Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 050 - S03E17 - Maelstrom


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
108 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (125 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (22 głosów [20.75%])

    Procent z głosów: 20.75%

  2. 9,5 (17 głosów [16.04%])

    Procent z głosów: 16.04%

  3. 9 (21 głosów [19.81%])

    Procent z głosów: 19.81%

  4. 8,5 (6 głosów [5.66%])

    Procent z głosów: 5.66%

  5. 8 (12 głosów [11.32%])

    Procent z głosów: 11.32%

  6. 7,5 (5 głosów [4.72%])

    Procent z głosów: 4.72%

  7. 7 (6 głosów [5.66%])

    Procent z głosów: 5.66%

  8. 6,5 (3 głosów [2.83%])

    Procent z głosów: 2.83%

  9. 6 (1 głosów [0.94%])

    Procent z głosów: 0.94%

  10. 5,5 (1 głosów [0.94%])

    Procent z głosów: 0.94%

  11. 5 (2 głosów [1.89%])

    Procent z głosów: 1.89%

  12. 4,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (2 głosów [1.89%])

    Procent z głosów: 1.89%

  14. 3,5 (1 głosów [0.94%])

    Procent z głosów: 0.94%

  15. 3 (2 głosów [1.89%])

    Procent z głosów: 1.89%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (1 głosów [0.94%])

    Procent z głosów: 0.94%

  18. 1,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (4 głosów [3.77%])

    Procent z głosów: 3.77%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#101 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 23.01.2009 - |14:00|

Szczęka opada. Ale jakoś trudni mi uwierzyć że Starbuck naprawdę zginęła. Jakbym miał coś spekulować to zdążyłą się katapultować i zabrał ją ten raider. Ale efekt zaskoczenia był. To już taka serialowa tradycja że albo ktoś musi stracić pamięć albo zginąć i powrócić ;)

Niby coś się kręciło wokół tego oka jupitera a jednak dalej nie wszystko jest jasne.
  • 0
don't try

#102 Dreddenoth

Dreddenoth

    Kapral

  • Użytkownik
  • 175 postów

Napisano 28.05.2010 - |08:58|

8/10

odcinek znośny dało się oglądać, choć właściwie wie nic się nie stało. Wspomnienia Kary jeszcze były ok, ale śmierć Kary no lol Starbuck zginęła popełniając samobójstwo, wtf spodziewałem się że zginie bardziej spektakularnie prawdopodobnie od atak cylonów... widziałem eksplozje statku ale starbuck miała rękę na drążku do katapultowania więc może wyleciała w górę a gdzieś w chmurach przetrwała i na spadochronie tam sobie wylądowała... może to przetrwała mam nadzieje ze nie zabili tej postaci lubiłem tę walnięta s...
  • 0
Oglądam:
Zamierzam obejrzeć: Firefly, Farescape,Lexx, Supernatural,4400, heroes
Obejrzane: SG1 SGA SGU BS:Caprica BSG StarTrek:OS TNG Voyager DS9 Enterprise Earth2 Babylon2 Crusade Andromeda

#103 delta1908

delta1908

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 682 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 14.11.2010 - |23:50|

Słaby odcinek, chyba najsłabszy w tym sezonie, ale piszę to już przy okazji któregoś z koleji. Ostatnio każdy odcinek jest o jakiejś postaci, tu o Karze, która kiedyś przez chwilę była moją ulubioną bohaterką. Natomiast Strabuck w tym sezonie jest nudna jak flaki z olejem i nie przypomina postaci z dwóch pierwszych sezonów. Odcinek strasznie przesłodzony, a już rozmowa Kary z Lee to była jedna wielka nuda. Sezon prawie się kończy a tu serwują nam takie odcinki jak ten. Liczę na poprawę w końcu to jeszcze tylko jeden odcinek i finał.
Coś mi się zdaje, że Starbuck nie zginęła, ale mogę się mylić. Reasumując to jednak trochę mi jej będzie żal.
Z plusów tego odcinka to tylko sceny w kosmosie, jak zwykle genialne.
Ocena 6,5/10 (niższej chyba jeszcze nigdy nie dałem).
  • 0

#104 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 21.03.2012 - |01:35|

Oglądania po latach ciąg dalszy.

Wątki mistyczne:
Wypiszę tok zdarzeń, bo odcinek pod tym względem jest ciekawy dla dalszych wniosków w zakresie zjawisk, jak to już nazwałem korpuskularno-falowych.

- Kara i Hera mają koszmary.
- Koszmar Kary to seks z Leobenem i nieusuwalne Oko Jupitera na ścianie. Kara nazywa to mandalą. Ten sam sen powtarza się co noc. (A Hotdog podgląda seksualną senną ekstazę Kary - he he zbok jeden).
- Kara widzi pojawiająca się postać - siebie w dzieciństwie
- Wyrocznia daje Karze w podarunku figurkę bogini Aurory. Zna sen Kary (powtarza, że Leoben zna przeznaczenie pisane Karze i cytuje jego słowa, gdy ten był przesłuchiwany przez Karę - wspominał o matce Kary)
- Wyrocznia twierdzi, że Kara pomyliła posłańca z wiadomością i że matka próbowała nauczyć ją czegoś innego. Twierdzi, że Leoben widzi pewne wzory, że one pasują, i że wkrótce pokaże Karze drogę.

Następnie mamy wspomnienia Kary o matce, która twierdziła, że Kara ma być twardą wojowniczką jak ona. Znęcała się nad nią, ucząc ją znoszenia wszelkich cierpień.

Bandytę, którego ściga Kara, widzi tylko ona. Nie ma go na radarach, skrzydłowi go nie widzą. Viper Kary zostaje otłuczony przez wroga (lekka kolizja). Kara raportuje to przez radio. Następnie Kara ma wizje Leobena na NC. Apollo wydaje rozkaz, by poderwała stery (bo pochłonie ją grawitacja). Po lądowaniu na Galactice Tyrol nie stwierdza śladów po zderzeniu. Nie ma nic na nagraniu z jej vipera.

Tak jak na NC Leoben miał jakąś absurdalną jazdę w przebywaniu z Karą (chciał ją zmusić do wyznania miłości wobec niego - co jak na filozofa zakrawa na upośledzenie umysłowe) tak teraz Kara ma podobnie. Cały czas ma sny i wizje z Leobenem.

Podczas rozmowy na zdjęciowym cmentarzu, Kara widzi jak okapki świec tworzą rysunek Oka Jupitera. Nie jest jasne czy to fakt, czy wizja.
Kara daję figurkę Aurory Staruszkowi (do modelu okrętu) - jest to bogini poranka, która przynosi nowy początek.

Przed startem Kara widzi w viperze ponownie siebie jako dziewczynkę z pokrwawioną twarzą. W retrospekcji scena, kiedy jej matka karze ją za numer z plastikowymi robakami, przycinając jej palce w drzwiach. Następnie kolejne wizje oka jupitera na przemian z mgławicą?/niestabilną gwiazdą koło planety z pierścieniem.

Kara nie chce ponownie lecieć na patrol (czuje, że się nie kontroluje), ale ulega młodemu Adamie, który oferuje, że będzie jej skrzydłowym. Kara ponownie widzi pojazd wroga. Jak dobrze się przyjrzeć to młody Adama go nie widzi. Wroga nie ma na radarach. Następuje kolizja Kary z wrogiem. Kara traci przytomność. Ma powrót wizji mieszkania na NC z namalowanym na ścianie Okiem Jupitera. W radiu audycja Dzień dobry Delphi. W mieszkaniu pojawia się Leoben. Mieszkanie jest jednak nieco inne.

Delphi to miejsce gdzie znajdowały się obrazy przedstawiające wzgórze Świątyni Pięciu.

W rozmowie z Leobenem, Kara ma świadomość, że to nie jest rzeczywistość, że w rzeczywistości jest w kokpicie. Leoben przypomina jej, że ma przeznaczenie i że to ona namalowała w domu na Caprice symbol.
Leoben twierdzi, że chmura przyciąga Karę i że ona chce tam wlecieć tylko powstrzymuje ją strach wywiedziony z dzieciństwa.
Leoben mówi, że wszystko to już było i wszystko to znów będzie.

Następuje przywołanie sceny sprzed 6 lat, kiedy Kara i jej matka kłócą się po promocji Kary na oficera. Kara dowiedziała się wówczas o śmiertelnym nowotworze matki.

Do tego momentu wizje mają charakter retrospekcji (współczesna Kara i Leoben stoją przyglądając się zdarzeniom z przeszłości).

W pewnym momencie współczesna kara staje się podmiotem zdarzeń, które mogły się w przeszłości wydarzyć ale nie miały miejsca (Kara towarzyszy matce w jej ostatnich minutach życia).

Okazuje się, że jej matka zbierała rysunki Kary jakie ona rysowała w dzieciństwie - wśród nich rysunki oka jupitera. Można z tego wysnuć wniosek, że Kara rysowała je samoistnie, a nie w ramach nauki.

Wizja alternatywnej przeszłości prowadzi Karę do wniosku, że jej matka miała świadomość, że coś się ma wydarzyć i że Kara ma jakieś przeznaczenie – stąd wychowywała ją twardo, tak aby ją na to przygotować.
Matka umiera. Leoben przekonuje Karę o tym, że śmierci nie trzeba się bać.

Kara dochodzi do wniosku, że Leoben nie jest Leobenem. A on odpowiada, że nigdy tak nie twierdził i jest tu, aby przygotować ją do następnego kroku. Abyś odkryła, co się kryje w przestrzeni pomiędzy życiem a śmiercią.
Hmmm, Trójka penetrowała ten temat, co doprowadziło do ciągu zdarzeń i odkrycia Świątyni Pięciu.

Następnie Kara odzyskuje przytomność i mówi, że już się nie boi, a do Apolla, aby pozwolił jej odejść, bo oni na mnie czekają (matka i Leoben, który nie jest Leobenem).

Wnioski wstępne (tylko z dotychczasowych odcinków):
1.Leoben z tej wizji ma cechy falowej Szóstki i falowego Baltara. Jest tylko w wizjach Kary. Ma świadomość realiów rzeczywistości i przywołuje rzeczywiste retrospekcje. Potrafi sprawiać, że Kara znajduje się w alternatywnej przeszłości (tj. zdarzeniach które nie miały miejsce, ale gdyby miały to najprawdopodobniej tak by wyglądały jak to jest przedstawione).
2. Leoben manipuluje w bardzo umiejętny i skuteczny sposób Karą – doskonale zna jej psychikę i wynikające z tego predyspozycje (tak jak falowa Szóstka wobec Baltara). Kara nie miała tendencji samobójczych, nie chciała lecieć, wiedziała, że nie ma kontroli nad soba z powodu koszmarów i wizji – została zmanipulowana przez Leobena z wizji.
3. Leoben ujawnia się Karze, gdy ta jest przytomna, nieprzytomna, śpi. Jedynie nie zmaterializował się w jej świadomości na Galactice.
4. Nie wiadomo, co inspiruje Wyrocznię i daje jej wiedzę – ale jest to ten sam model zdarzeń jaki wystąpił wcześniej na NC w przypadku Trójki.
5. Falowy Leoben, mówi, że wkrótce pokaże Karze drogę oraz zachęca ją do śmierci, której wg niego nie trzeba się bać i poznania dzięki temu przestrzeni między życiem a śmiercią. Tuż przed śmiercią Kara mówi, że idzie do nich (matki i Leobena z wizji).
6. Założywszy, że falowy Leoben to kto inny niż korpuskularny Leoben, nie jest jasne dlaczego korpuskularny Leoben (kiedy był przesłuchiwany przez Karę) mówił, że Kara ma przeznaczenie i wspominał jej matkę. Nie jest jasna irracjonalna, jak na filozofa, obsesja Leobena wobec Kary na NC (kiedy chciał jej zaszczepić miłość do siebie).
7. Znak oka nazywany jest przez Karę mandalą. Mandala jako znak wizualny jest rysunkowym zestawieniem okręgu i kwadratu. Zatem symbol Oka nie jest mandalą. Ale w jej wizji na ścianie pojawiał się i znikał (mandala tybetańska jest rytualnie niszczona po narysowaniu). Mandala jako diagram (za Wiki) symbolizuje jak chaos przybiera harmonijną formę.

I bez spojlerów nic więcej napisać nie można.
Moja dotychczasowa hipoteza dotycząca natury zjawisk korpuskularno-falowych legła w gruzach i trzeba sformułować nową i dokonać kolejnych założeń w toku dalszego oglądania.

Z pespektywy znajomości całości BSG muszę jednak przyznać, że paznokciowe prześledzenie tego odcinka dowodzi jego żelaznej konsekwencji i pewnej wewnętrznej scenariuszowej spójności. I jest to zaskakujące, bo pamiętam jak mnie ten odcinek przy pierwszym oglądaniu dobił nerwowo jako totalnie pojechany, beznadziejny i niezrozumiały.
  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#105 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 11.06.2012 - |19:39|

Odniosę się sam do siebie w ramach uzupełnienia.

Fakt, że Leoben podczas przesłuchania wspominał matkę Kary, oraz jego irracjonalne, graniczące jak na filozofa z chorobą umysłową zachowanie na NC - zostało wyjaśnione w filmie Plan - ale oglądając ponownie BSG całkowicie mi ten niuans wyleciał z głowy.
A że jestem na tropie zjawisk korpuskularno-falowych musiałem to teraz, dla porządku, nadmienić.

No i brak najważniejszego wniosku. W tym odcinku występuje premierowo falowy Leoben, dołączając do klubu falowej Szóstki i falowego Baltara - jak już się trzymać tej mojej nowomowy.
  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#106 cymrean

cymrean

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 503 postów

Napisano 17.06.2012 - |17:44|

Myślałem, że to będzie ta sama wyrocznia co na Nowej Caprice, ale jak widać zasada działania taka sama. Wie więcej niż powinna.

Co do Starbuck to mam nadzieje, że jest Cylonem, bo jeśli przeżyje sobie ot tak (a jak się spodziewam że przeżyje w końcu to jedna z głównych bohaterek i do tego mocno związana teraz z głównym wątkiem) to będzie to trochę naciągane. Także liczę, że jest ona jedną z ostatecznej piątki.

Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby na prawdę zginęła. Ale to już za późno na takie zabiegi. Seriale które zabijają głównych bohaterów jak zauważyłem robią to dość wcześnie, a potem wpadają w ten sam rytm co seriale z nieśmiertelną obsadą i nikt już nie ginie. Mogę dać parę przykładów, ale lepiej nie spoilerować innym czytających wątek.

A swoją drogą ten wir jeszcze mógłby być jakimś portalem, w końcu dużo było mowy o drugich stronach. No i Starbuck chciała pociągnąć za wajchę katapulty, więc mają parę innych furtek. Przekonam się w następnych odcinkach.
  • 0

#107 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 25.06.2012 - |21:55|

W kwestii dywagacji dotyczących wiru.

Nie będzie spojlerem jeżeli przypomnę tzw metawiedzę czyli to, co w wielu wywiadach scenarzyści głosili przy okazji setek wywiadów dotyczących ich pomysłu na nowe BSG w relacji do oryginalnego serialu i tasiemców s-f. Wielokrotnie, już przed premierą pierwszego sezonu, oświadczali, że w nowym BSG jak ognia będą unikać technobełkotu w postaci tłumaczenia i wyjaśniania wielu technologii tj. grawitacji na statkach, napędu ftl, zasad nawigacji itd - i będzie tego absolutnie niezbędne dla fabuły minimum. Wprost też zostało powiedziane, że w przeciwieństwie do treków czy SG tu nie będzie absolutnie żadnych zabaw z czasem.
  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#108 Macmax

Macmax

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 696 postów
  • MiastoWrześnia

Napisano 17.07.2012 - |07:42|

Kolejny niezbyt udany epizod, kolejny "wyciskacz łez", kolejny zapychacz.
Jak pierwsze 2 sezony jakoś szło oglądać tak teraz mam coraz większe problemy by dociągnąć ten serial do końca. Przecież tak na dobrą sprawę jeślibyśmy pozbierali wszystkie fakty to nic się nie zgadza. Nie lubiłem Kary i jej śmierć nie zrobiła na mnie większego wrażenia, pytanie tylko po co ją uśmiercać, w jakimś większym celu czy po prostu wymysł scenarzystów?
Czekam na coś więcej bo to co serwują nam twórcy w 3 sezonie to chaotyczna akcja, w której zupełnie się pogubiłem i mało emocji.
  • 0

6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair,  Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails


#109 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 17.07.2012 - |14:07|

Zgodzę się z Tobą. Pierwsze spotkanie z tym odcinkiem jest fatalne i niewątpliwie irytujące - nic się kupy nie trzyma, dużo niezrozumiałych wizji/nie-wizji i nie wiadomo, co o tym myśleć. Epizod nabiera więcej znaczeń jak się powraca do serialu i pewne wątki są jaśniejsze, jak i powód uśmiercenia Kary.
  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych