Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 047 - S02E23 - Live Together, Die Alone


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
818 odpowiedzi w tym temacie

#121 wajdos

wajdos

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 26.05.2006 - |11:29|

Niektórzy naprawde są dziwni. Ten odcinek sporo wyjaśnił, ale dodał także więcej zagadek.
-Samolot spadł bo elektomagnes go przyciągnął.
-Desmond nie mógł odpłynąć łudką bo go elektro magnes ściągał
-Inni pozwolili odpłynąc Michałowi i jego synkowi bo myśleli ze magnez jeszcze działa.
-Ukochana Desmonda namierzyła go bo prawdopodobnie w książce Dickensa jest nadajnik, a moc elektor magnesu go zagłuszała, a po zatrzymaniu magnesu sygnał się przedestał
-Inni potrzebowali przygłupa który zaniesie rozbitkom wiadomość o tym że mają się nie zbliżać - Hurley.
-W bunkrze prawdopodobnie nikomu nic się nie stało bo żadnego wybuchu nie było, tylko fala dźwiękowa - najwyżej mogli ogłuchnąć.
-Najbardziej mnie intryguje ta cztero palczasta stopa - oznaka że mutują ludzi?
-Obóz innych z retrospekcji Michała był zrobiony dla picu, żeby Michał uwierzył w dzikusów.
-Ciekawe czego Michał dowie się od syna.
-Czy Kelwin to nie przypadkiem Zeke (Tom)?
-Wielki nietoperz chyba naprawde krzyknął Hurley.
-Cud że Eko przeżył po wybuchu dynamitu.
-Wciskanie przycisku nie było bezsensowne, a sam magnes prawdopodobnie miał trzymać ludzi na wyspie.
- Samolot zboczył z kursu bo pole elektro magnetyczne ciała na "kompasy" samolotu.
-Samolot się rozczłonkował bo przeciwstawnie działająca siła silników samolotu i magnesu rozerwały samolot.
- Ludzie przeżyli bo samolot był powoli zciągany przez magnes, a nie że nagle zawisł i upadł. Samolot "wrył się" w ziemie
-Wydaje mi się że to spojrzenie Jacka na Kete mogło znaczyć "Kocham cię" B)
-Ktoś napisał że ludzie nie wynależli jeszcze tak silnego magnesu - A kto powiedział że ludzie? LOL

Jak mi się coś jescze przypomni to napisze.

Użytkownik wajdos edytował ten post 26.05.2006 - |11:31|

  • 0

#122 borderline

borderline

    Starszy kapral

  • Email
  • 250 postów

Napisano 26.05.2006 - |11:47|

co do samego impulsu na koncu odcinka, to coraz bardziej kupuje teorie w mysl ktorej lostowiczom sie w glowach od jego dzialania poprzewracalo. Serio! :D popatrzcie sie na ta dziwna mine Jacka i porozumiewawcze spojrzenie Kate (cholera, moze oni sie zaczeli telepatycznie dogadywac :P). Idzmy dalej - Claire, ktora jeszcze odcinek wczesniej nie bardzo chce nawet gadac z Charlim, teraz go ladnie sama caluje. No i nasz muzyk, ktory kompletnie beztrosko sobie siedzi przy ognisku z cala reszta zamiast panikowac i ratowac swoich przyjaciol. A, ze na Othersow impuls nie zadzialal, to znaczy ze sa juz uodpornieni, aka zmutowani. Swoja droga, to czy w scenie jak spaceruja bosi othersi widac, ile maja palcow ? :bag: to bylaby moc, jak by sie okazalo, ze Fenry i Fak maja po cztery palce u nog :D :P :hyhy:

Użytkownik borderline edytował ten post 27.05.2006 - |23:04|

  • 0

#123 Sawyer88

Sawyer88

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 132 postów

Napisano 26.05.2006 - |11:57|

Obejrzałem scenę ze wzrokiem Jacka z 6 razy już i zdaje mi się, że oni mają jakiś plan ...

Jack lekko pzytakuje głową, a Kate to samo robi oczyma ... tylko Sawyer jakby nic nie wiedział, ale pożyjemy zobaczymy ... a skoro Charlie mówi, że w bunkrze nic się nie stało to widocznie magnes sie rozmagnetyzował i to wszystko, dowodem na to jest, że drzwi włazu zostały odepchnięte, wątpie żeby była to eksplozja, eksplozja wydaje raczej inny dźwiek i nie odrzuciła by włazu na taką wysokość, Charlie eksplozji by raczej nie przeżył bo miał mało czasu na opuszczeniu bunkra, więc sądzę, że w 3 sezonie zobaczymy Eko, Locka, Desmonda i innych, będą próbowali wraz z Sayidem odbić Sawyera, Kate i Jacka ...

Co do stacji badawczej, była umieszczona na biegunach ponieważ tam można najlepiej badać elektromagnetyzm, badacze mówili, że znów to przegapili, pierwszy raz miał miejsce prawdopodobnie, gdy Desmond w ostatniej chwili wcisnął przycisk, a drugi teraz ...


Zobaczymy co z tego będzie, pozostaje czekać, nie mniej finał lepszy niż w I sezonie ...
  • 0

#124 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 26.05.2006 - |12:08|

Odcinek jak na finał przystało. Sporo wyjaśnia oraz pojawia się sporo nowych pytań. Ciekawe co się stało z Łabędziem, swoją drogą myślałem że może cała wyspa pójdzie w p... i będzie koniec Losta ;). Choć to oczywiście było nie możliwe bo już wcześniej Lost dostał 3 sezon. Cieszy mnie to że jednak wyszło na to że wciskanie przycisku czemuś służyło. Ciągle nie wiadomo co z tymi Innymi.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#125 szczurek

szczurek

    Szeregowy

  • Email
  • 66 postów
  • MiastoWleń

Napisano 26.05.2006 - |12:08|

wszystko co chcialem napisac to wy juz napisaliscie, ale w tej scenie przy koncu jak Jack patrzy na KAte i zdaje mi sie ze kiwa glowa na znak "tak"lub "ok"...
Dołączona grafika

Użytkownik szczurek edytował ten post 26.05.2006 - |12:10|

  • 0

#126 atris

atris

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 26.05.2006 - |12:08|

Ehhh, czytanie ze zrozumieniem leży.

EMP nie rozerwał samolotu! EMP spowodował, że zaczął on spadać. Samolot rozerwały przeciążenia do których doszło w trakcie nagłego nurkowania.

Co do przeżycia pasażerów, nie wiemy na jakiej wysokoąści nastąpił rozpad konstrukcji. Wiemy, że leciał na pewnym pułapie i wiemy, że chwilę pionowo w dół. Równie dobrze mógł się rozpaść na 200, jak i 2000 metrów. Ktos musiał przeżyć, aby było o czym film robić ;).

Zasięg EMP może wynosić parę - parenaście kilometrów. Discman Hurley'a mógł przeżyć, ponieważ EMP nie działa na elektronikę, która w momencie dostania się pod jego oddziaływanie jest odłączona od zasilania. Wystarczy, że w tym momencie był wyłaczony.

815 napewno nie został ściągnięty przez magnes. Cudów nie ma.

Rozładowywanie ładunku następowało także po wstukaniu kodu, a EMP tworzył się podczas tego, pod warunkiem iż zegar spadł do zera i pojawiał się większy ładunek do rozładowania (coś tam wyraźnie rozpoczynało zbieranie energii jak było słychać).

Sprzęt w bunkrze nie został uszkodzony, ponieważ musi być ekranowany. Jak ktoś projektuje komputer do pracy w takich warunkach, to napewno pamieta aby go zapezpieczyć. Elektronikę łatwo mozna ekranować przed EMP jeśli jest taka potrzeba. W przypadku samolotów się tego nie robi ze względu na właśnie brak potrzeby i sporą masę tego typu zabezpieczeń (montuje się to tylko w bombowcach strategicznych, przenoszących broń jądrową).

Nie doszukujcie się idealnej zgodności ze wszystkim. ie zapominajcie, że serial ten tworzą także ludzie, którzy jak my, mają skłonność do popełniania błędów i czasami mogą coś przeoczyć.
  • 0

#127 polakko

polakko

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 26.05.2006 - |12:11|

-Samolot spadł bo elektomagnes go przyciągnął.

to rzeczywiście musiał być niezły elektromagnes... skoro przyciaga samoloty z dużej odległości. w końcu żeby samolot spadł na wyspę awaria musiała nastąpić spory kawałek od wyspy. swoją drogą to jest ciekawe jak udało im się sprowokować katastrofę w odpowiednim miejscu żeby samolot rozbił się na wyspie.

-Desmond nie mógł odpłynąć łudką bo go elektro magnes ściągał

to ten elektromagnes jest niesamowicie wybiórczy. działa na samoloty, łódki i sprzęty w bunkrze a wszystkie inne metalowe przedmioty na wyspie są na niego odporne

-Inni pozwolili odpłynąc Michałowi i jego synkowi bo myśleli ze magnez jeszcze działa.

to dlaczego w momencie niewpisania kodu ich łódka nie została ściągnięta nazad. w końcu skoro ściągnęło samolot to taka mała łajba powinna polecieć prosto do źródła...

-Ukochana Desmonda namierzyła go bo prawdopodobnie w książce Dickensa jest nadajnik, a moc elektor magnesu go zagłuszała, a po zatrzymaniu magnesu sygnał się przedestał

ta... może jeszcze jedno oko desmonda jest sztuczne i znajduje się w nim miniaturowa kamera...

-W bunkrze prawdopodobnie nikomu nic się nie stało bo żadnego wybuchu nie było, tylko fala dźwiękowa - najwyżej mogli ogłuchnąć.

charlie miał problemy ze słuchem w skutek wybuchu dynamitu. nic nie wskazuje na to by miał większe problemy ze słuchem po akcji z kodem.

ogólnie ja jestem dość zawiedziony. szczególnie nurtuje mnie pytanie o czarny dym. chyba to był to motyw potrzebny do opcji nadprzyrodzonej. teraz wybrali drogę pseudo-naukową i nagle czarny dym zniknął z wyspy bo nie pasował im do koncepcji... szkoda bo niewyjaśnione tajemnice są ciekae ale takie porzucanie wątków jest niedobre.

no i urzeka mnie jak twórcy odpowiadają na opinie fanów. wszyscy narzekali że sobie nic nie mówią to Kate w końcu zaczęła gadać o sztucznej brodzie i podejrzeniach że inni ściamniają ze swoim zacofaniem. lepiej późno niż wcale choć to pewnie był wyjątek potwierdzający regułę...
  • 0

#128 Quentin

Quentin

    Starszy plutonowy

  • Email
  • 581 postów
  • MiastoKrzesło przed kompem

Napisano 26.05.2006 - |12:35|

A czy Libby to Libby czy Elizabeth?? Skłamała że łódź jest nazwana jej imieniem czy nie miała na imię Libby?


LOL ze wszystkich tych teorii spiskowych dotyczących Libby/Elizabeth. Ludzie! Libby to zdrobnienie od Elizabeth :)
  • 0
Bezpłciowa sygnatura zgodna z regulaminem.

#129 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 26.05.2006 - |12:36|

LOL ze wszystkich tych teorii spiskowych dotyczących Libby/Elizabeth. Ludzie! Libby to zdrobnienie od Elizabeth :)



A nie przypadkiem zdrobnienie od Elizabeth to Betty????? Skąd wytrzasnołeś Libby :o

Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 26.05.2006 - |12:42|

  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke

#130 magikk17

magikk17

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 26.05.2006 - |12:40|

a może to Fenry w jakiś sposob gdy komputer odliczał zamknał wrota tak by LOCK zobaczył mape ?jako narcyz widać ze jest inteligentny bo szybko Michaela sprowadził na ziemie odpowiednim tekstem. Sayid jako elektronik (jestem mechatronikiem) przy takim sprzecie co tam jest bezproblemow by zrobił automat wciskajacy przycisk po 2 czemu sam Sayid nie zainteresowal sie sprzetem wokolo tymi oscyloskopami i wiecznie nagrywajacymi to samo magnetofonami szpulowymi ? Fenry pewnie sie nie przejał za bardzo bo moze to wszystko to jest jego proekt i teraz stara sie wszystko odkrecic bo cos namieszal za bardzo ?a moze sam doswiadczyl wciskania przycisku ?i juz tez przechodzil przez to i wie ze to moze byc wzykly reaktor geotermiczny i nie wcisniecie przycisku aktywuje elektromagnes a przekrecenie kluczyka poprostu go odlaczy (elektromagnes) liczmy ze reaktor geotermiczny daje z siebie 200% mocy przez chwilke wszystko idzie w elektromagnes ale wszyscy sie dziwia dlaczego blacha poleciala w pewnym momencie do góry ? moim zdaniem odcięcie zasilania na elektromagnes spowodowalo odwrocenie siły SEM gdzie przez cewke plynie czesto prad tylko ze w odwrotnym kierunku :) i mam wrazenie ze charlie zachowuje sie tak dziwnie jak by był w szoku lub upadł i moze jest w szoku bo taki dziwny jest i to ze kazdy ma to gdzies co sie stało , co do samolotu to lekkie pole moglo zaklucic prace kompasow itd.. i nagle samolot zmienil kurs lecial dosc mocno pod katem nagle podniesienie przy takich samolotach przewaznie konczy sie rozwerwaniem lub skrzydla odpadaja :) to tyle :) po tym odcinku i rozwazaniach wyzej :) :unsure:
  • 0

#131 franek

franek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 240 postów

Napisano 26.05.2006 - |12:49|

A nie przypadkiem zdrobnienie od Elizabeth to Betty????? Skąd wytrzasnołeś Libby


http://www.behindthe...m/nmc/eng10.php
LIBBY - Pet form of ELIZABETH

Użytkownik franek edytował ten post 26.05.2006 - |12:49|

  • 0

#132 ajans

ajans

    Szeregowy

  • Email
  • 3 postów
  • MiastoJarocin

Napisano 26.05.2006 - |13:01|

Jak zwykle kolejne powiazania każdego z każdym! Moze mi sie wydaje (nie czytalem, czy ktos to tez zauwazyl) ale czlowiek z którym Desmond na poczatku przebywal i wpisywal kod, to ten sam general, który przesluchiwal Saida i zmusil do torturowania jakiegos terorysty!
I jak zwykle najbardziej wkur... mnie to, ze tam nikt ncizego sobie nie mowi, gdyby Lock z Mr. Eko powiedzieli o perle, mogliby sie lepiej przygotowac! Charlie tez nic nie mowi i cieszy sie, ze lock nie wrocil, bo przynajmniej nie bedzie mial o kogo byc zazdrosny!
  • 0

#133 Darco_51

Darco_51

    Szeregowy

  • Email
  • 2 postów

Napisano 26.05.2006 - |13:03|

Jak dla mnie świetne odcinki. Nie wiem co od nich chcą niektórzy na forum. Po ostatnich kilku dobrych, ale bardziej pasywnych finał był taki jaki być powinien :clap: Świetnie rozwiazali zagadkę katastrofy. Bałem się że wymyślą coś głupiego. A odnośnie liczby ocalałych to nie wiem czy dobrze pamiętam, ale spora część smolotu spadła do wody. Charlie udowodnił że jest idiotą (choć nigdy w to nie wątpiłem) :afro: Locke też się nie popisał bo gdy desmond mu opowiedział o katastrofie powinien pomyśleć a nie rozwalać komputer. Ale ten Henry świetnie gra, dosyć demniczna postać. Po prostu miodzio finał. Niw eim tylko jak poradzą sobie z dymkami i innnymi metafizycznymi rzeczami. Ale jak narazie idzie im świetnie :clap: A teraz 3 miechy ......
  • 0

#134 Jizo

Jizo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 42 postów
  • MiastoKrarko

Napisano 26.05.2006 - |13:05|

W sumie odcinek fajny, wciagajacy. Ale rzeczywiscie - po obejrzeniu ma sie uczucie ze dowiedzialo sie paru nowych rozwiazan, ale za to dostalismy mase nowych zagadaek.

Co do samolotu i lodki - wydaje mi sie ze wiekszosc tej lodki jest zrobiona z tworzywa sztucznego, dlatego nie poleciala w strone bunkru. Za to samolot mogl zostac sciagniety na wyspe.
Heh, pewnie w 3 sezonie okaze sie ze Desmond z Lockiem powodujac anomalie, sciagneli kolejny samolot na wyspe, i teraz nowi beda Lostami, starzy Losci beda Othersami, a oryginalni Othersi hmmm moze zamienia sie w czarne chmurki :D
tak btw - "David Hume, mimo że był duchowym uczniem Johna Locke'a," - jesli juz rzeczywiscie laczyc Desmonda Hume z Davidem Hume... (cyt. z wikipedii)
Wydaje mi sie ze Jack, kiwajac glowa, daje do zrozumienia ze dalej wierzy ze odnajdzie ich Said. Poza tym teraz juz na 99% wiadomo ze jedna z baz Dharmy nie znajduje sie na ladzie.
Co do samego Widmora - wpisalem w googlach i znalazlem dwie ciekawe strony :
http://www.widmore.com/
http://www.widmoregroup.com/
(no dobra, pierwsza nie jest ciekawa :D)
ale za to na drugiej w Corporate pojawia sie A. B. Cooper - Lostowy zlodziej nerek.
A w Projects jest chroniony haslem odsylacz do Sparta Projects. Nie wiem dlaczego, ale jakos tak dziwnie kojarzy mi sie to z ta Noga... Chyba ze Noga i Perla zostaly tez sciagniete na wyspe przy pomocy magnesu - tylko wtedy zawartosc metalu w Nodze i w konstrukcji Perly musialaby byc spora.
No chyba ze to Noga tych posagow co pojawialy sie we Wladcy Pierscieni jak plyneli rzeka...

W sumie odcinek fajny, minus jedynie za Windowsy zainstalowane na komputerze w bazie gdzie zobaczyli alarm o anomaliach :D
A, i zmiazdzyl mnie moment gdzie facet zaczal szukac w instrukcji obslugi co wklepac w komputer :D
  • 0

#135 Snow

Snow

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 70 postów
  • MiastoKraków

Napisano 26.05.2006 - |13:06|

Zmiażdzyła mnie (niepozytywnie) scena na początku jak płynie łódka a Kate nie wiadomo skąd nagle wyciąga lornetke :blink: Fajnie - ja też zawsze na pogrzeb nosze lornetke :hyhy:

To, że nie wciśnięcie przycisku spowodowało katastrofe lotu 815, typowali już niektórzy od 3 odcinka drugiej serii, więc w tym przypadku nie było zbytniego zaskoczenia. Natomiast szczena opadła mi gdy ujrzałem ściane za drzwiami w obozie othersów :blink: Co jak co - tego się nie spodziewałem.

PS: Libby to zdrobnienie od Elizabeth...
  • 0

#136 Piecho

Piecho

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 26.05.2006 - |13:09|

Podobał mi się ten odcinek bo jak na jeden odcniek lostów to bardzo dużo sie wyjaśniło. A mianowicie :
- co bedzie jak nie nacisną guzika
- port, łódź i jej pochodzenie
- sposób na opuszczenie wyspy (Walt i Michael)
- przeszłość Desmond'a i jego powiązanie z Libby
- dlaczego Libby była w psychiatryku ( śmierć męża )
- dlaczego spadł samolot
- pojawienie się Fenry'ego
- poznaliśmy prawdziwe imię brodatego
- kolejna osoba z przeszłości jednego z bohaterów na wyspie (Sayid - i koleś który nauczył go jak "poznawać" czy ktoś mówi prawdę czy nie = Kelvin Inmann)
- zeszyciki z zapiskami z Perły wylatujące na zewnątrz
- znaczenie snów i wizji w Loście(Eko i nie wciśnięcie przycisku)
To chyba tyle co dowiedzieliśmy się z tego odcinku nie powiem troche tego jest. No ale tak dla równowagi doszło kilka zagadek:
- Czy ojciec Penelopy to ON czy NIM jest Fenry ?
- Po co ten bunkier w którym zaraz za wejściem jest skała ?
- Skąd wzięła się ta wielka stopa na wyspie ?
- Co oznacza ta wielka czarna skała z kwadratową dziurą w środku ?
- Kim jest Razinsky ?
- Co Inni chcą zrobić z Doktorkiem Kate i Sawyerem ?
- Co oznacza ten kurs 325 ?
Szkoda tylko, że nic nie powiedzieli o czarnym dymku szalejącym po dżungli ...
  • 0

#137 rychu16

rychu16

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 92 postów

Napisano 26.05.2006 - |13:18|

ciekawe było również nawiązanie do Odyseusza, który podobnie jak Desmond pozostawił na lądzie ukochaną Penelopę, a podczas wyprawy napotkała go spora niespodzianka ;]
  • 0

#138 crosis

crosis

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów

Napisano 26.05.2006 - |13:18|

Jeśli to z powodu niewciśniętego guzika spadł samolot, to również musiało się to zdarzyć wcześniej:
- samolot kupli Eko
- balon
- Black Rock?
  • 0

#139 prince99

prince99

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 26.05.2006 - |13:19|

Cytat:

Co do samego Widmora - wpisalem w googlach i znalazlem dwie ciekawe strony :
http://www.widmore.com/
http://www.widmoregroup.com/


Na stronie widmoregroup.com na dole jest link do oceanic airlines. Ciekawa sprawa.
Ja to mysle ze serial jest jedna wielka reklama.
  • 0

#140 Quentin

Quentin

    Starszy plutonowy

  • Email
  • 581 postów
  • MiastoKrzesło przed kompem

Napisano 26.05.2006 - |13:24|

A nie przypadkiem zdrobnienie od Elizabeth to Betty????? Skąd wytrzasnołeś Libby :o


Znikąd, mądry jestem i sam na to wpadłem ;-) A co to polskie imiona nie mają kilku wersji? Agnieszka, Agusia, Gusia, Agniecha, Aguśka... :)
  • 0
Bezpłciowa sygnatura zgodna z regulaminem.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych