136 odpowiedzi w tym temacie

[Macmax]

IV sezon bardzo nierówny, kilka dobrych odcinków, można wyciągnąć kilkanaście dobrych kwestii, ale jako całość zrobiło się miałko i nieśmiesznie. Słabe postaci Amy, Priyi, Bernadette, stłamszenie Penny, która poprzez związek z Leonardem ciągnęła serial przez pierwsze 2 sezony i połowę trzeciego.
W sumie niewiele mi z tego czwartego sezonu utkwiło - Penny jako Wonder Woman, pięknie wyglądała i Penny z ostatniego odcinka 4x24 w łóżku z ....
Sheldon strasznie ciotowaty się zrobił, ogólnie wydaje mi się, że serial się wypalił i zmierza do nicości - 5,5/10.

[Zetnktel]

Ja odnosze inne wrazenie, osobiscie iv sezon podobal mi sie bardziej niz iii. Najlepszy to imo ii.
Co do ilosci gdzies czytalem ze 6 i 7 sezon juz zamowiony, ale nie pamietam gdzie.

Premiera V juz w piatek, dwa odcinki, a sobota Fringe... can't wait

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 21.09.2011 - |04:27|

[Antares]

Ogląda ktoś 5-ty sezon? 4 odcinki już wyszły i przyznam, że całkiem niezłe były. Póki co podoba mi się bardziej niż poprzedni sezon.

Co do sezonów nr. 6 i 7 - tak, są już zaklepane. Ciekawe tylko czy uda im się jako taki poziom utrzymać.

[Wodzu]

Jak zwykle jest bardzo dobrze. Ale 1 i 4 odcinek był dla mnie średni. Powoli przestaje mnie irytować Amy a zaczyna Raj z tym swoim szukaniem dziewczyny na siłę. Chyba scenarzyści nie mają na niego pomysłu bo widzę, że coraz więcej pije, żeby gadać bo pomysł z mutyzmem się powoli wyczerpuje.

O jakość zbytnio bym się nie martwił bo TBBT miewał lepsza, czasem gorsze odcinki, ale zawsze trzymali się pewnego dobrego poziomu.

[Modes]

Mnie sie nadal ten serial podoba. Chodz widac ze sie temat juz troche wyczerpal ale wedlog mnie jest nadal lepszy niz "How i Met Your Mother".

A w najnowszym odcinku komentarz nt. braku dziewczyny i upadku "Dungeons and Dragons" to byl prawdziwy smaczek

[Antares]

Piąty odcinek bardzo dobry, w końcu odstawili nieco dziewczyny na bok i wrócili do tego, co w serialu najlepsze. Świetne scenki w sklepie z komiksami, ze stacją dyskietek 5,25 i na imprezce u Wila. Oby dalej trzymali w tym tonie.

[the_foe]

tak ostatni odcinek z Data rewelacja. 9.2/10

[Jax]

Najlepsze odcinki TBBT to z udziałem gdzie występuje Wil. Niestety chyba nastała zgoda między Sheldonem i i więcej Wheaton się nie pojawi ( mam nadzieje że się mylę). Ostatni tekst który mnie rozwalił na łopatki to nazwanie przez Sheldona MIT "szkołą kupiecką" . Jak już ktoś wyżej wspomniał, lepsze odcinki przeplatają się z gorszymi, mimo to TBBT ma swój stały poziom. Jedyne co mnie drażni to na siłę parowanie Penny i Leonarda, co sezon to samo i te same nudne podchody.

[Hans Olo]

Spoko loko, na koniec i tak Penny będzie z Sheldonem.

[Kraven]

Nie oszukujmy się Leonard jest najsłabszą (najnudniejszą) postacią z głównej obsady.

[Wodzu]

Nowy, szósty już sezon TBBT zaczął się na bardzo średnim poziomie. Dalej uważam, że Amy niszczy tak fantastycznie budowaną przez wiele sezonów postać Sheldona. Dalej też nie jest lepiej, ponieważ twórcy nie wykazali się żądną inwencją twórczą i dostaliśmy to co już wcześniej było, czyli: Howard i jego problemy matka-żona, zaangażowanie Leonarda i jego brak po stronie Penny, samotność Raja (niebezpiecznie zbliżamy się do wątku homo). Nie mówię, że nie bawiło mnie to przez poprzednie sezony, ale w tym - jak na razie - było mało do śmiechu. Odcinek ratuje tak naprawdę tylko Rosjanin i nawiązanie do Spidey`go.

[kyrcer]

Znajac serial bedzie lepiej.

[zis279]

Nowy, szósty już sezon TBBT zaczął się na bardzo średnim poziomie. Dalej uważam, że Amy niszczy tak fantastycznie budowaną przez wiele sezonów postać Sheldona.

Zgadzam się ze wszystkim tylko nie z tym. Mi sie bardziej wydaje że twórcy próbują rozbudować postać Sheldona o nowe sytuacje. Wydaje mi sie, że chyba nie ma lepszej nowej sytuacji dla Geek'a niż poznania kobiety.

[Kraven]

Howard powrócił na Ziemie i od razu mamy lepszy odcinek.
Ekipa jest już w komplecie + Stuart i to powinno skutkować coraz zabawniejszymi odcinkami.
Co ciekawe nawet Leonard nie denerwował mnie w tym odcinku.

[Mdeem]

Serial jest zabawny przez pierwsze 4 sezony, następne dwa miewają sporo śmiesznawych przebłysków, natomiast 7, 8 i 9 to już pchanie na siłę, nie da rady śmiać się ciągle z tego samego. W porównaniu do "The Last Man on Earth", który rozłożył mnie na łopatki, te ostatnie sezony TBBT to niemal dramat.

[Moadorek44]

moim zdaniem tak czy siak to jeden z najlepszych seriali

 

 

Warszawa- rolety idealne do biura

Użytkownik Moadorek44 edytował ten post 07.09.2022 - |07:56|

[kajkasz]

Mi niestety średnio przypadł do gustu i szybko porzuciłam