136 odpowiedzi w tym temacie

[mateuszaxn]

Niezwykła popularność produkcji kryminalnych to przede wszystkim zasługa świetnie napisanych postaci. Rick Castle i Kate Beckett z serialu „Castle”, którego trzeci sezon można oglądać od środy 7 sierpnia o 22:00 w AXN, to wyjątkowa pod każdym względem para detektywów. Równie ciekawe damsko-męskie duety tworzą Sherlock Holmes i Joan Watson w „Elementary”, Sarah Linden i Stephen Holder w “The Killing” czy Patrick Jane i Teresa Lisbon w “Mentaliście”.

A jaka jest wasza ulubiona serialowa para i dlaczego? 

 

[DevilDrom]

6x01 Valkyrie

Castle i Becket są narzeczeństwem, yeah, co było do przewidzenia, ale i tak człowiek się cieszył, gdy Becket przyjmowała oświadczyny xD Ich szczęście nie trwało jednak długo, bo Castle zostaje otruty i może niebawem umrzeć - pozostało mu zaledwie kilkanaście godzin życia...

Chociaż wiadomo, że to tylko formalność, bo nie mogą uśmiercić głównego bohatera na początku serii. W każdym razie był to udany powrót a nadchodząca seria zapowiada się obiecująco, szkoda tylko, że nie był to podwójny odcinek, bo nie uśmiecha mi się czekać cały tydzień na drugą cześć historii oraz jej zwieńczenie, mimo że życie Castle można uznać za niezagrożone. Serial utrzymuje wysoki poziom a zmiana koncepcyjna wynikająca z nowej pracy Kate wprowadza powiew świeżości., który zapewne nie potrwa długo, ale tym bardziej należny się z niego cieszyć. 

Użytkownik DevilDrom edytował ten post 25.09.2013 - |16:07|

[Oalia]

Zakończyć pierwszy odcinek takim cliffhangerem? Nieźle.

W ogóle ciekawa jestem jak scenarzyści wybrną z tej nowej koncepcji? Na jeden, góra dwa odcinki to będzie interesujące, że Becket jest w FBI i nie może prowadzić śledztwa z Castle'm, no ale ile można ciągnąć tę sytuacje... a to by dopuścili go do pracy FBI wydaje mi się za bardzo naciągane. Chyba, że Castle zaskoczy wszystkich i faktycznie umrze, a Becket będzie teraz współpracować z innym pisarzem, który pisze biografię Castle'a 

[DevilDrom]

Osobiście obstawiam, że obecne wydarzenia, niedoszła śmierć Castle zmusi Becket do myślenia, uświadomi sobie, że życie jest krótkie i inne bzdety, i że za bardzo kocha Castle, by tak rzadko go widywać, dlatego też postanowi wrócić do policji. Koniec historii. 

[Wodzu]

06x03 po końcówce stwierdzam, że historia może wrócić na stare dobre tory  

[Kraven]

6x05

 

Jest Morgan, jest impreza

I właśnie takich odcinków oczekuję po Castle - z jajem i ciekawą sprawą tygodnia.

Po dwóch słabszych odcinkach otrzymaliśmy na prawdę świetną historię.

Już dawno tak dobrze nie oglądało mi się tego serialu.

[SirGalahad]

Nie widziałem najnowszego odcinka, ale uważam, że poprzednie bardzo fajnie się oglądało. Cały sezon na razie wygląda bardzo dobrze i czas przy tym serialu upływa wyjątkowo przyjemnie. Duży plus dla twórców za to, że przez tych parę pierwszych odcinków pobawili się z Becket w FBI. Taki powiew świeżości, którego potrzebował ten serial.

[DevilDrom]

Zgadzam się, że odcinek 6x05 był świetny, i do tego mieliśmy nawiązanie do Doctora Who i jego śrubokręta sonicznego, za co odcinek ma u mnie duży plus. Chociaż wcześniejszym epizodom też niczego nie brakowało, i ogólnie to póki co dobry sezon - oby tak dalej [;

[DevilDrom]

6x07 Like Father, Like Daughter

Zajefajny odcinek. W końcu epizod z większym udziałem uroczej Alexis a bardzo lubię zarówno jej postać, jak i wcielającą się w nią aktorkę, zatem zawsze miło oglądam się sceny z jej udziałem. Sprawa odcinka może bez szału, ale nie była zła.

[SirGalahad]

Że co? Że jak? "uroczej Alexis"? Jak to ludzie są jednak różni... Dla mnie jej postać nie jest ani urocza charakterologicznie ani wizualnie. I to co mi najbardziej w Castlu nie pasuje to właśnie sceny z Alexis i mamusią. A ten nowy chłopak Alexis... Brak słów.

 

Btw... Co do piątego odcinka. Scenarzyści chyba tak daleko jeszcze nigdy nie zabrnęli w sf! Przecież ostatnie sceny praktycznie nie pozostawiały znaku zapytania tylko odpowiadały na pytanie. Sam odcinek nierówny. I nie powiem, żeby dużo lepszy niż pozostałe. Może z jednym "ale". A raczej dwoma... Był Morgan i szalone teorie Castle i to podnosi ocenę odcinka

[DevilDrom]

No cóż, najwidoczniej jestem dziwny, ale, jak to mawiają; o gustach się nie dyskutuje... Osobiście lubię zarówno postać Alexis, jak i wcielająca się w nią aktorkę, i uważam ją na swój sposób za uroczą. 

 

[SirGalahad]

Ale ja nigdzie nie napisałem, że jesteś dziwny, tylko właśnie to, że mamy zupełnie odmienne gusta

[Wodzu]

Z jednym muszę się zgodzić, że jedyne co nie pasuje to jego wkur... matka Ale chyba taka jej rola - ktoś musi być irytujący. 

[Wodzu]

6x9 

Nie wiem co biorą scenarzyści "Castle", ale producenci powinni przynosić im to całymi wiadrami

 

ps. jestem ciekaw co oznaczała piosenka na końcu?

[Wodzu]

6x23

Odcinek wcale nie zapowiadał tak wybuchowego końca. Piękny cliffhanger zaserwowali nam twórcy. Wątek ojca Ricka - i w końcu - matki Kate zostały rozwiązane i byłem ciekaw co nowego będzie pojawiało się jako główna fabuła. Czyży wydarzenia na końcu odcinka będą tego zwiastunem?  

[DevilDrom]

6x23 For Better or Worse

Nie! Jak oni mogli to zrobić - tak to zakończyć... Chociaż wiadomo, że Castle nie zginął a został uprowadzony, ale niewiele to zmienia, bo i tak nie wiadomo; kto i dlaczego? I teraz czekanie aż do września... Chamstwo i drobnomieszczaństwo!

[kyrcer]

Pojechali na maksa z finałem sezonu.