Odcinek 007 - S01E07 - Earth
#141
Napisano 12.11.2009 - |17:57|
Niby ciekawy odcinek, ale mi się nie podobał, po raz pierwszy SGU mnie znudziło. Może to dlatego, że przed premierą serialu scenarzyści pisali, że cały sezon będzie jakby jednym długim odcinkiem, a może to też dlatego, że obejrzałem wcześniej zapowiedź tego odcinka i nastawiłem się na wiele akcji, zaskoczenia itp. Na moją ocenę mogło też wpłynąć to, że było mało widoczków (chodzi mi tu o Destiny, kosmos itp), a zamiast tego było za dużo ziemi. No ale w sumie można się było tego spodziewać po nazwie odcinka.
Co do broni, to nie jest źle, ale też bez rewelacji, może to nie jest główna broń tylko taka pomocnicza, na małe obiekty, a tą najsilniejszą odkryją dopiero przy jakiejś bitwie (o ile jakaś będzie). Dziwi tylko to, że tak szybko od niej uleciała energia.
Ogólnie 6/10.
#142
Napisano 12.11.2009 - |18:24|
No akurat twój post podpada pod taki, co nie wymaga uczęszczania na moje wykłady jest przedstawione co i jak, nie podoba się bo to i tamto i przez to ssie - i dlatego jest OK. Tak więc zaliczam ci ten przedmiotNiejaki sacramentos uczy nas jak mamy pisać posty:
(...)
to już jest beszczel na całego!!!
No i nie beszczel, tylko zauważ, ze generalnie poparto tamten apel.
@DanielP: nie, ty już w tym temacie to pisałeś czyżbyś zapomniał?
Użytkownik Sakramentos edytował ten post 12.11.2009 - |18:25|
Winchell Chung
#143
Napisano 12.11.2009 - |20:10|
Co do broni, to nie jest źle, ale też bez rewelacji, może to nie jest główna broń tylko taka pomocnicza, na małe obiekty, a tą najsilniejszą odkryją dopiero przy jakiejś bitwie (o ile jakaś będzie). Dziwi tylko to, że tak szybko od niej uleciała energia.
Zdecydowanie to nie jest broń główna, tylko jakieś karabinki.
Wystrzelili 15 razy i skończyło się 40% energii statku, który dopiero co tą energię doładował na fulla!
A jakby wypalili z broni głównej, to po 1 strzale pewnie już by na kolejny energii nie starczyło wcale
Statek na lot w nadprzestrzeni nie traci tyle energii, co kilka wystrzałów z działka
A może niebawem spuszczą ze 3 razy wodę w kiblu i też się energia skończy, albo woda.
No po prostu mega logika z tego bije. Kolejna głupota tego odcinka i tego serialu.
Ciekawe jaką oglądalność serial uzyska po tak dennym odcinku, 1,5 mln czy jeszcze mniej widzów ?
#144
Napisano 12.11.2009 - |20:23|
Proponowałbym najpierw przestać przewijać odcinki i potem się wypowiadać.Wystrzelili 15 razy i skończyło się 40% energii statku, który dopiero co tą energię doładował na fulla!
Statek na lot w nadprzestrzeni nie traci tyle energii, co kilka wystrzałów z działka
No po prostu mega logika z tego bije. Kolejna głupota tego odcinka i tego serialu.
Statek nie miał "energii na fulla" tylko na 40%.
Następna sprawa to jak już tu w temacie rozmówcy doszli do wniosku ,że statek NIE oddał "15 strzałów" tylko strzelał przez jakiś spory czas.
Ale chyba nie oczekiwałeś, że na ekranie pojawi się zegar albo będą siać tak w kosmos pociskami przez 10 minut odcinka.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#145
Napisano 12.11.2009 - |21:03|
#146
Napisano 12.11.2009 - |21:29|
chyba nie ma sztucznej inteligencji, a jak strzelali to oznaczało, że ktoś atakuje, więc walczy się dopóki trzeba, nawet do rozładowania bateryjek....A swoją drogą ciekawe, że statek na to pozwolił. 40% to jeszcze nie jest dużo. Nawet zakładając, że osłony i system obronny mają pierwszeństwo w rozdzielaniu mocy, więc teoretycznie dało się uruchomić działa, to przecież statek na pewno ma jakieś systemy wykrywania wroga/celu. Wroga nie ma, pasażerowie strzelają sobie w pustkę. Do tej pory Destiny rządziło i nie dopuszczało do marnotrawstwa.
Mnie co innego zadziwia... to przeprogramowanie statku, żeby sie nie przegrzał i udawał, że coś się dzieje... jak tak, to nie potrafią drobnej rzeczy zrobić, bo nie mają dostępu....
Dałem 6.... głupio mi, ale najzwyczajniej mnie znudził w jakichś 60% czasu. I chyba coraz bardziej zaczyna mi przeszkadzac to przenoszenie świadomości.... to jest takie jakieś..proste. Pomysł sam w sobie rysuje nowe scenariusze...ale sam nie wiem. Dobrze, że chociaż możemy zobaczyć RDA.
#147
Napisano 12.11.2009 - |21:33|
To jest rzeczywiście problem. Do tej pory mieli trudności z dostępem do czegokolwiek, a tutaj przestawili sobie działka na manual ot tak. Statek nie powinien pozwolić marnować energii.
#148
Napisano 12.11.2009 - |22:11|
Dla mnie to wygląda na to, że tam gdzie trzeba dostępu to jest, a co do ograniczenia, to przecież to są niewłaściwi ludzie w niewłaściwym miejscu...
Parafrazując pewien żart:
Trudności z dostępem do systemów Destiny są jak płot - tygrys przeskoczy, żmija się prześliźnie, a bydło zostaje na swoim miejscu
#149
Napisano 13.11.2009 - |00:10|
Jak na razie zakładam, że się mylisz. Jeśli okaże się, że w rzeczywistości Rush od początku miał dostęp do wszystkich/większości systemów Destiny, to stworzyciele SGU będą musieli się z tego mocno tłumaczyć. Jeśli mi się nie spodoba to tłumaczenie, to postawie takiemu odcinkowi 0 (słownie zero). I nic mnie nie będzie obchodziła Rushowa intryga jakkolwiek rewelacyjna by była, odcinek dostanie zero za robienie ze mnie idioty przez serial. Jestem w stanie uwierzyć, że Rush ma sporą wiedzę na temat Destiny i Pradawnych w ogóle, ale, żeby w ciągu kilku dni był w stanie dobrać się do większości istotnych systemów, tego nikt mi nie wmówi.Trudności z dostępem do czegokolwiek? A kto tak twierdzi? Rush?
Dla mnie to wygląda na to, że tam gdzie trzeba dostępu to jest, a co do ograniczenia, to przecież to są niewłaściwi ludzie w niewłaściwym miejscu...
#150
Napisano 13.11.2009 - |02:22|
#151
Napisano 13.11.2009 - |02:39|
Co 1-07 to cóż dałem 4,5.
Ogólnie ten odcinek jest typowy dla SGU. Po prostu sporo dobrych chęci, interesujące podejście, dobre intencje na coś realistycznego i ambitnego, ale kiepskie wykonanie i słabi aktorzy. Z tego skryptu ekipa powinna wyciagnąć coś zdecydowanie lepszego i cekawszego niż to co widziałem. Wina lezy wg mnie w zbyt miałkich i nieciekawych aktorach oraz braku geniuszu czy natchnienia reżysera. Scenarzyści pisza to bawet ciekawie, ale kończy się na dobrych chęciach i mało atrakcyjnym wykonaniu. Szkoda.
#152
Napisano 13.11.2009 - |10:19|
Właśnie o to chodzi. Tego typu akcje to sedno SG-1 i SGA. Wysadźmy gwiazdę, skrakujmy replikatory, naprawmy hiperdrive w 15 minut... Tym razem miało być inaczej i jeśli okaże się, że dalej jest po staremu to uznam SGU za szmelc. Nie chodzi o to, że nie lubię SG-1 i SGA (wręcz przeciwnie), ale SGU to z założenia nie ten klimat. Koniec z miło i przyjemnie i wszystko nam się udaje.Wcześniej wmawiano Ci, że McKay jest w stanie w 5 minut przeprogramować Replikatory, więc nie przesadzaj
#153
Napisano 13.11.2009 - |10:28|
#154
Napisano 13.11.2009 - |10:49|
#155
Napisano 13.11.2009 - |15:36|
Gdyby ten serial był naprawdę tak fatalny jak to oceniają malkontenci to założę się że już straciliby oni zainteresowanie. A co się dzieje? Każdy odcinek jest komentowany na ładnych parę stron tego szacownego forum.
No to nie masz racji, bo ja np. komentuje znacznie częściej, kiedy mi się coś nie podoba.
Nie lubię wypisywać zachwytów nad odcinkiem, za to krytykować owszem.
Serial może nie jest fatalny, ale słaby to jest na pewno.
Już dużo bardziej podobał mi się Defying Gravity, mimo że też powolny to miał to coś, co mnie przy nim trzymało, fajne postacie.
Postacie z SGU są drewniane i irytujące do granic możliwości.
Użytkownik DanielP edytował ten post 13.11.2009 - |15:37|
#156
Napisano 13.11.2009 - |17:08|
Nie za bardzo uargumentowałeś dlaczego nie mam racji. Doskonale rozumiem że serial Ci się nie podoba i nie możesz patrzeć na grę aktorską ale z tajemniczego powodu dobrnąłeś już do 7 odcinka i zapewne obejrzysz następny.Coś Cię jednak trzyma przy tym serialu i jakoś nie chce mi się wierzyć że czekasz na następny odcinek tylko po to żeby następnie moć się wyżalić na forum Taki byl sens mojej wypowiedziGdyby ten serial był naprawdę tak fatalny jak to oceniają malkontenci to założę się że już straciliby oni zainteresowanie. A co się dzieje? Każdy odcinek jest komentowany na ładnych parę stron tego szacownego forum.
No to nie masz racji, bo ja np. komentuje znacznie częściej, kiedy mi się coś nie podoba.
Nie lubię wypisywać zachwytów nad odcinkiem, za to krytykować owszem.
Serial może nie jest fatalny, ale słaby to jest na pewno.
Już dużo bardziej podobał mi się Defying Gravity, mimo że też powolny to miał to coś, co mnie przy nim trzymało, fajne postacie.
Postacie z SGU są drewniane i irytujące do granic możliwości.
#157
Napisano 13.11.2009 - |23:15|
#158
Napisano 14.11.2009 - |00:06|
#159
Napisano 14.11.2009 - |00:31|
Właśnie o to chodzi. Tego typu akcje to sedno SG-1 i SGA. Wysadźmy gwiazdę, skrakujmy replikatory, naprawmy hiperdrive w 15 minut... Tym razem miało być inaczej i jeśli okaże się, że dalej jest po staremu to uznam SGU za szmelc. Nie chodzi o to, że nie lubię SG-1 i SGA (wręcz przeciwnie), ale SGU to z założenia nie ten klimat. Koniec z miło i przyjemnie i wszystko nam się udaje.Wcześniej wmawiano Ci, że McKay jest w stanie w 5 minut przeprogramować Replikatory, więc nie przesadzaj
i wtedy wszycy ci którym przeszkadza "odstawanie" sgu od poprzedników będą musieli być szczęśliwi
#160
Napisano 15.11.2009 - |18:06|
Na początku napiszę że serial wg mnie po woli się rozkręca.
Poprzedni odcinek nie przypadł mi do gustu. Jednak ten jest trochę lepszy. Widać różne podejścia do tematu powrotu. Pierwsza próba.
Widać podejście typowo militarne, za cenę życia ludzi na statku (albo się uda albo nie). Widać również rozsądek w działaniach osób na statku, a przecież nikt bardziej niż oni nie pragnie powrotu do Milkyiway
Wreszcie Eli nie jest taki super mądry i opanowany. Wreszcie widać że to nastolatek, przeciętny chłopak z nieprzeciętną głową.
Jak dla mnie na zachętę 7.5
SG: Goauld: Jaffa Cree !!!
SG: Asgard: Greeting
Startrek: Borg: Low you shields, Prepare to assimilate
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych