Skocz do zawartości

Zdjęcie

Justified


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
203 odpowiedzi w tym temacie

#121 SirGalahad

SirGalahad

    Kapral

  • Użytkownik
  • 215 postów

Napisano 19.04.2012 - |13:49|

Jakby nie było, wg mnie to najlepszy serial jaki leci :) Ale spadek formy w stosunku do drugiego sezonu jest zauważalny. Cała historia tego sezonu trochę zbyt chaotyczna. Żaden z czarnych charakterów (pomimo mojej sympatii do Neala McDonougha i Mykelti Williamsona) nie potrafił zastąpić Mags Bennett. Postać Limehouse pojawiła się w 3 sezonie z nikąd i jest zbyt przerysowana. Robert Quarles już dużo lepszy, ale do Mags trochę mu brakuje. Tak jak Macmax, wraz z pojawieniem się adama arkina miałem nadzieję, że trochę więcej zamiesza w finale sezonu, ale niestety, scenarzyści nie poszli w tę stronę. Tyle z minusów.
Dialogi zostały na szczęście na bardzo wysokim poziomie. Klimat utrzymany :) Aktorstwo kapitalne. Świetne postacie drugo i trzecioplanowe (w tym sezonie cudowny Wynn Duffy). I na koniec zaskakująca informacja o tym, że Arlo
Spoiler

Podobała mi się jeszcze
Spoiler

Użytkownik SirGalahad edytował ten post 19.04.2012 - |13:52|

  • 0

#122 delta1908

delta1908

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 682 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 19.04.2012 - |14:11|

3x12
No to się porobiło ciekawie przed finałem. Teraz raczej nie widzę możliwości, że Quarles przeżyje.
Dickie to ma chyba szczęście, chociaż jego wątek chyba powinien się zakończyć jakąś dłuższą odsiadką i może kiedyś do niego wrócą jak będzie jakiś pomysł na jego postać. W tym sezonie raczej nie błyszczał.
w końcu pokazał się Limehouse jako niezły manipulator, ale ta postać jak już pisałem wcześniej to spory zawód, gdzie tam mu do rzeźnika Munii z BE.
Coraz lepiej Boyd bo też jakiś był taki przygaszony w tym sezonie. Brakuje mi trochę jego słownych utarczek z Raylanem.
No i trzeba też wspomnieć o burdelikach, które w tym sezonie nadzwyczaj są modne i w bardzo wielu serialach się pojawiają od Spartacusa przez GoT, aż po Justified. Chociaż tutaj wszystko mieści się w rednekowych przyczepkach kempingowych, ale swój klimacik to ma. No i panie też jakieś takie trzeciosortowe :)
Co by jednak nie mówić finał zapowiada się emocjonująco.
  • 0

#123 delta1908

delta1908

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 682 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 23.04.2012 - |15:14|

3x13
Finał miazga i do tego w niektórych momentach [beeep] klimatyczna muzyczka. Scena spotkania Boyda z Limehousem na moście i cały jej klimat mistrzostwo. Jeśli ktoś kręcił nosem na ten sezon (ja się do nich nie zaliczam) to finał rekompensuje wszystkie ewentualne niedoskonałości z nawiązką.
Manipulacji było co niemiara, aż się w pewnej chwili zagubiłem kto chciał kogo wydymać i z kim.
Quarles jak dla mnie najlepszy czarny charakter tego sezonu. W końcówce imo okazał się o wiele lepszy niż Mags Bennett z sezonu 2. Limehouse niestety nie spełnił moich oczekiwań, dopiero w finale trochę błysnął, no i w końcu użył tego swojego tasaka i to z jakim skutkiem :D
Dobrze, że Boyd nie trafił do pudła bo odgrzewanie kotleta byłoby nieciekawe. Chociaż i tak jakoś zbyt łatwo się z tego wszystkiego wywinął.
Zdziwił mnie Arlo, czyżby aż tak nienawidził syna, że chciał go zabić. Raylan mimo całej swojej niechęci do ojca w końcówce chyba też był lekko zaskoczony jego postępkiem i wyglądał nawet na jakiegoś takiego zasmuconego. Generalnie ten sezon w wykonaniu Raylana jakiś taki dziwny. Zaczął nieźle od załatwienia Nixa, potem też było w miarę, ale w momencie zostawienia go przez Winonę stał się jakiś zagubiony i dawał się innym wodzić mocno za nos.
Oby w kolejnym sezonie nasz szeryf wrócił na właściwe tory.
Za finał ode mnie 10/10, a cały sezon mocne 8/10 i zdecydowanie jedna z mocniejszych pozycji tego sezonu serialowego.
  • 0

#124 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 23.04.2012 - |20:14|

III.12
no to ja tuż przed finałem, oglądałem wczoraj na mocnym zmęczeniu i mnie rozbudził, bardzo dobrze to o nim świadczy. Epizod świetny, akcja zmieniała się jak w kalejdoskopie, wreszcie z ciekawej strony pokazał się blondas, natomiast cały czas drętwość Limehouse'a zabija.
Dickie też poszalał, chociaż wydaje się, że może wkrótce zakończyć swój żywot. A byłoby szkoda bo każde jego słowo, gest bawi mnie do łez. No cóż to jeden z coraz krótszej seriali, które oglądam w miarę na bieżąco.
  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails


#125 SirGalahad

SirGalahad

    Kapral

  • Użytkownik
  • 215 postów

Napisano 27.04.2012 - |00:31|

Takie małe ad vocem do mojej wypowiedzi. Nie kręcę nosem na ten sezon :) (no może trochę...) Każdy odcinek oglądałem z wielką przyjemnością. Za sezon, ocena 8/10 jak najbardziej zasłużona. Ale dla mnie 2 sezon był po prostu lepszy.

Wiadomo coś o fabule 4 serii?
  • 0

#126 cliffhanger

cliffhanger

    Chorąży

  • VIP
  • 1 447 postów
  • MiastoEARTH_2.0 beta ver.

Napisano 01.05.2012 - |10:59|

Ja zgadzam się w pełni z SirGalahadem.. Ten sezon miał dużo wątków, które nie kliknęły na końcu scenarzystom

Twórcy z góry założyli, że nie przebiją postaci Mags i poszli w ilość - moim zdaniem nie potrzebnie. Postać Limehouse'a była zbędna, trzeba było skupić się a Quarlsie przez wszystkie odcinki. Materiału na 13 odcinki również nie mieli.
  • 0

#127 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 06.05.2012 - |16:17|

Finał - 3 sezon
jak cały trzeci sezon tak i finał bardzo dobry, ale zdecydowanie słabszy niż sezon 2. Za dużo postaci, chaosu, wkradł się brak logiki w postępowaniu Raylana, zresztą jakiś taki zagubiony się zrobił, wcześniej twardy i bezwzględny, a teraz z lekka oszołomiony.
Pewnie to wynik bliskości bycia ojcem i jednocześnie poczucia, że własny ojciec czyhał przez cały czas na jego życie. Ale co by nie mówić w dalszym ciągu oglądam z przyjemnością.
  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails


#128 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 11.01.2013 - |19:00|

4x01

No i mamy całkiem udany początek nowego sezonu. :)
Miło po takiej przerwie zobaczyć większość ze znajomych twarzy.
Do tego mamy już chyba zarysowane ze dwa główne wątki czyli sprawa tajemniczej torby ze ściany domu ojca Raylana oraz nową "konkurencję" w biznesie Boyda czyli wężowego pseudopastora.
Kilka niezłych scen jak np. z "niedźwiedziem" w burdelu, Raylanem wiozącym tego czarnoskórego i ich gadki albo z nowym pomocnikiem Boyda i "zajmij się tym gościem" ;) LOL.
A już na deser to chyba najmocniejsza scena czyli Arlo załątwiający współwięźnia za podsłuchanie rozmowy o torbie.
Oj coś mi się wydaje, że ogólnie ten pobyt w więzieniu to dla niego dobrze się nie skończy.

Dobrze też, że Raylan chyba wrócił do formy bo znowu jest taki, że tak to ujmę konkretny i podsumowując podobało mi się i czekam na więcej.
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#129 Me Myself and I

Me Myself and I

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 495 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 12.01.2013 - |01:16|

dobry odcinek, ciekawie się zapowiada i dość mocno póki co

mogliby zamienic20 innych seriali na drugą serię rocznie tego, jak dla mnie najlepsze co leci obecnie w interneto-telewizorze
  • 0

#130 Dżakas

Dżakas

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 451 postów
  • MiastoSprzed monitora.

Napisano 12.01.2013 - |01:35|

Boyd cytujący Keynesa - lubię to! ;)
  • 0

#131 delta1908

delta1908

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 682 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 12.01.2013 - |19:32|

Potwierdzam, świetny początek sezonu. Przypominam sobie jednak, że poprzedni sezon też zaczął się z grubej rury (rozwałka Quinna z Dextera), a później gdzieś nam się Raylan z czasem pogubił i mimo że sezon był udany, to i tak pozostał lekki niedosyt. Oby tym razem tak nie było.
Wątek z torbą wydaje się najciekawszy, ale "Wężowy" też na normalnego nie wygląda i z czasem może być ciekawie.
Szokda, że trzeba teraz czekać cały tydzień.
  • 0

#132 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 13.01.2013 - |23:03|

Świetne rozpoczęcie, zresztą uwielbiam ten serial i jego klimat i mimo że niektóre odcinki nie były najlepsze to i tak oglądam i chłonę każdą chwilę z przyjemnością.
W pierwszym odcinku Raylan i jego rozmowy z murzynem, bezlitosny i zaskakująco morderczy Arlo czy nierozgarnięty kolega Boyda z wojska;) położyły mnie na łopatki, w takich przypadkach żałuję że oglądam na bieżąco...
  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails


#133 Kiara

Kiara

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 531 postów

Napisano 14.01.2013 - |21:11|

4x01
Aj jak mi brakowało Justified. Początek sezonu nie zawodzi. W momencie gdy straciłam wiarę w seriale, dostałam odcinek, w którym odrobinę słabsza była może minuta. Albo i nie. Plus humor... "zajmij się nim" zmiotło mnie z fotela ;) Tyle się działo, że dopiero po napisach końcowych zauważyłam brak Arta. Czyli będzie jeszcze lepiej, bo szef ma świetne teksty. Jedyne co mnie martwi to wątek religijny - nie cierpię. Cała moja nadzieja w tym, że już kiedyś mieliśmy wątek religijny Boyda i było ok, a teraz szykuje się starcie wygadanego jak diabli Boyda z pastorem - zgadnijcie na kogo stawiam he he. Najciekawsze pytanie w tym momencie - o co chodzi z zawartością torby?
  • 0

#134 kyrcer

kyrcer

    Kapral

  • Użytkownik
  • 166 postów

Napisano 14.01.2013 - |23:16|

Dokładnie pierwszy odcinek i już banan na twarzy. Też mnie ta torba zastanawia i te $
  • 0

#135 delta1908

delta1908

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 682 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 15.01.2013 - |10:01|

Zastanawia mnie ten spadochroniarz z pierwszej sceny. Wyglądało jakby tam miał jakiś koks, herę, więc może w tej torbie było coś z tym związane.
  • 0

#136 rarehare

rarehare

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 501 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 18.01.2013 - |20:06|

Świetny początek sezonu, Givens to chyba najlepsza postać występująca obecnie w serialu.
Wątek Murzyna dobry, jako ubarwiacz czasu. Ciekawe jak rozwinie się właśnie wątek tej torby.
Prawko może tego spadochroniarza. Albo dla niego. Jakiś przemytnik.
Oby w rozwiązaniu nie było jakiegoś niedosytu, jak to właśnie było w poprzednim sezonie, gdzie się trochę na koniec pogubili.
Ale mimo wszystko ogląda się to świetnie.
  • 0

#137 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 20.01.2013 - |21:27|

4x02
No i zobaczyliśmy już chyba wszystkich żyjących starych znajomych z poprzednich sezonów w obu odcinkach.
Właściwie to nie było jak dotąd tylko Winony. :( Chyba, że jeszcze o kimś zapomniałem?

Sprawa z torbą i zaginionym pilotem nadal się gmatwa.
Choć wiemy przynajmniej "skąd" ona była i że była to torba dyplomatyczna.
Fajnie zobaczyć choć na krótko Bobiego z Supernaturala. Czy mi się wydaje czy trochę schudł?
Pierwsza konfrontacja Boyda z wężowym kaznodzieją ujawniła mu kto tak na prawdę mąci im wodę.
Do tego pojawiła się ponownie mafia z Dixie w osobie Duffiego.
I jeszcze mała akcja naszych szeryfów w patologicznej rodzinie.
A na deser były-obecny mąż barmanki Raylana.

Kolejny udany odcinek z wybornymi tekstami i scenami.
Scena z naszymi trzema marshalami w aucie i ich przerzucanie się słowami coś pięknego.
Sama przyjemność słuchać i oglądać ten serial.

Obawiam się tylko, że znowu scenarzyści chcą nam za dużo srok za ogon złapać i mogą się znowu z tym pogubić jak w poprzednim sezonie.

Ps. To jeden z dwóch seriali w których nigdy nie przwijam czołówki a ten drugi to Shameless. I nadal mi się nie znudziły.
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#138 rarehare

rarehare

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 501 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 21.01.2013 - |11:52|

Dobry odcinek, bogaty w dużo światnych cytatów, szczególnie ze strony Arta i jego "wzwodem szeryfa".
Wątek z torbą jakoś tam się rozwija, bez większych fajerwerków na razie. Ciekawa wizyta u rodzinki.
Mąż barmanki i te jego walki też zapowiadają się dość ciekawie.
No i świetna była scena Gogginsa u kaznodziei, taka gra to rozumiem.
Nie nadejdzie chyba słabszy odcinek tego serialu.
  • 0

#139 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 26.01.2013 - |11:54|

4x03

 

Hm... to robi się trochę "nudne" ale mamy kolejny świetny odcinek.

A dialogi to czysta poezja można się nimi delektować niczym dobrym winem i wciąż nie mieć dosyć.

Do tego te potyczki słowne potrafią czasami dać więcej emocji niż zwykłe proste mordobicie.

 

Mocna scena z wężami i cynglem od Boyda.

Fabuła się zagęszcza choćby przez dodanie knowań Crowdera za plecami Boyda.

Poza tym Raylan jest teraz trochę w dziwnej sytuacji bo wydaje mi się, że może się spodziewać, że mąż barmanki się jeszcze pojawi w najmniej dogodnym momencie.

Bo jakoś niechce mi się wierzyć aby się oboje zwineli.

Trochę mi tak zabrakło jakiejś sceny po samobójstwie agenta FBI, choćby kilku zdań Raylana z śledczymi.

A tak jakoś to urwali i tyle.

Pokazali coś niecoś co u szeryf Rachel ale co mnie cieszy najbardziej to mieliśmy więcej scen z szeryfem Timem. Po prostu lubię tą postać za jej "konkretność".

Boyd nieźle załatwił wężowego kaznodzieję i ciekawe czy chłopak padnie czy jednak uda mu się przeżyć choć ma małe szanse.

Tak czy się Boyd będzie miał na karku wkurzoną "siostrzyczkę".

 

No i nie ma wciąż Winony. :(


Użytkownik biku1 edytował ten post 26.01.2013 - |11:56|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#140 johnass

johnass

    odznaczony Generał

  • Moderator
  • 5 203 postów

Napisano 26.01.2013 - |14:30|

No i nie ma wciąż Winony.  :(

Winonę objęto programem ochrony świadków i nazywa się teraz Claire Matthews. ;)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych