287 odpowiedzi w tym temacie

[aalleexx]

Raczej: nie/tak. O ile mnie pamięć nie zawodzi, Zeke'a AFAIK ani razu nie widzieliśmy poza Wyspą.

Myślałem że chodzi o tego facia link link

no i ta fota link link

sorki.......

[hydro2]

Nie wiem jak niektorzy mogli mowic ze to slaby odcinek.Dla mnie jeden z lepszych (o ile nie najlepszy w tym sezonie)

[Resil]

Na początku szybkie przywitanko - pierwszy post

Mniej więcej w 3:38 minucie odcinka Ben mówi coś w stylu "the sub is back" więc wskazywało by to bardzo wyrażnie na to że Inni mają łódż podwodną .

I jescze jedna kwestia - pare osób zauważyłem zaczeło pisać że skoro jedna z osób ma raka( prawdopodbnie Ben) to wyspa nie ma zdolnosci leczących. Wydaję mi się że jeżeli założymy że LOST mimo tego że jest serialem nastawionym jak każdy na zysk ma mimo to głębsze dno - można by wysnuć teorie że wyspa uzdrawia rozbitków w ramach jakiejś nagrody/ukrytego celu itd.. a każę , lub nie okazuję swojej łaski " Innym".

Inni kierują się swoimi regułami i są bardzo hermetyczną społecznością - może myślą że są tymi dobrymi dlatego że przestrzegają pewnych zasad po prostu. Wyspa natomiast może mieć już inne zdanie - i nagradzać i dawać drugą szanse tym którzy naprawde na nią zasługują.

[portki]

Dzien dobry!
My first post here.

Co do tego - "the sub is back". Zdaje sie ze wcale nie musza miec zadnej lodzi podwodnej. Poprostu slowo "Sub" uzywa sie jako okreslenie na "pododdzial". Dlatego nie mialo by wtedy to stwierdzenia zadnej wiekszej glebi jak takie ze "wlasnie pododdzial wrocil" no i niosa tam kropnieta pania z ktorej sie juha wylewa bo wlasnie kulke dostala. A co do wyspy to moze mi sie tak tylko wydaje ale wyglada to jak jakas projekcja, badz miraz.

[Jellyeater]

- Des coś kombinuje, wg mnie będzie chciał zbudować coś w rodzaju zbiornika energii.

Tak! I dzieki tej energii wskrzesi Ana Lucię i Shanon. Piorun ma takaeergię, że nie potrafi zagotować szklanki wody. Więc nie ma po co jej magazynować, bo nic nam ona nie da (chciaż można by naładować discmana Hurleya). Ale i tak nie ma takich kondensatorów na takie napięcia. Więc nie ma o czym gadać. Piorunochron zrobił, bo może widział, ze w Clare wali piorun. Nie wiem.

Wyspy są dwie i nie kombinujcie z zakrzywieniem czasoprzestrzeni.

Co do przekręcenia kluczyka wychodzi na to, że bunkier kontrolował anomalię. Teraz wróciła ona do swojej pierwotnej postaci i dlatego ta stacja badawcza ją wyłapała. Ale własnie teraz wyspa znalazła się "pod kopułą" magnetyczną, co uniemożliwia łączność.

A czemu oglądam LOST, mimo iż narzekam? Bo właśnie czasem trafi się odcinek, który jest dobry. Póki co 04 był najlpeszym odciniem sezony. O miano najgorszego biją się 01 i 03. Ale 03 wygrywa na punkty (ten montaż).

Wsypa leczy, ale nie wszystkich. Ben może został by wyleczony w Australii. Ja nadal jestem za tym, że to Ben jest chory. Zdrowy rozsądek to nakazuje. I ładnie tłumaczy to wyprawę Bena.

[Beben]

A was nie zastanowił ten dialog ?? Gdy Sawyer się obudził na tym fotelu to Zack Gadał z Benem o tym ,że "Po tym jak fioletowa smuga rozbyłysnełą na niebie ,wszytstkie urządzenia padły i nie mają kontatku ze światem" Czyżby nie wiedizeli co było w "naszym" bunkrze ? A reszta odcinka przewidywalna i flashbacki też nie popisali się

[Mush Room]

Być może Tom nie wiedział Ben, podczas całej tej sceny w finale drugiego sezonu, kiedy to niebo robi się fioletowe i w ogóle, ma minę jakby dopiął swego... Zresztą wprowadził olbrzymie wątpliwości Lock'owi to głowy i ten w końcu zdecydował, że nie będzie go naciskał. A Ben miał taką nadzieję, takie cały czas przynajmniej odnosiłem wrażenie.

[Pawel]

Nie wiem jak niektorzy mogli mowic ze to slaby odcinek.Dla mnie jeden z lepszych (o ile nie najlepszy w tym sezonie)

Bo właśnie to jest najpiękniejsze na tym świecie że są różni ludzie, którzy mają swoje (często bardzo różniące się od innych) zdania na jakieś tematy.

[Others]

Mi sie wydaje że poprostu sciagneli jacka do bena by ten go wyleczył.
Uważam ze ben chcialby opuścić tą wyspe tylko nie moze bo jest chory, a jak wiadomo wyspa leczy.
Jak opuści wyspe to choroba powróci.
No i moze gdy ten go wyleczy to ben nie bedzie musial przesiadywać na wyspie tyle czasu.


p.s. czy moze ktos ogladal trajler bo nie rozumiem za bardzo jego końcowki

[Marek]

Przepraszam za off-topic ale chciałem poprawić swój błąd.

Myślałem że chodzi o tego facia link link

Faktycznie pomyliłem się, chodziło mi o partnera Desmonda z bunkra a uzyłem złego imienia. Ah to pisanie postów w nocy.

Dziękuję Wam za odpowiedź. Czyli jednak uważnie oglądam Lost skoro to wychwyciłem.

Dobra, koniec off-topa i wracam do pracy.

Użytkownik Marek edytował ten post 27.10.2006 - |10:08|

[Cyrric]

a mi sie wydaje ze najwazniejszym punktem odcinka 03x04 jest Juliet ktora mowi, ze jest lekarzem od plodnosci.
nie sadzicie ze to cos oznacza? Pickett i Col malzenstwo - brak dzieci
nie wierze ze na wyspie Inni sie nie ciachaja.
skoro ana lucia pojechala z sawyerem to czemu Inni mieli by byc inni ? biorac pod uwage ze najprawdopodobniej cale zycie na niej sa.
widzieliscie w 3x01 jakies dzieci na osiedlu Innych? NIE

no wlasnie.... dlatego problemem jest bezplodnosc
porywanie dzieci itd.

co myslicie?

[Elessar]

Desmond prawdopodobnie zrobił ten piorunochron nie po to, żeby chronić Clarie, bo to wydaje się idiotyczne.
Może chciał wywołać piorun do tego co on kombinuje.

[Foxy]

.... dlatego problemem jest bezplodność
porywanie dzieci itd.

co myslicie?

Wg. mnie masz rację iż problemem jest bezpłodność, ale po co porywają te dzieci?? przecież nie "adoptują" ich i będzie wszystko ok.... Ciekaw jestem co się dzieje z Michaelem i Waltem, czy rzeczywiście wrócili do "domu"


Odnośnie Jacka pozostaje przy teorii że ma uleczyć Bena a wtedy jego cierpliwość zostanie nagrodzona i odeślą go do domu.

W odcinku była też scena gdzie jeden z Othersów (strażnik bodajże) mówi Benowi iż całkowicie stracili łączność ze światem zewnętrznym....ciekawe :/ ....pewnie po implozjii bunkra jak śmiem się domyślać.

Użytkownik Foxy edytował ten post 27.10.2006 - |10:45|

[Elessar]

Mam wątpliwości co do płodności, bo przecież w drugim sezonie Jack powiedział Sun że jest w ciąży.
Więc to trochę zmienia problem płodności.

[Cyrric]

Ciekaw jestem co się dzieje z Michaelem i Waltem, czy rzeczywiście wrócili do "domu"

Na tyle co znam Losta a jestem z nim 3 rok to uwazam ze Michael w ostatnim odcinku wroci z waltem i uratuje naszych rozbitkow(musi odkupic winy przeciez ) lub cos w tym stylu.

Odnośnie Jacka pozostaje przy teorii że ma uleczyć Bena a wtedy jego cierpliwość zostanie nagrodzona i odeślą go do domu.

Co do Jacka nie jestem do konca przekonany ze chodzi o Bena, raczej o kogos kogo jeszcze nie widzielismy, lub kolejna manipulacja Jackiem, zeby czul sie ptrzebny. wiemy przeciez ze musi ciagle Fix`owac .

W odcinku była też scena gdzie jeden z Othersów (strażnik bodajże) mówi Benowi iż całkowicie stracili łączność ze światem zewnętrznym....ciekawe :/ ....pewnie po implozjii bunkra jak śmiem się domyślać.

skoro nie maja lacznosci, to jak jack oglada kreskowki? nagrane? jesli tak to mecz ktory puscil Ben nie koniecznie musi byc z tego samego okresu.

sa tez pewne nie dociagniecia:
gdyby Ben mial guza, to co na niego wyspa nie dziala? jego nie uleczyla?

[lead]

Co do leczniczych wlasciwosci wyspy moze byc tak, ze one nie do konca lecza a jedynie naprawiaja skutki dzialania chorob, na takiej zasadzie ze np. Locke moze chodzic na wyspie, ale po jej opuszczeniu paraliz nog wrocil by, Rose na wyspie moze zyc, ale po jej opuszczeniu umrze... Tak samo Ben, cale zycie spedza na wyspie bo ona chroni go przed smiercia.

[Mush Room]

Tak sobie pomyślałem, jak już wspomnieliście o tej bezpłodności i porywaniu dzieci. Wydaje się to być dość interesujące.

A może było tak, że oni sami też zostali porwani jako dzieci? No zobaczymy, wiem tylko, że w tym sezonie

» Click to show Spoiler - click again to hide... «

dowiemy się o co chodzi z Innymi bo będzie odcinek na wzór The other 48 days z sezonu drugiego, tyle, że będzie własnie o życiu innych

[rychu16]

a co sądzicie na temat niedzwiedzi? jak zdołały się przedostać z jednej wyspy na drugą? :/

[Cyrric]

W koncu niedziwedzie polarne doskonale plywaja. opcja druga: Dharma po badaniach przewiozla ja na wieksza wyspe.
opcja trzecia : Ban klami Sawyerowi co do wyspy (caly czas sa na tej samej wyspie) i miesza mu w glowie zeby nie uciekl.

[lead]

to musi byc inna wyspa...


na tym zdjeciu wyraznie widac ze obie wyspy nie maja ze soba zadnego polaczenia