Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 064 - S03E17 - Catch-22


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
218 odpowiedzi w tym temacie

#121 lord_hellfire

lord_hellfire

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów

Napisano 20.04.2007 - |16:20|

Dlaczego do razy amnezja? Co jeżeli powie wszystko co wie, ale to będzie:
Szef odebrał zlecenie od jakiejś wielkiej firmy aby sfotografować wyspę nocą, ale helikopter się popsuł i się rozbiłam. A książka nie jest moja i nie wiem skąd ona tutaj jest. Telewizji nie oglądam, więc nie wiem nic o żadnej katostrofie samolotu, a DHARMA to kojarzy mi się tylko ze środkiem na przeczyszczenie.

Czyli możeny niczego się nie dowiedzieć na wiele nowych sposobów.
  • 0

#122 wyczes

wyczes

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 40 postów

Napisano 20.04.2007 - |16:28|

Oczywiście, że tak. Amnezje to przytoczyłem , bo jako pierwsze mi przyszło do głowy. Jak już wiadomo w tym serialu widz jest trzymany do końca w niepewności, więc możliwe , że za dużo od spadochroniarki sie nie dowiemy. O to mi chodziło.
  • 0

#123 tiam

tiam

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 141 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 20.04.2007 - |16:44|

mniejsza o maske, samolot czy tam smiglowiec i inne takie... wazne skad jest i jai jest motyw? Jak dla mnie to akcja wewnatrz wyspy. Stawiam na ekipe postdharmową..[moze Ben i spółka ] ewentualnie sponsoring Bena i spółki. Jednym slowem-brudna robota. Watpie by ta akcja niosla cos dobrego, w kazdym razie bedzie to ostro dwuznaczne jak na Losta przystało..na szczescie :)
  • 0

#124 lord_hellfire

lord_hellfire

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów

Napisano 20.04.2007 - |17:14|

A może przyleciała po Sawyera bo ten nie płaci alimentów? Baba jak zakochana lub chce kasy to naprawdę dużo potrafi zrobić.

Tak na serio to książka mówi sporo o tym kim jest i co na wyspie robi. Książka po portugalsku, zdjęcie Penny i Desmonda. To chyba oczywiste kto ją przysłał i kogo na tej wyspie ma odnaleźć. Telefon według mnie zachowywał się jakby brakowało mu zasilania. Jeżeli mają fransformator i prostownik to wystarczy wybrać się do othersville i naładować. A jeżeli nie boją się stracić gwarancję to można w najgorszym wypadku przygotować baterię galwaniczną i z niej odpalić telefon. Pytanie czy dadzą radę zadzwonić. Znając producentów to okaże się że telefon to pre-paid i nie mogą i tak zadzwonić.

Spadochroniarka ma za zadanie odnaleźć Desmonda. Pozostaje pytanie jak zamierza go przywieźć na stały ląd.

I tak na marginesie. Czytałem ten komiks z wyścigiem pomiędzy Supermanem i Flashem. Nie pamiętam kto wygrał, ale wyścig był dlatego że jakiś tam kosmita (chyba) który m.in. przemodelował górę Rushmore obiecał wynieść się z planety jeżeli się dowie kto jest szybszy. Nie pamiętam kto wygrał.
  • 0

#125 korowiow

korowiow

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 853 postów
  • MiastoKalwaria Zebrzydowska

Napisano 20.04.2007 - |18:16|

Telefon według mnie zachowywał się jakby brakowało mu zasilania. Jeżeli mają fransformator i prostownik to wystarczy wybrać się do othersville i naładować. A jeżeli nie boją się stracić gwarancję to można w najgorszym wypadku przygotować baterię galwaniczną i z niej odpalić telefon. Pytanie czy dadzą radę zadzwonić. Znając producentów to okaże się że telefon to pre-paid i nie mogą i tak zadzwonić.


Albo okaże się, że telefonik ma odtwarzacz mp3, kamerę 50Mpix, 10TB dysk twardy i pentium 6, ale zapomnieli do niego włożyć funkcję dzwonienia...
  • 0

#126 EDiSON

EDiSON

    Kapral

  • Email
  • 230 postów

Napisano 20.04.2007 - |18:21|

tak sobie pomyslalem ze ten heli moglbyc wlasnie dla Juliet ktora prawdopodobnie obiecano powrot do domu za infiltracje rozbitkow, tak, utracili lacznosc ale jest cudotworczy Jacob oraz magiczne pudelko

fak zapomnialem o zdjeciu Desa z Penny :/, moze go ma porwac ;)

Użytkownik EDiSON edytował ten post 20.04.2007 - |18:22|

  • 0

#127 Blah

Blah

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 372 postów

Napisano 20.04.2007 - |18:34|

tak sobie pomyslalem ze ten heli moglbyc wlasnie dla Juliet ktora prawdopodobnie obiecano powrot do domu za infiltracje rozbitkow, tak, utracili lacznosc ale jest cudotworczy Jacob oraz magiczne pudelko

fak zapomnialem o zdjeciu Desa z Penny :/, moze go ma porwac ;)


Absurdalnosc niektorych pomyslow w poszczegolnych tematach o danym odcinku mnie rozbraja :)
  • 0

#128 lord_hellfire

lord_hellfire

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów

Napisano 20.04.2007 - |19:10|

Lub będzie działał normalnie, ale pokażą go Lockowi, a ten podłączy do niego game boya i rozwali satelitę komunikacyjnego, przy okazji przebijając opony w DHARMABusie.

Pogódźmy się z tym. Tajemnice wyspy będziemy poznawać baaaaaaaaardzo powoli, o ile wogóle. A kontakt ze światem zewnętrznym będzie tylko minimalny i tylko w wykonaniu innych.

@EDiSON
Podoba mi się twój tok myślenia. Pomysł aby spadochroniarka porwałą Penny jest świetny, tylko przez pomylkę napisałeś "go" zamiast "ją".
  • 0

#129 EDiSON

EDiSON

    Kapral

  • Email
  • 230 postów

Napisano 20.04.2007 - |19:17|

nie, mialem na mysli Desa
  • 0

#130 Fisher

Fisher

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 80 postów

Napisano 20.04.2007 - |19:45|

To że Charlie był widoczny w wizji Desa - scena z trzymaniem spadochronu - wskazywało na to że Des uratuje Charliego. To żaden błąd. Po prostu pozostawienie Charliego przy życiu nie zmieniło obrazka na pudełku. Do tej pory Des zawsze starał sie zapobiegać wydarzeniom z wizji a teraz chciał by sie stały i dlatego taka "niespójność" we flashach. Z tego wynika że wszystkie teorie "jeśli zginął by Jin/Charlie to spadochroniarką była by Peny" są niedorzeczne :) pozdro :)

Uhm imo tu nie chodzilo o dylemat " jak charlie zginie to bedzie penn, a jak przezyje to bedzie kto inny". Tu chodzilo o taka mozliwosc ze po smierci charliego poszli w jakies miejsce gdzie znalezli spadochroniarza(tak jak w wizjii). Jest mozliwosc ze gdyby charlie przezyl to potoczyloby sie to inaczej i mogliby pojsc w inna strone itp.


W wizji po (ew. w czasie) śmierci Charliego Des mówi "musimy wracać". To też ma sens.

Użytkownik Fisher edytował ten post 20.04.2007 - |20:07|

  • 0
Сделано в СССР

#131 Kamuii

Kamuii

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 20.04.2007 - |19:59|

Strasznie słaby odcinek, jeden z tych które nie wiadomo po co zostały nakręcone.
Mieli fajny posmysł owszem i pierwsze 10 minut dawały radę. Potem totalna kaszana. Jak oni mają tak w 4 serii kombinować to cos czuje że im zawodów braknie które mogli by losotwicze uprawiać. Okaże się np że Jack tez był księdzem Sawyer strażakiem a Hurley betatesterem kurczaków w KFC...

Powiało nudą ... dobrze że jeszcze tylko 5 odcinków :D bo cała seria trzymała poziom i szkoda by to było zniweczyć.
  • 0

#132 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 20.04.2007 - |22:51|

oj nawet mi się nie chce czytać tego co napisaliśie... odcinek trochę "powolny", ale fajnie się go oglądało... podobały mi się retrospekcje Desa i moment pieewszego spotkania z Penny-wiedziałem, ze do tego one dążą...
  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#133 Mumin

Mumin

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 106 postów
  • MiastoGórny Ślonsk

Napisano 21.04.2007 - |00:21|

Z jakiej katastrofy??? Tego helikoptera???

Dokładnie z tej. Pieron wie z reszta czy to byl smiglowiec czy nie. Chodzi mi o to, ze pewnie Pen przyleciala na wyspe razem z ta Latynoska i jest na tej wyspie.
Pytanie do tych co znaja dobrze angielski. Wiek ktos co to za akcent byl, ktorym mowila Ruth??? Bo typowa brytyjska czy amerykanska angileszczyzna to to nie byla.
  • 0

#134 Shalom

Shalom

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 375 postów
  • MiastoBędzin

Napisano 21.04.2007 - |03:28|

pewnie szkocki (Des to szkot, więc ona pewnie tez ;) )
  • 0

#135 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 21.04.2007 - |04:33|

Spadochroniarka pożarła Panelope.

Telefon uruchomia, ale nie bedzie miał zasięgu. Wysnujemy wtedy teorię, że nasza wyspa znajduje się na Marsie, albo pod ziemią, albo co tam sobie jeszcze wymyślicie.

A spadochroniarka przyleciała, by uwieść Desmonda.
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#136 Silver

Silver

    Kapral

  • Użytkownik
  • 231 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 21.04.2007 - |09:36|

Spadochroniarka pożarła Panelope.

Telefon uruchomia, ale nie bedzie miał zasięgu. Wysnujemy wtedy teorię, że nasza wyspa znajduje się na Marsie, albo pod ziemią, albo co tam sobie jeszcze wymyślicie.

A spadochroniarka przyleciała, by uwieść Desmonda.


Żałuję, że mówię to dopiero teraz, bo w sumie mogłem to już zrobić jakieś 2 sezony temu...
Jelly: jesteś największą pomyłką tego forum. Jeśli podnieca cię robienie z siebie idioty, to pokazuj to tym, którzd to lubią, a nie obnoś się z tym, jakby to było nie wiadomo jakie osiągnięcie. Jesteś po prostu żałosny i gdyby to zależało ode mnie, to nie byłoby cię już na tym forum.
  • 0
Milcz - albo powiedz coś, co lepsze jest niż milczenie.
E. J. Walten

#137 DHARMA Soldier

DHARMA Soldier

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów

Napisano 21.04.2007 - |10:11|

Moim zdaniem cała ta teoria o tym, że wyspa jest niewidzialna to jedna wielka bzdura. W dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego jak coś niewidzialnego. Wiele satelit na około ziemi 24h na dobę robi zdjęcia i mogą namierzyć każdy metr naszego globu. Problem w tym, że nikt nie wie gdzie tak naprawdę rozbił się lot 815 i przeszukiwanie "tysiąca" wysp na pacyfiku rzeczywiście może zająć wieczność. Możliwe jest jednak wprowadzenie jakiegoś pola elektromagnetycznego na wyspie, które jak było widać blokowało sygnał telefonu satelitarnego, lub od razu psuło wiele urządzeń elektrycznych. Pamiętajmy jednakze w poprzednim odcinku widzieliśmy (w retrospekcjach Juliet) jak Ben rozmawiał. Prawdopodobnie właśnie od tego była stacja Flame, która być może jako jedyna była "odblokowana" od "tej mocy" i umozliwiała kontakt na zewnątrz. Możliwe, że to żadne urządzenie tylko "moc wyspy" powoduje takie anomalie (np. uleczenie Locke).
  • 0

#138 lord_hellfire

lord_hellfire

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów

Napisano 21.04.2007 - |10:23|

Akcent Ruth był na 100% szkocki. Zresztą trochę podobny miał Dr. Beckett w SGA, a on był ze szkocji, każdy kto ogląda seriale bez podpisów powinien dać radę wyłapać podobieństwo.

W sumie racja, że to nie musiał być śmigłowiec, ale odgłos pochodził od wirnika. Musiał to być pojazd latający z wirnikiem, nie śmigłem ale wirnikiem. Może to być coś w stylu V-22 Osprey, ale nie wyobrażam sobie jak cywile mogliby wejść w posiadanie tego. Ale to by tłumaczyło dystans przeleciany, bo zasięg V-22 jest ponad 4 tyś km. I jeszcze to tłumaczyłoby też maskę tlenową. Tyle że V-22 normalnie pilotuje dwóch pilotów, czyli albo drugi pilot został na pokładzie, albo jest gdzieś indziej - co jest mało prawdopodobne, bo widzieliśmy tylko jeden sygnalizator.
  • 0

#139 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 21.04.2007 - |11:49|

Moim zdaniem cała ta teoria o tym, że wyspa jest niewidzialna to jedna wielka bzdura. W dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego jak coś niewidzialnego.

Codziennościa są zaś samoloty rozpadające się na trzy częściu, bandy szalonych naukowców panoszących się bezludnych wyspach, dymki skanujące ludzi i zabijające ich, martwi powstający z grobów, zbiorowe halucynacje. Gratuluje świata w którym żyjesz.

Wiele satelit na około ziemi 24h na dobę robi zdjęcia i mogą namierzyć każdy metr naszego globu. Problem w tym, że nikt nie wie gdzie tak naprawdę rozbił się lot 815 i przeszukiwanie "tysiąca" wysp na pacyfiku rzeczywiście może zająć wieczność.

Słabo znasz techniki fotogrametrii satelitarnej. Takie analizy zajełyby kilka dni pracy komputera, jeżli jak twierdzisz wiele satelit obserwuje każdy m2 globu.

Możliwe jest jednak wprowadzenie jakiegoś pola elektromagnetycznego na wyspie, które jak było widać blokowało sygnał telefonu satelitarnego, lub od razu psuło wiele urządzeń elektrycznych. Pamiętajmy jednakze w poprzednim odcinku widzieliśmy (w retrospekcjach Juliet) jak Ben rozmawiał. Prawdopodobnie właśnie od tego była stacja Flame, która być może jako jedyna była "odblokowana" od "tej mocy" i umozliwiała kontakt na zewnątrz. Możliwe, że to żadne urządzenie tylko "moc wyspy" powoduje takie anomalie (np. uleczenie Locke).

A tutaj nagle stwierdzasz, że Wyspa jesr ekranowana. Jeśłi tak, to czemu nie niewidzialna? Ach, zapomniałem. Przecież "W dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego jak coś niewidzialnego." W dawnych czas to, tak, ale w dzisiejszych to bzdura.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 21.04.2007 - |11:57|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#140 DHARMA Soldier

DHARMA Soldier

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów

Napisano 21.04.2007 - |12:33|

Codziennościa są zaś samoloty rozpadające się na trzy częściu, bandy szalonych naukowców panoszących się bezludnych wyspach, dymki skanujące ludzi i zabijające ich, martwi powstający z grobów, zbiorowe halucynacje. Gratuluje świata w którym żyjesz.

Widzę, że nadal nie zauważyłeś, że LOST to serial łączący świat realny z elementami Sci-fi.


Słabo znasz techniki fotogrametrii satelitarnej. Takie analizy zajełyby kilka dni pracy komputera, jeżli jak twierdzisz wiele satelit obserwuje każdy m2 globu.

Nie napisałem, że mogą, ale że mają taką możliwość. Tak naprawdę zdjęcia robi się na konkretny obszar, co nie znaczy, że ten obszar nie może objąć więcej niż np. 2km.


A tutaj nagle stwierdzasz, że Wyspa jesr ekranowana. Jeśłi tak, to czemu nie niewidzialna? Ach, zapomniałem. Przecież "W dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego jak coś niewidzialnego." W dawnych czas to, tak, ale w dzisiejszych to bzdura.

Nic takiego nie napisałem. Nie mów, że nie skoro nie masz pewności. Tak samo można powiedzieć, że kosmici nie istnieją? A skąd pewność? Przecież nie znamy całego wszechświata i nie można od tak rzucić tezy. LOST przedstawiany jest jednak bardziej realny, choć jego elementy fantastyczne mogą przecież wielu odstraszać...

Użytkownik DHARMA Soldier edytował ten post 21.04.2007 - |12:34|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych