Odcinek 205 – S10E11 – The Quest (Part 2)
Rozpoczęty przez
SGTokar
, 30.09.2006 - |17:04|
129 odpowiedzi w tym temacie
#121
Napisano 28.05.2007 - |20:15|
Dawno nie komentowałem, ale dziwnie by wyglądało, gdybym teraz się nie odezwał, bo był to jeden z najlepszych odcinków SG-1. Nie tylko sezonów 9 i 10, IMO spokojnie mieści się w pierwszej dziesiątce najlepszych odcinków tego serialu. Jedyną wadą był ten badziewny smok, ale przecież za taką pierdółkę nie będę nic od oceny odejmował. Co do odcinka - Merlin żyje (no, właściwie to żył) - naprawdę bardzo duże zaskoczenie, dużo Adrii ( :slina: ), no i przewspaniałe sceny walki SG-1 z żołnierzami Ori i Daniela z Adrią. A końcówka też daje do myślenia - czyżby Daniel miał zostać priorem?
10/10.
10/10.
#122
Napisano 22.06.2007 - |22:28|
Odcinek wymiata! Moja ocena 9,5. Odejmuje 0,5 punktow za smoka - lekka przesada
Baal po prostu "ukradl" ten odcinek. Byl bezbledny.
Szkoda ze Daniel po prostu nie zrzucil tej Orisai skoro byla okazja i byla bezbronna.
Tez o tym pomyslalem. To chyba raczej pewne, swietnie by zwiazalo to by fabule w calosc.
Baal po prostu "ukradl" ten odcinek. Byl bezbledny.
Szkoda ze Daniel po prostu nie zrzucil tej Orisai skoro byla okazja i byla bezbronna.
SG-1 rycerzami okrągłego stołu? Merlin ich rozpoznaje? Czyżby (spoiler do bodajże drugiego filmu pewnie, lub odcinka finałowego)
» Click to show Spoiler - click again to hide... «
Tez o tym pomyslalem. To chyba raczej pewne, swietnie by zwiazalo to by fabule w calosc.
..::THE_FOE::..
foe (małpa) cinet (kropa) pl
foe (małpa) cinet (kropa) pl
#123
Napisano 23.07.2007 - |21:29|
Długo nie komentowałem odcinków (maraton dobiega konca ) ale tym razem nie wytrzymałem lekkiego przekombinowania. Obecny podwójny odcinek dał scenarzystom nie tylko futkę na koleną sztafetę 10 sezonów. Szkoda że RDA już nie gra wieć może to na szczęsnie nie nastąpi ( wiemy 10 sezon = RIP)Sam odcinek daje nadzieję na pokonanie wroga, ale nie w sposób ZNISZCZENIA a uniknięcia. Próbuje przyzwyczaic sie braku RDA ale naprawdę NIE MOGĘ, Ben to jakaś tania podróbka znaleziona na wyprzedaży B-class actors. Moze dlatego pojawiła się Vala żeby nieudolnośc tego przygł....a zatuszować
Sam odcinek na 9,5 trzyma w napięciu. Minus za Bena tylko
Sam odcinek na 9,5 trzyma w napięciu. Minus za Bena tylko
#124
Napisano 24.09.2008 - |12:39|
Znakomita, trzymająca w napięciu kontynuacja poprzedniego odcinka. Ehh, dlaczego wszystkie odcinki w sezonie nie mogą być takie dobre. To pytanie retoryczne .
Ocena: 10/10.
Ocena: 10/10.
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]
#125
Napisano 12.01.2009 - |19:09|
Znakomita kontynuacja poprzedniego odcinka. W zasadzie przez cały czas jego oglądania czułem się przykuty do monitora, cały czas coś się działo, dowiedzieliśmy się nowych rzeczy. Największym zaskoczeniem było pojawienie się Merlina i potem rozmowy z nim były szczególnie ciekawe, bo można było się sporo dowiedzieć. Szkoda tylko, ze dziadkowi się zmarło... Interesujący pomysł z przenoszeniem się co pewien czas między światami. Daniel... tym razem to na niego padło i musiał zajrzeć w repozytorium wiedzy Pradawnych. NO i na koniec ta walka telekinetyczna z Adrią - miód cud i orzechy laskowe! Po drodze ginie się Baalowi... ekhm jednemu z jego klonów zapewne - który to już? I ile jeszcze zostało? Koniec tego dwuodcinkowego epizodu wcale jednak nie jest optymistyczny i w zasadzie niewiele nas posuwa do przodu w zmaganiach z Ori - oryginalna broń Merlina została zniszczona, a kopii nie udało się Danielowi ukończyć przed przybyciem Adrii, natomiast sam Daniel posiadający wiedzę na ten temat wpadł w łapy Orisai - nieciekawie oj nieciekawie, zobaczymy co się będzie dalej działo...
A odcinek otrzymuje ode mnie 10
A odcinek otrzymuje ode mnie 10
#126
Napisano 12.01.2009 - |19:16|
Tak się zastanawiam. Co w tej całej historii robił Baal. Przez dwa odcinki tylko łaził za naszą dzielną brygadą i grymasił. Z maszynką na końcu Sam mogła sobie poradzić sama a ten tekst Teal'ca że Sam i Baal dobrze sobie razem radzą był zupełnie zbyteczny.
Ciekawe ile takich laboratoriów posiadał Merlin i jak długo obelisk przerzucał byi ich do kolejnych gdyby nie odłączyli go od DHD. Ogólnie odcinek na duży plus. Nieukończona broń Merlina i pojmanie Daniela przez Adrię dają wolną drogę do kontynuowania tej historii w najbliższej przyszłości.
Ciekawe ile takich laboratoriów posiadał Merlin i jak długo obelisk przerzucał byi ich do kolejnych gdyby nie odłączyli go od DHD. Ogólnie odcinek na duży plus. Nieukończona broń Merlina i pojmanie Daniela przez Adrię dają wolną drogę do kontynuowania tej historii w najbliższej przyszłości.
don't try
#127
Napisano 12.01.2009 - |19:46|
Baal był tak na przystawkę w moim odczuciu i żeby było śmieszniej i ciekawiej. Bo z tym, że zna imię strażnika to najwyraźniej skłamał, skoro jak przyszło co do czego to nie potrafił nic na ten temat powiedzieć i reszta musiała sama kombinować. A z DHD Sam na pewno by sobie w końcu sama poradziła - po tylu sezonach dała nam wyraźnie do zrozumienia, że radzi sobie ze wszystkim czego się dotknie
Początkowo myślałem, że ten obelisk w jakiś sposób przerzuca całe laboratorium do kolejnych lokacji, ale sprawa wyjaśniła się w momencie gdy zniknęło ciało Merlina (ergo zostało w laboratorium na poprzedniej planecie).
Początkowo myślałem, że ten obelisk w jakiś sposób przerzuca całe laboratorium do kolejnych lokacji, ale sprawa wyjaśniła się w momencie gdy zniknęło ciało Merlina (ergo zostało w laboratorium na poprzedniej planecie).
#128
Napisano 12.01.2009 - |20:25|
Swoją drogą fajna scenka z tym wymyślaniem imienia dla smoka
Co do obelisku to masz zupełną rację. Przerzucało jedynie członków zespołu i dane z repozytorium.
Co mnie zaciekawiło to sposób poszukiwania kolejnego świata przez Adrię. Wiemy już że posiada zdolność telekinezy i w jakimś stopiu telepatię. Chociaż nie wiem która z tych umiejętności pozwoliła jej odczytać adresy z DHD. Czyżby urządzenie sterujące posiadało własny umysł , no i skąd wiedziała że na kolejnym świecie wpadną na SG-1 przed aktywacją wrót [przypomniał mi się odcinek z pierwszego sezonu kiedy Walter stwierdził że SG-1 przysłało kod podczas gdy wrota pozostawały zamknięte]. Doprawdy intrygujące są te jej moce.
Co do obelisku to masz zupełną rację. Przerzucało jedynie członków zespołu i dane z repozytorium.
Co mnie zaciekawiło to sposób poszukiwania kolejnego świata przez Adrię. Wiemy już że posiada zdolność telekinezy i w jakimś stopiu telepatię. Chociaż nie wiem która z tych umiejętności pozwoliła jej odczytać adresy z DHD. Czyżby urządzenie sterujące posiadało własny umysł , no i skąd wiedziała że na kolejnym świecie wpadną na SG-1 przed aktywacją wrót [przypomniał mi się odcinek z pierwszego sezonu kiedy Walter stwierdził że SG-1 przysłało kod podczas gdy wrota pozostawały zamknięte]. Doprawdy intrygujące są te jej moce.
don't try
#129
Napisano 13.01.2009 - |23:27|
Cóż, myślę, że był to jakiś telekinetyczny wpływ na elektronikę DHD lub coś przypominające kontrolę RepliCarter i innych humanoidalnych replikatorów nad ich pająkowatymi pobratymcami - nie jest w końcu powiedziane, że ludzki umysł nie ma takiej możliwość, w sumie wręcz przeciwnie, pamiętasz zapewne, że w trakcie "przesłuchiwania" Daniela przez RepliCarter udało mu się na krótką chwilę przejąć kontrolę nad replikatorami i je zatrzymać.
#130
Napisano 14.01.2009 - |00:04|
Good Point zgadzam się, nawróciłeś mnie w tej kwestii poza tym jak było mówione Adria została stworzona tak żeby być jak najbardziej rozwiniętą formą człowieka zdolną posiadać umiejętności i wiedzę Ori. Czyli jak wspomniała Carter wie o DHD znacznie więcej niż ktokolwiek inny.
don't try
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych