159 odpowiedzi w tym temacie

[Buduni]

Chodzi mi o to co jest dokładnie pod statkiem taki duł nie wiem jak to wytłumaczyć ta nie ma okien jakby było coś schowane albo to tylko maszynownia.

Właśnie mi się coś przypomniało Atlantis była na ziemi w czasie epidemii może ta choroba jest właśnie z D może się połączyli byli przez chwilę przywlekli to choróbsko i uznali że ryzyko jest zbyt wielkie??

Użytkownik Buduni edytował ten post 06.11.2010 - |19:01|

[aster9990]

Chodzi ci o taki nieoświetlony pasek przez caly statek ?????? Bo już niczego ,,dziwnego'' nie widzę.

[Buduni]

Takie jajko jak to ktoś określił pod paskiem.

[aster9990]

To ja powiedziałem na to jajo ale przycytuje poprzednika to jest jakby statecznik w żaglówce

[Buduni]

Weście mi powiedzcie co sądzicie o zarazie???
Bo jestem ciekaw waszej opinii!!!
Tą zarazę mógł ktoś lub coś wywołać co było znacznie bardziej niebezpieczne.

[Buduni]

Ori przecież nie byli odpowiedzialni za zarazę.
Nie wiadomi skąd się wzieła dlatego myślę że ta choroba to z D.
A może chcieli zobaczyć czy ori nie ma w innych galaktykach i weszli na D po dokładne adresy.
No kurde nie wiem ale coś mi mówi że Alteranie byli na D.

I że na tym statku wydarzyło się coś lub było może jest tak strasznego że wymazali wzmianki o D.
Zostawili tylko adres aby wiedzieć czy to się do nich nie próbuje przedostać.

Użytkownik Buduni edytował ten post 06.11.2010 - |19:28|

[black_spider]

Buduni czy ty na pewno oglądałeś StarGate?

[Buduni]

Z tego co wiem to tak a co??

[Perkoz]

I że na tym statku wydarzyło się coś lub było może jest tak strasznego że wymazali wzmianki o D.
Zostawili tylko adres aby wiedzieć czy to się do nich nie próbuje przedostać.

Pradawni nie wymazują wzmianek o swoich porażkach , ewentualnie o tym co może czekać kogoś gdzieś daleko. Bo jeśli by wymazali , a za 1000 lat postanowili przejść niczego nie świadomi na statek , i znowu miało by ich to spotkać , to jaki to miało by sens ? Poza tym destiny ma w bazie danych informację , że statek nigdy nie był odwiedzony przez pradawnych.

[Buduni]

A replikatory???

[aster9990]

A replikatory???

Zalezy jakie replikatory ( z Mikly czy z Pegaza) , bo te od nas to zaczełyby się replikować i stworzyłyby własne statki , a te z Pegaza zdobyłyby statek i planety i zaczęłyby sie budować i replikować i bysmy mieli po drodze z 20 Atlantyd , albo i więcej.

Chyba , że na statku jest uśpiony replikator , ale w to równiez nie wierzę.

[Buduni]

Chodził o mi o to że o replikatorach wymazali wszelkie wzmianki ale ja myśle że oni by tego nie usuneli a zabezpieczyli hasłem czy czymś na wszelki wypadek.

[xetnoinu]

Co do krótkiego przypomnienia i uporządkowania kontekstu zarazy to proponuję lekturę artykułu SGTokara o tutaj.

[aster9990]

Widzę , że Budiniemu długo lektura zajmuje wiec trzeba rozpocząć nową pogadankę a więc zacznę .

Co powoduje , że ludzie nie przeszukują statku? Widzielismy tam mnóstwo skrzyń ( w magazynach) , a jedyne co odkryli to robota naprawiającego którego i tak nie uzywają ( mają w planach) , jeszcze teraz zamiast penetrować Destiny będą przeszukiwac obcy statek . Powinni zebrac grupkę zołnierzy i raz i to porządnie wybrać się wgłąb statku.

Co o tym myślicie?

Użytkownik aster9990 edytował ten post 08.11.2010 - |17:31|

[warnold]

Jeszcze tylko szybko chciałbym przedstawić swoją wersję podróży Destiny.Zakładając , że cywilizacja Alteran rozwijała się systematycznie musieli rozpoczynać od bardziej prymitywnych wypraw.Nie wiemy o nich zbyt wiele.Być może dotarli do głębokiego kosmosu , gdzie założyli swoistą Nową Atlantydę.Wyobraźmy sobie setki i tysiące lat podróży ( oczywiście przez wiele pokoleń - gdy nie byli jeszcze ascendentami ).Może później jakieś strzępy informacji dotarły na znaną nam Atlantydę i Alteranie postanowili połączyć siecią wrót swoje posiadłości. Jednak ta teoria ma jeden feler - po jakiego grzyba im wrota jak są ascendentami. A teraz wracam do przeszukiwania statku.Wszystko idzie im nie tak. Zebrali zupełnie przypadkową grupę naukowców , którzy częściowo zachowują się jak turyści.Żołnierze są zawsze na miejscu , a z naukowców Rush,Brody,Eli no i Johansen. Reszta bywa w mesie (?),zajada obiadki i dyskutuje. Po ostatnich cennych informacjach odnośnie wielkości Destiny -widać , że nie jest to wielkość porażająca .Jest też sprawa jednotorowości serialu .Jak widzimy małą grupę np. przeczesujacą planety inni powinni w tym czasie przygladnąć się statkowi.Jednak zawsze w takich wypadkach ,,klin'' wbija Rush , twierdząc że interesujaca część statku pozbawiona jest :atmosfery , systemów podtrzymujących życie , tarcz ochronnych przed promieniowaniem .Sam nie wiem co jeszcze wymyśli , jak już będzie wiadomo , że jest bezpiecznie ( może wadliwie działające wc ). Pułkownik Young jak widać ma zbyt wiele na głowie , bo inaczej już dawno powinien podzielić Destiny na sektory i sukcesywnie przeszukiwać .Oprócz rzeczy niezbędnych do przeżycia należy szukać maszyny.Niegłupio byłoby wiedzieć też o potencjalnych niebezpieczeństwach .Zatem : gdzie leci Destiny to jeden problem ,ale jaki jest generalnie stan statku ( jakiś obraz mają , ale dość niepełny )oraz czy nie grozi im cios w plecy z niezbadanych ładowni -choćby tych wymienianych przez przedmówców -pod statkiem ( owa dziwna wypukłość od dołu ).

[Dreddenoth]

@aster9990

Myślę że takie eksploracje się odbywają tylko nie wrzuca się tego do odcinków, na Atlantydzie według mnie było podobnie mieliśmy główny watek i sama eksploracja była raczej pomijana, kiedyś spotkałem się z sentencja ( nie mogę teraz sobie przypomnieć autora) "Film to życie z którego wycięto nudę" chodzenie po statku i odkrywanie kolejnych pustych pudełek albo migających światełek to raczej nuda, ja na pewno bym wtedy grzmiał i krzyczał że odcinek to zapychacz

@warnold

Alterianie wysłali stawiacze i destiny jeszcze przed ascendencją, nie spodziewali się że coś takiego bezie miało w ogóle miejsce, albo było tak jak u nas religia swoje a nauka swoje, choć raczej nie stawiali oni świątyń...
Tak jak do pana wcześniej eksploracja statku i nieznajdywanie niczego ciekawego jest nudna, a jak znajdą kilkadziesiąt karabinów, czy jakieś cześć zapasowe to podadzą to w normalnych odcinkach, choć masz racje Rush dużo blokuje, gość chce mieć prawo do statku,

[aster9990]

W sumie racja , ale mi chodziło o odkrywanie czegoś nowego raz na kilka odcinków , a nie ciągłym szukaniu nie wiadomo czego. I niech wkońcu Rush znajdzie jakiś mały wpis o misji Destiny .

[MaTiRune]

Rush mam manie na punkcie Destiny najlepiej to by chciał zagarnąć statek dla siebie. Odkrywanie ciekawszych miejsc moim zdaniem będzie odbywać się w kluczowych odcinkach sezonu.

[Buduni]

Mam nadzieję że te kluczowe odcinki będą szybko.
A co do przeszukiwania to raczej sądzę że:

Po 1 statek nie może być tak mały ponieważ już dawno by cały sprawdzili, a wyliczenia na oko można wyrzucić.
Trzeba również pamiętać że to robiono komputerowo więc nie znamy prawdziwych wymiarów statku.Pamiętajmy że np. "Dedal" mieścił jakieś 200-250 osób załogi ,a jak było ich zdjęcie z porównaniem to był co najmniej 10 raz mniejszy.

Po 2 przeszukiwaniami statu ze względów bezpieczeństwa zajmują się tyko wojskowi z bronią a ich jest stosunkowo mało.

A co do ruscha to mi się wydaje że on po prostu kieruje się logiką(schizofremika) i czystymi kalkulacjami bez uczuć.

Mam inne pytanie jak myślicie co zrobi Young gdy dowie się że Rusch ma kontrole nad "D" i nic nie powiedział???
A raczej co zrobi ze statkiem??

[biku1]

A może tak Panowie byście się trzymali tematu a nie dywagacji nad tym "czego chce Rush?".
Bo jak na razie to on nie jest obcym, a temat ma być o nich.

Trzeba chyba na prawdę bardziej się tu przyjrzeć tej wolnej amerykance w tych kilku tematach z SG-U bo się zrobił całkowity miszmasz o wszystkim i o niczym.
I się robi syf w stylu onet, pudelek itp. gdzie każdy papla co mu ślina na język przyniesie.
Więc pewnie posty nie na temat polecą do Black Hole.

Użytkownik biku1 edytował ten post 10.11.2010 - |15:39|