198 odpowiedzi w tym temacie

[inwe]

. W pewnym momencie jednak Jar Jar wyglądał jakoś niewyraźnie

a no właśnie jak właściwie skończył Jar Jar?(pytanie do zagorzałych fanów SW, a w każdym razie takich co zgłębiali dalsze losy postaci); chociaż grupa docelowa widzów na to zapewne nie pozwoli chciałby widzieć jego powolną i bolesną śmierć w serialu ;

Użytkownik inwe edytował ten post 17.02.2009 - |19:11|

[Hans Olo]

Z tego co wiem Jar Jar jest narazie "nieśmiertelny". Miał być jakiś fanfilm, ale nic kanonicznego na ten temat jeszcze nie było.

Użytkownik Hans Olo edytował ten post 17.02.2009 - |19:16|

[Tom_Logan]

Zmartwię was. Według Star Wars wiki. Jar Jar ma się całkiem nieźle 6 i pół roku po bitwie o Yavin czyli po zakończeniu Return of the Jedi bodajże. Przeżył nawet Imperium

A tu coś dla spragnionych krwi Jar Jar'a

Użytkownik Tom_Logan edytował ten post 17.02.2009 - |23:27|

[Rydzu_SSJ]

Przeżył nawet Imperium

Ci Gunganie to dopiero zdrowie mają :/. O ile ta postać w sumie jakoś specjalnie mi w filmach nie przeszkadzała (mimo że wszyscy narzekali na nią od początku) to w Clone Wars działa mi już na nerwy... Co się dotknie to popsuje, ileż można, chyba nawet dzieci się z tego nie śmieją...

[Krusty]

Panowie jedna rzecz nowy Clone Wars to jednak serial dla dzieci i ma to swoje realia i prawa.

[Rydzu_SSJ]

Panowie jedna rzecz nowy Clone Wars to jednak serial dla dzieci i ma to swoje realia i prawa.

Tak, dla dzieci, ale skoro występuje w nim przemoc czyli to jest dla dzieci powyżej 12 lat i takich Jar Jar też pewnie denerwuje .

[Krusty]

Clone Wars na tle innych kreskówek nie są brutalne rzekłbym że są najmniej brutalną kreskówką od dawna na CN.

[Vol 7]

Co racja to racja... Na CN lecą same pierdoły i w ogóle, aż żal mi mojej siostry co to ogląda... Gdzie są czasy Reksia, Krecika i Tajemnicy Sagali? Ojoj...

Co do Jar Jar'a... Ja się tam z niego śmieję... Choć po ostatnim to lekko przesadził... Ale to tylko Jar Jar i za to go kochamy

[Quendi]

Może i dla dzieci ale występuje w niej najbardziej ZNIENAWIDZONA przeze mnie postać w historii kina/Star Wars.

Osobiście ja Jar Jara nazywam Mojsa Chujsa

[inwe]

@Krusty

podejrzewam, że nawet 9-latki załamują ręce widząc tą postać; Clone Wars wiele by zyskało, gdyby Jar Jar(jeśli już musi) pojawiał się najwyżej raz na sezon;

[Spearhawk]

Widać każdy z Was ma podobne zdanie, bo osobiście też odcinki w wykonaniu Jar Jar są nudne. Oby było ich jak najmniej, będzie to lepsze wyjście dla całości serialu, który jak na razie mi się podoba i z przyjemnością go oglądam.

Jedynie co mnie w nim irytuje to przedstawianie Anakina jak i Obi Wan`a jako idiotów w niektórych z epizodów. Jak na mistrzów to ich zachowanie czasami jest infantylne. Całość jednak jest wyjątkowo fajnie zrobiona i cieszy informacja, że powstanie drugi sezon. Szkoda tylko, że ten będzie miał jedynie 22 odcinki, jeśli dobrze pamiętam.

[biku1]

Moc jest w tym temacie bo to dział Star Wars w którym jest wszystko z OT co dotyczy SW i nie będziemy części roznosić po reszcie Forum a konkretnie serialach.

Użytkownik biku1 edytował ten post 25.02.2009 - |09:44|

[Tom_Logan]

A propo tego tematu, to moze ktos laskawie wydzielilby posty dotyczace serialu do podforum o serialach?
Bo o filmie rozmowa juz dawno się zakonczyla

Wiesz nie żebym się czepiał ale 90% tego tematu jest o serialu. Więc co mają wydzielić posty dotyczące filmu do ogólnego działu o filmach? Już się czepiacie czego tylko można. No proszę was.

Użytkownik Tom_Logan edytował ten post 25.02.2009 - |11:42|

[Spearhawk]

A propo tego tematu, to może ktoś łaskawie wydzieliłby posty dotyczące serialu do podforum o serialach?

A po jakiego grzyba, tak jak napisał Tom_Logan jest to zbyteczne i wprowadziłoby duże zamieszanie. Większość postów odnosi się do serialu więc nie widzę potrzeby rozgraniczania serialu od filmu.

[Krusty]

@Krusty

podejrzewam, że nawet 9-latki załamują ręce widząc tą postać; Clone Wars wiele by zyskało, gdyby Jar Jar(jeśli już musi) pojawiał się najwyżej raz na sezon;

Ale czy ja jestem jego fanem - nie, zresztą po Evokach już każdy wiedział że George lubi sobie kasę nabijać. Ale wracając do serialu... nadal uważam że nowe Clone Wars powinno bardziej inspirować się starym im mniej gadają tym lepiej.

Użytkownik Krusty edytował ten post 25.02.2009 - |15:21|

[biku1]

1x19

Takiego odcinka mi brakowało.
Tyle szczelanek w przestrzeni dawno chyba nie było.
Praktycznie cały odcinek poświęcony walce w kosmosie pomiędzy flotą Republiki a blokującą niewinną planetę flotą Separatystów.
Prosty, efektowny, łatwy i przyjemny ale nie ma w tym nic złego no i Ahsoka uczy się, że dowodzenie to ciężki kawałek chleba.

Użytkownik biku1 edytował ten post 28.02.2009 - |21:04|

[Tom_Logan]

Bardzo fajny odcinek. Ale coś mi się w liczbach nie zgadza. Gdzieś czytałem że taka mini trylogia o Ryloth miała kończyć ten 22 odcinkowy sezon. A teraz wychodzi na to że skończą na 21. Chyba że na koniec wymyślą jakiegoś cliffhangera, który zostawi nas w niepewności na pół roku

No i odnoszę wrażenie że ostatnio zawodzą z humorem w wykonaniu droidów.

Użytkownik Tom_Logan edytował ten post 28.02.2009 - |21:21|

[biku1]

No i odnoszę wrażenie że ostatnio zawodzą z humorem w wykonaniu droidów.

B a r d z o , dobrze, że to sobie coraz częściej odpuszczają.

[Quendi]

1x19

Takiego poziomu animacji, dynamizmu, efektów i rozmachu nie zapewni żadna animacja 2D.

Bitwy w wydaniu CW to czysta PERFEKCJA !!!

Po tym co zobaczyłem w s1 CW każdy inny serial animowany wydaje się byc tylko namiastką prawdziwej rozrywki.