, ale zarazem widzimy sami że ta formuła się wyczerpała. W czasach choćby BSG stare SG-1 jest zbyt cukierkowe i dziecinne i to mimo, że w filmie ktoś ginie, traci nogę czy widać krew.

Podsumowując to jest MUST SEE dla każdego fana, ale cudów nie należy oczekiwać.
  • 0

#150 Magnes

Magnes

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 195 postów
  • Miastowiocha na Śląsku

Napisano 06.07.2008 - |12:41|

Szkoda, że Danielowi "odrosła" noga (znaczy wszystko się odwróciło). Mogli tego roku w przeszłości SG-1 nie wycinać (tak jak nie wycięto wspomnień Teal'ca po ostatnim odcinku 10 sezonu), a tylko sprawić, że wrócą i jako jedyni będą wiedzieć, co się stało. Bo sam fakt, że ją stracił stał się taki trochę bez znaczenia...

Użytkownik Magnes edytował ten post 06.07.2008 - |12:43|

  • 0
http://magory.net - moja strona

#151 Rand

Rand

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 264 postów

Napisano 06.07.2008 - |15:27|

To może ja krótko napisze że po prostu mi się podobało :-D

Przyznam że i Ark of truth również mi się podobał, ale ten film mimo wszystko o wiele lepszy. Zdecydowanie tego typu scenariusze lubiłem w SG najbardziej. Chodzi mi o podróże w czasie, lubiłem również różne zagadki, tajemnicze planety itp. Nigdy nie byłem zwolennikiem nawalanki między rasami bo po prostu w Sg to jest nudne :-P Ba'al i tak zawsze naszych kiwał jak chciał, strzelaniny też nudą zawsze wiały, a tu otrzymujemy ciekawy scenariusz, troszkę śmiechu, napięcia czyli wszystko co lubie :-)

Szkoda tylko jak ktoś napisał że nie dali się Jacksonowi z samym sobą spotkać, ciekawe by to było :-)

Fajnie że mogliśmy zobaczyć w tym filmie O'neila czy Hammonda. Ogólnie jak na zakończenie ładnie to wyszło, wątek goauld zakończony. Na koniec filmu kiedy jeszcze ta muzyczka leci prawie mi się łezka w oku zakręciła że to już koniec :-P To już definitywny koniec SG-1 jak sądzę, aczkolwiek kiedyś po latach chciałbym jeszcze jakiś film dvd obejrzeć ;-)
  • 0
1. BSG/Shield/Dexter/Spartacus/Skins/Caprica/SG:Universe
2. 24h/Black Donnellys/Rescue Me/SoA/True Blood/Supernatural/Veronica Mars/Entourage/HIMYM/Chuck/White Collar/House
3. Lost/Rome/Moonlight/Californication/Breaking Bad/Tudors/Castle
4. Weeds/The 4400/Damages/V/SG/SG:A/Desperate Houswives/Greys anatomy

#152 enzo

enzo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 252 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 07.07.2008 - |09:38|

Wczoraj obejrzałem długo wyczekiwany drugi film dotyczący mojej ulubionej drużyny SG-1.

Z racji tego żeby nie psuć sobie zabawy nie oglądałem trailerów.
Film bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, ciekawa fabuła, efekty specjalne i akcja.

Tu było wszystko przedstawione bardzo realistycznie. Cieszyłem się jak dziecko z rozmówek, smuciłem się gdy grupa SG-1 została "rozdzielona" i każdy musiał się przystosować do nowych okoliczności. No i wielki comeback, gdy Baal pojawia się na orbicie. Po Qetesh spodziewałem się zdrady ( ale nie w takim wykonaniu, bezwględna jak na władcę przystało).
Kreacja Teal'ca świetna, sam chciałbym mieć tak wiernego i oddanego pierwszego przybocznego.
Poświęcenie przedstawione w filmie, po prostu miodzio. Carter ginie, Teal'c rozwiązuje sprawę przez wielkie boom. Daniel ginie. Scena pełna heroizmu. Misję ratunkową wykonuje sam Mitchell. Coś pięknego!!!

Warto było czekać, scenarzyści nie odstawili fuszerki.

Żałuję tylko tego że więcej nie będzie nowych odcinków serialu ani innych filmów z moją ulubioną grupą wypadową.
Z utęsknieniem czekam na kolejny serial w universum SG, i pozdrawiam wszystkich fanów.
  • 0
Pozdrowienia:
SG: Goauld: Jaffa Cree !!!
SG: Asgard: Greeting
Startrek: Borg: Low you shields, Prepare to assimilate :)

#153 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 07.07.2008 - |12:14|

Pomijając aspekt teoretyczny podróży w czasie i ogólnie nawet bardzo dobry poziom filmu. Martwi mnie ponownie fakt że została zmieniona cała rzeczywistość naszych bohaterów (ostatnio przy Mobiueus było sporo dyskusji na temat tej ryby w stawie O’Neill’a). Na początku filmu rzeczywistość była taka że na statku nie było tego innego Mitchell’a. Oczywiście wszystko można wyjaśnić i dla własnego zdrowia psychicznego zakładam że początkowe sceny z filmu niby z naszej linii czasowej były scenami z linii czasowej alternatywnej do naszej dzięki której nasza linia czasowa odpowiednio przebiegła. Bo skoro ewentualną śmierć syna Jack’a możemy tłumaczyć tak skrupulatnymi szczegółami gdzie na ewentualne kluczowe fakty może mieć wpływ przelot motyla, to nawet nie chce myśleć co mogło powodować pojawienie się i życie Mitchella w przeszłości. Jak jego decyzje życiowe mogły się zmienić gdzie zamiast zdjęcia dziadka ma w szafce zdjęcie dziadka z jakimś gościem. W ogóle to nasze SG-1 pałęta się po całej historii Ziemi, jedni to już zostali w Egipcie, ale jakoś to się strawi. Jeszcze kilka takich odcinków i będziemy mieli ich reprezentację w każdej chwili w historii Ziemi.
Dodatkowo występ Hammond, zgodnie z przypuszczeniami w filmie wystąpił pożegnalnie.

Z stawianiem nagrobków w postaci tego filmu to przesadzone, ja jednak SG próbuje traktować jako całość. Istnieją różne możliwości powrotu SG-1. Pojawiło się już teraz trochę książek których niestety mało z nas chyba czytało opisujące wydarzenia drużyny SG-1. Nie ma też wątpliwości i jest to smutne i zauważalne. Większość z nich to emeryci. Siwizna O’Neill’a jest już spora, co więcej nawet aktorzy nam zaczęli odchodzić.
/Universe
Log65: Happy camper

#154 Seth Angel

Seth Angel

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoPierwszy z Prawej

Napisano 07.07.2008 - |14:52|

Wiecie może czy jest jakaś różnica między wersją :

V4D3R a V4D3RSUCKS

oprócz tego że ta pierwsza jest jednopłytową a druga dwupłytową.
Czy w jednopłytowej są wszystkie sceny i efekty specjalne, jakość zarówno obrazu jak i dźwięku jest taka sama ????
  • 0
I Have Become Death, Destroyer of Worlds.

#155 lukas.vip

lukas.vip

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów
  • MiastoMragowo

Napisano 07.07.2008 - |16:25|

właśnie obejrzałem continuum :)
podobało mi się, akcja, podróże, efekty specjalne
a najbardziej podobała mi się mina ba'ala pod koniec jak wychodził z wrót na statku :D

mam tylko nadzieje że to jeszcze nie jest ostatnie nasze spotkanie z SG-1
  • 0

#156 Klorel

Klorel

    Organizator

  • VIP
  • 195 postów

Napisano 07.07.2008 - |17:56|

Wiecie może czy jest jakaś różnica między wersją :

V4D3R a V4D3RSUCKS

oprócz tego że ta pierwsza jest jednopłytową a druga dwupłytową.
Czy w jednopłytowej są wszystkie sceny i efekty specjalne, jakość zarówno obrazu jak i dźwięku jest taka sama ????


V4D3R
PLIK : 701 MB (701 MB), czas 1:34:33, rodzaj: AVI, 1 ścieżka(i) audio, jakość 52 %.
VIDEO: 619 MB, 915 Kbps, 25.0 fps, rozdz. 624*352 (16:9), XVID.
AUDIO: 82 MB, 121 Kbps, 48000 Hz, 2 kanał(y), 0x55 = MPEG Layer-3, VBR.

V4D3RSUCKS

PLIK: 700 MB (700 MB), czas 0:48:17, rodzaj: AVI, 1 ścieżka(i) audio, jakość 81 %.
VIDEO: 545 MB, 1579 Kbps, 25.0 fps, rozdz. 672*384 (16:9), XVID
AUDIO: 154 MB, 448 Kbps, 48000 Hz, 6 kanał(y), 0x2000 = AC3 DVM, CBR

Tak więc wersja V4D3RSUCKS jest lepsza jakościowo jeśli chodzi o wideo, a jeśli chodzi o audio to ma ścieżkę w Dolby 5.1 dla koneserów ;).

W każdym razie film podobał mi się bardzo i na 1000% procent ozagości na mojej półce zaraz po go wydaniu u nas w sierpniu (albo w wersji UK, jeśli nasi dadzą ciała i nie wydadzą na czas :D).
  • 0
CO CIĘ NIE ZABIJE, TO CIĘ WZMOCNI.

#157 katja

katja

    Grupa Hatak

  • Grupa Hatak
  • 704 postów
  • MiastoArrakis

Napisano 07.07.2008 - |18:45|

czy ktoś może ma numer komórki baal'a :3?

najpierw myślałam, że to moebius. potem, że lost city. a pod koniec -- któryś z tych odcinków w 10 sezonie, w którym teal'c tak epicko strzelał.
brakowało asgardu, ale doceniam wysiłek ściągnięcia TAKIEJ ekipy. no i don s. davis :<
  • 0
GG/L/MC/SS d+x s: a--- C+++(++++) !U--- P L---@ !E W+++ N- !o K--? w+ !O !M !V
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**

I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.

#158 infango

infango

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 96 postów
  • MiastoStrzegom

Napisano 07.07.2008 - |20:23|

brakowało asgardu


ale z tego co pamiętam to Asgard jako rasa poszła na emeryturę i całą swoją wiedzę łącznie z osobowościami oddali ludziom
  • 0

#159 wujek_szatan

wujek_szatan

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 630 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 07.07.2008 - |21:03|

ale z tego co pamiętam to Asgard jako rasa poszła na emeryturę i całą swoją wiedzę łącznie z osobowościami oddali ludziom

W filmie mamy pokazaną inną linię czasową, a w niej asgardczycy mogli jeszcze istnieć.

Użytkownik wujek_szatan edytował ten post 07.07.2008 - |21:04|

  • 0

#160 robsal

robsal

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 07.07.2008 - |21:07|

W sumie to brakowało mi jednego. choć trochę ukazanie świata po zmianach , Jak rozumiem ta Bombka Bala miała nam ziemianom bardzo zaszkodzić a ze względu na to iż wybuchła pod powierzchnią wody efekt był mniejszy.

Ogólnie miło było wrócić do SG-1 - teraz trzeba wygospodarować czas i walnąć sobie hurtem 10 sezonów :-)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych