351 odpowiedzi w tym temacie

[kylokrzysiek]

Ktoś napisał że Miles (poskramiacz duchów;p) pójdzie na kawkę z Jacobem. Możliwe, ale jak wiemy tylko wybrani mogą go widzieć. Widzieliście chyba reakcję Bena jak Hugo powiedział, że widział chatkę . Poza tym coś ciekawego z poprzedniego odcinka, bo nie miałem okazji wypowiedzieć się "w czasie" (dyskusji). W domku są ewidentnie dwie postaci - dwa duchy. Jeden buja się na krześle, drugi puszcza Hurleyowi oczko przez szybę;p Co to może być?

[Soul_of_Warrior]

@kylokrzysiek
poczytaj poprzedni temat, nie ma sensu walkowac tego tutaj od nowa...

http://forum.gwrota....showtopic=13249
"albo Jacob albo nie, albo christian albo nie, albo dymek albo nie"
to tak w skrocie

Użytkownik Soul_of_Warrior edytował ten post 09.02.2008 - |11:19|

[marius84]

Odcinek rewelacyjny, miazga po prostu ocena nie może być inna niż 10/10. Oglądałem go w środku nocy, ale nawet nie pomyślałem żeby ziewnąć albo zmrużyć oczy Co samej akcji wydaje mi się, że celem ekipy nie jest dorwanie Bena, bo do tego wysłano by oddział a la SWAT a nie fizyka, antropologa i spirytystę dorwanie Bena jest raczej środkiem do celu, jakim tak na prawdę jest poznanie tajemnic wyspy, stąd taki skład, a nasz mistrz manipulacji ma im to ułatwić. Ewentualnie schwytanie Bena to tylko taka przystawka do dania głównego. Zastanawia mnie też czy, skoro mamy już ten helikopter to czy to oznacza, że nasza 6 odleci lada dzień?? coś mi się wydaje, że nie i że to jeszcze trochę potrwa, bo jakoś nie wyobrażam sobie wyspy bez Jacka, Kate czy Hugo (którego zresztą póki co z nimi nie ma). Następne odcinki zapowiadają się niezwykle ciekawie.

jesli chodzi o czlowieka Bena na statku, to czy nie zwrociliscie uwagi na dziwne zachowanie Reginy(tej, z ktora gadal Miles)? dla mnie kobieta brzmiala jak Jack mowiacy, ze Naomi zbiera drewno(jesli dobrze pamietam wymowke)... no bo co mialby miec Minkowski lepszego do roboty niz kontakt z zaginiona druzyna? moim zdaniem ta babka brzmiala tak, jakby cos mu zrobila, po to, zeby odciac kontakt ratownikow z "dobrym" koordynatorem i przejac kontrole, co z perspektywy Bena byloby bardzo korzystne:)

Świetne spostrzeżenie Jest to bardziej prawdopodobne niż to, że człowiekiem Bena jest Michael, no chyba że on tam naprawdę jest i zrobił małą zadymę na statku - zabił Minkowskiego (w sumie to w jego stylu) a Reginie kazał powiedzieć, "że poszedł po drzewo" kto wie, hehe

[Azazell]

Świetne spostrzeżenie Jest to bardziej prawdopodobne niż to, że człowiekiem Bena jest Michael, no chyba że on tam naprawdę jest i zrobił małą zadymę na statku - zabił Minkowskiego (w sumie to w jego stylu) a Reginie kazał powiedzieć, "że poszedł po drzewo" kto wie, hehe

gorszej głupoty nie słyszałem.. taki słaby michael dałby radę załatwić wszystkich ludzi na statku ? gdyby to Sayid to może może... ale Michael nie nie nie ..

jestem raczej pewny, że może i michael tam jest i jakoś wpłynął na te wydarzenia Regina = Minkowski ale na pewno nie zabijał

[Lakshmi]

Będę w mniejszości i powiem, że odcinek dość przeciętny. poprzedni podobał mi się o wiele bardziej.
Nie podoba mi się, że Lost jest coraz bardziej sensacyjną gonitwą, z coraz to nowymi osobami. jednak nie ma to jak początek serialu. Był tam klimat, niepewność, mnóstwo tajemnicy, a teraz, kiedy część rzeczy się wyjaśnia i dochodzą nowe zagadki, to już nie jest to samo. HOWGH
6/10

Myślałam, że przyślą profesjonalistów, a nie naukowców, łowcę duchów i pilota Oni mają niby pojmać Bena? Dać sobie radę z Innymi? Priorytetem jest chyba zbadanie Wyspy, a nie Ben...
Z nowych postaci najbardziej lubię Daniela - sympatyczny, uroczo nieporadny, widać, że nie może się odnaleźć w nowej roli. i do tego ufa rozbitkom.
Frank też jest OK. Konkretny gość, sprytny. Rozszyfrował Juliet
Pozostała dwójka mnie wkurza. Miles wrzeszczy i lata, jakby miał ADHD. Niech już zacznie rozmawiać z tymi duchami, może zrobi się ciekawiej.
Charlotte też mi nie odpowiada. Wydaje się jakaś przygłupia Chociaż najwyraźniej coś wie o Dharmie i jako antropolog pewnie się przyda do rozszyfrowania eksperymentów ze zwierzętami czy coś takiego. Ale na razie mnie wkurza, może długo nie zabawi na Wyspie
W sumie będzie ciekawie, kiedy ta 4 pokaże co potrafi.

Hmmm... skoro Minkowski nie chciał gadać z Milesem, może znaczy to, że podróż na wyspę to dla nich podróż w jedną stronę. W końcu wszyscy coś wiedzą o Dharmie, może oprócz Milesa, więc Wysłali ich na tą wyspę, żeby coś tam zrobili, ale żeby już nie wrócili.

Dziwi mnie przeświadczenie Abadona, że na wyspie nie ma żadnych rozbitków. To niby kto upozorował katastrofę samolotu? No i powonien dać Naomi jakąś wskazówkę, co zrobić, na wypadek spotkania rozbitków. Ktoś puścił teorię, że ekipa miała ich zabić, ale ci goście nie wydają sie stworzeni do takich rzeczy.

Ciekawi mnie, kim była kobieta z fb Daniela. Nie pokazali jej twarzy, więc na pewno już ją znamy. W pierwszym momencie skojarzyłą mi się z Libby Ale przecież Libby była w samolocie. Stawiam więc na siostrę juliet
Byłam przekonana, że Walt, którego widział John, to był dymek, ale teraz już nie wiem, co myśleć.
Michale szpiegiem? Nie pasuje. I po co miałby niby być na statku. To mógłby być Richard. Albo Penny. Albo ktoś

Czekam na kolejny odcinek z nadzieją, że będzie lepszy.

Użytkownik Lakshmi edytował ten post 09.02.2008 - |11:43|

[Pchela87]

heh, proponuje sie przyjrzec, czy to naprawde sa wymiona

O kurcze, fakt. Tak to jest jak się nie sprawdzi jeszcze raz, sorrka

[Azazell]

wiecie co obejrzałem moment jeszcze raz jak ta Charlotte odnajduje tego Misia polarnego w Tunezji .. obejrzyjcie tak jak ja jeszcze raz .. wyglądało na to, że ona była pewna ze ten Misiu jest od Dharmy i chciała się upewnić.. nagle szybko zaczęła kopać w miejscu szyji czyli gdzie może być obroża i odkryła właśnie na obroży ten znaczek dharmy i była ucieszona !

Mam wrażenie, że ona pracuje dla Dharmy czy tej organizacji która bada wyspę.

Użytkownik Azazell edytował ten post 09.02.2008 - |12:03|

[maciejc84]

witam. spostrzeżenia odnośnie nazwisk postaci:
Desmond Hume - David Hume (ur. 7 maja 1711 w Edynburgu, zm. 25 sierpnia 1776 tamże) – filozof, pisarz i historyk urodzony w Szkocji, wychowany w Anglii
John Locke - John Locke (ur. 29 sierpnia 1632 w Wrington, zm. 28 października 1704 w Oates ) – angielski filozof, lekarz, polityk, politolog i ekonomista
Alex Rousseau Danielle Rousseau - Rousseau Jean Jacques (1712-1778), jeden z najwybitniejszych filozofów francuskiego oświecenia.
Naomi Dorrit - powieść "Mała Dorrit" Charlesa Dickensa
Kate Austen - Jane Austen, pisarka angielska
Daniel Faraday - Michael Faraday (ur. 22 września 1791, zm. 25 sierpnia 1867), fizyk i chemik angielski, jeden z najwybitniejszych uczonych XIX w., eksperymentator, samouk.

podobnie jak w Prison Break gdzie mamy nazwiska amerykańskich prezydentów: Lincoln, Westmoreland, Theodore Bagwell (Rooswelt), Benjamin Franklin

Po tej małej dygresji chciałbym poruszy kwestie pilota helikoptera. Kto pilotował helikopter Naomi? Można by pomyśleć że to był jeden lot a nie dwa oddzielne. Podczas obu była przecież burza, różnice w czasie można tłumaczyć jakimiś zakłóceniami czsoprzestrzennymi co w loscie jest możliwe. Wszystko by pasowało gdyby helikopter Naomi się nie rozbił :-/. Mieli 2 helikoptery?
pozdro

[goral_222]

Muszę przyznać, że ten odcinek gorszy od poprzedniego. Rzeczywiście więcej pytań niż odpowiedzi. Ciekawy jest skład grupy która przyleciała na wyspę i zdanie, ze każdy został wybrany w określonym celu. Pytanie brzmi tez po co i były te środki bojowe (te paszki ze znaczkiem "Biohazard") ?
No coz wyjasnila sie chociaz jedno Locke przezyl, gdyz nie mial nerki.
Mam nadziej, ze następne odcinki dadzą odpowiedzi chociaż na cześć tych pytań.

[Haes]

Wyjasnilo sie tez cos innego - ktos przy okazji poprzedniego odcinka pytal dlaczego Faraday wyskoczyl z tak niskiem odleglosci z helikoptera, zamiast po prostu wyladowac. Odpowiedz okazala sie banalnie prosta.

Azzellu - zwróć uwage na coś jeszcze. Charlotte po znalezieniu obroży coś mówi, ale tak cicho i niewyraźnie, że wiem co.

[Pawel]

A dlaczego ? Kto wie o tej tajemniczej wyspie wiecej niz on ? Ma kontakty z Jacobem, wiedzial o testach na zwierzetach, wie wszystko o elektromagnetyzmie i cyferkach. Czyli wszysytko, czym zajmuja sie ludzie z ekspedycji. Co bys wybral na miejscy Abidala (btw czemu duzo osob pisze Abbadona ) - np czytac ksiazke o historii II Wojny Swiatowej i czynach Hitlera, czy zlapac doradce Hitlera, ktory wie o wszystkim z pierwszej reki ?

Nie chodzi mi o to czy mają łapać Bena czy kogoś innego z Innych tylko o to że samo złapanie Bena moim zdaniem nie jest ich jedynym zadaniem. Myślę że po coś jeszcze wysłali tą ekspedycję.

[Madd]

Ktoś napisał że Miles (poskramiacz duchów;p) pójdzie na kawkę z Jacobem. Możliwe, ale jak wiemy tylko wybrani mogą go widzieć. Widzieliście chyba reakcję Bena jak Hugo powiedział, że widział chatkę . Poza tym coś ciekawego z poprzedniego odcinka, bo nie miałem okazji wypowiedzieć się "w czasie" (dyskusji). W domku są ewidentnie dwie postaci - dwa duchy. Jeden buja się na krześle, drugi puszcza Hurleyowi oczko przez szybę;p Co to może być?

Widziec....A czy Miles widzi duchy ? Moim zdaniem on je SLYSZY. A to co innego. Moim zdaniem bedzie z tego ciekawy epizod, jak uslyszy Jacoba. Az mnie ciary przechodza, nie moge sie doczekac.

---

Jesli murzyn nazywa sie Abbadon to przepraszam, sadzilem ze Abidal, moj blad

Btw:

archeologia ż I, DCMs. ~gii, blm
<<nauka badająca pozostałości materialne dawnych społeczeństw, głównie
na podstawie prac wykopaliskowych>>

antropologia ż I, DCMs. ~gii, blm
1. <<biologiczna nauka porównawcza o człowieku, jego pochodzeniu,
rozwoju osobniczym i rodowym, zróżnicowaniu rasowym>>
Antropologia filogenetyczna <<dział antropologii zajmujący się
badaniem pochodzenia i rozwoju rodowego człowieka>>
Antropologia ontogenetyczna, rozwojowa <<dział antropologii
zajmujący się badaniem rozwoju osobniczego człowieka, zwłaszcza w
okresie dzieciństwa i młodzieńczości>>
2. <<w krajach anglosaskich: nauka o kulturze różnych narodów,
zwłaszcza pierwotnych>>
3. <<dział filozofii rozpatrujący człowieka jako istotę społeczną,
traktujący o jego powiązaniach ze światem kultury, z całokształtem
wytworów społecznych działań ludzkich>>
z gr.


Jak dla mnie w tym przypadku, czyli w przypadku LOST robi to ogromna roznice.

Użytkownik Madd edytował ten post 09.02.2008 - |12:38|

[Grzebul]

Odcinek szybko się oglądało, ale mam wrażenie, że był on mało lostowy.. dużo akcji, bieganiny.. Porównajcie sobie ten odcinek z dowolnym przeciętnym odcinkiem pierwszego sezonu - zupełnie inna bajka mam wrażenie

Retrosy pokazują wszystkich członków ekipy Naomi w dniu odnalezienia samolotu. Są to oczywiście fbcki, jest to zaznaczone, i nie wiem czemu ktokolwiek uważa, że miałoby być inaczej.

FB Faradaya - dlaczego on płacze? Nie kumam motywu. Mówi, że nie wie.. może coś podobnego do deja vu?

Faraday jest jakiś ciotowaty, boi się własnego ziomka z ekipy. Nie wie co się dzieje, nie potrafi powiedzieć najprostszych elementarnych kłamstewek, zamiast trzymać Kate na muszce gada o rozszczepieniu światła. Prawdziwy zawodowiec

FB Milesa - tu się totalnie zniesmaczyłem. Miałem nadzieję, na w miarę racjonalne wyjaśnianie tego co się dzieje w Lost, a tu twórcy nam zaserwowali gościa od rozmów z duchami...

Miles ciągle się rzuca o wszystko, sprawia wrażenie głupka. Ciekawe jak się dogada z Jinem Interesuje mnie za to, czy czarna kobieta z fbcka to była babka czy matka mr Eka? I kto został zamordowany? Skoro Eko i Yemi byli na wyspie, to chyba jakiś ich syn/bratanek/siostrzeniec? Widać mieli większą rodzinę, i wnuczek też bawił się w handel heroiną... tradycja rodzinna najwyraźniej.

FB Charlotte - hardkor. Miś z wyspowego Zoo na środku pustyni. Obstawiam, że wyspa nie była jedyną bazą Dharmy...

Nie lubię tej postaci. Mam nadzieję, że szybko zginie.

FB Franka - po pierwsze mamy już pewność, że samolot został po prostu sfałszowany. Nie ma wiec mowy o żadnych teleportacjach i klonach. Ktoś podstawił drugi samolot i dał gościom z Christane I namiary by go znaleźli. Nie zadbali jednak o szczegół obrączki

Czemu Frank nie leciał 815? Ktoś mu powiedział, że to sie może źle skonczyć?

Patrząc na ekwipunek ekipy to wygląda na to, że mają jakieś przecieki o zarazie. Maski i te czerwone kombinezony oznaczone znakiem promieniowania. Mimo wszystko sobie spokojnie latają po wyspie bez tych wdzianek. Może mają zamiar użyć czegoś, przez co takie ubranka będą potrzebne?

Ciekawostką odcinka jest to, że widzieliśmy flashback martwej osoby. Wobec tego dalej będę czekał na fbcki Libby

A najlepsza scena odcinka to muzyczka i miny Jacka, Sayida i Kate gdy zobaczyli helikopter. Kapitalne to było!

[Wicuch]

Czemu Frank nie leciał 815? Ktoś mu powiedział, że to sie może źle skonczyć?

zapił i poprosił o wolne

ogólnie 4 nowe postaci wprowadzają duży powiew świeżości do serialu. dzięki nim całość toczy się do przodu.
może to ktoś z nich jest w trumnie w czarnej dzielnicy? bo to ani przyjaciel ani rodzina ale w końcu wybawca z wyspy...

całe te zabezpieczenia (kamizelki) wydają mi sie nieodzowne w przypadku takiej zgrai przypadkowych ludzi!
jakiś łowca duchów, zbzikowany fizyk, pijus i lara croft. nie wydaje mi się żeby skoki ze spadochronów były ich codziennością, osobiście bałbym się nawet dać im broń! (zakładając że jest nabita).

mimo wszystko, Ben strzelał by zabić. jak do tej pory, jest jednoznacznie negatywną postacią. nie wiem jednak czy jego działania, patrząc w szerszym kontekście, nie są logiczne i jedynie słuszne.
pytanie o dymek to nie oczko, moim zdaniem, tylko pstryczek w nos, gdyż jasne dla mnie było że Ben nie powie nic przy Charlotte.

a człowiek na statku to może być ktokolwiek. wiadomości o przybyłych są nad wyraz aktualne. chyba że nadal istnieje łączność ze światem, co mogło być kolejną manipulacją Bena ażeby ochronić wyspę przed kontaktem niepowołanych osób ze światem zewnętrznym.

[Haes]

może to ktoś z nich jest w trumnie w czarnej dzielnicy? bo to ani przyjaciel ani rodzina ale w końcu wybawca z wyspy...

IMO doszedl jeden nowy kandydat - Abaddon (czy jak mu tam). W koncu jego nikt chyba nie lubi.

[Malutka]

zauwazyliscie, ze rozbitkowie, szczegolnie grupa Locke'a, zachowuja sie obecnie wobec ratownikow bardzo podobnie do tego, jak zachowywali sie wobec nich na poczatku znienawidzeni othersi? nieufnosc, niechec w udzielaniu informacji o wyspie... moze gdyby zaczeli od rzeczowej dyskusji z przybyszami, wiele udalo by sie z gory wyjasnic, a tak jak zwykle tajemniczosc na sile i kosztem mozliwosci znalezenia odpowiedzi

[Asignion]

Myślę, że maski były im potrzebne na wszelki wypadek jakby Ben wpadł na pomysł kolejnej czystki.

Pytanie brzmi tez po co i były te środki bojowe (te paszki ze znaczkiem "Biohazard") ?

Patrząc na ekwipunek ekipy to wygląda na to, że mają jakieś przecieki o zarazie. Maski i te czerwone kombinezony oznaczone znakiem promieniowania. Mimo wszystko sobie spokojnie latają po wyspie bez tych wdzianek. Może mają zamiar użyć czegoś, przez co takie ubranka będą potrzebne?

Zarówno Desmond, jak i Kelvin Ilman w trakcie swojego pobytu w Swanie obawiali się zarazy. Potem Kelvin po uratowaniu Desmonda doszedł do wniosku, że zarazy już nie ma. Wskazuje to na to, że w przeszłości na Wyspie, jedna ze stron konfliktu, albo Inni, albo Dharma, użyła broni biologicznej. Myślę, że była to Dharma, która za wszelką cenę starała się odzyskać kontrolę na Wyspą.

Obecnie Dharma podejmuje następną próbę odzyskania Wyspy, z tą małą różnicą, że najpierw chcą złapać Bena, a dopiero potem użyć broni biologicznej - po to mają maski gazowe i to co jest w workach foliowych z oznaczeniem "Biohazard".

[Grzebul]

zauwazyliscie, ze rozbitkowie, szczegolnie grupa Locke'a, zachowuja sie obecnie wobec ratownikow bardzo podobnie do tego, jak zachowywali sie wobec nich na poczatku znienawidzeni othersi? nieufnosc, niechec w udzielaniu informacji o wyspie... moze gdyby zaczeli od rzeczowej dyskusji z przybyszami, wiele udalo by sie z gory wyjasnic, a tak jak zwykle tajemniczosc na sile i kosztem mozliwosci znalezenia odpowiedzi

Dobre spostrzeżenie.
Może niedługo Othersi otrzymają staną się daleką przeszłością i historią wyspy (jak Dharma), ekipa Locka stanie się Othersami, zaś ekipa Jacka i ekipa Naomi stanie się Hostiles. Jeżeli taka ciagła zmiana ról ma miejsce od dawna, to tłumaczy, dlaczego nikt na wyspie nie wie o co chodzi. Np Ben zna trochę Dharmę, ale nie wie już np o znaczeniu dymka i stopy.
Brr. Właśnie mnie naszła wizja samotnej, podstarzałej Claire, biegającej z karabinem po dżungli, szukającej Aarona i krzyczącej "to zabiło ich wszystkich! przyleciałam na wyspę Oceaniciem, po dwóch miesącach TO zabiło ich wszystkich.. i Lock zabrał mi Aarona"....

[Haes]

Grzebul - wymyśliłeś najlepsze zakończenie Losta jakie kiedykolwiek spotkałem. Serio!

[t0ni0]

celem nowej 4 na pewno nie jest tylko przejęcie Bena. Jakby przylecieli tylko po niego to by wysłali tam raczej najemników pokroju Naomi a nie bandę doktorków. Nawet Abbandon w fb w rozmowie z Naomi mówi że to specjalna ekipa i każdy z nich ma określone zadanie. Także zapierał się że nie ma żadnych rozbitków lotu 815. Może chciał przez to dać do zrozumienia że jeśli takowi by się znaleźli to żeby zaopiekować się nimi "odpowiednio" i w efekcie nie byłoby żadnych rozbitków którzy w przyszlosci mogliby wyjawić jakieś tajemnice na temat wyspy