Nie chce mi się wierzyć, żeby to wszystko w jaki sposób został stworzony przez reżyserów bunkier był po prostu "kpiną"
Użytkownik Slide edytował ten post 12.05.2006 - |10:51|
Napisano 12.05.2006 - |10:45|
Użytkownik Slide edytował ten post 12.05.2006 - |10:51|
Napisano 12.05.2006 - |10:53|
Moim zdaniem to właśnie Ci co byli w stacji Perła są częścią eksperymentu psychologicznego. Im się wmawia, że są kimś w rodzaju obserwatorami i wmawia się, że odgrywają najważniejszą rolę w eksperymencie Dharmy. Oni bowiem obserwują i zapisują. Moim zdaniem dzięki nim naukowcy wiedzą co się dzieje w bunkrach i przy okazji patrzą w z jakim zaangażowaniem wykonują powierzone im zadanie w ramach projektu psychologicznego.
Napisano 12.05.2006 - |10:57|
Dobrze, ale czemu wiec, po 8 godzinach kazdego dnia wysylaja tam inna ekipe? Skoro robia badania na jednych to tak jak Desmond powinni tam siedziec kilka lat czekajac na zmiennikow, a nie codziennie ktos inny.
Napisano 12.05.2006 - |11:10|
Użytkownik Dooku edytował ten post 12.05.2006 - |11:13|
Napisano 12.05.2006 - |11:20|
I troche głupie jest twierdzenie, że bunkier medyczny został opuszczony ze względu na przybycie wyspiarzy. Czego naukowcy mieliby się bać? Że Jack powie "oj źle czynicie panowie" co ich to obchodzi? Może jest tak, że eksperyment został zamknięty z powodu braku materiału do badań, czyli ludzi. Pojawiła się Claire w ciąży, więc postanowili wznowić działalność.
Napisano 12.05.2006 - |11:25|
Napisano 12.05.2006 - |12:22|
Użytkownik Ramon edytował ten post 12.05.2006 - |12:23|
Napisano 12.05.2006 - |12:45|
Napisano 12.05.2006 - |12:50|
Napisano 12.05.2006 - |13:10|
To chyba nie był wydruk wbijania cyfr - liczby na wydruku były w innej kolejnościLock ma wydruk wbijania cyfr.
Napisano 12.05.2006 - |13:45|
Napisano 12.05.2006 - |14:17|
Masz racje .To chyba nie był wydruk wbijania cyfr - liczby na wydruku były w innej kolejności
Napisano 12.05.2006 - |14:48|
Nie
jestem informatykiem, więc nie znam polskiej nazwy, w każdym razie w angielskim
chodzi o timestamp UNIXa, czyli liczbę sekund, która upłynęła od "narodzin"
Unixa. Jak się wklepie tam tę liczbę, otrzymujemy datę: Sunday, October 3rd
2004, 16:53:12 (GMT +1).
Ludzie powrzucali też inne liczby z wydruku w konwerter i wyszło, że oznaczają
czas co sekundę do trzech.
Napisano 12.05.2006 - |15:03|
jeśli jest to log aktywnosci komputera ze swan, bedzie można z niego wywnioskowac, kiedy liczby zostały niewpisane. Mam nadzieje, że ktos to zrobi.czyli mozemy zalozyc ze liczby okreslaja zywotnosc eksperymentu i czas jego trwania.
tylko po co to sprawdzac? chyba ze w liczbach jest cos wiecej.
Użytkownik Jonasz edytował ten post 12.05.2006 - |15:03|
Napisano 12.05.2006 - |15:10|
Napisano 12.05.2006 - |15:26|
Napisano 12.05.2006 - |15:31|
A ja chcę sobie podbić licznik
"?" - wreszcie coś. Wreszcie jakieś wyjaśnienie - chociażby jedno... at last! a call! this can lead us to the holy grail... ;-)
Niestety Libby
No ale... nie chcę mówić, że miałem rację, ale MIAŁEM RACJĘ. To wciskanie guzika i tym podobne, to umyślne wprowadzenie konkretnego efektu psychologicznego [pisałem nieraz na OTG].
Chyba to powiem... a co mi tam... wszelakie teorie o demonach, modlitwie, kamieniach mistycznych, próbach wojskowych itp można sobie w buty wsadzić.
Wracając do eksperymentu psychologicznego [Boże, żeby to nie był drugi Truman Show!], zastanawiam się czy eksperyment ten był zorganizowany na tak wielką skalę, żeby rozbijać samolot, porywać dzieci i zabijać ludzi?
Zastanawia mnie jeszcze fakt, że Michael po prostu wypuścił Henry'ego.
Jeżeli to się nie wyjaśni to potwierdzi się przypuszczenie, że twórcy chcieli po prostu tanim sposobem wyeliminować z serialu Libby i Annę-Lucię.
Napisano 12.05.2006 - |15:54|
I tak dobrze, że nie wpadł do szybu windy jak dr Tribiani.
Napisano 12.05.2006 - |16:10|
Nie rozumiem czemu tak przeżywacie śmierć libby, ja jej nie lubiłam bardziej szkoda mi AL była bardziej wyrazistą postacią
No dobra. Obejrzałem w końcu, ale za bardzo nie ma chyba o czym dyskutować :-) Odcinek fajny, ale wiele niespodziewanek nie przyniósł. A już przynajmniej dla tych, którzy widzieli trailera do niego.
O jakim wyjaśnieniu piszesz? O tym czym jest "?" ? Przecież to z grubsza oczywiste było, aż za proste żeby o tym spekulować.
To też było raczej oczywiste. No, ale niech będzie, że nie, bo w końcu ja też miałem rację
Nie rozpędzałbym się jednak aż tak. Z drugiej strony może i można je tam wsadzić, ale wobec tego rozwiązanie wydaje się być tak trywialne, że wszystkie dyskusje prowadzone w ostatnim czasie były tylko stratą czasu Poczekajmy jednak, to co w 1980 roku było eksperymentem psychologicznym po ponad dwudziestu latach wcale nie musi nim być, a ponad dwadzieścia lat to długi okres czasu żeby zdarzyło się wiele nieprzewidzianych rzeczy.
Nie. Eksperyment był prosty, ale jego skutki (być może pośrednie) wymknęły się spod kontroli.
Chyba
Zastanawia mnie jeszcze fakt, że Michael po prostu wypuścił Henry'ego.
Pierwsze z zadań powierzonych mu przez Innych. Po raz siedemdziesiąty dziewiąty
Podejrzewam, że jeden z monitorów może być przeznaczony do... no właśnie to głupio zabrzmi... monitorowania samej Perły. W końcu do czegoś ta kamera u góry musi służyć.- Dziewięć monitorów w ?. Czyli jest więcej bunkrów niż 6
Niekoniecznie. System rurkowy może mieścić się pod powierzchnią ziemi lub w jakimś bunkrze (1 z 8). Co jakiś czas przylatują/przypływają... jacyś ludzie i zabierają stamtąd raporty.- System "łączności" ? z szefostwem wskazuje na to, że szefostwo również siedziało gdzieś na wyspie. Ich baza nie była raczej monitorowana więc to nam zwiększa liczbę baz do 11. ?, 9 na każdy z monitorów, szefostwo
Napisano 12.05.2006 - |16:14|
Użytkownik Sawyer88 edytował ten post 12.05.2006 - |16:23|
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych