Odcinek 067 - S03E20 - The Man Behind the Curtain
#121
Napisano 10.05.2007 - |18:49|
- Kate - upadła teoria o planie, femme fatale w całej okazałości.
- Naomi - niezłe pytanie "nie chcecie być uratowani?" - cisza....
- lostowicze zaczynają się organizować do przyjęcia tamtych, ciekawe kto posłuży za przynęte?
- mina Sayida po tym jak dowiedział się o tym że Kate się wygadała - bezcenne
- scena w domku:
Jacoba widać przez moment i jak na razie co możemy założyć to to, że pojawia się kiedy jego moc się uaktywnia.
co do tego proszku (stawiam że jest to popiół wulkaniczny) to jeśli jest to jakaś zapora przed Jacobem, to brawa dla tego co to wymyślił. taka siła nie może być wypuszczona samopas. choć tak zapewne się stanie :hehe: a to zapewne jest dopiero wierzchołek jego energii. strach ma wielkie oczy - należące do Bena.
- ben przyszedł na świat "not in portland" (but close)
- sceny z dharmy również interesujące, widzimy po raz kolejny doktora Namaste opowiadającego o badaniach nad procesami zachodzącymi na wyspie. wulkany zapewne również odgrywają jakąś rolę na wyspie, widzieliśmy więcej pojazdów i codzienne życie w obozie.
zastanawia mnie jednak jak zapewne wszystkich wiek Richarda w stosunku do Bena. widać wyraźnie że on się właściwie nie zmienił. miał po prostu bujną fryzurę której teraz nie posiada. jednak jak dla mnie jest to typowy gościu przed 40 i taki też był kiedy po raz pierwszy spotkał się z Benem, późniejszym ojcobójcą.
i teraz nasuwa się wiele pytań odnośnie tego, jak udało mu się przez taki okres czasu kiedy Ben miał kilka lat zachować swój wygląd (pomijając maseczki, jogging i wizyty w spa )
i strzał do Locka. szkoda trochę Johna, ale myślę że Alex dając mu broń wyraźnie dała do zrozumienia że ta podróż może być w jedną stronę. a czy podejrzewając taki obrót spraw poszła za nimi? być może to jedyny ratunek dla Locka. i jako jedyna pamiętała o urodzinach
a co tej Anne z obozu, czy to może być Russeau?
#122
Napisano 10.05.2007 - |18:53|
Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że Annie jeszcze odegra ważną role w tym serialu:) wkońcu by jej chyba tak nie pokazywali w tym epizodzie, chyba, że chcieli ukazać, że Ben miał powodzenie u dziewuszek;D
Nie wiem czy ma sens. Annie pojawila sie by mały Ben mogl byc przedstawiony jako normalny chlopak, na ktorym czasem komus zalezy... ot taki przyjaciel z dziecinstwa, z ktorym mozna sie pobujac i ktory pamieta o twoich urodzinach. Ben jest nadal duzym dzieciakiem z pewnymi kompleksami tyle ze bardziej bezwzglednym i cwanym.
#123
Napisano 10.05.2007 - |18:55|
słowo oddające kluczowy dla tradycji hinduistycznej pogląd, iż boski pierwiastek i boska, najwyższa Jaźń, jest obecna w każdej żywej istocie i każdym człowieku, jako sama esencja i natura świadomości;
Też zaczynam sie zastanawiać czy Danielle przybyła na wyspe tak jak opowiadała Lostowiczom.
#124
Napisano 10.05.2007 - |18:55|
Odcinek super. Dużo już tuzostało powiedziane ale teraz moje spostrzeżenia:
- rdzenni mieszkańcy wsypy. Richard - możliwe (ze względu na jego wiek). Zastanawia mnie tylko jedno dlaczego rdzenni nie zaatakowali dharmy gdy byli zajęci budowaniem schronów i osłon?Wtedy byłoby im łatwiej wybić pracowników Dharmy jeśli by sie czuli zagrożeni przez nich. Gdyby zaś Dharma dostała sie na cudowną wyspe by ja badać i by spotkała tam rdzennych mieszkańców to jak to naukowcy napewno by chcieli z nich zrobić króliki doświadczalne
-wydaje mi się,że to Richard może sterować/manipulować jakoś poczynaniami Bena
-ta cała posypka przed chatą Jacoba to jakieś zabezpieczenie.Pył wulkaniczny raczej by byl wszędzie a nie w linii prostej. Pozatym to nie żaden Halucyn /który miał odużyć Johna, bo skad by Ben miał pewnośc ,że Lock zacznie to wąchać,
To takie moje luźne przemyślenia:)
-Licze, że Richard i ekipa to ludzie którzy sie zbuntowali przeciwko Dharmie i wystąpili z jej szeregów, to by wyjaśniało dlaczego niezaatakowali pracowników Dharmy podczas budowania całej infrastruktóry, bo wtedy jeszcze wchodzili w skład tej organizacji. Licze na to, że rdzenni mieszkańcy to jakieś dzikusy z mocami hehe;D
-wątpie by Richard sterował Benem, widać, że ma juz na niego wyjebane i pomagał Lockowi
-ta posypka moze byc solą. Jak ktoś wcześniej napisał, tworzy ona bariere której zamknięty Jacob nie może przekroczyć. Ale to tylko taka luźna hipoteza, póki co za mało wiemy o Jacobie i całej tej akcji.
#125
Napisano 10.05.2007 - |18:59|
http://bp2.blogger.c...00-h/jacob2.jpg
#126
Napisano 10.05.2007 - |19:01|
Jednak moge mieć racje na Darkufo i thetailsection postawili taką samą teorie że Lock to prawdopodobnie odzwierciedlenie Jacoba podobieństwo jest niesamowite .
http://bp2.blogger.c...00-h/jacob2.jpg
niezły shot ale ja tam Locka nie widzę
#127
Napisano 10.05.2007 - |19:03|
Serio ? Gdzie ? Myślę, że Lostpedia by czegoś takiego nie przegapiła. Możesz zapodac linka ?Dymek był na wyspie przed przybyciem Dharmy. Potwierdzili to producenci,
#128
Napisano 10.05.2007 - |19:05|
Serio ? Gdzie ? Myślę, że Lostpedia by czegoś takiego nie przegapiła. Możesz zapodac linka ?
No więc właśnie coś mi tu nie gra z tym dymkiem. Ja byłem cały czas przekonany, że to system obronny Dharmy, drugi obok płotu...
#129
Napisano 10.05.2007 - |19:06|
Też mi sie wydaje, że ci Inni to buntownicy z Dharmy ,ale akurat wydaje mi sie ,że Richard jest rdzennym chociaż z 2 strony opuszczał wyspe.
Użytkownik Hans Olo edytował ten post 10.05.2007 - |20:42|
#130
Napisano 10.05.2007 - |19:07|
Jesli ma podpisany kontrakt na sezon, to znaczy, ze musza mu placic za kazdy odcinek, nawet jesli w nim nie gra, lub pokazuje sie na kilka minut. Gdyby chodziło tylko o wystapianie w jakiś wybranych retrospekcjach, zaangazowanyby go jako aktora-goscia, tak jak Boone w tym sezonie. Locke przezyje i bedzie nadal jedna z centralnych postaci - jestem o tym przekopnany. Zapewne pierwszy epizod 4. zesonu rozpocznie się otwarciem oka Locke.-ktoś tu stwierdził,że aktor grający Locka ma niby podpisany kontrakt na 4 sezony.Tylko,że może w 4 sezonie występowac w retrospekcjach. Osobiście uważam i wierze,że przeżyje, bo to zbyt ciekawa postać by ją tak łatwo uśmiercać.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 10.05.2007 - |19:09|
Genesis
#131
Napisano 10.05.2007 - |19:08|
wygląda jak jakiś prawie depp :bag:
może faktycznie on nie jest człowiekiem
#132
Napisano 10.05.2007 - |19:09|
Dziwny system ochronny przed którym trzeba sie chronic stawiając płot... Chyba, że faktycznie w przeszłości dym i ogrodzenie stanowiły ochronę przed "hostiles" i teraz kiedy buntownicy osiedlili się uzywaja ogrodzenia przeciwko dymkowi (a raczej uzywali dopoki nie przeniesli sie w inne miejsce)No więc właśnie coś mi tu nie gra z tym dymkiem. Ja byłem cały czas przekonany, że to system obronny Dharmy, drugi obok płotu...
Zapraszam do Lublina
#133
Napisano 10.05.2007 - |19:13|
Jesli ma podpisany kontrakt na sezon, to znaczy, ze musza mu placic za kazdy odcinek, nawet jesli w nim nie gra, lub pokazuje sie na kilka minut. Gdyby chodziło tylko o wystapianie w jakiś wybranych retrospekcjach, zaangazowanyby go jako aktora-goscia, tak jak Boone w tym sezonie. Locke przezyje i bedzie nadal jedna z centralnych postaci - jestem o tym przekopnany. Zapewne pierwszy epizod 4. zesonu rozpocznie się otwarciem oka Locke.
No to chyba już wszystko jasne
#134
Napisano 10.05.2007 - |19:14|
Dziwny system ochronny przed którym trzeba sie chronic stawiając płot... Chyba, że faktycznie w przeszłości dym i ogrodzenie stanowiły ochronę przed "hostiles" i teraz kiedy buntownicy osiedlili się uzywaja ogrodzenia przeciwko dymkowi (a raczej uzywali dopoki nie przeniesli sie w inne miejsce)
Wkońcu widzieliśmy, że płot nie ciężko sforsować. Wystarczy długa ułamana gałąź i mocne nóźki;) Natomiast później płot chronił przed dymkiem nad którym już nie panowano...
#135
Napisano 10.05.2007 - |19:18|
Też mi sie wydaje, że ci Inni to buntownicy z Dharmy ,ale akurat wydaje mi sie ,że Richard jest rdzennym chociaż z 2 strony opuszczał wyspe.
To ze Richard opuszczał Wyspe nie przeszkadza mu byc Rdzennym, nie wiemy jaka moca, zdolnosciami dysponują Pierwotni.
#136
Napisano 10.05.2007 - |19:19|
Użytkownik Hans Olo edytował ten post 10.05.2007 - |20:43|
#137
Napisano 10.05.2007 - |19:20|
Ale jest taka kwestia, że chyba pracownicy dharmy w stanach chyba by poznali, że cos jest nie tak skoro ich łodzia podwodną (albo czyms innym?) przybywa nie pracownik Dharmy ale jakiś koleś podający się za Richarda Alperta.To ze Richard opuszczał Wyspe nie przeszkadza mu byc Rdzennym, nie wiemy jaka moca, zdolnosciami dysponują Pierwotni.
Zapraszam do Lublina
#138
Napisano 10.05.2007 - |19:23|
Ale jest taka kwestia, że chyba pracownicy dharmy w stanach chyba by poznali, że cos jest nie tak skoro ich łodzia podwodną (albo czyms innym?) przybywa nie pracownik Dharmy ale jakiś koleś podający się za Richarda Alperta.
A po czym poznaja, jak facet wyglada, gada i zachowuje sie jak Richard Alpert?
#139
Napisano 10.05.2007 - |19:24|
Hmmm.... Dymek mnie zastanawia. Widzialam screen, gdzie jest w nim przeszlosc Eko. Moze dymek to jakby "dusza" wyspy?? To by wyjasnialo, dlaczego trzeba bylo ustawic plot, by sie obronic przed nim.
No możliwe, że dymek to dusza wyspy a Jacob jest rozumem albo czymś w tym stylu.
Użytkownik Hans Olo edytował ten post 10.05.2007 - |20:44|
#140
Napisano 10.05.2007 - |19:26|
Chodziło mi o to, że ktoś taki jak Richard Alpert mógł nigdy nie należeć do dharmy więc jeśli on się tak przedstawia (w koncu nie wiemy naprawde jak sie nazywa ale moze faktycznie Richard) to mogloby sie wydac dla nich podejrzane, bo chyba mają jakies ientyfikatory w tej dharmie.A po czym poznaja, jak facet wyglada, gada i zachowuje sie jak Richard Alpert?
Zapraszam do Lublina
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych