264 odpowiedzi w tym temacie

[worlock]

jak zauwazyc mozna w najnowszym odcinku stargate atlantis 5x01 jest przygotowanie do filmu w ktorej ma wystepowac stara sg-1, a dokladnie Sam

[Marchwiusz]

pojawiło się Stargate.Continuum.2008.DVDRip.XviD-V4D3R
jedziemy jedziemy ;-)

[Mussolinka]

http://www.gateworld...phics/03_37.jpg

http://www.gateworld...phics/03_17.jpg

[infango]

No obejrzałem lepsze to od arki ale jakoś nie widzę tego filmu jako punku wyjściowego do nowej serii może się mylę ale ..

[Hans Olo]

No racja. Miałem nadzieję, że film zakończy się powstaniem nowego programu SG, a tu lipton - jest happy end. Ale abstrachując od nowego serialu film jest bardzo dobry. Co ciekawe dość brutalny jak na SG1.

[Toudi]

Pora bym ja coś skrobnał.

Film oglądało się miło i przyjemnie, choć tak jak sądziłem, podróż w czasie splycono maksymalnie i pełno tu dziwnych "zakretów"
No ale pokolei:
Baal na duży plus, zarówno plan jak i jego gra
Tylko skąd on wiedział o tych podróżach? Bo zdaje sie, że nasi ledwo trzy czy cztery razy z tego korzystali...

Natomiast strona SG1 pełna jest dziur, luk, nieścisłości...
ale pierw plusy, O'Neil, Lot do rosji, koniec plusów - no może jeszcze prostota wykończenia Baala.
Minusy:
Przez 3/4 filmu miałem wrażenie, że powstał tylko w jednym celu, by uśmiercić kazdego członka SG, każdego...
Wlaściwie poza Mitchellem (którego ciąglę nie lubię) reszta grala tu role drugoplanowe Nawet O'Neil z alternatywnej linii czasowej, mógby nie grać, równie dobrze mógłby go tam zastapić Sheppard... albo ktoś bezimienny...

Cóż lecimy dalej. Rosja, bez zasilania, bez DHD - i po co je zabrali nazistą?
Mitchell laduje w 29 - ciekawe co robił przez 10 lat i dokładniej, co robił po 39 roku, bo przecież nie wrócić do przyszlości... Ciekawe czy rząd USA wie o kryjówce Baala? - głupie pytanie, no pewno ze wie, w końcu na tym bedzie się opierał serial...

Będziemy mieć Stargate Timecop, juz widzę jak Carter szuka tej gwiazdy, skok i "prostowanie" czasu... A potem co? Pierwsza Dyrektywa? Łee złe skojarzenia z tym mam.

Swoją droga Jaffa byli w tym filmie bardzo skuteczni - patrz akcja na statku, jeden strzał jeden trup, jak za dobrych starych lat - i pewno dlatego się to tak miło oglądało...

No więc ocena, tak 7/10 bo jest lepiej niż historia z ORI, i bardzo miło się ogladało, ale osobiście mam złe odczucia co do podróży w czasie. - Zresztą wiele osób opisywało te problemy z przyokazji finału ósmego sezonu...

A właśnie, skąd Tok'Ta miała pola stazy typu pradawnych?

[Mussolinka]

Minusy

-- Dziadek Cam'a - tylko doklejona broda, niesamowite rozczarowanie
- -35 Celsjusza - beznadziejna gra aktorska, ja bym to lepiej zagrał ;/

Plusy

++ Walka mysliwców nad Atlantykiem.
++ Walka przy "machinie czasu"


No i ogromny minus. Wiele tych samych osób w jednej linii czasowej, a dobrze wiemy co się wtedy powinno dziać.

7/10

Spektakularna bajka. Zbyt dużo nieścisłości, ale wiemy jak to w SG bywa.

Użytkownik Mussolinka edytował ten post 02.07.2008 - |16:16|

[annubis17]

Mi sie kompletnie ten film nie podobał. Już dużo lepsza była arka prawdy...

[elbereth]

mi sie bardzo podobało
ale twórcy mówili że linia czasowa zostanie przywrócona ale jednak troche inaczej, że będą jakies różnice. poza cameronem w przeszlosci nie widać nic...
czy ja nie doslyszalem czy nie pokazano tego ale co baal zrobił z Ra który chyba byl supreme system lord na dlugo przed akcją na abydos?

PS dziadek camerona mial tez inny nos,
PPS na poczatku jak powiedzieli cameronowi ze on nie istnieje w ogole pomyslalem ze to moze dlatego ze w odcinku 200 mówili prawdę, że to jack cofając się w czasie spłodził camerona więc skoro nie bylo sg-1 nie bylo odcinka 1969 i nie bylo camerona.

[Wraith]

Film był utrzymany w starym, dobrym klimacie serialu i bardzo mi się to podoba. Może wstęp był trochę przy długi, przez co akcja w końcówce działa się bardzo szybko, ale te świecące oczy i głos Goa'uldów to coś, czego bardzo mi brakowało w ostatnich sezonach SG1

[infango]

Film lepszy od arki ale mogli go z 30 minut przedłużyć i dać lepsze zakończenie, i tak myślę że nowa seria jak bedzie to skupi się na tym co karter mówi pod koniec będzie baza na księżycu bo coś tam znajdą z jakąś rasą związanego, daje to nowe możliwości.
a czy może ktoś coś wie odnośnie nowego serialu ?

Użytkownik infango edytował ten post 02.07.2008 - |18:23|

[VeeDee]

Pewnie w trakcie tłoczenia jedna z płytek przypadkowo wypadła z linii produkcyjnej.

[sot]

Czekałem na ten film i muszę powiedzieć że albo ten film jest tak kiepski albo mi się już uniwersum stargate po tylu sezonach znudziło.

Jeżeli ten film miał być wstępem do serialu to dość kiepsko widzę przyszłość nowej serii.
Poprzedni film mi się bardziej podobał.
Jedynym fajnym akcentem było przewinięcie się postaci z wszystkich 10 sezonów.

[SiLenT]

No obejrzałem lepsze to od arki ale jakoś nie widzę tego filmu jako punku wyjściowego do nowej serii może się mylę ale ..

No dokładnie, a w pewnym momencie myślałem ze już jest pomysł. Chodzi mi o ten moment jak Landry mowie do SG-1 ze nie mają prawa zmieniać linii czasu, i aż se pomyślałem że nowy serial będzie jak sobie jest SG-1 biega i naprawia wszystkie te pierdoły co Baal zepsuł plus jeszcze Ziemia będzie przeciw. To by było fajne. Po tym zakończeniu to nie mam pojęcia o czym może być nowy serial. Ja nie widzę nic ciekawego na horyzoncie.

[johnny321]

jestem wlasnie po seansie, to takze odgrzewany kotlecik (tak samo jak Arka) ale jakze milo spedzilem czas, czego nie moge powiedziec o Arce. ten film moim zdaniem im sie udal, oczywiscie mozna sie przyczepic do wielu rzeczy, ale przymykam na to oko. tez sobie pomyslalem co sie moglo stac z Mitchellem w '39 roku, no i po chwili wpadlem na to, ze moze po prostu zniknal (tak jak inni znikali na poczatku przy zmianie timeline'u) - mogli to w sumie pokazac.
na plus jak juz inni zdazyli wspomniec w tym filmie zgromadzili chyba wszystkich wazniejszych aktorow przewijajacych sie przez 10 lat serialu, bardzo mily akcencik.

tak wiec polecam. nie rozczarowalem sie tak jak w przypadku Arki.

[_Neoo_]

A mi tam się podobało i tyle

Lepsze niż Arka, a i zniszczenie Ziemi było dla mnie świetnym "akcencikiem" Pewnie jakby poszukać to jakieś buraki, czy błedy by się znalazły, ale nie będę się czepiał... podobało mi się.

[infango]

Stargate to była nawet ciekawa seria poza paroma bzdetami ( wszyscy gadają po angielsku nawet istoty powstałe z robaków w innej galaktyce ) i mimo że wolał bym oglądać Farscape lub Firefly to było miło ale marka została rozwodniona podobnie jak StarTrek ( jest szansa że po nowym filmie wznowią TNG ale ... ) i chyba lepiej żeby nie ruszali nowego serialu niech wezmą się za SGA bo po tym jakie propozycje daje ostatnio scifi chanel ( serial Flash Gordon ludzi odpowiedzialnych powinni rozstrzelać za profanację ).

ps.: zgodzę się z SiLenT że ten moment w którym była ta akcja myślałem że rozkręci akcję i będzie coś w stylu SG1 kontra wszyscy gdzieś w kosmosie kombinują żeby wszystko naprawić, ale z drugiej strony z balem może jeszcze jakiś przekręt bo koleś ma taki plan zabawa z czasem a załatwia go jednym sztyletem jak postać drugoplanową ....

[Ogrodnik]

Taki sobie ten film. Pierwsze 20 minut wynudziło mnie. Za długo trwa część początkowa na statku i to bieganie po śniegu.

Potem juz lepiej, az do kulminacji z mysliwcami. A pozniej znow przestalo mi sie podobac. I macie racje - z tą doklejoną broda, to marna charakteryzacja.

W sumie daje 7/10. I jesli to prawda, ze ma byc nowy serial oparty na skakaniu w czasie, to mysle ze to zly pomysl. Bylo cos takiego kiedys jak Sliders. I starczy.

[inwe]

dla mnie filmik ok; zgodzę się, że lepszy od Arki; jednak wątek Ori był o wiele ciekawszy niż walka z wiecznie żywym Baalem; mimo ciekawszego(dla mnie) motywu w Arce, Continuum lepsze jest od pierwszego filmu;
motyw z podróżami w czasie zawsze sprawia scenarzystom mnóstwo kłopotów, i zdaje się, że i tutaj było parę błędów; za dobrze mi się oglądało, żebym teraz miał je wyszukiwać i analizować; ot, fajny film;

BTW skąd pomysł, że nowy serial ma być o podróżach w czasie?;

Spoiler

wydaje mi się, że spoilery mówiły wyraźnie o statku Pradawnych; nic o czasie;

więc albo nowe wieści się pojawiły albo szerzycie plotki; jeśli to pierwsze prosiłbym o źródło;

Jeżeli ten film miał być wstępem do serialu to dość kiepsko widzę przyszłość nowej serii.

ten film nie miał być wstępem do serialu;

Użytkownik inwe edytował ten post 03.07.2008 - |16:03|

[Myszaqu]

Takie se... Fajne fragmentami, ale generalnie zostaje duży niedosyt. Maszyna do podróży w czasie - bardzo oklepany chwyt i pomysł na film. Końcówka kompletnie bez pomysłu - co to miało być? Panel, wrota i pierścienie? Chyba kasy brakło na zbudowanie jakiegoś wnętrza, maksymalne uproszczenie... Wolałbym już żeby SG-1 musiało walczyć z ziemianami aby powrócić do własnego timeline. Mogli wciągnąć w to jedną z postaci i przy zamieszaniu w czasie ataku na Ziemię działać na własną rękę. Wielki minus za niewykorzystanie platformy pradawnych... I śmiać mi się chciało jak większość floty zrobiła w tył zwrot Po kija w ogóle ich Ba'al zabierał, skoro chciał podbić ziemię pokojowo? I jeszcze jedna zagwozdka - po co Vala gnała hyperspacem aż do ukrytej bazy Ba'ala, skoro szybciej by było wysiąść na najbliższej planecie z wrotami? No chyba że nie znała kombinacji, ale trochę to bez sensu, bo wiedziała gdzie lecieć... No i ekipa powinna mieć wrota na stanie we flocie

Trochę zmarnowany potencjał - tylu lubianych aktorów :/

6.5/10