Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 048 - S03E01 - A Tale of Two Cities


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
279 odpowiedzi w tym temacie

#121 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 06.10.2006 - |14:23|

W jaki sposób Ethan i Goodwin tak szybko dotarli w wyznaczone punkty ? I co to za cholera społeczność na wyspie ? !


Nie ma chyba wątpliwości, że wszystkie obiekty Dharmy są ze sobą połączone - pokazywała to mapa ze ściany bunkra :]

A co do społeczności Othersów to bez wątpienia są to byli członkowie Dharmy. Pojawiają sie tylko pytania dlaczego kontynuują oni badania jak organizacja ich zatrudniająca przestała istnieć i czy robią to z własnej woli.

Moim zdaniem kluczem do ich zachowania może być ów tajemnicza choroba, która panoszy się na wyspie. Może robią to dla szczepionek, które wydziela im ............ oczywiście Ben alias fake Henry Gale :)

Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 06.10.2006 - |14:30|

  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke

#122 Patryk-0077

Patryk-0077

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 17 postów

Napisano 06.10.2006 - |14:27|

Odcinek dużo wnosi szczególne o innych
Daje 9/10
  • 0

#123 Palkers

Palkers

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 06.10.2006 - |14:32|

Nie ma chyba wątpliwości, że wszystkie obiekty Dharmy są ze sobą połączone - pokazywała to mapa z bunkra :]


Tak sie sklada, ze mapa zostala sfabrykowana przez 'towarzysza niedoli' Desmonda (ktorego, notabene, zabil ;]).

dzwięki z nieaktywnego interkomu

Mysle, ze dzwieki w interkomie moglybyc, wbrew temu, co mowila Juliett (ze jest nieaktywny), puszczane przez Othersow. Kwestia, ktora wypowiadal ojciec Jacka pochodzila bodajze z sesji AA - te czasami sa nagrywane - moze wiec Othersom udalo sie jakos zdobyc to nagranie - oczywiscie to tylko teoria ;)

Użytkownik Palkers edytował ten post 06.10.2006 - |14:34|

  • 0

#124 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 06.10.2006 - |14:36|

Tak sie sklada, ze mapa zostala sfabrykowana przez 'towarzysza niedoli' Desmonda (ktorego, notabene, zabil ;]).


A skąd bierzesz przesłank, że jest nieprawdziwa i "sfabrykowana"? :blink:
  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke

#125 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 06.10.2006 - |14:42|

A skąd bierzesz przesłank, że jest nieprawdziwa i "sfabrykowana"? :blink:



Mapa została namalowana przez poprzednika Kevina - Radzinskiego. Kevin ja tylko restaurował. Mapa tez była niepełna i opierała sie tylko na domysłach i niepewnych informacjach. Zapewne wcześniej operatorzy mieli więcej swobody, lub nawet kontaktwali się pomiędzy bunkrami i tak ze spójnej wiedzi powstała mapa. Zresztą nawet nazwanie tego mapą jest nadużyciem - jest to raczej plan lub schemat.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#126 Cyrric

Cyrric

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 134 postów

Napisano 06.10.2006 - |14:43|

Nie ma chyba wątpliwości, że wszystkie obiekty Dharmy są ze sobą połączone - pokazywała to mapa ze ściany bunkra :]

A co do społeczności Othersów to bez wątpienia są to byli członkowie Dharmy. Pojawiają sie tylko pytania dlaczego kontynuują oni badania jak organizacja ich zatrudniająca przestała istnieć i czy robią to z własnej woli.

Moim zdaniem kluczem do ich zachowania może być ów tajemnicza choroba, która panoszy się na wyspie. Może robią to dla szczepionek, które wydziela im ............ oczywiście Ben alias fake Henry Gale :)

no tak ale najblizsze bunkry to Swan, a on z tego co widzielismy jest zamurowany z kazdej strony. reczej to jakas kolej naziemna lub pod.

czemu robia to z wlasnej woli a co maja zrobic skoro zostali sami, moze oszukani przez dharme, teraz chca sie odegrac

a co do choroby to w sumie sie jeszcze nie pokazala wiec jakos w nia nie wierze


mnie intryguje tylko jedno - akta Jacka. skad oni do cholery tak duzo(nawet wszystko) wiedza o rozbitkach.
przeciez taka wiedze to moze miec tylko Bóg, a raczej Ben nie wyglada na owego
chyba ze znow wracamy to teorii czyscca i jednak zle dusze musza odpokutowac :D a nasi rozbitkowie nie sa tacy wspaniali do konca.
dobrzy dostali - lock nogi
rose - zycie
bernard- rose
charli - przestal brac
clair-dziecko
a zli:
kate- inni
sawyer-inni
jack-inni

tak sobie mysle tyklo :)

Użytkownik Cyrric edytował ten post 06.10.2006 - |14:44|

  • 0
Dołączona grafika

#127 stardust

stardust

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 70 postów
  • Miastoz Polski ^^ -spytaj

Napisano 06.10.2006 - |14:49|

Po pierwsze logo nowej stacji w lepszym ujęciu...

Dołączona grafika

a po drugie widok na wyspe - gdzie toczy sie całą akcja.

Dołączona grafika


Zastanawia mnie że raczej wyslannicy z obozu innych nie mogli w godzine z buta dojsc do rozbitkow patrzac na skale wyspy, chyba ze nie dotarli tam na piechote. (Gdzie upadl samolot widac po dymie)

Dwa ze w końcu widac iz wyspa ma podluzny kształt, a wioska Innych jest wybudowanaw kraterze, co moze nasuwac kolejne spekulacje iz anomalie istniejace na wyspie mogly powstac wskutek upadku jakiegos ciala niebieskiego (krater wyglada na pochodzenia kosmicznego). Nastepny wniosek jest taki że wioska ta jest umieszczona w znacznym oddalenieu od morza (czyli nie jest czescia HYdry) i od miejsca upadku samolotu (nie jest blisko Perły). Teraz nalezaloby na podstawie tej fotki i posiadanych przez nas mapach pokusic sie i umiejscowienie wioski Innych, biorac pod uwage miejsca katastrofy samolotu.
  • 0

#128 Mush Room

Mush Room

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów

Napisano 06.10.2006 - |14:50|

a Sayid, Sun, Jin i jeszcze ktoś tam? ;)

Z góry proszę o nie mówienie co jest w trailerach bez oznaczenia tego SPOILEREM. Niektórzy nie chcą wiedzieć, a bynajmniej ja nie chcę, bo w trzecim sezonie obiecałem sobie nie oglądać zwiastunów. powód jest prosty - zepsuły mi połowe zabawy na pierwszym odcinku.

stardust - ciekawe, ciekawe, być może pomyłka twórców. Ale z drugiej strony.. nikt nie powiedział, że miejsce gdzie przesiadują nasi więźniowie znajduje się w okolicy tej "wioski". Być może znajduje się zupełnie gdzie indziej.

Użytkownik Mush Room edytował ten post 06.10.2006 - |14:52|

  • 0

#129 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 06.10.2006 - |14:55|

Po pierwsze logo nowej stacji w lepszym ujęciu...

Dołączona grafika

a po drugie widok na wyspe - gdzie toczy sie całą akcja.

Dołączona grafika
Zastanawia mnie że raczej wyslannicy z obozu innych nie mogli w godzine z buta dojsc do rozbitkow patrzac na skale wyspy, chyba ze nie dotarli tam na piechote. (Gdzie upadl samolot widac po dymie).

Jest to problem nieistotny. Jest to niczym innym jak błedem senariusza. Gdy po raz pierwszy pokazano Goodwina w kilkanascie minut po upadku samolotu, autorzy mieli bardzo niejesną koncepcje dalszego rozwoju akcji. Sa to sprawy których nei warto wogóle dyskutowac.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#130 lucaa_rules

lucaa_rules

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów
  • MiastoOpole

Napisano 06.10.2006 - |15:06|

no nareszcie Lost wraca :)
mnie odcinek bardzo sie podobał. fakt klimacik jest zupełnie inny niz w sezonie np 2 czy 1. padlo tu wiele zarzutów ze to juz ine ten sam lost itp. moze wynika to z tego ze kiedy sezon 1 był nadawany dla kazdego była to nowość, serial tak zbudowany i skonstruowany, z tak zamotaną fabułą itp. myśle ze kazdy sezon powinnien być inny gdyż w każdym dzieje się coś innego. ale to tylko moje skromne zdanie :)
co do odcinka to zbierałam szczeke z podłogi i zupe z dywanu ;) henry jak widać to pan i władca innych, nie wiem czemu ale boje sie go hehe. no żal mi kasi, bo ja normalnie miałam 5 kg w spodniach a co dopiero ona ;)
zastanawia mnie czemu akurat jack jest trzymany pod wodą a kasia i sawyer w klaterach ???
no i co tam u naszych kochanych rozbitków i jak sobie radzą "they took my son" z "sonem" :P
  • 0

#131 ODINisLOST

ODINisLOST

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów

Napisano 06.10.2006 - |15:50|

Wiatm wszystkich!!!
Jestem nowy i mam nadzieje, że to co napisze nie pojawiło sie wcześniej.
Jak szukałem to nie widziałem ale nieważne.

Jak wiecie nowy odcinek Losta zwał sie A tale of two cities.
Tak sie właśnie złożyło, żeracając z koleżanką do domu wskoczyliśmy do biblioteki.Kiedy jużz niej wychodziliśmy zauważyłem tytuł pewnej książki.
Zgadnijcie jaki.
A tale of two cities. Karola Dickensa
Szybciutko wpdłemdo domu włączyłem neta i znalazłem.

http://www.gwiezdne-...b.php?nr=171682

Jest tostrona o tej książce,forum, na którym osoby , które już zdążyły ją przeczytać wypowiedziały sie na jej temat. I co?
Sprawdźcie!!!!!
Jest tam coś o ludziach , którzy są prawie jak ludzie, potrafią przyłączyć sie do innej grupy i nimi manipulować czy cuś, mają dziwną budowę ciała a szef szefów nazywa sie BEN!!!!!
Czy to przypdek? Wątpie

Jakby co to nie gadajcie na mnie :D
Napisałem wszystko na gorąco ale.......coś w tym jest. Radzę wam poszukać informacji na temat tej książki.
Narkson

Użytkownik ODINisLOST edytował ten post 06.10.2006 - |15:56|

  • 0

#132 Sha

Sha

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 06.10.2006 - |15:55|

Nie wiem czemu uważacie, że drzwi które otworzył w Hydrze Jack to były drzwi wyjściowe do oceanu.
Przecież to była by jakaś kosmiczna bzdura, widzieliście gdzieś żeby pod wodę schodzono przez zwykłe drzwi na końcu korytarza? Jeśli to rzeczywiście kierunek wyjścia, to za tymi drzwiami muszą znajdować się jakieś inne pomieszczenia, może komora ciśnieniowa, w każdym razie to one muszą być zalane a drzwi tylko odgradzają dostęp do nich.

Za drzwiami mogło się też znajdować rekinarium, co przyszło mi do głowy po tekście Henia "wszyscy zginiemy', jednak żaden shark zza nich nie wyskoczył. Drzwi w takim wypadku miały by zwykłą funkcję - po spuszczeniu wody ze zbiornika wynoszono by przez nie obiekty do badań. Pomieszczenie docelowe (w którym obecnie siedzi Jack) jest bardzo blisko. Rekiny są ciężkie, skoro nie mieli podnośnika to musieli je tachać ręcznie, a w takim układzie raczej nikt nie będzie taszczył na noszach wielkiego żarłacza przez parę kilometrów, więc miejsce z którego je 'pobierano' musi być bardzo blisko pomieszczenia do badań. Odniesienie ich z powrotem do wody też musiało przebiegać sprawnie i szybko, chyba że badali tam tylko padlinę.

Zakładam, że mieli własne rekiny, nie wychodzili na plażę i nie gwizdali, żeby zleciały się jakieś przypadkowe, te 'ich' były znaczone i zapewne trzymane na podorędziu. Po upadku projektu zostały wypuszczone/uciekły, podobnie jak miśki i inne stworzenia, bo klatek różnego kalibru widać tam co najmniej kilka.
  • 0

#133 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 06.10.2006 - |16:01|

Nie wiem czemu uważacie, że drzwi które otworzył w Hydrze Jack to były drzwi wyjściowe do oceanu.
Przecież to była by jakaś kosmiczna bzdura, widzieliście gdzieś żeby pod wodę schodzono przez zwykłe drzwi na końcu korytarza? Jeśli to rzeczywiście kierunek wyjścia, to za tymi drzwiami muszą znajdować się jakieś inne pomieszczenia, może komora ciśnieniowa, w każdym razie to one muszą być zalane a drzwi tylko odgradzają dostęp do nich.

bardzo trafne spostzreżenie. Z cała pewnościa należy wykluczyć dzrwi bezpośrednio do oceanu. Po otwarciu woda wlewała sie przez dolnączęść otworu. Było takze widac scianę w jasnym kolorze. Po drugie zamknięcie drzwi pod parciem masy wody (nawet jesli nawet bunkier znajduje sie tylko kilka metrów pod zwierciadłem wody) dwie osoby nie byłyby w stanie ich domknąć.

Oczywiście nei mozna wykluczyć niedoskanołości w budowie sceny. w końcu epizodu kręcone sa w wielkim pośpiechu i technicy nie mają zbyt wiele czasu na prawidłowe zbudowanie setów w studio. To jedna wielka prowizorka.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#134 Seher

Seher

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów

Napisano 06.10.2006 - |16:47|

COś mi sie nie zgadzało i chyba wiem co... Inni znani są z tego że kochają pozorować jakieś rzeczy... Wydaje mi sie ze Juliett nie była do końca szczera kiedy mówiła Jackowi o Hydrze.. A to dlatego, że wszyscy wiemy jak wyglada logo Hydry. Znajduje sie ono w miejscu w ktorym jest Jack Kate i Sawyer (w ogole to mysle ze to jedno i to samo miejsce tyle ze czesc jest pod ziemią a część nad ziemią). Tymczasem Juliett przynosi Jackowi wode z logiem, ktore bylo na ogonie rekina w 2x02! I wlasnie to mi sie wydaje dziwne... Ta stacja ma dwa loga czy Jack wcale nie jest w podwodnym włazie?

Druga sprawa... W filmach i grach zawsze podobały mi się wątki małych, pozornie bezbronych dziewczynek o dużych mocach psychicznych. Widzieliście to: http://gallery.lost-...iespromo-47.jpg
http://gallery.lost-...iespromo-50.jpg

WTF?! Kompletnie tego nie rozumiem. W ogole w promocyjnych zdjeciach są fotki, ktorych w odcinku nie było np to: http://gallery.lost-...iespromo-45.jpg
Te 3 ktore wyzej dałem raczej sie juz nie pojawią. To z Kate z wiadomych powodów, natomiast te z Jackiem przedsawiaja go z plastrem na rece czyli jakby na poczatku 3x01. Moze ta dziewczynka tam stala tyle ze bylo ciemno wiec zobaczyc ją mozna tylko rozjasniajac obraz? :>

Ktoś pisał że choroba o ktorej mowila Danielle nie istnieje. Błąd! Wirus istnieje i jest w posiadaniu Thomasa Vernera Mittlewerka, ktory zdaje sie jest czarnym charakterem LOSTa. Ciekawe czy poznamy go w tym sezonie :]

Czaemu wszyscy mowia ze miasteczko Innych (zwane przez fanów Utopiaville) leży w kraterze? Dla mnie jest to zwykła dolina.

Jest tam coś o ludziach , którzy są prawie jak ludzie, potrafią przyłączyć sie do innej grupy i nimi manipulować czy cuś, mają dziwną budowę ciała a szef szefów nazywa sie BEN!!!!!
Czy to przypdek? Wątpie

To jest książka o jakiejs kobiecie ktora nie mogla sie zdecydowac ktorego faceta wybrac czy cos takiego... Jeden byl z Paryza a inny skądć tam..
  • 0

#135 johnny321

johnny321

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 06.10.2006 - |17:00|

wlasnie ogladam Lost Survival Guide i podczas fragmentu w ktorym pokazuja porwanie syna Michaela, rzucila mi sie w oczy osoba rzucajaca bombe domowej roboty na tratwe rozbitkow - z duzym prawdopodobienstwem mozna stwierdzic ze to Juliet (chociaz niekoniecznie grana przez E.Mitchell).,,
  • 0

#136 Sha

Sha

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 06.10.2006 - |17:21|

Seher - A skąd wiadomo, że to obowiązkowo w pierwszym odcinku miało się pojawić?
To z Kate wygląda mi na scenę którą zobaczymy dopiero później - tu się nawet kilka osób zastanawiało czemu Kate taka zapłakana maszeruje do tej klatki, niewykluczone, że zobaczymy czemu właśnie na tej scenie.
To podobnie jak akcja na 'granicy' w drugim sezonie - najpierw widzieliśmy sytuację wyłącznie od strony rozbitków, dopiero dużo później dowiedzieliśmy się, że na miejscu był też Michael i jak to wszystko wyglądało 'od drugiej strony'.

Ta dzieciaczyna na pierwszych dwóch fotkach wygląda jak mała Julia i to chyba jakaś większa sprawa będzie. Jeszcze się okaże, że to córka Fixmana i Julii albo Fixmana i Henia...ostatecznie Henia i Julii.

Użytkownik Sha edytował ten post 06.10.2006 - |17:21|

  • 0

#137 neo1910

neo1910

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 51 postów
  • MiastoWidzew Łódź

Napisano 06.10.2006 - |17:23|

Co to za utwór w tle leci?


  • 0
- widzew lodz - simple the best -

#138 Sha

Sha

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 06.10.2006 - |17:35|

Rany, to już tu było z 10 razy - Petula Clark - Downtown
  • 0

#139 CSG

CSG

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 06.10.2006 - |17:41|

super odcinek, rzeczywiscie klimacik troche rozni sie od poprzednich lostów, co nie znaczy, że gorszy oczywiscie, a wrecz przeciwnie. Najbardziej zaciekawiła sprawa Kate - mianowicie co działo sie na/po spotkaniu z Henrym. Czyżby już ją torturowali, poddawali jakimś badaniom etc.?
I druga sprawa - skąd wiedzieli wszystko o Jacku, skąd mieli wszystkie dokumenty, cale jego życie? Biorąc pod uwage dotarczanie żywności, informacji, nowinek technicznych itp. staje sie jasne, że organizacja na wyspie (Dharma?) jest potężna i działa w świecie zewnętrznym. Niesamowite wydaje mi się jeszcze jedno
Według pierwszych scen katastrofa samolotowa była dla othersow niespodzianka ( co byłoby zrozumiale, bo jak wiemy byla to wina desmonda ). Jednakże jeśli bylo tak zaskoczeni to jak/dlaczego od razu zaczynaja porywac ludzi z ogona? Dlaczego tylko niektórych?
Podsumowując - odcinkek świetny 9.5/10 - irytowalo mnie tylko, że ciągle widzieliśmy praktycznie tylko 3 othersow - Henryego/Bena, Julie no i Zecka. Szczegolnie ciagle "spotykanie" tych dwóch mnie drażniło. Sawyer uciekl i - Julia, Jack zaatakowal Julie i - Henry, Kate obslugiwal - Zeck, Sawyera łapał - Zeck itd itd. Tylko oni, no ale i tak super.
  • 0

#140 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 06.10.2006 - |17:43|

wlasnie ogladam Lost Survival Guide i podczas fragmentu w ktorym pokazuja porwanie syna Michaela, rzucila mi sie w oczy osoba rzucajaca bombe domowej roboty na tratwe rozbitkow - z duzym prawdopodobienstwem mozna stwierdzic ze to Juliet (chociaz niekoniecznie grana przez E.Mitchell).,,

Niestety nawet najdokadniejsze transkrypty nie ujawniają personaliów aktorki rzucajacej koktajl mołotowa, tak więc scena musiała być nakręcona z udziałem statysty. jeśli tak to napewno nie jest to E Mitchell.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych