Skocz do zawartości

Zdjęcie

Fringe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
531 odpowiedzi w tym temacie

#121 Klima

Klima

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 110 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 04.10.2008 - |09:27|

Ja na razie jestem po 3 odcinkach i powiem że serial prezentuję się dobrze ale nie ma mowy o żadnej rewelacji.Jak dla mnie Fringe to po prostu Archiwum X na sterydach :lol:
  • 0

#122 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 05.10.2008 - |01:42|

1-04
Podobnie jak kolega wyżej uważam, że najlepszy odcinek, lepszy także od pilota.
Łysol wniósł ciekawy klimat.
SPrawa cylindra była niebanalna.
Naprwdę ciekawa i dobra rzecz.
Jeśli Fringe pójdzie dalej w tę stronę to jestem na TAK
:)
  • 0

#123 mjong pa/ma

mjong pa/ma

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 05.10.2008 - |11:52|

nie jestem jeszcze w stanie wydać pełnej oceny, ale przyznam, że byłoby to raczej na plus niż minus na tą chwilę.
faktycznie 1x04 to świetny odcinek.
  • 0

#124 astromatrix

astromatrix

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 85 postów

Napisano 05.10.2008 - |12:31|

Powiem tak, odcinek 1x04 dość ciekawy ale powoli zaczyna mnie męczyć świrowanie Waltera. Bez świrowania ten serial byłby dużo bardziej znośny.
  • 0

#125 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 05.10.2008 - |16:09|

W końcu odcinek 1x04 o którym mogę powiedzieć spokojnie, że mi się podobał.
No i Walter nie wiedział w końcu wszystkiego co jest dla mnie na plus tego odcinka.
Do tego ciekawić mnie teraz będzie kwestia Obserwatora i do kogo zadzwonił w tym lesie.
A na minus bo to było nie poważne - samotna , jedna jedyna Olivia pojawia się na tym cmentarzu ścigając osobnika który być może ma już tak pożądaną, cenną i tajną rzecz. A gdzie byli agenci tych wszystkich super tajnych agencji które to nawet nie mają nazw. ;)
No bądźmy poważni i niech nie robią już takich baboli.
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#126 Wodzu

Wodzu

    Sierżant

  • VIP
  • 722 postów
  • MiastoKatowice

Napisano 05.10.2008 - |20:50|

W końcu serial nabrał klimatu jaki powinien mieć już od początku. Świetny pomysł z wprowadzeniem g-mana ;) Mam nadzieje, że to nie będzie jednorazowy jego występ. Ogólnie na początku serial średni a teraz powoli nabiera kolorów. Tak trzymać!
  • 0

...:::Son of Anarchy:::...


#127 Faja

Faja

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów
  • MiastoRybnik

Napisano 06.10.2008 - |08:10|

Świetny odcinek z tym klimacikiem ale niestety znowu mamy do czynienia z czymś nad czym Walter pracował.....wychodzi na to że on wszystko wynalazł albo pracował nad czymś i ktoś to przejął.(na siłe chcą mieć kogoś kto wie prawie wszystko) Zobaczymy jak to będzie wyglądać w drugiej połowie sezonu :)
  • 0
"Everybody lies"

#128 arex

arex

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 20 postów
  • MiastoWantage

Napisano 06.10.2008 - |11:20|

Świetny odcinek z tym klimacikiem ale niestety znowu mamy do czynienia z czymś nad czym Walter pracował.....wychodzi na to że on wszystko wynalazł albo pracował nad czymś i ktoś to przejął.


Tym razem akurat nie :rolleyes:
Walter powiedzial ze pracowal nad takim projektem aby pozwolili zabrac mu urzadzenie do labolatorium.

Tak naprawde wszystko pieknie wyjasnia (ze szczegolami niemalze) w koncowej rozmowie z synem.
  • 0
Pozdrawiam
--
Arex

#129 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 06.10.2008 - |16:32|

N-ty wynalazek starego psychola.

Bla, bla, bla

tajemniczy wzór

bla, bla, bla

tajemniczy łysol

i ZASKOCZENIE

wiemy tyle co na początku, absolutnie NIC nie posuwa się do przodu.

Taką taktyką można ciągnąć serial w nieskończoność i robić widzów w wała bez końca.

Wyobraźcie sobie że takie wałki odchodziły by np w Dexterze i mielibyśmy 6 sezon walki z tajemniczym mordercą z samochodu chłodni.

Takim patentem leciał Smallville gdzie Clark pocałował Lanę w 3 sezonie :blink: a przespali się w 6 ? :angry: .

Och jaki wspaniały klimat
Och jaki odkrywczy serial
Och jaka interesująca i logiczna fabuła

A prawda jest taka że serial jest tak ambitny i oryginalny jak N-ty klon CSI z tym że tutaj mamy to w sosie pseudo nauki.

Miernotę trzeba ZWALCZAĆ a się nią zachwycać, inaczej duże stacje będą na okrągło produkowały takie nieokreślone gnioty kasując tak ambitne perełki jak Firefly czy Roar.

Odyssey 5 poruszający się w strefie pseudo nauki był o kilka klas lepszy od tego "dzieła" a też niestety dostał CANCEL

Użytkownik Quendi edytował ten post 06.10.2008 - |16:36|

  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#130 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 06.10.2008 - |16:39|

Z odcinka na odcinek robi się coraz ciekawiej. Sprawa z tą kapsułą, która zniknęła w ziemi pozostawiając po sobie otwór, przypomniała mi faktyczny tekst o takich dziurach w ziemi. Może scenarzyści też się tym zainspirowali :D.

Ogóle jak dla mnie Fringe to nowy serial numer 2 tego sezonu. Bo jednak miejsce pierwsze wśród premier zarezerwowane jest u mnie przez True Blood.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#131 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 06.10.2008 - |18:39|

Widzę, że Quendi jak ja przypomniał sobie w 1-04, że aktor grający tego zabitego naukowca grał główną rolę w Odyssey 5. Faktycznie tamten serial był klasę czy dwie klasy lepszy, naprawdę dobra rzecz i urwana oczywiście po 1 sezonie.
Zgadzam się, że należy tępić głupotę, ale akurat Fringe może jeszcze ujść w tłoku bo znalazłbym łatwo kilka innych zdecydowanie głupszych rzeczy wartych zwalczania czy obojętności co jest kręcone kosztem naprawdę udanych i ciekawych pozycji... :)
A Walter w tym odcinku naprawdę nie miał z urządzonkiem nic wspólnego. Był po rpostu uratowany kiedyś przed laty żeby w teraźniejszości pomóc łysemu i to zrobił. 1-04 to nowa jakość w Fringe, w tym sprawa łysola.
Ja na dziś oglądam Kroniki Sary o Connor i Fringe. Prisony skasowałem i nie oglądam i parę innych rzeczy też sobie odpuściłem - szkoda czasu.
Fringe nie jest taki zły. Choć zgadzam się to kiczowy banał i oczywista zalewa z kilku starych sosów.
  • 0

#132 działacz

działacz

    Kapral

  • Użytkownik
  • 246 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 15.10.2008 - |15:59|

1x05

Bardzo fajny odcinek to by :]

Początkowa scena bardzo mi się spodobała i pewnie większość zauważyła naszego pana "Obserwatora" wychodzącego z windy przed katastrofą. Typowy smaczek zaserwowany przez Abramsa typu LOST, gdzie tam mieliśmy pojawiające się liczby, a tu chyba czeka nas doszukiwanie się łysola co odcinek :]
Wątek z człowiekiem naładowanym elektrycznie ciekawy i chyba najbardziej przyziemny z dotąd pokazanych.
Poznajemy też tajemniczego Jacoba, który poluje na ludzi związanych ze "wzorem". Od razu skojarzył mi się z tajemniczym Jacobem z LOST'a. Pomyślałem sobie, że fajnie by było, gdyby Abrams dał jakieś nawiązanie do LOST'a we Fringe lub na odwrót :]
Jakoś mało Waltera było w tym odcinku i trochę jakby spoważniał, ale scena z gołębiami, chodź lekko niedorzeczna była świetna. I ten tekst:
Astrid: Are you sure this is gonna work?
Walter: Of course not. :D
Aha i WTF? Kto używa teraz kaset?! Seriously... :/
I nasza agentka zaczyna mieć wizje(?) swojego byłego partnera/chłopaka, co doprowadza ją do ciekawego znaleziska. Sam nie wiem co o tym myśleć. No chyba tyle.

Na razie jest bardzo dobrze, bezbolesna rozrywka i to lubię. Oby tak dalej.

Ocena 5/6
  • 0
I will do anything for lulz.

#133 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 15.10.2008 - |17:56|

1x05

Bardzo fajny odcinek to by :]

Początkowa scena bardzo mi się spodobała i pewnie większość zauważyła naszego pana "Obserwatora" wychodzącego z windy przed katastrofą.

Smaczek byl duzo wczesniej. W epizodzie z zatrutym autobusem (chyba trzecim). Gdy Olivia przechodzila przez wagon kolejki w poszukiwabiu agenta, przy ejdnym wejsciu stal "obesrwator". Oficjalnie zostal on przedstawiony dopiero w nastepnym odcinku. To sie nazywa dbalosc o szczeguly.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#134 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 19.10.2008 - |16:10|

Smaczek byl duzo wczesniej. W epizodzie z zatrutym autobusem (chyba trzecim). Gdy Olivia przechodzila przez wagon kolejki w poszukiwabiu agenta, przy ejdnym wejsciu stal "obesrwator". Oficjalnie zostal on przedstawiony dopiero w nastepnym odcinku. To sie nazywa dbalosc o szczeguly.

Cieszy to że podobnie jak w Lost, tak i tutaj producenci wkładają do serialu takie smaczki.

A sam odcinek 1x05 jakoś specjalnie mnie nie porwał. Poprzednie historie jakoś bardziej przypadły mi do gustu.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#135 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 19.10.2008 - |17:11|

Cieszy to że podobnie jak w Lost, tak i tutaj producenci wkładają do serialu takie smaczki.

A sam odcinek 1x05 jakoś specjalnie mnie nie porwał. Poprzednie historie jakoś bardziej przypadły mi do gustu.

Byc moze dla tego, ze byl w duzym stopniu powtorzeniem epizodu poprzedniego. Podobna postac przewodnia, wciagnieta wbrew woli w bieg wydarzen.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#136 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 19.10.2008 - |19:50|

Sam odcinek w sobie dobry i miło się oglądało tyle, że jak usłyszałem Waltera:
- Raz pracowałem nad taką sprawą.....
to mi znowu ręce opadły.
To był , jest i będzie główny minus, babol i mój zarzut dla tego serialu.
Na miłość boską czy oni mieli tam tylko jednego naukowca który pracował nad wszystkimi możliwymi sprawami jakie rząd i inne tajnos sekretos agentos przeprowadzali?
Tak wiem , że niby takie jest założenie tego serialu ale normalnie od pierwszej minuty każdego odcinka już czekam na słowa Waltera:
"Raz pracowałem nad taką sprawą..... " i tu następuję częściowe wyjaśnienie.
Potem wszyscy rozdziawiają gęby, syn mówi:
- Tato ,żartujesz.....
- Nie synu...
i w następnej scenie przychodzi do Olivi jej szef ten murzyn i mówi:
- Tak mieliśmy już takie dane === inna wersja=== Tak przypuszczaliśmy bo to już sie wydarzyło wcześniej w [tu sobie wstawiamy co chcemy] ... a wszystko to ...... [proszę państwa] wiąże się z Wzorem.
I daje Olivi akta tych spraw.

Esz i tak ma wyglądać każdy odcinek lekko gdzieniegdzie podlany sosem rzekomego planu dla tej historii?
Toż to zmęczenie materiału jak po 3-4 sezonach a nie po 5 odcinkach.
Szkoda a miało być tak pięknie a tak wyszedł iście przeciętniak.

Użytkownik biku1 edytował ten post 19.10.2008 - |20:00|

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#137 działacz

działacz

    Kapral

  • Użytkownik
  • 246 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 19.10.2008 - |20:17|

Mnie też denerwuje ten motyw w serialu. Uważam jednak, że nie jesteśmy jedynymi, którzy na to narzekają. Mam więc nadzieję, że scenarzyści wezmą sobie rady fanów do serca, podczas pisania nowych odcinków i dadzą sobie z tym spokój. Od razu, by się przyjemniej oglądało :]
  • 0
I will do anything for lulz.

#138 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 19.10.2008 - |20:23|

Tak wiem o tym i mam nadzieję, że tak będzie.
Bo to trochę się robi zbyt schematyczne, coś a'la meteorytowy freak w Smallville czy monster tygodnia w Supernatural w pierwszym sezonie.
Całe szczęści potem się to poprawiło.
I nie mówię, że serial to dno bo ma fajne postacie tylko niech tego nie opierają w kolejnych odcinkach tylko na tym przewidywalnym schemacie a będzie dobrze.
:)
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#139 garus

garus

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 796 postów

Napisano 19.10.2008 - |21:00|

Mnie też denerwuje ten motyw w serialu. Uważam jednak, że nie jesteśmy jedynymi, którzy na to narzekają. Mam więc nadzieję, że scenarzyści wezmą sobie rady fanów do serca, podczas pisania nowych odcinków i dadzą sobie z tym spokój. Od razu, by się przyjemniej oglądało :]

Na to nie licz, bo pierwszy sezon na 90% mają rozpisany. Przez chwilę myślałem, że porzucą ten pomysł z Bishopem jak padł dialog:

-Twierdzisz,że wiesz, co tu się stało?
Bishop:Jeszcze nie.

Ale zaraz po tym padło słynne zdanie: "Pracowałem nad projektem(...)"

Użytkownik garus edytował ten post 19.10.2008 - |21:03|

  • 0

Masz kolekcję seriali? Pomóż rozbudować bazę danych:

showsdb.org - baza z informacjami o scenowych wydaniach seriali

#140 VeeDee

VeeDee

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 338 postów

Napisano 19.10.2008 - |21:22|

Biku1, też tak uważam. Dzisiaj mnie to szczególnie wkurzyło. Jeszcze kilka takich schematycznych odcinków i serial może znudzić.
  • 0
VeeDee




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych