Skocz do zawartości

Zdjęcie

Space: Above and Beyond


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
183 odpowiedzi w tym temacie

#141 thrawn1972

thrawn1972

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 585 postów
  • MiastoZielona Góra

Napisano 17.08.2007 - |20:16|

serial rewelacyjny

dawno temu go ogladalem, ale do dzisiaj pamietam na tamte czasy ekstra efekty ale nie tylko efekty bo serial dawal cos wiecej cos jak bym mogl porownac do BSG :)
ale sie teraz pewnie narazilem co?
:)
heheheheheh
ostatni odcinek - kurcze facet ze mnie ale lezka poleciala
  • 0
Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niechaj przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, obrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. Jestem tylko ja.

#142 MidMad

MidMad

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoSomewhereOverTheRainbow

Napisano 24.08.2007 - |10:19|

Doszlam juz do odcinka 17 i teraz jestem pewna ,iz widzialam serial na Polsacie w latach 90.


Dokladnie tak bylo :)

nie wiem czy zauwazyliscie ale w Space And Above pojawil sie sam David duchovny,ktory tutaj zagral androida. Sic. :blink: :lol:


Ojjj tak, jak ostatnio sobie przypominalam SAAB, to trafilam na Duchovnego z tymi mangowymi krzyzykami zamiast oczu... LOL! O malo nie spadlam z fotela :D


dawno temu go ogladalem, ale do dzisiaj pamietam na tamte czasy ekstra efekty ale nie tylko efekty bo serial dawal cos wiecej cos jak bym mogl porownac do BSG


No i znoau sie zgadzamy :> Dokladnie, w tamtych czasach SAAB bylo czyms takim, jak BSG teraz (bo BSG w latach 70-80 bylo.. ekhm... zenujace:P).
  • 0

#143 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 07.10.2007 - |11:24|

Serial jest dobry, ale nie rewelacyjny, doczekał się tylko jednego sezonu, w którym zdarzają się też nudne i kiepskie odcinki. Zawsze dziwił mnie pomysł połączenia pilotów z marines(trochę odstaje to od przyjętej konwencji militarnej), androidy z tymi swoimi oczami zawsze mnie bawiły a nie przerażały. Na plus liczę pomysł z InVitro, konstrukcję polityczną i militarną świata, ciekawe projekty statków i wyposażenia, androidy i ich hazardowy fetysz są intrygujące. Jest też kilka ciekawych postaci(Hawkes, McQueen) jak i gości w epizodach(angielski czołgista). Sam konflikt nie zmiennie przypomina mi konflikt amerykańsko - japoński podczas II wojny, atak z zaskoczenia, obudzenie śpiącego niedźwiedzia, krwawe zdobywanie stopniowej przewagi itd. W sumie przyjemnie się to ogląda, ale brak kontynuacji zostawia zbyt duża pustkę.
  • 0

#144 Proximus

Proximus

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 83 postów

Napisano 29.02.2008 - |21:34|

Witam.

Właśnie obejrzałem serial Space Above & Beyond i mam pytanie do Rexusa:

Dlaczego "WildCards", przetłumaczyłeś "Dzikie Asy"?
Bardzo mnie to irytowało, bo każdy bohater miał jakąś ksywkę (był szaloną kartą) nie asem.
Po za tym "Sempre fi" należało moim zdaniem zostawić w oryginale, a nie ciągle używać polskiego tłumaczenia "zawsze wierni".
Nie, żebym się czepiał napisów, tylko trochę to dziwne jak słyszę wild cards, a czytam co innego....

Serialu nie widziałem wcześniej. (Nie oglądam Polsatu nie trawię reklam i mam tę stację cancel z listy kanałów od wielu lat).
Ogólnie przyjemnie się ogląda. Kilka odcinków, to odbicie Battlestar galactica, a w zasadzie BG powieliło motywy z SAAB.
Dobra odskocznia, gdy ktoś ma już dość Startreków, a w telewizji kompletnie nic nie nadają.
Polecam.

Użytkownik Proximus edytował ten post 29.02.2008 - |21:36|

  • 0

Th truth is out there...

#145 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 29.02.2008 - |22:36|

Dlaczego "WildCards", przetłumaczyłeś "Dzikie Asy"?

To może ja zamiast Rexusa .
Po pierwsze - lepiej brzmi Dzikie Asy niż Dzikie Karty .
Po drugie - sporo ludzi sie przyzwyczaiło , bo tak było to tłumaczone w serialu ( polsat ) i na kasetach dostępnych w wypożyczalniach Video .

"Sempre fi"

Tu sie zgodzę . Mogło zostać w oryginale , jako nazwa własna .

Ogólnie przyjemnie się ogląda. Kilka odcinków, to odbicie Battlestar galactica


I tak i nie . Kilka pomysłów moze i tak , ale zasadniczo wykonanie zupełnie inne .
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#146 klarix

klarix

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 02.03.2008 - |19:42|

Ja oglądałam ten serial, jak byłam bardzo mała ale do dziś pamiętam część niepowtarzalnej fabuły i czesto jakże wzruszające odcinki- w kazdym opowiadana byla historia jednego z bohaterów, myśle że producenci lostów mogli zaporzyczyć ten fakt właśnie z serialu gwiezdna eskadra.
Uważam że ten serial jak na dzisiejsze czasy jest ciekawy, niespotykany, ujmujący po prostu najlepszy, a co dopiero na tamte lata 90-te.

Teraz równie przełomowym serialem jest BATTLESTAR GALACTICA myśle że warto go obejrzeć.

Nie mogłam sie doczekać kiedy leciał bardzo pozno w nocy i kiedy w koncu moglam uprosic mame zeby moc zobaczyc włąsnie tylko ten serial.
  • 0

#147 Proximus

Proximus

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 83 postów

Napisano 02.03.2008 - |20:17|

Pijawy nie śniły Ci się potem?

No a serial po prostu rewelacyjny, w końcu jest to dzieło Jamesa Wonga, którego znamy z takich filmów jak:
"The one" z Jet Li oraz "Final destination"

Szkoda, że nie było więcej odcinków. Takich seriali po prostu brakuje.
Aktualnie, chyba tylko jeden można zaliczyć do gatunku Space Opera, mianowicie "Battlestar Galactica"

Ciągle powstają setki melodramatów, komedii i kryminałów.
Ja tam nic nie mam do przygód doktorów, lub pracowników lotniska, ale i dla fanów Sc-fi powinno się produkować seriale i emitować o przyzwoitej porze.
Nie oszukujmy się, to co emitują kanały pokroju AXN-Sci fi, dalekie jest od dobrego kina. "Andromeda" lub "Lexx", po prostu idzie na ilość nie jakość.

Tym bardziej miło jest, od czasu do czasu trafić na taki rodzynek jak "Space Above And Beyond".
Ponownie gorąco polecam.
  • 0

Th truth is out there...

#148 MidMad

MidMad

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoSomewhereOverTheRainbow

Napisano 07.04.2008 - |11:57|

Szkoda, że nie było więcej odcinków. Takich seriali po prostu brakuje.


Zgadzam się całkowicie. Wiem, że były plany zrobienia drugiego sezonu, ale jak zwykle wszystko rozbiło się o kasę.
Obecnie jedyna twórczość związana z dalszym ciągiem SAAB, jaką można spotkać na sieci, to fanfiction.

Aktualnie, chyba tylko jeden można zaliczyć do gatunku Space Opera, mianowicie "Battlestar Galactica"

Dokładnie - zresztą widać to wśród fanow BSG - prawie wszyscy znają/lubią SAAB ze względu na podobny klimat (i podobieństwo pomysłów w niektórych odcinkach).

Ciągle powstają setki melodramatów, komedii i kryminałów.
Ja tam nic nie mam do przygód doktorów, lub pracowników lotniska, ale i dla fanów Sc-fi powinno się produkować seriale i emitować o przyzwoitej porze.
Nie oszukujmy się, to co emitują kanały pokroju AXN-Sci fi, dalekie jest od dobrego kina. "Andromeda" lub "Lexx", po prostu idzie na ilość nie jakość.


Cieszę się, że jest tu trochę więcej osób mających podobną opinię. Niestety - scifi nie jest tematyką nastawioną na masówkę i niewielu serialom o tej tematyce udało się wybić do szerszej publiczności (np. Enterprise, który wiadomo jak skończył). BSG "przebiła się" i została obsypana nagrodami w zasadzie głównie dzięki temu, że oprócz otoczki sf posiada mocne cechy gatunku, który Amerykanie nazywają "drama" (włącznie z problematyką polityczno-społeczną) i to ich przyciąga do ekranów.
Jeśli chodzi o inne seriale - to jest tak, jak piszesz - masówka i jeszcze raz masówka. Wiele seriali używa jako pretekstu jakiegoś motywu pseudo SF (np. Journeyman - z tych nowszych), a potem leci swoim torem produkując kolejne odcinki o sztampowej tematyce, która zawsze dobrze się sprzedaje. Cóż - cięzkie prawo komercji ;)
  • 0

#149 personus_infernus

personus_infernus

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 26.07.2008 - |19:18|

Witam, serial jest co tu dużo gadać rewelacyjny jednak tłumaczenie (polskie napisy) strasznie gryzły mnie w oczy i przerobiłem na swoje. "wild cards" - dzikie asy !? nieee i wcale to nie brzmi lepiej - przynajmniej dla mnie i moich znajomych. Są to żeczywiście napisy zrobione na podstawie polsatowskiego wydania a jak wiadomo w telewizji tłumacze robią co chcą a ja lubie jak jest się konsekwentnym - AI nazywali ludzi "węglowcami" no i ok ale za to "silikanci" zostali przetłumaczeni (a właściwie nie przetłumaczeni) tak samo a powinno być "krzemiaki" lub "krzemowcy" (silicon = krzem). Dużo by tu wymieniać i moim osobistym zdaniem czasy cenzury która wiedziała co brzmi lepiej juz dawno minęły więc tłumaczenie powinno być rzetelne. Może ktoś się kiedyś podejmie kontynuacji saab :) bo szkoda ciekawego (choć leciwego) serialiku.
  • 0

#150 zidio

zidio

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 34 postów

Napisano 27.07.2008 - |01:40|

O SAAB co ja sądzę ?

Rewelacyjny serial , obraz , który nie doczekał się kontynuacji przez krótkowzroczność producenta . Cudowne zakończenie serii do kontynuacji , i zawód po jej braku . Polecam każdemu - po obejrzeniu B5 ;)
  • 0
"Sooner or later, everyone comes to Babylon 5."
-- Commander Sinclair

#151 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 27.07.2008 - |11:52|

jednak tłumaczenie (polskie napisy) strasznie gryzły mnie w oczy


"wild cards" - dzikie asy !? nieee i wcale to nie brzmi lepiej

A jak to przetlumaczyles? "Dziekie karty"? raczej asy duzo lepiej pasuja...

"silikanci" zostali przetłumaczeni (a właściwie nie przetłumaczeni) tak samo a powinno być "krzemiaki" lub "krzemowcy"

Ta, krzemiaki ... jakby to byla bajka to moze nawet by pasowalo ;)
Silikon (dokladniej SIlikony) to jest takze polskie slowo, wiec tlumaczenie wedlog mnie bardzo dobre.

Ps. I tak ogladam to wszystko po angielsku bez zadnych napisow...
  • 0

#152 outrance

outrance

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 14 postów

Napisano 22.09.2008 - |22:28|

Właśnie skończyłem oglądać ostatni odcinek i jestem trochę zaskoczony. Kilka lat temu ten serial był emitowany w telewizji, nie pamiętam - chyba w polsacie i oczywiście byłem jego fanem. Niestety, nie obejrzałem wtedy ostatniego odcinka, ale głowę dałbym za to, że przedostatni odcinek kończył się informacją, że ambasador pijaw zażądał przy negocjacjach obecności 58. Wymienił ich właśnie z ich imienia. Czyżby ten film miał 2 różne zakończenia ?
  • 0

#153 Sagat

Sagat

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 79 postów

Napisano 06.10.2008 - |21:56|

A ja ugrzązłem po pierwszej serii. Dość mi przypominał Żołnierzy Kosmosu a ja nie jestem wielbicielem poglądu, że żołnierz frontowy kwiatem ludzkości.
  • 0

#154 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 07.10.2008 - |06:21|

Większego wyboru nie miałeś, jako, że tylko to nakręcono.
  • 0

->1019<-


#155 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 04.08.2009 - |02:48|

Serial ogladalem kiedys kawalkami, teraz zobaczylem w calosci. Dno. Jeden z gorszych seriali SciFi, na jakie w trafilem.
  • 0
Dołączona grafika

#156 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 04.08.2009 - |10:52|

Serial ogladalem kiedys kawalkami, teraz zobaczylem w calosci. Dno. Jeden z gorszych seriali SciFi, na jakie w trafilem.


Powiedział wielbiciel SGA. ;)
  • 0

#157 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 04.08.2009 - |15:28|

@Ogrodnik a może jakieś uzasadnienie tego bycia na nie. :)
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#158 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 04.08.2009 - |23:17|

No, wiedziałem, że Wam się nie spodoba taka lakoniczność. To rozwinę mysl.

Sam pomysl jest niespójny. Dopiero w 23 odcinku dowiedziałem się o co tym „pijawom” poszlo. A gdy się dowiedziałem, to serial się skończył. A juz ta scena, jak pijawa zaczela sie dusic z jakims oficerem - hahaha - żałosne.

Bohaterowie filmu sa bez wyrazu, nijakie postacie i kiepscy aktorzy. Gdy pojawia się jakis watek, zazwyczaj mi trudno zrozumiec, dlaczego obrano taka, a nie inna droge na jego rozwiązanie. Poza tym, często coś się zaczyna, i – jak w wypadku zakończenia – nagle watek jest porzucony.

Caly serial jest napędzany przez milosc goscia do laski. A gdy ja na koniec filmu odnajduje, to raz dwa, i ja odsyla na Ziemie. Inna laska z eskadry, która się najwyraźniej kocha w bohaterze filmu, spada na planete i gosciu nie leci jej ratowac.

„Pijawy” na pierwszy rzut oka maja technologie pare razy bardziej zaawansowana od Ziemian. Ale co się pojawiaja, to nasza dzielna eskadra ich roznosi w pyl. Na planetach to już w ogole masakra. Chodza i się nie bronia. A propos – zastanawialiście się nad bezsensem tych walk na planetach? Po co robic tam sieczke, skoro prościej zrzucic bombe? Ale na to nikt nie wpada. I tych przykładów moglbym mnożyć w nieskończoność., ale po co?


Efekty? Denne. Ale mi to nie przeszkadza. W B5 też były denne, ale tam był swietna tresc i niezle aktorstwo. A w tym serialu nic się kupy nie trzyma i jest beznadzieja. Czemu wiec ten serial zobaczyłem? Ano wyłącznie po to, aby go odfajkowac. Co też uczyniłem.
Ps. Latac z laskami w eskadrze wiele lat i zero seksu, czy chociaż milostek? Eskadra impotentow? :>

dajcie spokoj... kiepskie kino i tyle.
  • 0
Dołączona grafika

#159 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 05.08.2009 - |04:58|

„Pijawy” na pierwszy rzut oka maja technologie pare razy bardziej zaawansowana od Ziemian. Ale co się pojawiaja, to nasza dzielna eskadra ich roznosi w pyl. Na planetach to już w ogole masakra. Chodza i się nie bronia. A propos – zastanawialiście się nad bezsensem tych walk na planetach? Po co robic tam sieczke, skoro prościej zrzucic bombe? Ale na to nikt nie wpada. I tych przykładów moglbym mnożyć w nieskończoność., ale po co?

Przypomina to sytuację na pacyfiku w czasie drugiej wojny światowej. Tam amerykańce i japońce robili dokładnie to samo, walka o kazdą wysepkę przez desanty, zamiast zrzucić bombkę i po sprawie. Teraz nie jestem tego pewien, ale aluzji do działań na pacyfiku, to tam chyba jest parę. (cytaty, osoby)

Co do walk, w kosmosie, to jest zaznaczone, że pijawy są szybsze i lepiej uzbrojone, ale niby mniej zwrotne. Choć moim zdaniem, to myśliwce byłe dosyć równe w walce - obie strony miały słabe pancerze i dosyć potężne działka...

Caly serial jest napędzany przez milosc goscia do laski. A gdy ja na koniec filmu odnajduje, to raz dwa, i ja odsyla na Ziemie.

A odesłał ją? zdążył, nim się serial skończył?
A na planetę nie leciał, bo z tego co pamiętał, to miał kupę cywilów na pokładzie a serial się skończył...

Użytkownik Toudi edytował ten post 05.08.2009 - |05:09|


#160 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 05.08.2009 - |05:07|

Ja tylko do dwóch rzeczy się odniosę.

-- Dopiero w 23 odcinku dowiedziałem się o ......A gdy się dowiedziałem, to serial się skończył.
-- A propos – zastanawialiście się nad bezsensem tych walk na planetach? Po co robic tam sieczke, skoro prościej zrzucic bombe? Ale na to nikt nie wpada.

--- Z tego co pamiętam bo oj dawnooooo to było to serial się nie skończył tylko został ucięty bo zaprzestano jego produkcji. :P
--- Drugi argument jest moim zdaniem chybiony bo z cyklu "dlaczego bohater zrobił tak a nie inaczej". A najprostsza odpowiedź brzmi - abyśmy mieli co oglądać. :)

Bo idąc torem przez Ciebie zaproponowanym to można by jeden odcinek poświęcić na bombardowanie planet z obcymi, drugi na miłosne wzdychania i ewentualnie trzeci na dąsanie się. ;)
I koniec. Tylko, że w ten sposób to po 5 odcinkach można było skończyć daleko nie szukając całe SG-1 czy SG-A według zasady "dlaczego bohater zrobił tak a nie inaczej".
W serialach nie chodzi o najprostsze, najlogiczniejsze rozwiązania bo byśmy nie mieli wtedy co oglądać. Inną sprawą jest poziom zastosowanych rozwiązań i rozwoju fabuły.

Użytkownik biku1 edytował ten post 05.08.2009 - |05:08|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych