139 odpowiedzi w tym temacie

[Buduni]

Nom a tak wracając do tematu to D nie ma celu podróż może być celem samym w sobie.
Ale to by było nudne dlatego tak chyba nie będzie co???A jeśli wysłali D po coś do czegoś to skąd wiedzieli że to tam jest???

[wzzzzzz]

A kto to wie gdzie jest prawda?-dzisiejsza nawet największa pozorna-kiedyś "święcie" wierzono że ziemia jest płaska jak naleśnik a inny kształt jest niedorzecznością-niedorzeczność kiedyś może okazać się faktem-wszystko jest względne a ty
sam nie masz na 100% "patentu" prawdziwego oglądu rzeczywistości
a jeśli tak ci się zdaje - to miej swoje złudzenia proszę bardzo

Tak abstrachując od całej dyskusji, ale powyższe, jak i duch w jakim utrzymana jest dyskusja przypomniało mi o skądinąd świetnym komiku i jednym z jego występów.
Tim Minchin - Storm (Napisy PL)

[Perkoz]

Ludzie jaki ta dyskusja ma sens ? Największe światowe mózgi nie są pewne jak jest na prawdę , nie rozwiążemy problemu "jak działa wszechświat" na forum To tylko serial , jak dla mnie , to mogą lecieć po kosmicznego kalafiora , to innego wszechświata , bo chcieli wiedzieć jak smakuję. Mogli też lecieć do innego wszechświata po "inną" materie , taką jaka u nas nie występuję. Mogli polecieć i zbadać horyzont zdarzeń wszechświata. Mogą wieźć elementy superwrót do innego wszechświata , albo na jego koniec. Mogą budować takie coś , co pozwoli przy wykorzystaniu zwykłej energii przenieść się na drugi koniec wszechświata (pamiętamy motyw mostu galaktycznego milkway-pegaz) , może to wyjaśniać czemu wrota są tylko w jednej linii , oraz czemu mogą łączyć się tylko z sąsiadującymi planetami , a na krańcach galaktyk są takie "mocniejsze". Poza tym w odcinku w którym Daniel siedzi w kawiarence , koleś czyta gazetę na której jest napisane w tytule "kraniec wszechświata jeszcze nieznany" (w wolnym tłumaczeniu) (s8 e18) może destini ma poznać ten kraniec ? Ten tytuł gazety dał mi do myślenia , że ascendenci nie są wszechwiedzącymi bogami.
Roztrząsanie kto ma rację , i czy serial pokrywa się ze znaną nam nauką , czy nie , nie ma sensu. Za to kochamy sifi. Proszę , przestańcie się kłócić , tylko napiszcie pomysły dokąd on leci , bo czytanie o teoriach wszechświat jest nieco nudne , poproście admina , aby wam zrobił oddzielny temat

[xetnoinu]

Dołączam się do powyższego. Zapodajcie jak widzicie taki cel Przeznaczenia i podajcie też co przewidujecie, że będzie zapodane w serialu (bo to przecież nie jest to samo). Nie ma co się spierać z tym, że każdy z nas ma jakiś własny pomysł, sensowy jest spór o to, co przewidujemy, że będzie miało w serialu zastosowanie. W szczególności jeśli dołączy się do tego jakąś refleksję co do rozwoju fabuły.

Temperatura sporu powyżej niepotrzebnie wzrosła, ponieważ w wypowiedziach zatarło się prywatne oczekiwanie jakiegoś rozwiązania od przewidywań tego, co zaserwują nam scenarzyści.

A wracając do meritum:
Jeżeli już ma ów statek ma lecieć na koniec wszechświata (w jakiejkolwiek teorii) to podajcie dlaczego - co to ma dać Pradawnym, dlaczego projekt zarzucono, bo na to wygląda. Dyskusja o średnicy/przekątnej/czy innej prostej z wnętrza jakiejś-tam-bryły ciekawa, ale nie rozjaśnia waszego stanowiska.

Co do oceny czasu i odległości lotu Przeznaczenia tak jak to policzono powyżej z danych podanych dotychczas - możliwości takiej, nawet szacunku nie widzę (to już chyba dokładniejsze było liczenie piknieć (galaktyk) na mapie w pierwszym sezonie (takie wyliczenie na Forum było). Twórcy Przeznaczenia mogli szacować czas i drogę do osiągnięcia celu. Może Rush też może, ale z wykorzystaniem danych statku.

Co do wieku Przeznaczenia dyskusja przetoczyła się wielokrotnie na forum w różnych wątkach i cytowane w czołówce określenie czasu dość powszechnie uznano za figurę stylistyczną czy też żołnierski jasny język użyty przez Rusha do zakomunikowania rzędu wielkości Youngowi i załodze. I to nie ten fakt decyduje o tym, że raczej większość dyskutantów forum zgadza się z poglądem, że Przeznaczenie jest starsze od Atlantydy i to sporo. Jest całe mnóstwo przesłanek od graficznych, poprzez analizę projektu, sposób funkcjonowania wrót itp, charakter rozstawiania wrót, po dywagacje oparte na różnych teoriach dotyczących poziomu rozwoju cywilizacji i analogie do różnych konceptów samorozsiewających się sond.

A jak ktoś pisze, że Przeznaczenie to szczytowe osiągnięcie Pradawnych, to ma na myśli szczytowe w chwili wyjścia statku z doku i jest już chyba zwykłą upartością jeśli nie gorzej zarzucanie, że stoi to w sprzeczności z poglądem, że Przeznaczenie jest znacznie starsze od Atlantydy. Nie ma żadnej sprzeczności.

[Sopranoss]

Moim zdaniem Destiny leci po to, aby spotkać się z kobyłkami na końcu wszechświata, później z nimi zajdziemy do spożywczego, kupimy kilka kilogramów kalafioru i go zjemy. Wtedy będziemy mogli wrócić. Podstawą tego pomysłu było to, że Destiny zatrzymuje się na poszczególnych planetach (nie wszystkich) prawdopodobnie po to, aby znaleźć jakąś plantację kalafiorów i poczęstować tym warzywkiem załogę, aby ich przyzwyczaić do libacji na końcu wszechświata. Drugim argumentem może być to, że serial nazywa się stargate: UNIVERSE, co może sugerować kalafior, gdyż w tytule znajdziemy aż dwa R i dwa A.

[Perkoz]

Z tym kalafiorem to był taki żart na rozładowanie emocji związanych z budową wszechświata , i tego kto ma rację Ale przyznam , że twoja docinka odnośnie mojego pomysłu z kalafiorem , mogła by stworzyć najzabawniejszy SG , gdzie po tej całej poważnej sytuacji na destiny , robią imprezę z kosmicznym kalafiorem

Spoiler

Panie i Panowie , śpieszcie się z propozycjami , bo według tego co napisali , poznamy cel destiny w przyszłym odcinku


http://blastr.com/20...ould-watc-1.php

Użytkownik biku1 edytował ten post 08.11.2010 - |09:41|
poprawienie tagu spoiler

[marchewsz]

Nawiązując do ostatniego odcinka do głowy przyszedł mi pomysł. Destiny jest super stare a jednak ich statek ma super SI, więc może to był nieudany projekt Starożytnych? Stworzyli statek który się im zbuntował i teraz ucieka.

[Toudi]

Stworzyli statek który się im zbuntował i teraz ucieka.

A stawiacze wrót jak się mają do tej teorii? Jeśli statek był uciekinierem, to dlaczego zgodził się na przyjęcie tunelu "z domu"? itd. itp.

[marchewsz]

A stawiacze wrót jak się mają do tej teorii? Jeśli statek był uciekinierem, to dlaczego zgodził się na przyjęcie tunelu "z domu"? itd. itp.

Po 1. Stawiacze mogą być kontrolowane przez to SI, albo pradawni aktywowali cały projekt stawiania wrót wcześniej a Destiny miało być szczytem osiągnięć ich technologi w kwesti SI i gdy się zbuntowała nie mogli już cofnąć rozstawiaczy bo już poleciały, a Pradawni nie uznali Destiny za zagrożenie więc nie starali sie ich cofnąć.
Po 2. Ikarus niekoniecznie musiał należeć do Pradawnych, więc to nie do końca "dom".
Po 3. Statek być może był uśpiony i włączenie wrót go dopiero obudziło, albo statek nie ma kontroli nad połączeniami przychodzącymi.

No to wiemy dokąd leci Destiny

Użytkownik marchewsz edytował ten post 10.11.2010 - |11:58|

[Dreddenoth]

Myślę że w tym temacie niema co się martwic o spoilery
A ja mam z tym wielki problem co mogło by istnieć w momencie wielkiego wybuchu? przecie to wielki wybuch "rozpylił" materię po wszechświecie. Temperatury w tamtym momencie była chyba za wysoka i powstanie jakiegokolwiek życia nie było możliwe. Czy to trochę ni bije do Ascendentów w sumie są oni niematerialni, ale chyba nie aż tak potężni aby spowodować wielki wybuch, więc co znajdzie destiny u swojego celu wrota miedzy wymiarowe, niematerialne istoty czy Boga?

[Perkoz]

Jest teoria , że wszechświat kiedyś znowu się zapadnie , tzw. wielki kolaps . Wedle tej teorii , istniał kiedyś wszechświat , i się zapadł , potem z tej skupionej w punkcie materii znowu powstał wszechświat , i tak w kółko. Może to ascendenci z zapadłego wszechświata ? To jest naciągane , bo chyba ascendenci gdzieś tam siedzą , ale to jednak wszechświat , a oni musieli by przetrwać pobyt w bycie o rozmiarze mniejszym niż atom wodoru , w którym znajduję się materia wszechświata . Ascendentów można odhaczyć więc raczej. Spotkanie Boga , to też przegięcie

Użytkownik biku1 edytował ten post 13.11.2010 - |09:56|
zbędne powtórzenie poprzedniego posta

[Dreddenoth]

De facto nie mam wykształcenia w tym kierunku, lecz o ile dobrze pamiętam przy tych kolapsach materia znowu jest "kompresowana" ściśnięta do malutkich rozmiarów, rozbita na czynniki pierwsze. I potem znowu Big boom i mamy nowy wszechświat... Pamiętam że gdzieś kiedyś czytałem o teorii wszechświata na zasadzie "bąbli" że każda czarna dziura zasysa materię i tworzy nowy wszechświat w innej przestrzenni, ale jak mówiłem znam te teorię bardzo słabo i chyba nie do końca je rozumiem, być może ten sygnał to jakaś wiadomość od razy z wcześniejszego wszechświata który zapoczątkował nasz

Sami ascendenci raczej powinni być poza materią, nie powinna mieć ona wpływu na nich ( choć zastanawiające jak długo żyją takie indywidua w końcu każda energia się wyładowuje, kiedy wyładują się ascendenci ?)

Użytkownik biku1 edytował ten post 13.11.2010 - |09:55|
zbędne powtórzenie poprzedniego posta

[Sakramentos]

Oj, SGU sie zdeaktualizowalo. Prosze:
http://physicsworld....icle/news/44388
Czyli wszechswiat jest starszy niz Wielki Wybuch.

Nie oznacza to, ze historyjka SGU stala sie bzdurna, wrecz przeciwnie, dodaje to wiarygodnosci. Jakas rasa mogla przetrwac poprzedni wszechswiat i zostawila swoj testament na niebie.

[Dinsdale]

Oj, SGU sie zdeaktualizowalo. Prosze:
http://physicsworld....icle/news/44388
Czyli wszechswiat jest starszy niz Wielki Wybuch.

A to się jeszcze zmieni pewnie z 10 razy

[wujek_szatan]

Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że naukowcy z University of Oxford nie są pewnie wtajemniczeni w program StarGate i nie mają wszystkich danych

[Marx red]

Tylko czegos do końca nie rozumiem. Destiny zmierza do tej tajemniczej struktury wielkości galaktyki (lub większej)? A pozatym przez cały wszechświat został wysłany sygnał.

[Pawel]

Oj, SGU sie zdeaktualizowalo. Prosze:
http://physicsworld....icle/news/44388
Czyli wszechswiat jest starszy niz Wielki Wybuch.

Nie oznacza to, ze historyjka SGU stala sie bzdurna, wrecz przeciwnie, dodaje to wiarygodnosci. Jakas rasa mogla przetrwac poprzedni wszechswiat i zostawila swoj testament na niebie.

Czytałem już różne wersje powstania naszego Wszechświata, łącznie z tą która zakłada że żyjemy w czarnej dziurze. Bo każda czarna dziura, która zasysa wszystko do siebie z drugiej strony to "wypluwa" co ma wyglądać jak Wielki Wybuch. Nawet przy tej wersji historia z SGU ma sens. Dlatego cieszy że wybrali coś co rzeczywiście jest ciekawe i uniwersalne. Pytanie tylko jak to dalej pociągną, albo czy będą mieli okazje aby to dalej pociągnąć?

[Glock]

Oj, SGU sie zdeaktualizowalo. Prosze:
http://physicsworld....icle/news/44388
Czyli wszechswiat jest starszy niz Wielki Wybuch.

Nie oznacza to, ze historyjka SGU stala sie bzdurna, wrecz przeciwnie, dodaje to wiarygodnosci. Jakas rasa mogla przetrwac poprzedni wszechswiat i zostawila swoj testament na niebie.

Ciekawa koncepcja, podoba mi sie.
Na Penrose'a i jego schody można zawsze liczyć ;]

[wiesiek_n]

Tylko czegos do końca nie rozumiem. Destiny zmierza do tej tajemniczej struktury wielkości galaktyki (lub większej)? A pozatym przez cały wszechświat został wysłany sygnał.

Witam
Tak się zastanawiałem nad celem Destiny i wyszły mi dwie teorie.
1. Destiny zdąża do miejsca gdzie miała miejsce wielki wybuch.
2 Destiny zdąża przez całą przestrzeń by szukać śladów tego "Odcisku Boga" czyli przemierza galaktyki zbierając po drodze zachowane fragmenty tego sygnału by go złożyć w jedną całość, jak puzzle w układance. I po zabraniu całości podąży do miejsca skąd został wysłany sygnał, wy nawiązać kontakt z tym kimś... czymś...
Co wy o tym sądzicie?
Pozdrawiam

[bolek]

Nic nie sądzimy, wiadomość została rozerwana na kawałki które się rozproszyły po całym wszechświecie w czasie wielkiego wybuchu, zadaniem Destiny jest połączenie wszystkich kawałków w całość i odczytanie tego co się w tym znajduje.

Sakramentos - muszę przyznać, bardzo ciekawy koncept i także mi się podoba.