Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 087 - S05E05 - This Place is Death


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
212 odpowiedzi w tym temacie

#121 Slee

Slee

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 13.02.2009 - |19:43|

@ Slee
To, co napisałeś, brzmi logicznie, tylko... co Othersi wiedzieli o tym kole? Alpert wyraźnie nie wierzył Lockowi, że jest on przybyszem z przyszłości. Czyżby nie wiedzieli o podróżach w czasie? No chyba, że Richard udawał, że nie ma o niczym pojęcia :)


Moze byl deal z Jackobem, w zamian za długie, szczesliwe zycie na wyspie, mieli strzec, ale nie dotykac kola ;)

Studnia musiala istniec od wiekow, dopiero po przybyciu dharmy musieli ja zniszczyc aby ukryc dostep do kola. Wiemy ze naukowcy z dharmy odnalezli grote z kolem, ale mieli spory klopot z dostaniem sie do niej, co bylo pokazane w 5x04.


Tylko skąd o niej wiedzieli? Ktoś się sypnął?


Hm... Widmore? Sypnął bo został wykopany z wyspy, lub został wykopany z wyspy bo sypnął.
  • 0

#122 Atlantis

Atlantis

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 481 postów
  • MiastoKraków

Napisano 13.02.2009 - |20:12|

@ Slee
To, co napisałeś, brzmi logicznie, tylko... co Othersi wiedzieli o tym kole? Alpert wyraźnie nie wierzył Lockowi, że jest on przybyszem z przyszłości. Czyżby nie wiedzieli o podróżach w czasie? No chyba, że Richard udawał, że nie ma o niczym pojęcia :)


Stawiam na to. Richard wyraźnie wiedział, że istnieje możliwość opuszczenia wyspy, jednak stwierdził, iż jest to bardzo poufna informacja i nie widzi powodu, żeby miał ją zdradzać Locke'owi, który pierwszy raz na oczy zobaczył pół godziny wcześniej. Co najwyżej Alpertowi wydało się mało prawdopodobne, że koło kiedykolwiek zostanie użyte i nie dowierzał Johnowi. Zwróćcie też uwagę na reakcję blondynki przy bombie wodorowej - gdy Dan powiedział jej o podróży w czasie wyraźnie spanikowała. To była panika, a nie zdenerwowanie w stylu: "Koleś, nie denerwuj mnie swoimi głupotami, bo to ja mam karabin". ;)

Tylko skąd o niej wiedzieli? Ktoś się sypnął?


Skąd założenie, że ktoś musiał sypnąć? Ot, naukowcy z Dharmy przywieźli ze sobą masę sprzętu i sami zauważyli, że tam po ziemią siedzi coś dziwnego. ;)

Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale czy to nie Ben zszedł w swoim domku w obozie Dharmy do tajemnej piwnicy i "odpalił dymek", który sprzątnął ekipę Keamy'iego?


Dokładnie. Tyle tylko, że ta instalacja prawie na pewno nie pochodziła od Dharmy, tak samo jak Świątynia czy FDW. Praktyka pokazuje, że naukowcy z Dharmy zakładali swoje placówki w pobliżu pozostałości po jakiejś starej cywilizacji, badali je i wykorzystywali do swoich własnych celów. Teoria mówiąca, iż to Dharma stworzyła BS jest ostatnią, z jaką mógłbym się zgodzić. Dharma mogła co najwyżej odkryć black smoke control room i przez jakiś czas eksperymentować z nim. ;)
  • 0
Dołączona grafika
"Władza to nie środek do celu; władza to cel"
/George Orwell - Rok 1984/

#123 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 13.02.2009 - |20:17|

Nikt nie sypnął o kole. W migawce kiedy widzimy Daniela wchodzącego do budowanej stacji Orchid jest moment jak jeden z robotników woła tego ważnego gościa i pokazuje mu coś jak zdjęcie rentgenowskie i mówi 'zdecydowanie coś tam jest'. Można więc wywnioskować że Dharma sama doszła do tego że koło znajduje się właśnie w tym miejscu.

W zasadzie można uznać że energia którą emanuje da się w jakiś sposób wykryć za pomocą urządzeń, które Dharma sprowadziła na wyspę. Ciekawi mnie tylko czy jak już dotarli do koła to ktoś się skusił i przekręcił ;)

Użytkownik Tom_Logan edytował ten post 13.02.2009 - |20:19|

  • 0
don't try

#124 Slee

Slee

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 13.02.2009 - |20:38|

Nikt nie sypnął o kole. W migawce kiedy widzimy Daniela wchodzącego do budowanej stacji Orchid jest moment jak jeden z robotników woła tego ważnego gościa i pokazuje mu coś jak zdjęcie rentgenowskie i mówi 'zdecydowanie coś tam jest'. Można więc wywnioskować że Dharma sama doszła do tego że koło znajduje się właśnie w tym miejscu.

Zaraz pozniej Marvin tłumaczy brygadziscie co znajduje sie za scianą. Takze doskonale wiedzieli czego szukaja. Teoria o kablu nadal aktualna :)
  • 0

#125 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 13.02.2009 - |20:58|

Tłumaczy brygadziście że znajduje się tam prawdopodobnie niewyczerpalna energia, która przy odpowiednim wykorzystaniu pozwoli im manipulować czasem. Jednak dalej będę twierdził że sami do tego doszli. Poza tym koło było zakopane głęboko pod ziemią tak że pewnie nawet Othersi nie mieli zbytniego dostepu do groty w której się znajdowało. Tym bardziej żaden z nich pewnie nie wiedział do czego służy. Chyba że to Jacob sypnął ;)
  • 0
don't try

#126 Slee

Slee

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 13.02.2009 - |21:04|

Tłumaczy brygadziście że znajduje się tam prawdopodobnie niewyczerpalna energia, która przy odpowiednim wykorzystaniu pozwoli im manipulować czasem. Jednak dalej będę twierdził że sami do tego doszli. Poza tym koło było zakopane głęboko pod ziemią tak że pewnie nawet Othersi nie mieli zbytniego dostepu do groty w której się znajdowało. Tym bardziej żaden z nich pewnie nie wiedział do czego służy. Chyba że to Jacob sypnął ;)


Prorok jakiś??
  • 0

#127 Atlantis

Atlantis

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 481 postów
  • MiastoKraków

Napisano 13.02.2009 - |21:30|

Myślę, że było wręcz odwrotnie. Othersi mieli teoretyczny dostęp do koła przez cały czas do zjawienia się Dharmy, jednak nigdy go nie używali zdając sobie sprawę z konsekwencji. Gdy na wyspie pojawiła się Dharma, z którą długo nie mogli sobie poradzić (potrzebna była wtyczka wewnątrz i podstępne wytrucie wszystkich) postanowili usunąć studnię i mieć nadzieję, że tamci nie trafią na ślad FDW - najwyraźniej się przeliczyli. :)
  • 0
Dołączona grafika
"Władza to nie środek do celu; władza to cel"
/George Orwell - Rok 1984/

#128 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 13.02.2009 - |21:33|

Prorok jakiś??

Raczej naukowiec ;)
  • 0
don't try

#129 Lady666

Lady666

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 13.02.2009 - |21:59|

Powiem Wam na razie, na świeżo, tyle: odcinek mnie rozje[...]ł po prostu !!!!!!!!!!!!!!!!
11/10

Muszę sie otrząsnąć :blink:
  • 0

#130 X-lady

X-lady

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów

Napisano 14.02.2009 - |01:07|

Zastanawia mnie ten błysk, który "dobił" Charlotte, a właściwie te dwa, kiedy przenieśli się z dnia w noc, i za sekundę znowu w dzień. Mogli coś więcej pokazać, mogli dać jakieś dzwięki, żeby wskazać, dlaczego nasi bohaterowie "nie mogli być" w tamtym czasie... Czy zaraz za rogu miał wyjśc nam Locke lub Sawyer, czy ktokolwiek inny... Czy jakby Wyspa kapnęła się, że po ciemku to studnię Locke znajdzie trzy razy później i lepiej dać mu światło dzienne... Czy to zupełny przypadek może? Jakby nie było, bardzo dziwne to było :huh: W tym momencie, to nie jestem pewna, o co choodzi z tymi 70h... Przecież wiemy, że przesunięcie wyspy zostało pochrzanione, ze kółko "wypadło z osi"... A Ms.Hawking mimo to dała radę obliczyć, to co miała obliczyć, mimo że wyspa sfiksowła? Czy moze na nic jej obliczenia, a po prostu wiedziała/zobaczyła/cokolwiek, że kiedy Locke przesunie Wyspę "jak należy", niezależnie od tego, czy kółko się uprzednio chwiało, czy nie...

Ciekawa jestem, co też tam Daniel wyprawiał podczas swojego pobytu w szeregach Dharmy, skoro Charlotte powiedziała o nim: "that crazy man, he really scared me". To oczywiście może nic nie znaczyć, dzieci potrafią się bać pani ze sklepu, jak sobie coś ubzdurają... kijowo z tym. Ale wciąż.

W tym momencie chciałabym, żeby Jacob był... po prostu Jacobem. Wiem, że twórcy trochę namotali, mówiąc, że już go widzieliśmy... ale może mieli na mysli tylko to, że od czwartego sezonu Jacob nudzi się byc duszkiem i przybiera ciało Christiana... Nie wiem, głupio :]

Użytkownik X-lady edytował ten post 14.02.2009 - |01:09|

  • 0

#131 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 14.02.2009 - |08:32|

Myślę, że było wręcz odwrotnie. Othersi mieli teoretyczny dostęp do koła przez cały czas do zjawienia się Dharmy, jednak nigdy go nie używali zdając sobie sprawę z konsekwencji. Gdy na wyspie pojawiła się Dharma, z którą długo nie mogli sobie poradzić (potrzebna była wtyczka wewnątrz i podstępne wytrucie wszystkich) postanowili usunąć studnię i mieć nadzieję, że tamci nie trafią na ślad FDW - najwyraźniej się przeliczyli. :)



Chyba masz na myśli Hostiles?
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#132 Atlantis

Atlantis

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 481 postów
  • MiastoKraków

Napisano 14.02.2009 - |10:04|

wa jestem, co też tam Daniel wyprawiał podczas swojego pobytu w szeregach Dharmy, skoro Charlotte powiedziała o nim: "that crazy man, he really scared me". To oczywiście może nic nie znaczyć, dzieci potrafią się bać pani ze sklepu, jak sobie coś ubzdurają... kijowo z tym. Ale wciąż.


Wyobraź sobie, że jesteś małą dziewczynką. Pochodzi do CIebie brodaty facet, chwyta Cię za ramię i z przerażeniem i łzami w oczach zaczyna mówić: "Nie wracaj na tę wyspę! Zapamiętaj to! Nie wracaj, bo wtedy umrzesz, proszę - za tych dwadzieścia kilka lat zrób co mówię!". Z punktu widzenia dziecka to nie byłby szalony wariat?
A tak naprawdę żaden szaleniec, tylko zakochany mężczyzna desperacko starający się uratować swoją kobietę...
  • 0
Dołączona grafika
"Władza to nie środek do celu; władza to cel"
/George Orwell - Rok 1984/

#133 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 14.02.2009 - |10:09|

Jeżeli Christian faktycznie jest trupem i jego postać przybiera Dymek lub bóg wie co innego.. To Gdzie jest do cholery ciało zmarłego ojca Jacka?? Pamiętamy dobrze jak Jack płakał jak zobaczył odsłoniętą trumnę w 1 sezonie - bodajże 5 odc.

--
BTW. Widziałem tu teksty zawierające tezę, że Richard nie wie jak opuścić wyspę. On wie przecież sam byl na lotnisku i werbował Julliet :) (to było w odcinku o Julliet - chyba 3 sezon)

--
Jeszcze jedno - O Jacobie dowiemy się ponoć w tym sezonie znacznie więcej i gdzies kiedyś czytałem, że istnieje prawdziwy Jacob. Tylko gdzie to było ;/

Użytkownik Azazell edytował ten post 14.02.2009 - |10:16|

  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#134 korowiow

korowiow

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 853 postów
  • MiastoKalwaria Zebrzydowska

Napisano 14.02.2009 - |12:36|

Znakomity odcinek, dla takich warto odbębnić nawet dziesięć "zapychaczy". Pojawił się nasz ukochany monster - po raz kolejny towarzyszył mu ten dziwny, mechaniczny dźwięk, coś jakby odgłos opuszczanego na łańcuchach mostu zwodzonego - czyżby system ochronny świątyni był tak naprawdę prymitywnym mechanizmem? Jakoś w to nie wierzę. Rozwiązanie wydaje się bardziej mistyczne - pamiętamy, jak Ben siłą umysłu "sterował" monsterem w jednym z wcześniejszych odcinków. Wygląda na to, że smoke również potrafi wnikać w umysły (w tym przypadku Francuzów).

Ciekawe również, kto nadawał te lostowe liczby. Jeśli to Hurley, to mamy kolejny lostowy mindfuck, jakich ostatnio nie brakuje.

Podejrzewam, że w kościele pani Hawking posiada teleport na Wyspę, najpewniej powiązany jakoś z "Orchideą". Tylko jak oni skołują z powrotem Sayida, Kate i Hurleya?

Użytkownik korowiow edytował ten post 14.02.2009 - |12:37|

  • 0

#135 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 14.02.2009 - |12:52|

Znakomity odcinek, dla takich warto odbębnić nawet dziesięć "zapychaczy". Pojawił się nasz ukochany monster - po raz kolejny towarzyszył mu ten dziwny, mechaniczny dźwięk, coś jakby odgłos opuszczanego na łańcuchach mostu zwodzonego - czyżby system ochronny świątyni był tak naprawdę prymitywnym mechanizmem? Jakoś w to nie wierzę. Rozwiązanie wydaje się bardziej mistyczne - pamiętamy, jak Ben siłą umysłu "sterował" monsterem w jednym z wcześniejszych odcinków. Wygląda na to, że smoke również potrafi wnikać w umysły (w tym przypadku Francuzów).

Ciekawe również, kto nadawał te lostowe liczby. Jeśli to Hurley, to mamy kolejny lostowy mindfuck, jakich ostatnio nie brakuje.

Podejrzewam, że w kościele pani Hawking posiada teleport na Wyspę, najpewniej powiązany jakoś z "Orchideą". Tylko jak oni skołują z powrotem Sayida, Kate i Hurleya?


No właśnie skoro Ben potrafi sterować Cerberusem to po kiego grzyba sonic fence? Mógłby mu tylko powiedzieć..."stary trzymaj się zdala od Nowego Otherton". :lol:
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#136 korowiow

korowiow

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 853 postów
  • MiastoKalwaria Zebrzydowska

Napisano 14.02.2009 - |12:57|

No właśnie skoro Ben potrafi sterować Cerberusem to po kiego grzyba sonic fence? Mógłby mu tylko powiedzieć..."stary trzymaj się zdala od Nowego Otherton". :lol:


Bo Ben musi być chyba w pobliżu Monstera, żeby nim kierować. W pozostałych momentach, Smoke ma własną świadomość i hasa sobie po wyspie, tak sądzę.
  • 0

#137 Lakshmi

Lakshmi

    Kapral

  • Użytkownik
  • 173 postów

Napisano 14.02.2009 - |13:43|

Bo Ben musi być chyba w pobliżu Monstera, żeby nim kierować. W pozostałych momentach, Smoke ma własną świadomość i hasa sobie po wyspie, tak sądzę.

Myślę, że BSem nie da się kierować. Można go tylko jakoś przywołać z tego pomieszczenia pod domkiem Bena i tyle, ten potwór ma własną świadomość.

Podejrzewam, że w kościele pani Hawking posiada teleport na Wyspę, najpewniej powiązany jakoś z "Orchideą". Tylko jak oni skołują z powrotem Sayida, Kate i Hurleya?

Pani Hawking nie wyglądała na zaniepokojoną, że całe 6 się nie zebrało. Naprawdę jestem ciekawa, co ona ma za plan, bo wiadomo, że wrócić muszą wszyscy i chyba nie na raty, chociaż, kto wie.

Odcinek był OK, ale bynajmniej nie zachwycił. Mam nadzieję, że następny mi to wynagrodzi :)
  • 0

#138 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 14.02.2009 - |14:06|

@ ATLANTIS - czyżby teraz Daniel będzie sie starać (skutecznie) przenieść do początków Dharmy, spotkać Charlotte, by ją ostatecznie uratować? Z jednej strony mówi o braku możliwości zmiany wydarzeń (możesz podróżować wzdłuż rzeki, ale jej biegu nie zmienisz), a z drugiej po co zaczął udawać robotnika Dharmy - czy tylko chciał się przyglądać? czy wywołał incydent i chciał coć zmienić.

Nie zdziwię się, jeśli Charlotte zostanie uratowana gdzieś pod koniec serii. Chyba że jest gdziś info o jej końcu przygody z serialem.
  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#139 ironpage

ironpage

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 73 postów
  • Miastoz_WLKP. Poznan

Napisano 14.02.2009 - |14:22|

Hello!

Może nie będę oryginalny, jeśli w kilku słowach, pod dłuższej nie obecności na tym forum napiszę, że każdy z bieżących odcinków LOST trzyma bardzo wysoki poziom i mocny fason. Niesamowicie zaczął się ten sezon. A szczególnej wkrętki na kolejne epizody można dostać kiedy w scenach pojawia się Desmond i Sayid..., a po środowej premierze ep. 5
przebłyski z udziałem Jina.
  • 0

#140 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 14.02.2009 - |14:32|

Z jednej strony mówi że nie można nic zmienić a z drugiej rozmawia z Desmondem i mówi mu żeby udał się do jego matki. Z tego wniosek że jakies minimalne zmiany można jednak wprowadzić.
  • 0
don't try




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych