Dowody mówią, że ani ciało w kokpicie, ani Kara Thrace stojąca nad nim nie są Karą, która zginęła w 3x17. Rozwiązanie jest dla mnie jedno - inny Resurection Ship.
Jesteś prawnikiem?
Napisano 23.01.2009 - |01:45|
Dowody mówią, że ani ciało w kokpicie, ani Kara Thrace stojąca nad nim nie są Karą, która zginęła w 3x17. Rozwiązanie jest dla mnie jedno - inny Resurection Ship.
Napisano 23.01.2009 - |14:24|
Dowody mówią, że ani ciało w kokpicie, ani Kara Thrace stojąca nad nim nie są Karą, która zginęła w 3x17. Rozwiązanie jest dla mnie jedno - inny Resurection Ship.
Napisano 23.01.2009 - |15:08|
Użytkownik Magnes edytował ten post 23.01.2009 - |15:09|
Napisano 23.01.2009 - |15:21|
Nie bardzo rozumiem jakie dowody. Dla mnie właśnie wszystko co pokazano w tym odcinku wskazuje, że znalezione ciało jest właśnie Karą, która zginęła w 3x17 (części zniszczonego statku, numer jej Vipera, nieśmiertelnik i obrączka). Pytanie tylko jak się tam znalazło?
Napisano 24.01.2009 - |14:19|
Użytkownik Vasir edytował ten post 24.01.2009 - |14:20|
Napisano 24.01.2009 - |22:55|
Napisano 24.01.2009 - |23:23|
Użytkownik biku1 edytował ten post 24.01.2009 - |23:35|
Napisano 24.01.2009 - |23:37|
Pisałem to wcześniej kilka razy - twórca BSG RD Moore potwierdził, że Ellen jest 5 Cylonem.P.S. %5 cylon to nie Elle, myślicie, że to ona, bo tak pokazał pierwszy epizod po przerwie, Odynie zlituj się!
Napisano 24.01.2009 - |23:43|
Napisano 26.01.2009 - |02:52|
Napisano 26.01.2009 - |16:50|
Robisz dokładnie tak samo jak Jonasz - czepiasz się słówek i doszukujesz się ukrytych znaczeń i przekazów w doborze słów umierającej Ellen. Polecam ci pierwsze minuty odcinka 2x18 "Downloaded", w którym to Trójka mówi do Szóstki "You are back with us. You have been reborn."Ze słów ellen przed śmiercią wynika, że wszystko jest już sutalone i się odrodzę z naciskiem na słowo reborn, a nie resurection. Widać, że Final Five w jakiś inny sposób wracają do życia niż przez download i stą dużycie ciekawego określenie nowonarodzeni/odrodzeni - reinkarnacja?! Poza tym przez kogo to jest ustalone i kto ma taką wiedzę i technologię do reborna?
Napisano 29.01.2009 - |17:39|
Napisano 29.01.2009 - |18:12|
Podstrunnica zrobiona jest z praktycznie niezniszczalnego plastiki; progi z mosiadzu, ktory niezbyt latwo koroduje (brak cywilizacji to takze brak kwasnych deszczow); nawet drewno, szczegolnie to bardzo twarde i odpowiednio obrabiane na gryfy gitar moglo wytrzymac nawet te 2000 lat. Poz tym jest to bezprzedmiotowa uwaga. Gryf przetrwal 2000 tysiace lat i tyle. W przeciwnym razie Anders by go nie znalazl.Odcinek jest bardzo dobry, chociaż niekiedy brak w nim konsekwencji. Np znaleziony gryf gitary. Jaki gryf wytrzymałby w ziemi 2000 lat w tak prawie nienaruszonym stanie, albo ta maska Cylona" czy zegarek bez śladu rdzy. Kara idzie prosto bez problemu " jak po sznurku" do tajemniczego Vipera. Przecież ten sprzet ledwo działał. Błyskawicznie zrobiono analizę znalezionych kości by stwierdzić , że nie są ludzkie. Na temat śmierci D wszystko juz napisano to sie nie rozwodzę. Dla mnie 12 jest Ellen. Ale czym/kim jest Kara ?? Na razie nic nie kombinuje.
Nie czepiamy sie slowek, lecz staramy sie je zinterpretowac. Ty sie czepiasz naszych interpretacji, tym bardziej, ze ostetecznie sie z nami zgadzasz, ze Cyloni z Ziemi to cos innego niz Cylonii, ktorzy zniszczyli 12 kolonii.Robisz dokładnie tak samo jak Jonasz - czepiasz się słówek i doszukujesz się ukrytych znaczeń i przekazów w doborze słów umierającej Ellen. Polecam ci pierwsze minuty odcinka 2x18 "Downloaded", w którym to Trójka mówi do Szóstki "You are back with us. You have been reborn."
Cylońska technologia transferu osobowości do nowego ciała tak naprawdę pochodzi od Trzynastego Plemienia, które było przygotowane na najgorszy scenariusz - zagładę z rąk ludzi. Potem TP stworzyło cylonów na Dwunastu Koloniach i obdarowało ich tą "cudowną" technologią oraz niemożnością rozmnażania się, żeby trzymać ich na krótkiej smyczy.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 29.01.2009 - |18:29|
Napisano 29.01.2009 - |20:47|
Napisano 29.01.2009 - |22:19|
Wykazałem ci czarno na białym, że nie ma czego interpretować w tym przypadku. Dobór słów Ellen o niczym nie świadczył, ponieważ cyloni naprzemiennie używają słów "reborn" i resurrection" w odniesieniu do tego samego zjawiska - transferu osobowości do nowego ciała.Nie czepiamy sie slowek, lecz staramy sie je zinterpretowac. Ty sie czepiasz naszych interpretacji,
Nie do końca.tym bardziej, ze ostetecznie sie z nami zgadzasz, ze Cyloni z Ziemi to cos innego niz Cylonii, ktorzy zniszczyli 12 kolonii.
Napisano 29.01.2009 - |22:50|
To nie wylacznie o dobor slow chodzi. Byc moze NeoCyloni niekiedy niescisle nazywaja proces "reborn" zamiast "resurected". Wiemy natomiast, ze PraCyloni rodza sie na nowo. Maja dziecinstwo, dorastaja. W jakims stopniu tez, lub w jakis okolicznosciach pozostaje im ich poprzednia swiadomosc.Wykazałem ci czarno na białym, że nie ma czego interpretować w tym przypadku. Dobór słów Ellen o niczym nie świadczył, ponieważ cyloni naprzemiennie używają słów "reborn" i resurrection" w odniesieniu do tego samego zjawiska - transferu osobowości do nowego ciała.
To jest tylko teoria i to przy zalozeniu, ze obecny obrot historii, nie jest drugi, lecz eNty. W takim przupadku mozesz miec racje. PraCyloni sa hybrydami Cylonow z obrotu N-1 i ludzi. Moze byc jednak inaczej. Byc moze historia powtarza sie dopiero po raz drugi i PraCyloni byli po prostu alternatywnym stworzenie Panow Kobolu. Tak jak w Swiecie Tolkiena Ludzie i Elfy. Pracyloni znisczeni przez ludzi wykorzystali ich wlasne stworzenie - mechanicznych, obdarzonych AI Cylonow i stworzyli SkinJobs na wlasne podobienstwo. Zauwaz, ze Pytia nie nazywa ich Cylonami lecz 13 plemieniem. Swoja nazwe odziedziczyli po maszynach.Nie do końca.
W sensie biologicznym się różnią - cyloni z Ziemi są najprawdopodobniej hybrydami ludzko-cylońskimi. Wiele poszlak na to wskazuje.
W sensie odpowiedzialności za zagładę ludzi stanowią jedność. Trzynaste Plemię ją zaplanowało i zbudowało cylonów, którzy ją wykonali.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 29.01.2009 - |22:52|
Napisano 29.01.2009 - |23:08|
Czyi to wszystko jest ciut za bardzo naciągane. Ale nie zmienia to mojej oceny odcinka. Daje 9Podstrunnica zrobiona jest z praktycznie niezniszczalnego plastiki; progi z mosiadzu, ktory niezbyt latwo koroduje (brak cywilizacji to takze brak kwasnych deszczow); nawet drewno, szczegolnie to bardzo twarde i odpowiednio obrabiane na gryfy gitar moglo wytrzymac nawet te 2000 lat. Poz tym jest to bezprzedmiotowa uwaga. Gryf przetrwal 2000 tysiace lat i tyle. W przeciwnym razie Anders by go nie znalazl.
Koperta zegarka moglabyc zrobiona z nierdzewnej, a nawet kwasoodpornej stali. Znow neutralne srodowisko.
Nie pokazano jasno jak dlugo flota znajdowala sie na orbicie Ziemi i jak dlugo ja badano. Byc moze tygodnie. Czas w odcinku by bardzo poszarpany, a zdarzenia nie byly pokazane w sposob chronologiczny.
Kara uzywala dbiornika by zlokalizowac zrodlo sygnalu. Viper musial byc blisko, w promieniu nie wiecej niz kilkuset metrwo. Znow tez nie pokazana jak dlugo Kara i Loeben go szukali, ani tez jakich technik poszukiwawczych uzywali.
Napisano 30.01.2009 - |00:56|
Z technicznego punktu widzenia oba określenia są błędne. Współcześni cyloni się nie "odradzają" (reborn), ponieważ odrodzenie to ponowne narodziny. Również nie zostają "wskrzeszeni" (resurrected), ponieważ wskrzeszenie to ożywienie martwego ciała. A Ellen miała na myśli to, że będą znowu żyć i dobór jej słów nic nam nie mówi o metodzie jaką to osiągną. Biorąc pod uwagę domniemane "pokrewieństwo" jednych i drugich cylonów, jest to najprawdopodobniej ta sama metoda, której używają współcześni cyloni - a brzytwa Ockhama wskazuje na to, że metoda "wskrzeszania" została przekazana współczesnym cylonom przez Trzynaste Plemię.To nie wylacznie o dobor slow chodzi. Byc moze NeoCyloni niekiedy niescisle nazywaja proces "reborn" zamiast "resurected".
Tego właśnie akurat nie wiemy. Nie wiesz, czy Ostateczna Piątka to typowi przedstawiciele społeczności cylonów z Ziemi. Chodzi mi o to, że według mnie ziemscy cyloni (hybrydy) są jak ludzie - każdy jest indywidualnością, która się rodzi, starzeje i umiera. Tylko wyselekcjonowane jednostki, takie jak Ostateczna Piątka (i inni, którzy przetrwali) mają możliwość lub przywilej downloadu i następnego życia. Poza tym, biorąc pod uwagę umiejętności ziemskich cylonów w manipulowaniu wspomnieniami i osobowością (przykład Starbuck) należy z dużym prawdopodobieństwem założyć, że Ostateczna Piątka ma celowo usunięte wspomnienia i pierwotne osobowości.Wiemy natomiast, ze PraCyloni rodza sie na nowo. Maja dziecinstwo, dorastaja. W jakims stopniu tez, lub w jakis okolicznosciach pozostaje im ich poprzednia swiadomosc.
Ja to widzę inaczej. Trzynaste Plemię nie czekało, aż ludzie sami sobie zbudują cylonów, tylko wzięło sprawy w swoje ręce. Jest sprawą drugorzędną, czy byli tylko inspiracją, czy wykonawcami. Ponoszą pełną odpowiedzialność za powstanie cylonów i późniejszą Wojnę Cylońską. Zaś "skóry" powstały dopiero później, gdy w czasie Pierwszej Wojny Cylońskiej stało się jasne dla dowodzących hybryd z Trzynastego Plemienia, że pierwsza generacja cylonów (Centurioni) nie jest w stanie pokonać ludzi. Okazało się po prostu, że brak kreatywności i elastyczności u Centurionów prowadzi do strat zbyt wielkich, żeby było można je uzupełniać, tym bardziej, że w systemie Dwunastu Koloni kończyły się złoża łatwo dostępnych surowców, a flota kolonialna była coraz silniejsza. Jeszcze w czasie wojny rozpoczęto "badania" nad ewolucją w kierunku form ludzkich, zrobiono to tak, żeby Centurioni nie mieli wątpliwości, że jest to ich własne "osiągnięcie". Potem zaś, pod pretekstem modernizacji wszystkie Centuriony zostały zdownloadowane do nowych "ciał", które miały już wbudowane ograniczniki wyższych funkcji.Pracyloni znisczeni przez ludzi wykorzystali ich wlasne stworzenie - mechanicznych, obdarzonych AI Cylonow i stworzyli SkinJobs na wlasne podobienstwo. Zauwaz, ze Pytia nie nazywa ich Cylonami lecz 13 plemieniem. Swoja nazwe odziedziczyli po maszynach.
Napisano 30.01.2009 - |23:35|
Czy masz racje dowiemy sie za rok przy okazji Capriki.Ja to widzę inaczej. Trzynaste Plemię nie czekało, aż ludzie sami sobie zbudują cylonów, tylko wzięło sprawy w swoje ręce.
Napisano 13.02.2009 - |23:32|
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych