238 odpowiedzi w tym temacie

[Mingus]

Siema
Wiem ze to omija temat ale moze zastanowicie sie nad skypecasts

http://forum.gwrota....?showtopic=8662

[Jellyeater]

W Live Together chyba nie było żadnych wizji. Poprawcie mnie jak się mylę. Eko miał wizję w "?".

Użytkownik Jellyeater edytował ten post 04.11.2006 - |17:10|

[ODINisLOST]

Ej jakie szklane oko?
Nie pamiętam tego...(kur...!)
Może ktoś mi przypomnieć tę scene??

[Hewi]

Ej jakie szklane oko?
Nie pamiętam tego...(kur...!)
Może ktoś mi przypomnieć tę scene??

Jak ogonowcy odnajduja arrow to w srodku z pojemnika gdzie znajduja radio wypada szklane oko.

[djkonus]

Jak ogonowcy odnajduja arrow to w srodku z pojemnika gdzie znajduja radio wypada szklane oko.

Wiem że się czepiam szczegółów ale to nie byl pojemnik tylko skrzynia ;D I oprócz radia i szklanego oka była tam jeszcze biblia z kawałkiem filmu instruktażowego z The Swan :sma1:

[Mr.UnFriendly]

W Live Together chyba nie było żadnych wizji. Poprawcie mnie jak się mylę. Eko miał wizję w "?".

Zgadzam się. Eko miał wizję, a nawet wizje w "?". W Live Together nic nie było chyba.

Ogólnie odcinek oceniam na dość dobry... takie mocne 7. Szkoda, że Eko musiał zginąć, była to jedna z moich ulubionych postaci.

Nie wiem, czy ktoś to wcześniej zauważył, ale Juliet nagrała swój film w swoim domu w wiosce. Może to oznaczać, że cała akcja z filmem nie jest spontaniczna i była zaplanowana wcześniej.

[Korzi]

Ej jakie szklane oko?
Nie pamiętam tego...(kur...!)
Może ktoś mi przypomnieć tę scene??

Ja również bym o to prosił.

Sam odcinek nie najgorszy i dla mnie trochę nieprzemyślany finał (tzn. tłumaczę sobie to tylko tym, że aktor grający Eko ma robotę w innym serialu czy tam filmie, no ale jeśli tak nie jest, to totalna beznadzieja).
Po to był cały 3 odcinek, gdy go ratowali, żeby miał zginąć w piątym. Jeszcze raz powiem - szkoda mi go, bo polubiłem tę postać a była naprawdę złożona. Liczyłem, że w retrospekcji będzie coś innego, ale nawet nie było tak źle.
Ben, Juliette a Jack = iMO dalsza prowokacja i sprawdzanie naszego doktora. Dobrze o tym świadczą przytoczone już wczesniej słowa Bena, że chce, żeby Jack sam chciał go zoperować. I mimo, że powiedział, że plan spalił na panewce, to jest to dalsza gra. Jack "wykupi" sobie wolnoąść poprzez zoperowanie Bena (ten motyw z wizji Locke'a w 3x03, kiedy to Ben przepuszcza go przez bramkę na lotnisku).
Motyw z Dymem już był tu przetrząśniety, że powiem tylko tyle, że jak w pierwszym sezonie coś ciągnęło Locke'a po dżungli, to myślałem, że to jakiś łańcuch dopiero teraz jeszcze raz wróciłem do tego odcinak i zobaczyłem, że to jednak Dym go ciągnął w dół dziury. I ciekawe, w 3 sezonie Dym już nie powoduje tych nagłych wybuchów z podziemi, ale wydaje ten chrakterystyczny dźwięk.

Powiedzcie mi jeszcze proszę, która to stacja Flame? (czy to ta w pseudo - wiosce Innych?)

[Mumin]

III sezon Lost trwa i ma się dobrze . Odcinek dobry. 7/10. Ciekawa rozmowa Jacka z Julette. Moim zdaniem Julka nie blefuje i zaryzykuje stwierdzenia, że stara się raz na zawsze pozbyć Bena. To, że istnieje międy nimi jakiś konflikt, to widać od 1 odcinka tego sezonu. A że potrafi być brutlna;na i bezwzględna widzieliśmy w odcinku 2. Wyjaśnił się powód halucynacji- dymek. Pytanie czym on, u licha, jest. Czy jest tworem Othersów i jest przez nich kontrolowany czy na odwrót. Kilka osób pisze coś o demonie wyspy. Nie przypominam sobie, że wcześniejsze odcinki mówiły o nim. Wniosek- jeden- albo, jest to wytwór waszej wyobraźni, a jeśli nie, to musi to być SPOILER. Lepiej dla was, zeby to nie była prawda, bo nie ręcze za siebie :bag: . Wracając do odcinka. Szkoda, że uśmiercili Mr. Eko. TZN. przeczuwałem już wcześniej, że Nigeryjczyk zginie, ale nie spodziewałem się, że nastapi to tak wcześnie. Liczyłem, że dowiemy się więcej faktów z jego życia, np. info o jego żonie. A sam zginął bo nie chciał się wyspowiadać tzn. podpożądkowac woli dymka. Jego flashbacki- fajne. Interesująca scena z tym piratem. Pewnie rozwalił kamerę, gdy zorientował się, że znowy jest podglądany (przy okazji- Lostowicze w ogóle nie zauważyli kamery :/ ). Sądzę też, że para, która dołączyła się do wyprawy Locka, na stałe zagości w serialu.

Użytkownik Mumin edytował ten post 04.11.2006 - |22:03|

[djkonus]

Ja również bym o to prosił.

Powiedzcie mi jeszcze proszę, która to stacja Flame? (czy to ta w pseudo - wiosce Innych?)

Więc jest to scena z odcinka "the other 48 days" z 2 sezonu ) Szkalne oko zostało znalezione w stacji The Arrow [ strzała ] w której ogonowcy się schronili.

Stacja The Flame [ płomień ] to stacja nie odnaleziona przez rozbitków, według mapy która ukazała się na oczach Locke`a w "lockdown" znajduje się Ona pomiędzy The Swan [ łąbędź ], a The Staff [ laska ]. A ten fałszywy bunkier z wioski innych został nazwany jako The Door ) Pozdrawiam.

[piotrekoonpl]

Witam wszytkich!!
Właśnie obejrzałem 5 odc.Zaskoczyła mnie śmierć mrEko. Może samej jego śmierci się spodziewałem,ale nie w taki sposób.Ciekawe czy śmierć Eko ma coś wspólnego z Ben'em i jego grupą.Co do rozmowy Jacka i Julki,to wydaje mi się że to jeden wielki blef.Tak samo jak te zdjęcia.Pewnie sprawdzają Jacka czy jest w stanie zaszkodzić im,i chcą aby myślał że ma przewage.Powodów do wierzenia "othersom"nie ma żadnych,bo już nie raz zrobili nas w "bambuko"

[Bilus]

Myśle że Daniel jest jedną z innych bo jak taki cwaniak jak Ben dał się złapać w płapkę według mnie oni mieli wszystko zaplanowane razem z Daniel.
(przesadzili z tę sceną w której Eko ginie)

Jak Eko powiedział "kim jesteś" to myślałem że Yemi zamieni się w czarny dym

[Surin]

Myśle że Daniel jest jedną z innych bo jak taki cwaniak jak Ben dał się złapać w płapkę według mnie oni mieli wszystko zaplanowane razem z Daniel.
(przesadzili z tę sceną w której Eko ginie)

Jak Eko powiedział "kim jesteś" to myślałem że Yemi zamieni się w czarny dym

Jasne a później oboje przechodzą przez stargate ........... chłopie obudź się , to jest " Lost " ; ] W każdy razie Yemi skojarzył mi się z Mr. Evil , przyznam że dym nie przyszedł mi do głowy ( od kiedy zaczął przemawiać ? ) Może to tylko złudzenie umysłu Eko , a może mamy do czynienia z tą samą sytyuacją co w " White Rabbit " - czyli gdy Jack widział swego ojca , który wprawdzie nie mówił , lecz jego ciało zdematerializowało się ten sam tajemniczy sposób ...... a więc może oni wcale nie są tacy eteryczni na jakich wyglądają ? Nie można być pewnym niczego ....

[miho]

Oglądając ostatnie sceny klatka po klatce, zauważyłem, że chyba teoria 2 maszynodymków jest chyba słuszna.
1. Mały poruszający się szybko, badający i uciekający ze strachu a nader uczący się zachowań.
Sam oddaje dźwięk ciekawości przez dźwięk udający cykadę.
2. I dorosły posiadający moc pokazywania się w większym rozmiarze i potrafiący przybrać postać wizualną ludzkiego sumienia. Potrafiący zabijać fizycznie poprzez zmaterializowanie się w postaci maszyny oddającej odgłosy zazębiających się trybów.
Oglądając to po klatce koniec jego ramienia tworzy dłoń, której taki kształt maja tylko ludzie.

[Jellyeater]

Myśle że Daniel jest jedną z innych bo jak taki cwaniak jak Ben dał się złapać w płapkę według mnie oni mieli wszystko zaplanowane razem z Daniel.

Nieprawda jak sądzę. Nawet Said dał się złapać... Więc co za problem by Ben też się dał? Owszem mógł wleźć w półapkę specjalnie, ale Daniele nie miała z tym nic wspólnego... Oprócz tego, że tą pułapkę zastawiła...

16.1 mln. oglądalności.. Jak dojdziemy do końca 3 sezonu będzie z 10 mln i go zdejmą. I będę miał uczucia ambiwalentne.

[jacek1492]

pewnie juz poruszaliscie ten temat, przed chwila skonczylem ogladac odcinek. Za duzo fantstyki albo mozliwe ze eko mial taki film a padl z wycieczenia. ale szkoda go bo byl on jedna z lepszych postaci

[misiaqu]

Tja... tak samo jak pilot sam pierdyknął o szybę, Locke sam chciał wskoczyć do dziury, drzewa padały ze starości, a Charlie jednak ćpał i dlatego zobaczył to samo co Eko (który też sobie zakuwał na boku). Niestety kolego, czy ci się podoba czy nie dymek jest jak najbardziej realny (w serialu) i jest zagrożeniem równie wielkim albo większym niż ta banda sekciarzy nazywana The Others

Jasne a później oboje przechodzą przez stargate ........... chłopie obudź się , to jest " Lost " ; ]

Cóż, faktem jest, że Yemi był dymkiem, więc nie byłoby nic dziwnego w takiej scenie, po prostu autorzy nie chcą ukazywać tego tak dosłownie i dlatego Yemi wieje po to, by zaraz wrócić już jako dymek.

Oglądając ostatnie sceny klatka po klatce, zauważyłem, że chyba teoria 2 maszynodymków jest chyba słuszna.
1. Mały poruszający się szybko, badający i uciekający ze strachu a nader uczący się zachowań.
Sam oddaje dźwięk ciekawości przez dźwięk udający cykadę.
2. I dorosły posiadający moc pokazywania się w większym rozmiarze i potrafiący przybrać postać wizualną ludzkiego sumienia. Potrafiący zabijać fizycznie poprzez zmaterializowanie się w postaci maszyny oddającej odgłosy zazębiających się trybów.

Dla mnie to byłaby głupota, powiedz mi, jaki sens jest w mnożeniu dymków? Jest jeden mogący zmieniać postać i kształt (duży rozmiar jest czasem przeszkodą) i niech już tak zostanie, ok?

Użytkownik misiaqu edytował ten post 05.11.2006 - |09:50|

[Mr.UnFriendly]

Myśle że Daniel jest jedną z innych bo jak taki cwaniak jak Ben dał się złapać w płapkę według mnie oni mieli wszystko zaplanowane razem z Daniel.

A ja myślę, że nie... Ben się dał specjalnie złapać w pułapkę, żeby nie wydawało się podejrzane, że jakiś nieznany zupełnie gość wychodzi ze środka dżungli i mówi, że się rozbił balonem, itp. Myślał, że Othersi mają opinię wręcz półbogów i nikt nie domyśli się, że Inny mógłby dać się złapać w pułapkę... Nie spodziewał się jednak, że koledzy Ethan i Goodwin tak popsuli reputację Others i wywołali taką podejrzliwość u rozbitków, że zamiast pomocy lekarskiej dostanie po mordzie...

16.1 mln. oglądalności.. Jak dojdziemy do końca 3 sezonu będzie z 10 mln i go zdejmą. I będę miał uczucia ambiwalentne.

Jelly skąd masz te dane? Oglądalność rzeczywiście nie wygląda dobrze... W Polsce i tak będzie super wysoka oglądalność jak na serial, gdyż u nas w TV jest zdecydowanie posucha. Tylko, żeby LOST nie dostał cancela... Wtedy fabułę sobie sami dopowiemy Założymy osobny temat i opiszemy minuta po minucie każdy odcinek

Użytkownik Mr.UnFriendly edytował ten post 05.11.2006 - |10:14|

[Jellyeater]

Ze strony http://lost.gwrota.com/ ...

Tylko, żeby LOST nie dostał cancela...

Wieszczę to jak zła wieszczka, ale tak było z Twin Peaks... Lynch zaczął robic dokrętkę z pupy (była fajna, lepsza niz to co teraz pokazuje LOST, ale widać było, że jest to wymodzone na siłę) i mu nie pozowlili skończyć... A Clifhangera wymyślił wyśmienitego... Po tej 13 tygodniowej przerwie oglądalność może być naprawdę niska .

[Surin]

Ze strony http://lost.gwrota.com/ ...
Wieszczę to jak zła wieszczka, ale tak było z Twin Peaks... Lynch zaczął robic dokrętkę z pupy (była fajna, lepsza niz to co teraz pokazuje LOST, ale widać było, że jest to wymodzone na siłę) i mu nie pozowlili skończyć... A Clifhangera wymyślił wyśmienitego... Po tej 13 tygodniowej przerwie oglądalność może być naprawdę niska .

Wiesz , jednak powiedzenie " shit happens " ma większy staż niż Ci się wydaje ; ] Ja nie chcę porównywać ani prorokować , po prostu mam ciągle zaufanie do scenarzystów Lostów , że będą wiedzieli kiedy pojawi się właściwa chwila żeby ten serial zakończyć . Rozmienianie się na drobne jest domeną amerykańskich taśmo - serii ale w tym wypadku ciągle mam jakieś podświadome " ale ! "

[krtekkk]

oj coraz częściej się kłócicie dziewczęta. Spokojnie z gustami się nie dyskutuje. Jednemu sie podobało drugiemu nie.Nie poPISujmy się takimi ciętymi ripostami.Mnie odcinek się podobał.Utwierdzam sie w przekonaniu, że wyspa to rodzaj czyścca.Eko odrzucił spowiedz i nie oczyścił się-za zycia był niezłym zbujem:)Rozkręcili pare ciekawych wątków.A to że giną ważne postaci udowadnia że to jednak nie Texas Ranger i nie ma nieśmiertelnych bohaterów.Pozdrawiam:)