Ja tylko tak formalnie przypomnę ,że to mógł być W OGÓLE OSTATNI odcinek BSG ze względu na strajk scenarzystów - tak powiedział RDM.Nareszcie znalazłem czas, na obejrzenie (prawie) finałowego odcinka i napisanie tegoż komentarza:) Czy się podobało? A owszem. Czy tak wyobrażałem sobie 4x10? Nie do końca. Tak czy inaczej odcinek był świetny, choć mogło być jeszcze lepiej.
Odcinek 063 - S04E10 - Revelations
#141
Napisano 01.08.2008 - |04:53|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#142
Napisano 18.12.2008 - |14:12|
Bardzo jestem ciekaw jak ten serial się po tylu perypetiach skończy?
Użytkownik Gianni edytował ten post 18.12.2008 - |14:13|
#143
Napisano 24.01.2009 - |21:34|
Dawno mnie żaden odcinek tak w napięciu nie trzymał. Od pewnego momentu stwierdziłem że teraz może się wydarzyć wszystko. W sumie to nawet dobre zakończenie. Po chwili radości z odnalezienia Ziemi okazało się że ta jest zniszczona. Sam byłem zmieszany. Nawet Cyloni widać byli mocno zawiedzieni tym co zobaczyli.
Na plus pojednanie Cylonów z ludźmi ale jak ich znam to pewnie jeszcze coś zazgrzyta. Ale po tylu odpowiedziach nasuwa się cała masa pytań. Co się stało z Ziemią. Wojna domowa czy Ziemianie mieli swoją własną wojnę z Cylonami. Miałem nadzieję na piątego Cylona ale dalej nic nie wiadomo.
Rozbiło mnie trochę to przybycie na Ziemię. Pojawili się na orbicie i bez próby nawiązania kontaktu wpakowali się na statki i polecieli na powierzchnię. Jakbym tam mieszkał pomyślałbym że to jakaś inwazja i zaczął strzelać
Kolejny raz bezwarunkowo daję 10/10, głównie za utrzmanie napięcia.
#144
Napisano 04.06.2010 - |12:19|
Pokonał mnei ten odcinek, załamanie Adamy rozkleił się facet, Tigth go omal nei zabił ta wiadomością. Świetne to było
W tej rozmowie widać jak ciężko było to przełknąć, im obu. Ten statek zaprowadził ich od ziemi ciekawe ile razy ją mijali i ciekawe jak się potoczą ich przyszłe losy. Nawet Zombie-Kara mnie w tym odcinku nei wkurzyła, co dziwnego Leoben i Doktorek nie wkurzali mnie także, co się dzieje z tym serialem nie wiem ale na pewno wiele się zmieniło, co teraz będzie z przyjaźnią Tighta i Adamy ? przecież gdyby nie Bill to Saul skończył by w tej swojej ruderze i zapewne zginął, i czy cyloni zgodzą się na ludzi na ich zniszczonej ziemi nowa caprica była sto razy lepsza, mam nadzieje ze to nie jest ziemiaTight:"Powinienem ci powiedzieć,|jak tylko się dowiedziałem, ale nie miałem jaj".
Adama:"Co się dzieje, Saul?"
Tight:"Pamiętasz jak w mgławicy|mówiłem ci o tej [beeep]ej muzyce?...Myślałem, że była w okręcie...Myliłem się.To był sygnał...Jakiś szalony, [beeep]y, cyloński sygnał,|który mnie aktywował...Nie mogę tego wyłączyć...Jestem jednym z Piątki." Adama:"Przestań pieprzyć. Pułkowniku, znam cię od 30 lat...Kiedy cię poznałem, miałeś włosy...Nie słyszałem, by Cyloni się starzeli."
Tight:"Wygląda na to, że są inne rodzaje Cylonów,|o których nie wiemy...i jestem jednym z nich."
Adam:"Na Nowej Caprice byłeś przetrzymywany.Zrobili ci coś Wszczepili implant, zaszczepili sugestię,|która powoduje, że tak się zachowujesz. Chodźmy porozmawiać z Cottle..."
Tigth:"Posłuchaj!To nie jest przewidzenie.To nie jest chip w mojej głowie.Jestem Cylonem.Jestem jednym z Ostatecznej Piątki.
Zamierzam obejrzeć: Firefly, Farescape,Lexx, Supernatural,4400, heroes
Obejrzane: SG1 SGA SGU BS:Caprica BSG StarTrek:OS TNG Voyager DS9 Enterprise Earth2 Babylon2 Crusade Andromeda
#145
Napisano 04.06.2010 - |13:13|
#146
Napisano 04.06.2010 - |17:43|
Zamierzam obejrzeć: Firefly, Farescape,Lexx, Supernatural,4400, heroes
Obejrzane: SG1 SGA SGU BS:Caprica BSG StarTrek:OS TNG Voyager DS9 Enterprise Earth2 Babylon2 Crusade Andromeda
#147
Napisano 20.12.2010 - |23:10|
Jednak ogromny plus jak już wszyscy wspomnieli za rozmowę Tigh-Adama, scena nadlatującej nad Ziemię floty wspaniała. No i jeszcze ta ostatnia scena na spalonej Ziemii - genialna. Jak ktoś wspomniał cisza była bardziej wymowna niż wszystko inne razem wzięte. A wszystko podkreślone świetną muzyką.
Nie widzę ani jednego minusa w tym odcinku, nawet Baltar nie wadził nikomu.
Zdecydowanie 10/10.
#148
Napisano 28.03.2012 - |22:17|
Wreszcie dotarłem do tego odcinka. Tempo, tempo, i wielkie zaskoczenie, muzyka, muzyka i wspaniałe widoki. A potem wściekłość z czekania na to co k.... dalej. Jeden z najlepszych odcinków w całej historii BSG. Ta część sezonu była tak skondensowana fabularnie (ewidentnie materiał na pełny sezon a nie 10 odcinków), tak przedefiniowano postacie, postawiono tyle zagadek bez odpowiedzi - że wydawało się, że nie można zaskoczyć widza na tym etapie. A jednak
...
Z rzeczy do wynotowania. W Księgach Pythii jest opis Świątyni Aurory na Ziemi, z rysunkiem. Na BSS Trójka trzyma wszystkich w szachu. Roslin wydaje Adamie jasne instrukcje - jeżeli FF(a ściśle czwórka) wpadnie w ręce cylonów, ma rozwalić BSS nawet z nią na pokładzie. Adres Ziemi jest najważniejszy. Trójka - wreszcie kilka scen, gdzie aktorka może pokazać swoją klasę. Owszem wryła się jako Xena ale ona na prawdę umie grać. Tori przechodzi do cylonów pierwsza. Baltar mówi, że podświadomie to czuł i faktycznie był taki motyw, nawet miał falową podpowiedź, miał przeczucie, że jest "specjalna" - ale finalnie jej nie rozgryzł.
Trojka podnosi stawkę, zabija pierwszego zakładnika i się zaczyna .....jazda:) Tyrol zaczyna słyszeć jakiś przekaz w głowie. Cała ostateczna czwórka ponownie słyszy melodię aktywacji. Przyciąga ona do vipera Kary. Saul decyduje się powiedzieć Adamie, że jest cylonem. Adama konstatuje, że przecież cyloni się nie starzeją. Mieliśmy zresztą kiedyś retrospekcje przy okazji postrzelenia Adamy. Wniosek: FF się starzeje. Pozostałe modele raczej nie. Powstaje pytanie, czy pierwszy ludzki cylon się starzał, czy nie (przesłanki, aby odpowiedzieć na to pytanie są w zapowiedzi nie zrealizowanego 2. sezonu Capriki).
Adama nie może się po tym wyznaniu pozbierać. Kiedyś mnie to raziło, ale teraz widzę, że to logiczne. To fundament tego sezonu - kolejna postać do przestawienia psychiki. A że tempo tego sezonu i odcinka jest zawrotne fabularnie - zamiast 4 odcinków załamania, mamy 40 sekund - agresja, alkohol, i Lee ciągnący pijanego ojca. Zapada w pamięć ta męska scena. Olmos zresztą tu pojechał - jak pokazać postać w traumie nieomal na nowo - to po bandzie - i mamy scenę wódczanego płaczu starego Adamy. Nie jest zdolny do zabicia Saula, jest wściekły na siebie, wątpi już we wszytko. Czasem jedyne co można, to się urżnąć na smutno. Mocne. A Lee daje za to Saulowi prawym sierpem prosto w zęby. Saul jak to się mówi - bierze na klatę. Konkretne.
I kto by przypuszczał, stary Adama wyautowany fabularnie. A to dopiero preludium. Kara przy scenie aresztowania Tyrola i Andersa. Lee za szybą śluzy w oniemieniu. Dla tej sceny było trzeba wsadzić trochę na siłę Lee do polityki. Trójka próbuje numeru jaki zastosował stary Adama w starciu na planecie ze Świątynią Pięciu. Kobieta zna się na rzeczy. Do gry wchodzi Baltar - po coś Elosha uratowała mu życie. Kara znajduje sygnał w viperze.
W muzyce pojawia się chór. Kara biegnie, Baltar próbuje powstrzymać Trojkę, trzech w śluzie czeka na próżnię.
Wszystko pamiętam, co do joty, ale nadal ten sposób w jaki to wszystko jest podawane, rytm, doskonale buduje napięcie. Postaci sa tak przekomponowane, sytuacje tak nowe, że nijak nie da się wyczuć co będzie dalej. Lee odrobił lekcję, robi to co kiedyś Trójka - dzieli stawkę. W śluzie tylko Saul.
Baltar przechodzi z racjonalnych argumentów do religii - jest zdesperowany by powstrzymać Trójkę. Kara biegnie. Chór wzmaga rytm.
Baltar zauważa korelację z sytuacja na planecie alg - siła to nie jest rozwiązanie, argumentuje. Wprawia Trójkę w zastanowienie. Kara dobiega i powstrzymuje Lee. Ułamki setnych sekundy po obu stronach.
I znowu bomba fabularna - viper Kary (ten jak nówka sztuka) wskazuje drogę na Ziemię.
He he, a to nie koniec tego fenomenalnego odcinka.
Viper odbiera kolonialny sygnał awaryjny - i tylko on go odbiera, bo kanał jest pusty. Kara przekonuje Lee, że jej hipoteza, że viper wskazuje jest słuszna, powoluje się na swoje wizje, i Hybrydę i fakt, że Trójka była niezbędna by ujawnić tożsamość części FF.
Lee: Siła wyższa?
Kara: Nazwij to jak chcesz. Ale c o ś chce, abyśmy znaleźli Ziemię z cylonami.
Lee udostępnia Trójce wiedzę o viperze. I podkreśla, że mogl zrobić inaczej ale to znowu prowadziłoby do konfliktu.
D'Anna: Wszystko to już się zdarzyło...
Lee: ...ale nie musi wydarzyć się ponownie.
I dzieje się coś nie do pomyślenia. Cyloni i ludzie lecą na Ziemię razem. Widzom włączają się dzwoneczki - to połowa sezonu, no nie mogą znaleźć Ziemi - coś się wydarzy, wszystko tylko nie Ziemia.
Zaczyna się jedna z najbardziej widowiskowych i malowniczych, sekwencji w całym BSG. Kongenialna muzyka. Jest melodramatycznie, patetycznie, wzruszająco - ale po trzech sezonach, w połowie czwartego - zasłużenie można sobie na to pozwolić. I twórcy pozwolili sobie. I dobrze.
Na mostku trwa nieomal celebracja tej chwili. Adama dziękuje Roslin. Przekazuje jej wydanie rozkazu skoku. Ta wzruszona płacze.
Sposób uruchamiania FTL powolny, niemal jak w pilocie serii. Skok i przemowienie Adamy. Potem tradycyjne urywki wszelkich stanów, od rafinerii tylium, przez obsługę viperów, po zgromadzonych na mostku (sekwencyjnie, jak w finale Gwiezdnych Wojen). Jest i ujecie Tyrola z dzieckiem i Hery i Hot Doga i Baltara z trzódką - ojej czego tu nie ma - i saul z buteleczką i ściana płaczu z fotą Kat.
He he i tak wszystkim z tej radości rozum poodbierało, że nikogo nie dziwi pustka wokół tej planety. Brak ruchu statków. Brak sygnałów. Brak czegokolwiek.
A na lądzie zgliszcza i popiół. Cyloni i ludzie w szoku. Widzimy ruiny najprawdopodobniej świątyni Aurory, w tle ruiny metropolii. Odcinek jest zatem w klamrze - rozpoczyna się wspomnieniem o świątyni na Ziemi i kończy jej pokazaniem.
Odcinek z tych, gdzie brakuje skali.
Uwagi. Mieszkający tu, trzynaste plemię, które odeszło z Kobolu, w chwili upadku cywilizacji wyznawało politeizm - o ile wierzyć Pythii, która sama stąd wróciła na Kobol, lub wysłuchała relacji od kogoś, kto wrócił, widział i narysował obraz świątyni Aurory.
W powyższym kontekście przypomnę Hybrydę z odcinka szóstego.
Hybryda w majaku: Dzieci odrodzonego znajdą swą ojczyznę. Intruzi rozplenią się jak ogień. Jak trąba powietrzna. Ożywające nadzieje rozpłaszczą najlepszych na naszym kadłubie. (Do Kary) Wkrótce nas rozgromią. Konflikt w ramach żądania dostępu. Niepoprawiony napęd FTL. Niepotrzebne ceremonie. Niech dziewczęta bawią się w tańcu. Dzieci odrodzonego znajdą swą ojczyznę. Koniec linii. ...Przekazanie kontaktu nieuniknione doprowadzi do wycieku informacji. Niepoprawiony napęd FTL. Niepotrzebne ceremonie. ....Odśrodkowe siły reagują na wirujące aluzje. Zawzięty żołnierz staje się elastyczny. Miasto pożera ziemię. ........Jesteś iskierką bożego płomienia. (do Kary)
#149
Napisano 17.02.2013 - |22:08|
Bez dwóch zdań simply the best ever. Spokojnie mogę przyznać drugą dziesiątkę w historii wszystkich dotychczasowych epizodów (ten drugi to 1x13). Nareszcie dotarli do Ziemi, czwórka z Ostatecznej Piątki też już została w pełni ujawniona, teraz mnie strasznie ciekawi co będzie w pozostałych epizodach, bo póki co na Ziemi nie widać absolutnie żadnego życia, a wręcz wyziera potężny ogrom zniszczenia i bezgranicznej pustki.
Sceny z Tighem rewelacyjne podkreślone świetną muzyką, warto było czekać na taki epizod.
6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair, Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych