How I Met Your Mother
#141
Napisano 01.10.2008 - |21:38|
Himym – pierwszy odcinek miał mocne otwarcie. Na dodatek tematyka testu kandydatki na żonę pod kątem ulubionej produkcji kinowo-telewizyjnej jak najbardziej znana. Drugi odcinek fakt faktem nie był rewelacją jednak miał dobry poziom. Turlania się po podłodze ze śmiechu nie było. Dobrze się rozumie Marshalla i Ted’a przy pierwszych chwilach w większym mieście.
Taahm – Pierwszy raz ten dowcip usłyszałem w Friendsach i o tych paru procentach prawdopodobieństwa napisanych małymi literami na opakowaniu zawsze mi się będzie z tym serialem kojarzyć.
Worst week – Mimo dobrych komentarzy nie za bardzo podchodzi mi ten serial. Ogólnie chyba tematyka nie za bardzo. I w razie ewentualnego sukcesu może się okazać że tak jak w przypadku Prison Break’a polskie tłumaczenia serialu może okazać się bardziej trafne. Można powiedzieć że humor jest z poziom absurdalności tak jak Connor w ostatnim odcinku Terminatora uciekał przed robotem kursując wzdłuż zjazdu dla inwalidów zamiast pokonywać barierki (a tak przy okazji by i ten serial skrytkować).
TBBT – Tu po Himym najwyższe noty.
@Rydzu_SSJ, uśmiech wywołał u mnie desperackie szukanie w śmieciach jedzenia przez Robin, samoobrona Teda po powrocie Marshallla z przechadzki, szarpanie przez tego gościa Barney’a i jego odezwa na to. Materiału było trochę, ale… mimo wszystko nic wielkiego.
@Krusty, Barney i Robin, w ostatnim odcinku była mowa o tym by pokazywał się z dobrej strony. Więc można powiedzieć że nie było żadnych babeczek w jego pobliżu ani mowy o nich, w rozmowach z hamburgerem tworzone były też pewne aluzje do stanu obecnego… wiadomo gdyby był dobrym chłopakiem oddałby swojego hamburgera, ale czy nie byłoby podobnej reakcji jak w pierwszym odcinku?
@Wraith, no w tej Ameryce z tym serwowaniem to już chyba zupełne równouprawnienie, ostatecznie można byłoby powiedzieć że Robin jako najmłodsza dostała ostatnia.
#142
Napisano 02.10.2008 - |07:49|
#143
Napisano 03.10.2008 - |12:57|
Jak to ładnie powiedziała Grace w 3 sezonie Will&Grace: równouprawnienie i kultura to zupełnie co innego@Wraith, no w tej Ameryce z tym serwowaniem to już chyba zupełne równouprawnienie, ostatecznie można byłoby powiedzieć że Robin jako najmłodsza dostała ostatnia.
#144
Napisano 03.10.2008 - |20:28|
No słabiej niż poprzednio. Rzeczywiście trochę zapychacz, mało gagów i nawet Barney w gorszej formie. Jednak podobał mi się hamburgerowy wątek, aż mi ślinka ciekła :]
Mam nadzieję na powrót do wysokiej formy za tydzień.
Ocena 4-/6
#145
Napisano 07.10.2008 - |20:19|
Scenarzyści nie biwakują, miłość Barneya wyjeżdża do Japonii . Jestem ciekaw co będzie dalej, czy Robin rzeczywiście wyjedzie, czy coś ją zatrzyma.
Aha, byłbym zapomniał, wyniki oglądalności:
The Big Bang Theory - 9.33 (3.6/10)
How I Met Your Mother - 8.96 (4.0/10)
Two and a Half Men - 13.94 (5.1/12)
Worst Week - 8.79 (3.0/7)
Jest ok, ale dziwi mnie, że po raz pierwszy od dawien dawna TBBT jest lepsze od HIMYM.
Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...
#146
Napisano 07.10.2008 - |20:24|
PS. Przez chwilę myślałem, że będzie jakiś polski akcent, kiedy zobaczyłem tytuł odcinka ("I love Nowy Jork")
Użytkownik garus edytował ten post 07.10.2008 - |20:24|
Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:
showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali#147
Napisano 07.10.2008 - |20:40|
Tytuł to "I Love NJ", czyli "I Love New Jersey", skad ty tam Nowy Jork wytrzasnales .Przez chwilę myślałem, że będzie jakiś polski akcent, kiedy zobaczyłem tytuł odcinka ("I love Nowy Jork")
Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...
#148
Napisano 07.10.2008 - |20:45|
Całkiem fajny odcinek, tak między 4x01 a 4x02 :]
Było kilka śmiesznych momentów i wygląda na to, że czekają nas poważne zmiany. Robin w Japonii i Ted w NJ? Oby nie :]
Ocena 4+/6
#149
Napisano 08.10.2008 - |13:18|
NJ = po polsku Nowy JorkTytuł to "I Love NJ", czyli "I Love New Jersey", skad ty tam Nowy Jork wytrzasnales .
Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:
showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali#150
Napisano 08.10.2008 - |16:02|
Moja ocena: 4+/6
#151
Napisano 09.10.2008 - |20:03|
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych
#152
Napisano 14.10.2008 - |08:16|
Cóź, klasa średnia... nie wiem czy mam zawyżone oczekiwania wobec tego serialu, czy co, ale jakoś nowe odcinki mnie tak bardzo nie śmieszą... Premiera była świetna, ale kolejne już byłby tylko niezłe...
W dzisiejszym odcinku najbardziej podobał mi się sztuczny akcent Lily i Robin osiągająca poziom Super-Kanadyjki . Przy tych dwóch momentach od razu wybuchnąłem śmiechem. Interwencje były ok, można się było pośmiać, ale HIMYM miała już lepsze zagrania.
Widzieliście włosy Claudii? Ona NIE powinna być brunetką. To po prostu niszczy jej piękno...
Końcowa scena wskazuje, że ktoś jeszcze w ty mieszkaniu na górze jeszcze mieszka? Tylko kto? Ted z Robin, jak widzieliśmy w epizodzie z kozą?
I kiedy w końcu Ted zerwie ze Stellą? Przecież wiadome, że to ona nie jest matką...
Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...
#153
Napisano 14.10.2008 - |17:44|
#154
Napisano 14.10.2008 - |18:40|
Pozytywnie Dobre momenty i niewątpliwy kąsek fabułowy z wydarzeń "za rok". Jak dobrze pamiętam w odcinku urodzinowym Ted'a była mowa o tym że Robin miała mieszkać w tym mieszkaniu.
#155
Napisano 14.10.2008 - |19:02|
Mi się tam podobało. Jest lepiej niż tydzień temu.
Bardzo dobry imo motyw Barney'a z dziadkiem :] i fajne historie związane z mieszkaniem.
Na plus zdecydowanie końcówka, która zostawia wiele pytań, na które mam nadzieję znaleźć odpowiedź w następnym odcinku :]
Ocena 5-/6
#156
Napisano 15.10.2008 - |16:02|
Najlepszy odcinek 4 serii. Najlepiej podobała mi się rola Barney'a jako dziadka oraz sceny gdy Barney bawi się ogniem, interwencje i gdy Ted oznajmia wszystkim, że się nie wyprowadza. Cudnie Pozdrawiam.
#157
Napisano 16.10.2008 - |17:59|
#158
Napisano 21.10.2008 - |09:37|
#159
Napisano 21.10.2008 - |16:12|
+ 'I'm gonna finish this' Stelli zabójcze
+ Barney przy tablicy rozmyślając nad poderwaniem Robin, te wszystkie liczby na około, poczułem się jakbym oglądał NUMB3RS, no i wynik końcowy - majstersztyk
+ motyw z 'co by sie stalo gdyby' Ted ozenlil sie ze Stella, blond dzieci niesamowite
+ Daneel Harris moze i nie zablysnela tak jak chcialem, ale jej otwartosc na trojkaciki jest oszalamiajaca Jak powiedziala do Barneya 'Bring her' to padlem
+ praca Robin w Japonii - czy moglibyscie wymyslic cos smieszniejszego?
+ Kiedy Marshall mowi 'yeah' kiedy bodajze Lily mowi 'pamietacie kiedy bylismy malymi dziewczykami i marzyli o wspanialym slubie' - bezcenne
+ hasło “Namaste here any longer than I have to” jest nieziemskie
+ klotnia kto jest najlepszym przyjacielem Teda - dawno tego nie bylo i genialna obojetnosc Lily
+ I’m a yoga instructor. Every position is available. - po raz kolejnym lezalem na podlodze
+“You tried to make it rain.”
“I did make it rain.”
“It was a coincedence.” - kolejne cudowne wrecz odwolanie do 1 serii
Mimo ze zakonczenie smutnawe to i tak dla mnie to jest niekwestionowany lider tego tygodnia. Watpie czy nawet Supernatural podwyzszy poprzeczke .
Codziennie budzę się przystojniejszy, ale dziś to już chyba przesadziłem...
#160
Napisano 21.10.2008 - |18:07|
Wow...dawno nie widziałem tak miodnego odcinka HIMYM :] Szacunek dla scenarzystów, bo już zaczynałem myśleć, że kończą im się pomysły i serial zaczyna się wypalać...not yet :] Tyle w tym epizodzie było świetnych tekstów, tyle perełek i jeszcze to smutne zakończenie. Brawo. HIMYM wraca do gry!
Ocena 5+/6
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych