Skocz do zawartości

Zdjęcie

Rome


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
199 odpowiedzi w tym temacie

#121 Bajrak

Bajrak

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 47 postów

Napisano 12.02.2007 - |20:06|

no i 2x05 trzyma poziom.

Fajna scena na koncu z Oktawianem i Antoniuszem (w koncu Atia sie na cos przydala). Widac ze scenarzysci chca zmiescic wszystko w jednym sezonie tylko ciekawe w jakim wieku pod koniec beda Vorenus i Pullo.

Troche zal mi Cycerona, co sie pozbedzie jednego tyrana to zaraz pojawia sie drugi i tak caly czas. Ma koles pecha :)

no i rewelacyjny tekst:... I shall be very angry!

Użytkownik Bajrak edytował ten post 12.02.2007 - |21:15|

  • 0

#122 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 13.02.2007 - |21:41|

Potwierdzam scena bratania się Antoniusza z Oktawianem symboliczna, świetna.

Ogólnie w Rome sezon 2 Marek "Jebaka/Zwierz" Antoniusz RZADZI :D

Także potwierdzam że scena rozmowy Antoniusza z Lepidusem świetna, a zwłaszcza wygląd naszego ZWIERZAKA :hehe:
  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#123 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 13.02.2007 - |22:07|

2x05

Kolejny fantastyczny odcinek :clap: Rome nadal rządzi B)

PLUSY:

+ no i tak jak przepowiadałem, zobaczyliśmy zawiązanie się II Triumwiratu. W sumie to on zawiązał się w womencie w ktorym Atia się przemogła i wreszcie przeprosiła swojego syna, tym samym wiezy rodzinne zostały odnowione. I własnie dzięki jej pomocy udało się przekonać Marka Antoniusza do zgody :) Wreszcie ta krowa do czegoś się przydała. Plus za cały wątek jak i też plus za scenę rozejmu Antoniusza i młodego Cezara
+ walka o władzę na Awentynie trwa. Wreszcie Worenus poeszedł po rozum do głowy i zaczął zarządzać mafią rozsądnie. Poprzednio nieomal doprowadził organizację do ruiny swoim emocjonalnym zachowaniem. Dzieci już maa, Pullo znow jest przyjacielem, nawet na noc moze mieć tą panienkę więc już powinien być spokojny. Pierwsza poważna decyzja sugeruje, że wszystko idzie w dobrym kierunku.
+ fajna scena obrzędu religijnego, w której Lucjusz dziękuje za zwrocenie mu rodziny
+ Antoniusz umi przekonywać nawet swoich przeciwnikow. Świetnie to rozegrał w scenie rozmowy z generałem Lepidusem. Tak oto pozyskana została 1/3 przyszlego triumwiratu
+ przyszły odcinek będzie extra, mam nadzieję że pokazane zostanie rozpoczęcie wielkich czystek w państwie na zlecenie rady trzech (m.in. zabójstwa senatorów) :D

MINUSY:

- Oktawian stracił u mnie wtedy, kiedy w sztański sposób oszukał Cycerona. Od początku postępowanie Oktawiana wyglądało na szlachetne, przemowienie w Senacie o odnowie moralnej (hmm skąd my to znamy :bag: ) potwierdziło to, aż tu nagle mlody nowy konsul wyskakuje z taką nierotropną deklaracją, wpedzajac tym samym Cycerona w zakłopotanie. To zaś spowodowało decyzję o wyruszeniu w kierunku Rzymu Kasjusza i Brutusa, zawiązanie trójkoalicji i kolejną wojnę.
- smutny watek rodziny Worenusa. Tutaj miał rację Pullo mowiąc, że stosunek dzieci do ojca może się zmienić, no ale nie sądziłem, że one będą go nienawidzić.

Użytkownik Halavar edytował ten post 13.02.2007 - |22:12|

  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#124 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 13.02.2007 - |22:37|

- smutny watek rodziny Worenusa. Tutaj miał rację Pullo mowiąc, że stosunek dzieci do ojca może się zmienić, no ale nie sądziłem, że one będą go nienawidzić.

nienawidzą, bo nie rozumieją co się stało...
do tego siostra ich matki wcale nie łagodzi sytuacji, tylko ją podsyca... a wystarczyło są zobaczyć, gdy Pullo ją odnalazł po powrocie do Rzymu...

Do tego jego dzieci uważają, że ojciec je sprzedał... jestem ciekaw kto im tak nakłamał..

Jestem ciekaw czy kiedyś dowiedzą się prawdy? I co wówczas pocznie najstarsza z nich?

#125 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 13.02.2007 - |23:33|

nienawidzą, bo nie rozumieją co się stało...
do tego siostra ich matki wcale nie łagodzi sytuacji, tylko ją podsyca... a wystarczyło są zobaczyć, gdy Pullo ją odnalazł po powrocie do Rzymu...

Do tego jego dzieci uważają, że ojciec je sprzedał... jestem ciekaw kto im tak nakłamał..

Jestem ciekaw czy kiedyś dowiedzą się prawdy? I co wówczas pocznie najstarsza z nich?

Chciałbym wierzyć w pozytywne zakończnie tego watku, ale myślę, że jednak to się nie stanie. W dzieciach będzie rosła frustracja, złość i nienawiść, będzie to postępować gdtż Worenus nie będzie widział żadnych oznak braku akceptacji ze strony dzieci. Widząc, ze wszytsko jest OK będzie im poświęcał mało czasu, a dzieci będą długookresowo przygotowywać się do czegoś (albo ucieczka, albo wyrzucenie ojcu prosto w twarz swojej nienawiści a może nawet próba zabójstwa ojca przez najstarszą córkę). Obym się mylił :]
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#126 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 13.02.2007 - |23:37|

Halavar niestety obawiam się że masz rację... Najgorsze w tym jest że ta (jak jej tam, siotra żony Lucjusza) utwierdza ich w nienawiści do ojca, działa na jego nie korzyść.. zapewne chce w ten sposób wyładować frustrację, że nie ma dzieci i że ją mąż zdradzał...

#127 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 19.02.2007 - |17:18|

2x06
Ciekawy odcinek, ale ja mam jedno pytanie: Jak legioniści rozróżniają się na polu bitwy? 33 legiony, identyczne mundury, tarcze, wyszkolenie, taktyka...

Scena zabicia Cycerona... trzeba mu przyznać, że umarł z godnością... szkoda, że Pullo przyjął taką rolę :/ zabić ot tak z zimną krwią, to jednak trzeba umieć...

Z dziećmi nadal bez zmian.. - i to mnie martwi...

#128 hetyt

hetyt

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 19.02.2007 - |22:36|

2x06
Ciekawy odcinek, ale ja mam jedno pytanie: Jak legioniści rozróżniają się na polu bitwy? 33 legiony, identyczne mundury, tarcze, wyszkolenie, taktyka...


Witam wszystkich :)

Z tego co się orientuje to tarcze legionistów różniły się kolorem i symbolami na nich namalowanymi w zależności od legionu.
Ale faktycznie musiał być to pewien problem np. Kasjusz popełnił samobójstwo (w serialu ginie na polu walki) bo myślał, że zbliżają się legioniści Oktawiana a po fakcie okazało się że to jego wojska.
  • 0

#129 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 20.02.2007 - |18:21|

2x06

Na początku trochę nudno, potem coraz ciekawiej, i ciekawiej, a na końcu rewelacja!

PLUSY:

+ scena zabojstwa Cycerona przez Pullo tragikomiczna :) Pullo był rewelacyjny, gadki o brzoskwiniach mnie rozwaliły :D
+ "nadciąga burza" - tak by można było scharakteryzować ten odcinek. Wiadomo że będzie wielka bitwa, i przez cały czas czekamy aż nadejdzie. Podobał mi się ten klimat wyczekiwania
+ piękna bitwa pod Filippi! W poprzednim sezonie co poniektórzy narzekali na brak ukazania bitew, teraz chyba nie beda narzekać.
+ ładne nawiązanie do śmierci Cezara z ostatniego odcinka 1 sezonu. Śmierć, a raczej zarżniecie Brutusa przez tłum ludzi świetnie ukazany, będąc analogią do zamordowania Cezara.

MINUSY:

- jak tak dalej Lucjusz bedzie traktować swoje dzieci to wcześniej czy póxniej dojdzie do tragedii. Dlatego też minus dla pana Vorenusa.
- zabrakło mi tego klimatu "nocy długich noży", czyli masowych zabójstw dostojnków państwowych. Wystarczyły by krótkie migawki, co tym samym dało nam obraz krwawej rewolucji jaka miała wtedy miejsce. (my w Polsce teraz mamy rewolucję III RP => IV RP a tam miali rewolucję Republika => Cesarstwo :P )

ale ja mam jedno pytanie: Jak legioniści rozróżniają się na polu bitwy? 33 legiony, identyczne mundury, tarcze, wyszkolenie, taktyka...

hehe, dokładnie to samo sobie pomyślalem w czasie zadymy na polu walki. Rozumiem, że na początku się rozróżniali na zasadzie MY-ONI, al potem w ferworze walki, gdzie wszędzie jest kurz, krew leje się na prawo i lewo, tarcze leżą na ziemi to wtedy ci legioniści muszą mieć cholerny problem. :P
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#130 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 20.02.2007 - |18:42|

ehe, dokładnie to samo sobie pomyślalem w czasie zadymy na polu walki. Rozumiem, że na początku się rozróżniali na zasadzie MY-ONI, al potem w ferworze walki, gdzie wszędzie jest kurz, krew leje się na prawo i lewo, tarcze leżą na ziemi to wtedy ci legioniści muszą mieć cholerny problem. jezor.gif

i scena, z pytaniem do Marka od Oktawiana: Co tam się dzieje? a marek: Nie mam pojęcia... - bezcenna :)

#131 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 20.02.2007 - |19:50|

i scena, z pytaniem do Marka od Oktawiana: Co tam się dzieje? a marek: Nie mam pojęcia... - bezcenna :)

heh, no tak, to było dobre, młody Oktawian wystraszony lekko, boi się o losy bitwy, a Marek obżera się chlebem jakby gigantyczna bitwa to był chleb powszedni (hmm a może stąd właśnie wzięło się te powiedzenie) :D
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#132 mjong pa/ma

mjong pa/ma

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 20.02.2007 - |20:13|

+ ładne nawiązanie do śmierci Cezara z ostatniego odcinka 1 sezonu. Śmierć, a raczej zarżniecie Brutusa przez tłum ludzi świetnie ukazany, będąc analogią do zamordowania Cezara.


z tego co pamiętam historię a dokładnie bitwę pod Filippi to Brutus popełnił samobójstwo - więc ... samobój scenarzystów czy ... mojej pamięci :)??
  • 0

#133 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 20.02.2007 - |20:26|

tego co pamiętam historię a dokładnie bitwę pod Filippi to Brutus popełnił samobójstwo - więc

zależy jak rozumiemy samobójstwo...
jakby nie było wejście z mieczem w tłum, bez tarczy.. to raczej nie heroizm..

#134 hetyt

hetyt

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 20.02.2007 - |21:32|

i scena, z pytaniem do Marka od Oktawiana: Co tam się dzieje? a marek: Nie mam pojęcia... - bezcenna :)


W którejś z książek chyba Sapkowski trafnie napisał, że bitwa wygląda jak "płonący burdel" dopiero później historycy w podręcznikach wszytko ładnie rozrysowują z kwadracikami i strzałeczkami kto kogo gdzie atakował. Inna sprawa, że Rzymianie mieli taka dosyć mało finezyjną taktykę.

z tego co pamiętam historię a dokładnie bitwę pod Filippi to Brutus popełnił samobójstwo - więc ... samobój scenarzystów czy ... mojej pamięci smile.gif??


Atia ponoć była szanowaną i religijną rzymską matroną :)

pozdrawiam
  • 0

#135 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 20.02.2007 - |22:33|

Marek Antoniusz RZĄDZI :hehe:

i scena, z pytaniem do Marka od Oktawiana: Co tam się dzieje? a marek: Nie mam pojęcia... - bezcenna


Tak, ta scena rozwaliła mnie kompletnie :D

Świetnie zrobiona bitwa
  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#136 Jason

Jason

    Kapral

  • VIP
  • 172 postów

Napisano 20.02.2007 - |23:12|

2x06
Kocham te zbiegi okoliczności... Co by było gdyby Lucjusz nie wyszedł na droge? Brutus dostałby wiadomość i wycofał swoje wojska czy doszedł by do tego samego wniosku?

Koniec uciekania...

Równie dobrze można by zapytać co by było gdyby Cezar nie umarł... Ale to już nie miejsce na takie rozważania :) Swoją drogą będzie mi bo go trochę brakować, podobała mi się jego "reinkarnacja" mimo faktu, że przyczynił się do śmierci Cezara. Można by rzecz jak zaczął tak skończył...
19 legionów - 150 tyś sztuk złota, dobra kochanka 50 szt złota, mina Antoniusza w czasie bitwy bezcenna :D
Fajna jeszcze scena kiedy Antoniusz zaraz potem rzuca się do bitwy a za nim kilkunast ludzi... A kiedy Oktawian mówi do Agryppy żeby jechał on na to "dziękuje"... Ty i Ty ze mną :P
Dorzucam do tego dialog Oktawiana i Agryppy, który mnie rozwalił...

- Przepraszam...
- Zgrzany, prosto z burdelu w taki dzień!
- Wstydź się, Agryppo.
- Zapewniam cię. To nie było nic podobnego....
- Tylko żartuję.

:D Najlepszy jest fakt że zaraz potem wpada Oktawia :P
Naprawde duży plus za bitwe, rzeczywiście dotychczas nie mieliśmy okazji przyjrzeć się żadnej a ta była naprawde porządna :D Nie wspomne o szczegółach kiedy miecz przebija tarcze i wbija się jakiemuś nieszczęśnikowi w twarz albo strzały przebijające tarcze i raniące chroniących się pod nimi żołnierzy... Do tego taktyka, wszyscy stoją w rzędzie i pierwszy na czele bije się do upadłego. Chyba lepsze to niż rzucenie się na siebie i wiara w ślepy los :) Widać, że Pullo jest prostym facetem. Kasjusz mógłby mu naprawde dać KUPE pieniędzy... Mimo to opinia jest dla niego ważniejsza. Na dodatek te brzoskwinie... ;) Ciekawe co tam Memmio kombinuje z córką Vorenusa... W każdym razie nie wyjdzie mu dobre jak jej ojciec wypruje mu za to flaki :P
  • 0
" Kiedy w mieście ginie Inkwizytor, czarne płaszcze ruszają do tańca "

Mordimer Madderin licencjonowany Inkwizytor jego Ekscelencji Biskupa Hez Hezronu

#137 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 21.02.2007 - |02:17|

O ile co do Brutusa można od wielkiej biedy i głodu można przyjąć, że popełnił samobójstwo poprzez desperacki, samotny atak to w rzeczywistości Kasjusz jak wiadomo ze źródeł: nie dość, że popełnił samobójstwo to w dodatku pod wpływem błędu. Widząc biegnących w jego kierunku legionistów przeszył się sam swoim mieczem, a po chwili okazało się, że to drobna hrupka jego własnego wojska uciekała. Wtedy zagrożenia dla Kasjusza jeszcze nie było...
Nie mam pojęcia po co scenarzyści takie drobiazgi przekręcają na opak? I tak Brutus ginie w w serialu niby w walce, a realnie zabił się sam tuż przed końcem bitwy, gdy było oczywiste, że przegrał. Kasjusz z kolei w serialu ginie niby od ran po walce, a w rzeczywistości popełnił samobójstwo pod wpływem błędnego rozpoznania rzekomo atakujących go żołnierzy... I po co te zamianki?

Użytkownik Gaj edytował ten post 21.02.2007 - |02:20|

  • 0

#138 unnamed

unnamed

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 293 postów

Napisano 23.02.2007 - |02:04|

dopiero dzisiaj obejrzałem epizod 6 i fakt bitwa ba wielki +
mielismy pokazana piekna bitwe widac scenarzysci z hbo przekonali sie do technik komputerowych i zafundowali nam piekne wdowisko a nie to co w sezonie pierwszyn
a i scena zabicia Brutusa i nawiazanie do smierci Cezara poprostu mistrzostwo.....

co do dzieci Vorenusa tez mam nadzieje ze polepsza sie stosunki rodzinne
zreszta tam szykuje sie zadyma bo konkurenci Vorenusa planuja jakies porwanie albo cos wzgledem najstarszej córki
dokladnie chodzi mi o tego faceta co ja podrywał na ulicy a pozniej spotkał sie z konkurentami Vorenusa

tak apropo moze ktos przyblizyc ogólnie co dział sie dalej po wygranej bitwie (w sensie z historii) bo cezar wygrał i jedyne co mu zostało to problem z Antoniuszem i wlasnie co było dalej bo nie kojarze za bardzo ;]

jedyne co dalej mi sie nie podoba to zmiana aktora w roli cezara ten nowy jakis taki nijaki...
  • 0

#139 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 23.02.2007 - |11:03|

tak apropo moze ktos przyblizyc ogólnie co dział sie dalej po wygranej bitwie (w sensie z historii) bo cezar wygrał i jedyne co mu zostało to problem z Antoniuszem i wlasnie co było dalej bo nie kojarze za bardzo ;]


Po bitwie Oktawian i Antoniusz podzielili między siebie całe imperium (no prawie, bo Lepidus dostał Afrykę) Pierwszy z nich ruszył stłumić rebelię przeciw Sekstusowi Pompejuszowi na Sycylii, a drugi wyruszył na wojne przeciw Partom. W Italii Oktawian próbował osiedlić weteranów spod Filipp, wkurzając tym samym mieszkańców tych ziem, jak i znanych konsulów - w tym i brata Marka Antoniusza: Lucjusza. Wybuchł nawet konflikt zbrojny, lecz siły Lucjusza Antoniusza nie dały rady, schroniły się w Peruzji, która na początku 40 roku p.n.e. upadła. Gdy przybył MArek Antoniusz, o mało co nie wybuchła nowa wojna, ale z powodu absolutnego braku zapału wśród żołnierzy, wybuchowi wojny udało się zapobiec. Przeciwnicy jeszcze raz zdołali się porozumieć, odnowili triumwirat i potwierdzili podział państwa na 3 części.
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#140 katja

katja

    Grupa Hatak

  • Grupa Hatak
  • 704 postów
  • MiastoArrakis

Napisano 23.02.2007 - |11:44|

s02ep06

fusy:
+ hahahaa, no wreszcie oktawia i agryppa ;D!
przysięgam, to momentami brzmiało jak król artur, lancelot i ginewra - poza tym, że oktawia i oktawian to rodzeństwo ;P
w ogóle strasznie lubię marka agryppę -- jako jeden z niewielu bohaterów serialu jest jakiś taki naprawdę uczciwy i szlachetny. miło jest mieć taką postać w otoczeniu tych wszystkich starych lisów.
+ zabójstwo cycerona - omg, niewolnik :D! brzoskwinie! aktorzy pewnie musieli powtarzać ujęcia, bo nie dawali rady ze śmiechu
+ bitwa - od razu widać, że budżet rome wcale nie jest mały
+ antoniusz w czasie bitwy rzeczywiście bezcenny. oktawian się przeraził ;D

tradycyjny minus:
- lucius v. jak zawsze pełen troski i wyrozumiałości. z odcinka na odcinek coraz mniej chętnie na niego patrzę.

czekam z niecierpliwością na kleopatrę
  • 0
GG/L/MC/SS d+x s: a--- C+++(++++) !U--- P L---@ !E W+++ N- !o K--? w+ !O !M !V
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**

I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych