Odcinek 050 - S03E17 - Maelstrom
#101
Napisano 23.01.2009 - |14:00|
Niby coś się kręciło wokół tego oka jupitera a jednak dalej nie wszystko jest jasne.
#102
Napisano 28.05.2010 - |08:58|
odcinek znośny dało się oglądać, choć właściwie wie nic się nie stało. Wspomnienia Kary jeszcze były ok, ale śmierć Kary no lol Starbuck zginęła popełniając samobójstwo, wtf spodziewałem się że zginie bardziej spektakularnie prawdopodobnie od atak cylonów... widziałem eksplozje statku ale starbuck miała rękę na drążku do katapultowania więc może wyleciała w górę a gdzieś w chmurach przetrwała i na spadochronie tam sobie wylądowała... może to przetrwała mam nadzieje ze nie zabili tej postaci lubiłem tę walnięta s...
Zamierzam obejrzeć: Firefly, Farescape,Lexx, Supernatural,4400, heroes
Obejrzane: SG1 SGA SGU BS:Caprica BSG StarTrek:OS TNG Voyager DS9 Enterprise Earth2 Babylon2 Crusade Andromeda
#103
Napisano 14.11.2010 - |23:50|
Coś mi się zdaje, że Starbuck nie zginęła, ale mogę się mylić. Reasumując to jednak trochę mi jej będzie żal.
Z plusów tego odcinka to tylko sceny w kosmosie, jak zwykle genialne.
Ocena 6,5/10 (niższej chyba jeszcze nigdy nie dałem).
#104
Napisano 21.03.2012 - |01:35|
Wątki mistyczne:
Wypiszę tok zdarzeń, bo odcinek pod tym względem jest ciekawy dla dalszych wniosków w zakresie zjawisk, jak to już nazwałem korpuskularno-falowych.
- Kara i Hera mają koszmary.
- Koszmar Kary to seks z Leobenem i nieusuwalne Oko Jupitera na ścianie. Kara nazywa to mandalą. Ten sam sen powtarza się co noc. (A Hotdog podgląda seksualną senną ekstazę Kary - he he zbok jeden).
- Kara widzi pojawiająca się postać - siebie w dzieciństwie
- Wyrocznia daje Karze w podarunku figurkę bogini Aurory. Zna sen Kary (powtarza, że Leoben zna przeznaczenie pisane Karze i cytuje jego słowa, gdy ten był przesłuchiwany przez Karę - wspominał o matce Kary)
- Wyrocznia twierdzi, że Kara pomyliła posłańca z wiadomością i że matka próbowała nauczyć ją czegoś innego. Twierdzi, że Leoben widzi pewne wzory, że one pasują, i że wkrótce pokaże Karze drogę.
Następnie mamy wspomnienia Kary o matce, która twierdziła, że Kara ma być twardą wojowniczką jak ona. Znęcała się nad nią, ucząc ją znoszenia wszelkich cierpień.
Bandytę, którego ściga Kara, widzi tylko ona. Nie ma go na radarach, skrzydłowi go nie widzą. Viper Kary zostaje otłuczony przez wroga (lekka kolizja). Kara raportuje to przez radio. Następnie Kara ma wizje Leobena na NC. Apollo wydaje rozkaz, by poderwała stery (bo pochłonie ją grawitacja). Po lądowaniu na Galactice Tyrol nie stwierdza śladów po zderzeniu. Nie ma nic na nagraniu z jej vipera.
Tak jak na NC Leoben miał jakąś absurdalną jazdę w przebywaniu z Karą (chciał ją zmusić do wyznania miłości wobec niego - co jak na filozofa zakrawa na upośledzenie umysłowe) tak teraz Kara ma podobnie. Cały czas ma sny i wizje z Leobenem.
Podczas rozmowy na zdjęciowym cmentarzu, Kara widzi jak okapki świec tworzą rysunek Oka Jupitera. Nie jest jasne czy to fakt, czy wizja.
Kara daję figurkę Aurory Staruszkowi (do modelu okrętu) - jest to bogini poranka, która przynosi nowy początek.
Przed startem Kara widzi w viperze ponownie siebie jako dziewczynkę z pokrwawioną twarzą. W retrospekcji scena, kiedy jej matka karze ją za numer z plastikowymi robakami, przycinając jej palce w drzwiach. Następnie kolejne wizje oka jupitera na przemian z mgławicą?/niestabilną gwiazdą koło planety z pierścieniem.
Kara nie chce ponownie lecieć na patrol (czuje, że się nie kontroluje), ale ulega młodemu Adamie, który oferuje, że będzie jej skrzydłowym. Kara ponownie widzi pojazd wroga. Jak dobrze się przyjrzeć to młody Adama go nie widzi. Wroga nie ma na radarach. Następuje kolizja Kary z wrogiem. Kara traci przytomność. Ma powrót wizji mieszkania na NC z namalowanym na ścianie Okiem Jupitera. W radiu audycja Dzień dobry Delphi. W mieszkaniu pojawia się Leoben. Mieszkanie jest jednak nieco inne.
Delphi to miejsce gdzie znajdowały się obrazy przedstawiające wzgórze Świątyni Pięciu.
W rozmowie z Leobenem, Kara ma świadomość, że to nie jest rzeczywistość, że w rzeczywistości jest w kokpicie. Leoben przypomina jej, że ma przeznaczenie i że to ona namalowała w domu na Caprice symbol.
Leoben twierdzi, że chmura przyciąga Karę i że ona chce tam wlecieć tylko powstrzymuje ją strach wywiedziony z dzieciństwa.
Leoben mówi, że wszystko to już było i wszystko to znów będzie.
Następuje przywołanie sceny sprzed 6 lat, kiedy Kara i jej matka kłócą się po promocji Kary na oficera. Kara dowiedziała się wówczas o śmiertelnym nowotworze matki.
Do tego momentu wizje mają charakter retrospekcji (współczesna Kara i Leoben stoją przyglądając się zdarzeniom z przeszłości).
W pewnym momencie współczesna kara staje się podmiotem zdarzeń, które mogły się w przeszłości wydarzyć ale nie miały miejsca (Kara towarzyszy matce w jej ostatnich minutach życia).
Okazuje się, że jej matka zbierała rysunki Kary jakie ona rysowała w dzieciństwie - wśród nich rysunki oka jupitera. Można z tego wysnuć wniosek, że Kara rysowała je samoistnie, a nie w ramach nauki.
Wizja alternatywnej przeszłości prowadzi Karę do wniosku, że jej matka miała świadomość, że coś się ma wydarzyć i że Kara ma jakieś przeznaczenie – stąd wychowywała ją twardo, tak aby ją na to przygotować.
Matka umiera. Leoben przekonuje Karę o tym, że śmierci nie trzeba się bać.
Kara dochodzi do wniosku, że Leoben nie jest Leobenem. A on odpowiada, że nigdy tak nie twierdził i jest tu, aby przygotować ją do następnego kroku. Abyś odkryła, co się kryje w przestrzeni pomiędzy życiem a śmiercią.
Hmmm, Trójka penetrowała ten temat, co doprowadziło do ciągu zdarzeń i odkrycia Świątyni Pięciu.
Następnie Kara odzyskuje przytomność i mówi, że już się nie boi, a do Apolla, aby pozwolił jej odejść, bo oni na mnie czekają (matka i Leoben, który nie jest Leobenem).
Wnioski wstępne (tylko z dotychczasowych odcinków):
1.Leoben z tej wizji ma cechy falowej Szóstki i falowego Baltara. Jest tylko w wizjach Kary. Ma świadomość realiów rzeczywistości i przywołuje rzeczywiste retrospekcje. Potrafi sprawiać, że Kara znajduje się w alternatywnej przeszłości (tj. zdarzeniach które nie miały miejsce, ale gdyby miały to najprawdopodobniej tak by wyglądały jak to jest przedstawione).
2. Leoben manipuluje w bardzo umiejętny i skuteczny sposób Karą – doskonale zna jej psychikę i wynikające z tego predyspozycje (tak jak falowa Szóstka wobec Baltara). Kara nie miała tendencji samobójczych, nie chciała lecieć, wiedziała, że nie ma kontroli nad soba z powodu koszmarów i wizji – została zmanipulowana przez Leobena z wizji.
3. Leoben ujawnia się Karze, gdy ta jest przytomna, nieprzytomna, śpi. Jedynie nie zmaterializował się w jej świadomości na Galactice.
4. Nie wiadomo, co inspiruje Wyrocznię i daje jej wiedzę – ale jest to ten sam model zdarzeń jaki wystąpił wcześniej na NC w przypadku Trójki.
5. Falowy Leoben, mówi, że wkrótce pokaże Karze drogę oraz zachęca ją do śmierci, której wg niego nie trzeba się bać i poznania dzięki temu przestrzeni między życiem a śmiercią. Tuż przed śmiercią Kara mówi, że idzie do nich (matki i Leobena z wizji).
6. Założywszy, że falowy Leoben to kto inny niż korpuskularny Leoben, nie jest jasne dlaczego korpuskularny Leoben (kiedy był przesłuchiwany przez Karę) mówił, że Kara ma przeznaczenie i wspominał jej matkę. Nie jest jasna irracjonalna, jak na filozofa, obsesja Leobena wobec Kary na NC (kiedy chciał jej zaszczepić miłość do siebie).
7. Znak oka nazywany jest przez Karę mandalą. Mandala jako znak wizualny jest rysunkowym zestawieniem okręgu i kwadratu. Zatem symbol Oka nie jest mandalą. Ale w jej wizji na ścianie pojawiał się i znikał (mandala tybetańska jest rytualnie niszczona po narysowaniu). Mandala jako diagram (za Wiki) symbolizuje jak chaos przybiera harmonijną formę.
I bez spojlerów nic więcej napisać nie można.
Moja dotychczasowa hipoteza dotycząca natury zjawisk korpuskularno-falowych legła w gruzach i trzeba sformułować nową i dokonać kolejnych założeń w toku dalszego oglądania.
Z pespektywy znajomości całości BSG muszę jednak przyznać, że paznokciowe prześledzenie tego odcinka dowodzi jego żelaznej konsekwencji i pewnej wewnętrznej scenariuszowej spójności. I jest to zaskakujące, bo pamiętam jak mnie ten odcinek przy pierwszym oglądaniu dobił nerwowo jako totalnie pojechany, beznadziejny i niezrozumiały.
#105
Napisano 11.06.2012 - |19:39|
Fakt, że Leoben podczas przesłuchania wspominał matkę Kary, oraz jego irracjonalne, graniczące jak na filozofa z chorobą umysłową zachowanie na NC - zostało wyjaśnione w filmie Plan - ale oglądając ponownie BSG całkowicie mi ten niuans wyleciał z głowy.
A że jestem na tropie zjawisk korpuskularno-falowych musiałem to teraz, dla porządku, nadmienić.
No i brak najważniejszego wniosku. W tym odcinku występuje premierowo falowy Leoben, dołączając do klubu falowej Szóstki i falowego Baltara - jak już się trzymać tej mojej nowomowy.
#106
Napisano 17.06.2012 - |17:44|
Co do Starbuck to mam nadzieje, że jest Cylonem, bo jeśli przeżyje sobie ot tak (a jak się spodziewam że przeżyje w końcu to jedna z głównych bohaterek i do tego mocno związana teraz z głównym wątkiem) to będzie to trochę naciągane. Także liczę, że jest ona jedną z ostatecznej piątki.
Oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby na prawdę zginęła. Ale to już za późno na takie zabiegi. Seriale które zabijają głównych bohaterów jak zauważyłem robią to dość wcześnie, a potem wpadają w ten sam rytm co seriale z nieśmiertelną obsadą i nikt już nie ginie. Mogę dać parę przykładów, ale lepiej nie spoilerować innym czytających wątek.
A swoją drogą ten wir jeszcze mógłby być jakimś portalem, w końcu dużo było mowy o drugich stronach. No i Starbuck chciała pociągnąć za wajchę katapulty, więc mają parę innych furtek. Przekonam się w następnych odcinkach.
#107
Napisano 25.06.2012 - |21:55|
Nie będzie spojlerem jeżeli przypomnę tzw metawiedzę czyli to, co w wielu wywiadach scenarzyści głosili przy okazji setek wywiadów dotyczących ich pomysłu na nowe BSG w relacji do oryginalnego serialu i tasiemców s-f. Wielokrotnie, już przed premierą pierwszego sezonu, oświadczali, że w nowym BSG jak ognia będą unikać technobełkotu w postaci tłumaczenia i wyjaśniania wielu technologii tj. grawitacji na statkach, napędu ftl, zasad nawigacji itd - i będzie tego absolutnie niezbędne dla fabuły minimum. Wprost też zostało powiedziane, że w przeciwieństwie do treków czy SG tu nie będzie absolutnie żadnych zabaw z czasem.
#108
Napisano 17.07.2012 - |07:42|
Jak pierwsze 2 sezony jakoś szło oglądać tak teraz mam coraz większe problemy by dociągnąć ten serial do końca. Przecież tak na dobrą sprawę jeślibyśmy pozbierali wszystkie fakty to nic się nie zgadza. Nie lubiłem Kary i jej śmierć nie zrobiła na mnie większego wrażenia, pytanie tylko po co ją uśmiercać, w jakimś większym celu czy po prostu wymysł scenarzystów?
Czekam na coś więcej bo to co serwują nam twórcy w 3 sezonie to chaotyczna akcja, w której zupełnie się pogubiłem i mało emocji.
6/6: The Sopranos, Breaking Bad, Fargo, Justified, Boardwalk Empire, The Shield, Death Note, Game of Thrones, Terriers
5/6: Sons of Anarchy, The Affair, Ray Donovan, The Walking Dead, Dexter, Mad Men, Veronica Mars, Shameless US,The Wire, Daredevil, Spartacus B&S and GotA
4/6: Oz, Misfits, Banshee, The Riches, BSG, Californication, Homeland, The Fall, Supernatural
3/6: Hell on Wheels, Black Sails
#109
Napisano 17.07.2012 - |14:07|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych