Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 069/070 - S03E22/23 - Through The Looking Glass (1 & 2)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
815 odpowiedzi w tym temacie

#101 Hela

Hela

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 16 postów

Napisano 24.05.2007 - |16:52|

Kiepski odcinek jak na finał jakiegokolwiek wyjaśnienia i coraz więcej zagadek .Nawet nie pokazali ekipe Naomi ,4 palczastej stopy ,Walt i Michael gdzie się podziali czy Lock go widział na prawde czy to może postać dymu .Co mnie obchodzo kto leży w trumnie i spotkanie Jacka z Kate już mnie nudzą .Teraz ludzie pewnie będą się zastanawiać czy ojciec doktorka żyje czy nie żenada koncówka do d***y" .Widać skączyły im się pomysły 4 sezon napewno będzie gorszy od 3 przynajmniej tak mi się wydaje :> .
  • 0

#102 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 24.05.2007 - |16:59|

ten szyld hoffs/drawlar to angram od flashforward.hahaha

elektrownik, dzięki zaraz poczytam :)
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#103 tukcio

tukcio

    Starszy szeregowy

  • Grupa Hatak
  • 93 postów

Napisano 24.05.2007 - |17:02|

Ojciec Jacka na 100% nie żyje, przecież Jack powiedział to ironicznie...nie można tego obrabiać w nieskończoność...flash forward ciekawy, stawiam, że Jack chciał się zabić, bo przez jego decyzję, żeby nawiązać łączność zginęło zbyt dużo osób. Stąd w tym odcinku te flashe...Co do trumny...dla mnie to może być Jackob...a z gazety pasuje Jonathan...albo jakoś tak...swoją drogę dobrze nakręcone, żeby nikt nie zauważył, co jest dokładnie napisane...Genialny finał, jak na razie najlepszy z seriali, które oglądałem...Na pewno najlepszy w tym sezonie...
  • 0

#104 Wojtas

Wojtas

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów

Napisano 24.05.2007 - |17:12|

@Wojtas
Hoffs/Drawlar = flash forward
Pełna nazwa:
Hoffs/Drawlar Funeral Parlor - flash forward plan for unreal?


niestety literki się nie zgadzają... ;) o jedno n zamało

Co do Walta to odrazu widać że podrósł, i głos mu się zmienił... nie wygląda na starszego o dwa tygodnie tylko parę lat...

Finał naprawdę dobry według mnie a cały sezon zdecydowanie lepszy od drugiego...

Użytkownik Wojtas edytował ten post 24.05.2007 - |17:14|

  • 0

#105 lead

lead

    Kapral

  • Użytkownik
  • 205 postów

Napisano 24.05.2007 - |17:14|

Dla mnie zdecydowanie odpada to ze to ekipa Mittelwerka... jezeli to on rzadzi w Hanso Foundation, DHARMIE itd... to w jaki sposob moze nie wiedziec gdzie znajduje sie praktycznie jego wyspa??
  • 0

Dołączona grafika


#106 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 24.05.2007 - |17:30|

Wyspa chyba nadal jest niewidoczna skoro jack nie może się na niej znaleźć :huh:
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#107 Himera

Himera

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 73 postów
  • MiastoChicago

Napisano 24.05.2007 - |17:32|

Uhhh, no i czekac teraz, ile, 8 miechow? na kolejny sezon?

Ale wracajac do odcinka. Dlugi byl... :sam6: moznaby bylo pare scen wywalic, bylytakie o niczym i tak naprawde nic ciekawego nie wprowadzaly.

Pod koniec bylam pewna ze Jack jednak nie wezwie pomocy, a jesli tak to Lock go zastrzeli, bo wkoncu wszyscy zaczeli sie robic zdesperowani.

Mamy trupa Naomi, jednak co do Charliego nie jestem tak w 100% przekonanana ze jednak umarl, a do desmonda tym bardziej.

zakonczenie, calkowity knockout:) - no i ciekawe na kogo pogrzeb mial isc Jack, i do kogo Kate wraca po rozmowie z jackiem?


edit numero uno:)

gdzies przeczytalam i to moze byc spoiler
» Click to show Spoiler - click again to hide... «

Użytkownik Himera edytował ten post 24.05.2007 - |18:14|

  • 0

Nothing inspires forgiveness quite like revenge.
Scott Adams (1957 - )


#108 Kiz

Kiz

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 24.05.2007 - |17:36|

Co do niby śmierci znanej osoby w gazecie i jak ktoś napisał , że to może być Jonathan to nikt inny jak Locke.

Takie miał imię w którymś z odcinku sezonu 3-go (?) gdy przewoził broń dla jakiejś grupy handlującej marihuaną i podał pozwolenie na broń gliniarzowi.Było nawet głośno dyskutowane dlaczego John nazywa się Jonathan .Jeśli to prawda Może w dalszych odcinkach Locke'a zajdzie tak Lostowiczom za skorę, że jak wrócą do domów to go definitywnie oleją i jedynie Jack będzie pamiętał ???

Charlie- no cóż jakaś postać musiała odpaść i tyle.

Bakunin- na pewno zginął- nie ma szans by być tak blisko eksplozji i przeżyć.Przecież tyle co przyłożył granat do iluminatora a ten eksplodował.Jak przeżyje to niech mnie licho- to jakiś terminator :D

Co do flashforward'ów- nie podoba mnie się. Ale może producenci mają w tym cel ?


Czekamy na czwarty sezon

Użytkownik Kiz edytował ten post 24.05.2007 - |17:37|

  • 0

#109 Pchela87

Pchela87

    Szeregowy

  • Email
  • 30 postów

Napisano 24.05.2007 - |17:36|

wielkie LOL

super super LOST

Dla mnie to może być i dziesięć sezonów i nie wiem o co wam chodzi, nie lubisz, denerwuje cię LOST - to nie oglądaj, proste!! Uwielbiam czekać na każdy kolejny odcinek, a później delektować się każdą jego sekundą. Serial dla mnie genialny.


Co do odcinka, to kompletne zagmatwanie jest :)
Co do flashfoward Jack'a to pierwsza przesłanka o tym że to właśnie flash jak już ktoś wspomniał to nowa motorola( dodatkowo namiętnie eksponowana przez autorów), na początku myślałem, że to błąd twórców, okazuje się że nie.

Nie wspomniam, że gdy zobaczyłem Kate na końcu to zdzikłem kompletnie, pomyślałem na początku że znali się przed wyspą i udawali przed inymi lub też że to jakaś bliźniaczka Kate :lol:
  • 0

#110 Himera

Himera

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 73 postów
  • MiastoChicago

Napisano 24.05.2007 - |17:39|

Mi tam coś nie gra, też mi się wydaje że to jakaś alternatywna rzeczywistość te flashforwardy



albo takie" co by bylo gdyby".

moze to byla wizja Desmonda? :huh:

Niezły odcinek ;) motyw muzyczny strasznie mi się podobał i tak odnośnie filmu ten Bakunin jest chyba nieśmiertelny 2 razy oberwał i dalej żył zobaczymy może do 3 razy sztuka i go wybuch zabił... fajny motyw z wpisaniem kodu w sumie odegranie fragmentu muzyki ;) Szkoda ze trzeba czekać 9 miesięcy :/



na muzyke tez zwrocilam uwage, byla taka inna niz ta uzyta w reszcie odcinkow.
  • 0

Nothing inspires forgiveness quite like revenge.
Scott Adams (1957 - )


#111 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 24.05.2007 - |17:44|

Dla mnie najważniejsza rzecz z finału: co to za świątynia do której Richard ma zabrać pozostałych Innych?

Świątynia może być historycznym miejscem (ruinami) bez kultowego znaczenia lub stanowić własnei meijsce kultu - pryzpominam teorię sekty.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#112 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 24.05.2007 - |17:46|

Też mi się wydaje że to takie "co by było gdyby". na pewno nie flashe jacka tym bardziej desa (sam zaprzeczył jakoby takie miał w tym odcinku).

A muzyka z początku odcinka to ta sama którą jack grał na pianinie w TMFT.
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#113 Himera

Himera

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 73 postów
  • MiastoChicago

Napisano 24.05.2007 - |17:58|

Oczywiście, z Charlie mógł sie uratowaćl lecz wybrał swoje przeznaczenie. Pewnie się obawiał, ze fakkt że przezyje moze zmienić bieg wypadków przewidzianych przez Desmonda i Claire nie zostanie uratowana, a przeceiż od poczatku mu o to chodziło.



ale to takie troche "glupie", to jak "self-fullfilling-prophecy" - wiesz co sie stanie,i mimo tego ze nie chcesz aby to sie stalo podswiadomie, a w wypadku charliego swiadomie do tego dazysz.

Wyspa chyba nadal jest niewidoczna skoro jack nie może się na niej znaleźć :huh:



jack sam nie wie czego chce:) ale widac zastanowilygo slowa Bena kiedy do niego powiedzial cos jak :"do czego masz wracac?"
jack jest idealnym przykladem do przyslowia: "wszedzie dobrze gdzie nas nie ma"
  • 0

Nothing inspires forgiveness quite like revenge.
Scott Adams (1957 - )


#114 Twarz

Twarz

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 128 postów

Napisano 24.05.2007 - |18:32|

Wlasciwie to jak te FF mialy sie do sytuacji Jacka. Do tej pory kiedy widzielismy FB to byl on w jakis sposob powiazany z dana sytuacja, przypominal sie komus w danej chwili. A teraz? Jack nie mogl przeciez tego widziec. Gdyby zaczal widziec to, na pewno stracilby w pewnej czesci kontrole nad soba w wydarzeniach na wyspie. I czy to na pewno jest ich przyszlosc? Moze to jest to cos co moze sie wydarzyc, ale nie musi.
  • 0

#115 Himera

Himera

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 73 postów
  • MiastoChicago

Napisano 24.05.2007 - |18:36|

Zrzut z wycinkiem z gazety.

http://bp1.blogger.c...-h/a04-full.jpg



kurcze niewiele widac z tego wycinka, tylko ze "znaleziono mezczyzne/czlowieka ..... downtown"

no i ze to gazetka z LA
  • 0

Nothing inspires forgiveness quite like revenge.
Scott Adams (1957 - )


#116 streamer

streamer

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 24.05.2007 - |18:40|

a co jezeli Jack wrocil na ta wypse ? i przedstawil to pierwszy odcinek pierwszego sezonu ? tak bardzo staral sie wrocic i w najmniej spodziewanym momencie (wiozl trumne z ojcem) nastapila katastrofa ? mozliwe ze tam byl juz wczesniej, poznal wszystkich Innych. W wyniku rozbicia stracil pamiec i ne kojarzy Bena i spolki, Kate rowniez calkiem przypadkowo mogla sie znalezc w tym samym samolocie (takich roznych zrzadzen losu mielismy juz wiele) ale postanowila nie przyznawac sie do Jacka z jakiegos powodu, przeciez jak go zobnczyla w pierwszym odcinku (gdy oblewal sobie rana alkoholem) byla w wielkim szoku
  • 0

#117 Pchela87

Pchela87

    Szeregowy

  • Email
  • 30 postów

Napisano 24.05.2007 - |18:44|

a co jezeli Jack wrocil na ta wypse ? i przedstawil to pierwszy odcinek pierwszego sezonu ? tak bardzo staral sie wrocic i w najmniej spodziewanym momencie (wiozl trumne z ojcem) nastapila katastrofa ? mozliwe ze tam byl juz wczesniej, poznal wszystkich Innych. W wyniku rozbicia stracil pamiec i ne kojarzy Bena i spolki, Kate rowniez calkiem przypadkowo mogla sie znalezc w tym samym samolocie (takich roznych zrzadzen losu mielismy juz wiele) ale postanowila nie przyznawac sie do Jacka z jakiegos powodu, przeciez jak go zobnczyla w pierwszym odcinku (gdy oblewal sobie rana alkoholem) byla w wielkim szoku


ty to mówisz serio czy se jaja robisz ??!!

tak pewnie jeszcze grzebał w silinkach samolotu żeby ten uległ katastrofie, paranoja !
  • 0

#118 robercik

robercik

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 393 postów
  • MiastoWLKP

Napisano 24.05.2007 - |18:45|

a co jezeli Jack wrocil na ta wypse ? i przedstawil to pierwszy odcinek pierwszego sezonu ? tak bardzo staral sie wrocic i w najmniej spodziewanym momencie (wiozl trumne z ojcem) nastapila katastrofa ? mozliwe ze tam byl juz wczesniej, poznal wszystkich Innych. W wyniku rozbicia stracil pamiec i ne kojarzy Bena i spolki, Kate rowniez calkiem przypadkowo mogla sie znalezc w tym samym samolocie (takich roznych zrzadzen losu mielismy juz wiele) ale postanowila nie przyznawac sie do Jacka z jakiegos powodu, przeciez jak go zobnczyla w pierwszym odcinku (gdy oblewal sobie rana alkoholem) byla w wielkim szoku

Chyba przesadzasz troche. Kate i Jack się NIE znali przed katastrofą. Ciekawe jest jednak to co napisałeś na początku:

co jezeli Jack wrocil na ta wypse ? i przedstawil to pierwszy odcinek pierwszego sezonu ? tak bardzo staral sie wrocic i w najmniej spodziewanym momencie (wiozl trumne z ojcem) nastapila katastrofa


  • 0

mieć wszystko to za mało

DOBRY ZE MNIE CHŁOPAK


#119 elektrownik

elektrownik

    Kapral

  • Użytkownik
  • 158 postów

Napisano 24.05.2007 - |18:53|

Dla mnie to może być i dziesięć sezonów i nie wiem o co wam chodzi, nie lubisz, denerwuje cię LOST - to nie oglądaj, proste!!

Czekamy na ciebie - pacjenci z tworek..
Weź idź... gdyby było jeszcze 10 serii to lost by się skonczył około roku 2025, nawet mógł byś tego nie dożyc...

a co jezeli Jack wrocil na ta wypse ? i przedstawil to pierwszy odcinek pierwszego sezonu ? tak bardzo staral sie wrocic i w najmniej spodziewanym momencie (wiozl trumne z ojcem) nastapila katastrofa ? mozliwe ze tam byl juz wczesniej, poznal wszystkich Innych. W wyniku rozbicia stracil pamiec i ne kojarzy Bena i spolki, Kate rowniez calkiem przypadkowo mogla sie znalezc w tym samym samolocie (takich roznych zrzadzen losu mielismy juz wiele) ale postanowila nie przyznawac sie do Jacka z jakiegos powodu, przeciez jak go zobnczyla w pierwszym odcinku (gdy oblewal sobie rana alkoholem) byla w wielkim szoku

udowodniono już chyba ze 100 razy że samolot rozbił się w 2004 roku, a obecnie (we flashforwardach) jest 2007...

Użytkownik elektrownik edytował ten post 24.05.2007 - |18:53|

  • 0
Yes!!! Go Jack!! Blow them all to hell hahahaha!!

Wow....Hurley pregnant. Explains why there has been no weight loss.

Z pcworld.pl
DVD zabezpieczone chipem
komentarze:
Polak kupi papier scierny i zetrze powłokę
Rusek poleje płytę denaturatem i powłoka sie rozpuści
Amerykanin kupi płytę lub sciagnie ją z łączą 10Mb/s

#120 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 24.05.2007 - |18:53|

Niezła teoria z tym 1 odcinkiem. jedno się tylko nie zgadza. Jack nie wyglądał wtedy na jakoś szczególnie załamanegp tak jak to widzieliśmy w tm epizodzie.
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych