Dla mnie też shit. Liczyłem na coś mocnego, a tu ta płaksa. O niej już wszystko powiedziano
Ostatnio mało nawet grała. A teraz pierwszy odcinek dla niej
Fakt, że ten sezon jest na przeciągnięcie. Więc przeciągają. Flashbacki Henrego zobaczymy pewnie w piątym sezonie.
Od połowy drugiego sezony twórcy pokazuję, że NIE umieją robic flasbacków. Były one nudne, bezsensowne i nic nie wnoszące do fabuły.
Drugi odcinek będzie pewnie o Jack'u i zobaczymy jak szuka on obrączki. Ten flashback został już zapowiedziany, w którymś z nudnych odcinków o nim.
Trzeci odcinek o Lock'u i zobaczymy jak zatrudnia sie w fabryce pudełek. Zawsze mnie interesowało, czy znalazł tą pracę przez ogłoszenie w necie, czy w gazecie, a może przez znajomego.
Czwarty odcinek o Charlim, zobaczymy jego narodziny i pierwszy rok życia. Dowiemy się wreszcie jakiego koloru grzechotki używał.
Twórcy powinni zaakceptować, że o swoich postaciach powiedzieli juz wszystko (to jak Lock stracił władze w nogach i skąd Jack ma tatuaże zostanie pewnie ujawnione w 5 sezonie). Postacie były ciekawe, ale już sie wypaliły. Dalej będą już o nich smuty, jak Fire+Water, lub Ten odcinek z Hurleyem, co jeździł z kumpelm po mieście. Nie wiem jak oni chcą to ciągnąć przez 3 sezony. Jak nic będą musieli sprowadzić na wyspę kolejny samolot. Albo dokoptować nowych rozbitków, z tych co sa, a stare postacie pozabijać.
Użytkownik Jellyeater edytował ten post 29.07.2006 - |11:48|
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.
Thank you and Nestle!