I co z tego? Ano producenci chcieli sobie trochę zadrwić - pierwsze odcinki z nowych serii były robione tak, że myśleliśmy że dotyczą realu, a działy się na wyspie.
Po przerwie mamy odcinek, w którym wydaje się dokładnie na odwrót.
Czemu Ethan pojawił sie w pobliżu mieszkania siostry Juliet - bo Dharma robiła 'wywiad' na temat potencjalnych współpracowników (sami się do tego przyznali); którzy nie mieli być tam trzymani pół roku, a jak się okazało znacznie dłużej
Do Eniac'a - pytasz jak to możliwe że LOSTowicze nie czuli że płyną z wyspy na wyspę - a pamiętasz sceny w 3x01, w których znajdują na ciele ślady po ukłuciu? A scena z Juliet, w której mówi że Jack dostał silną chemię i może być odwodniony - to chyba bardzo jasna sugestia, że ich uśpiono. Wystarczy uważnie oglądać i wyciągać wnioski.
Kabdul - ten gość w okularach z filmu piorącego umysł Karla - to raczej Gerald DeGroot - założyciel Dharmy (nie na 100%)
Do Seher - facet z flashbacku Kate z Born to Run to nie Ethan Rom - zobacz sobie na stop klatce.
Do Hewi - czemu sprowadzali genialnych naukowców: naukowcy na co dzień pracują w drogim, tajnym kompleksie z nie do końca chyba legalnymi projektami. Marzenie każdego naukowca - wolność w badaniach: werbujący do Dharmy tak przecież obiecywali, pokazując uśmiechniętych naukowców podróżujących w weekendy rzekomo po okolicach Portland. Tak więc poza pracą robią co chcą (ale nie do końca, bo nie mogą uciec) - wolno im przynajmniej czytać i wyobraź sobie że czasem coś remontują (polski hydraulik jeszcze nie wyemigrował na ich wyspę ;-)
------
To koniec tego postu 'wyjaśniającego'. Mam tylko zagwostkę:
Ben i pierwsze, co powiedział – to że zabicie go podczas operacji 'w niczym wam nie pomoże'. Zastanawiam sie co to może oznaczać - czy to, że nie jest taki ważny na wyspie?
Użytkownik Emp edytował ten post 10.02.2007 - |00:04|