291 odpowiedzi w tym temacie

[spex]

Ale i są tego zalety. W końcu będzie sobie można wydrukować okładki na pudełka z obrazkiem na grzbiecie.

[waski]

Spex co mają wspólnego okładki z końcem stargate nie rozumiem wytłumacz mi to.

[VeeDee]

Że będzie 10 pudełek (jedno na sezon). I na grzbiecie każdego pudełka można zrobić kawałek obrazka, które ułożone obok siebie utworzą jakiś motyw (np. wrót).

Użytkownik VeeDee edytował ten post 23.08.2006 - |15:12|

[biku1]

Spex co mają wspólnego okładki z końcem stargate nie rozumiem wytłumacz mi to.

Prosta sprawa wiesz ile Ci potrzeba okładek z odpowiednim obrazkiem na boku bo wiesz ile sezonów ma serial.
I nie ma stresu,że trzeba będzie przerabiać obrazek z boków okładki bo nie wiesz tak jak np w SG-A ile jeszcze sezonów będzie.

[morman]

Wystarczy że człowieka nie ma dzień a tutaj już taki temat pożegnalny się rozwinoł, jednak doszło do tego co większość z nas przewidywała, czyli końca serialu, prawda jest taka jak piszom na "GateWordzie" mianowicie że serial żył z roku na rok bonajrze od sezonu 4 czy 5 scenarzyści w każdym sezonie musieli układać fabułe tak aby mogli ją w każdej chwili zakończyć no i teraz będą mieli okazje. A nam fanom pozostaje oglądanie Atlantisa któr powinien podnieś poziom dzięki temu że twórcy seri skupią się w całości na jednym serialu. Co do przejścia części aktorów to prawde powiedziawszy wątpie w to aby stali się oni stałą grupą atlantisa, raczej będą oni częściej występować gościnie.

Pozostaje nam teraz czekanie na koniec serialu i wtedy zobaczymy co się będzie dziać.

Szkoda, a żyć trzeba dalej.

[Grace]

CO?????????????????????????????
Ja tu sobie beztrosko wracam z wakacji, miesiąc bez Stargate, nie mogę się doczekać kiedy nadrobię zaległości w oglądaniu i nagle przeżywam taki SZOK.
Trochę tego nie rozumiem, czemu akurat teraz? Zaczęli nowe wątki, dokonali tyle zmian i po co to?Przecież nie zakończą tego wszystkiego w tych kilku odcinkach, które im zostały do nakręcenia. To by była tragedia...
Czy te nowe odcinki były aż tak złe? Zabieram się za ściąganie i oglądanie, tyle że narazie jestem w szoku.
Wiem, że 9 seria była gorsza, też nie lubię Camerona, ale bez przesady... To przecież STARGATE!!! Mój ukochany serial!! Nie wyobrażam sobie żeby mogło go nie być! Nie ma Jacka ale jest Vala, którą poprostu uwielbiam. Liczyłam, że teraz z nią bedzie lepiej...
Muszę to szybko obejrzeć bo już nie wiem co myśleć.
:sam2: :sam2: :sam2: :sam2: :sam2: :sam2:

[niko2003]

Jak tak czytam, co należało zrobić to mnie bierze.



Ważne co teraz zrobią i jak my to odczujemy.


Jeśli wyjdzie tak, że przeniosą serial do innej stacji, to dalej będziemy ogladać kiepskie odcinki, byle kase bić, ORi będzię zniszczone w 13 serii. Jeśli to ma być koniec, to zapewne będzie wielki koniec i dobrze. Stworzą coś nowego na bazie SG-1. Jestem za opcją numer.2

[WayDac]

W sumie to dobrze, że kończą SG-1... bo czym dłużej to ciągną tym gorzej dla całej serii.
Bez Jacka to już nie ten sam serial. Powinni go byli skończyć po 7 sezonie totalnym unicestwieniem Goa'uldów
i zacząć nowy serial z nowymi bohaterami i nowym wrogiem. Wtedy dało by to radę, a SG-1 zostało by zapamietane najlepiej...

[enzo]

Kończą w 10. Jak gdzieś już czytałem (tu na forum) oni byli gotowi zakończyć serial wraz z końcem sezonów bodajrze począwszy od 4.

Spadła oglądalność. Trochę serial podupadł. Ale nie można mówić że beż Jacka to już nie ma SG. Był dobry, nawet bardzo dobry. Ale reszta drużyny to nie był dodatek do niego przecież. A reszta druzyny jest nadal.

Zmieniły się gusta, może trochę przyjadł się sg wiec go zakończą. Ubolewan nad tym ogromnie, ale poczekam na kolejny serial w universum SG.

Atlantis może teraz będzie bardziej ciekawy. W sumie to teraz świeci już trumfy, no ale bez konkurencji SG będzie musiał utrzymywać dalej wysoki poziom.

[Modes]

Watpie by byl kolejny serial w uniwersum SG ktory odniesie skukces.

[wujek_szatan]

Ja też jakoś nie potrafię wyobrazić sobie fabuły, która miałaby tworzyć nowy serial. Co, kolejna baza w innej galaktyce? Poza tym, jak ktoś już wcześniej napisał, trudno jest wymyślić wroga jeszcze bardziej potężnego od Ori. No chyba że pojawią się Furlingowie i nie będą mieli zbyt pokojowych zamiarów...
Moim zdaniem 9 i 10 sezon były dobre. Zwłaszcza seria 9, która była miejscami o wiele bardziej mroczna i poważna niż jakikolwiek poprzedni sezon. SG-1 w końcu przestało się wszystko udawać i dobrze. Co prawda przesadzali z "nice timing", ale mam nadzieję że po żartach na ten temat w 200 odcinku, scenarzyści poszliby po rozum do głowy.
A jeśli chodzi o Camerona, ja osobiście nie mam nic przeciwko tej postaci. Wydaje mi się, że trochę przesadzacie z tą miłością do Jacka. Ja też lubiłem O'Neilla, ale bez przesady. Większość czepia się Mitchella tylko dlatego że nie jest RDA. Czy Wy macie w domu jakieś ołtarzyki ze zdjęciem Andersona? A humor Camerona rzekomo podobny do Jacka... To jaki humor miałby być, żebyście byli zadowoleni? A może niech będzie w ogóle bez poczucia humoru, tylko jak niektórzy na tym forum będzie cały czas marudził. Tak, to byłoby najlepsze...

[enzo]

Watpie by byl kolejny serial w uniwersum SG ktory odniesie skukces.

A zkąd ten sceptycyzm??

Być może powstanie jakiś w świecie SG. Może to już nie będzie ta epoka. Może to będzie w dalekiej przyszłości. Wątków jest dużo można je rozwinąć. Można przyjąć np że będziemy tacy jak Pradawni i będziemy dalej szukać czegoś we wszechświecie i gdzieś dalej zrobimy sobie wroga.

A może fabułą będzie coś innego, ala BSG ??
Może ziemia zoastanie zniszczona przez nas samych i będziemy szukać drugiej ziemi ?

Nigdy nic nie wiadomo.
Ja jestem dobrej myśli.

[inwe]

A może fabułą będzie coś innego, ala BSG ??
Może ziemia zoastanie zniszczona przez nas samych i będziemy szukać drugiej ziemi ?

taa i nazwiemy to BSG-1 :] ;

Użytkownik inwe edytował ten post 24.08.2006 - |14:09|

[wujek_szatan]

Może to będzie w dalekiej przyszłości. Wątków jest dużo można je rozwinąć. Można przyjąć np że będziemy tacy jak Pradawni i będziemy dalej szukać czegoś we wszechświecie i gdzieś dalej zrobimy sobie wroga.

Szczerze mówiąc wątpię, żeby powstało coś takiego bo serial, którego akcja działaby się w przyszłości potrzebowałby jeszcze większej ilości efektów specjalnych, a z tym wiążą się ogromne kwoty.
Poza tym, trzeba byłoby nawiązać w nim do przeszłości, a więc także do SGA. A przecież nie powiedzą w nowym serialu np. jak zostali pokonani Wraith podczas gdy nadal emitowany jest Atlantis.

[Muoteck]

W ramach cięcia kosztów mogą zrobić 'wojenne' SGC. Z czasów kiedy wysyłali Ernesta w stroju nurka. :X

[Delta]

Gdyby nie opis Kwiatka na GG to po urlopie w ogóle nie wiedziałbym co sie dzieje... Zamierzałem zajrzeć na forum dopiero jak odrobię zaległości z sierpnia a tu taka tragedia (. W sumie jest niedobrze Nie ma bierzących Star Treków a zostanie tylko SGA. Konserwatywni fani będą mieć problem. Mam nadzieję, że nie skończy się na nowych produkcjach obfitujących w efekty specjalne skierowanych do nastoletniej publiczności.

[terekuku]

powiem tak strasznie szkoda ale dla mnie SG-1 skączyło się na 8 sesonie mam nadziej ze beda to ciągnąć w jakiejś innej formie. Mysle ze carter zostanie i mr T co do vali jak najbardziej a michaś niech spada na drzewo a daniel napewno sobie w twarz pluje ze jednak niezosatał z pradawnym hahahah. Mam nadzije ze skącza ten seson do konca ale powiem tak dzis luknołem sobie SG-1 06X10 i ten odcinek jasno pokazał ze oni sie spodziewali takiego rozwoju sytuacji niby żarty ale jasno widać że chłopaki sie spodziewali ze zostaną zdjęci takie jest moje zdanie

[waski]

Mnie się wydaje że puszczenie 10 serii w wakacje było pewną próbą, wydaje mi się że chcieli się upewnić, co do kasacji serialu. Mogło to wyglądać w ten sposób, że serial tracił widownię, a puszczenie go w okresie wakacyjnym upewniło stację, że ludzie coraz mnie interesują się sg-1, inaczej miałaby się sytuacja w poprzednich sezonach gdzie oglądalnośc zawsze była na przyzwoitym poziomie i puszczenie w wakcje poprzednich sezonów nie zaszkodziłoby napewno stargate, a tu ewidentnie widać że ludzie są zmęczeni tym serialem.

[Jedi Leonikus]

Jeśli to naprawdę koniec to mam nadzieję, że ci co napiszą ostatnie odcinki SG-1 wyznają zasadę zakończenia wielkiego dzieła: " Jeśli odjeść to tylko z hukiem" i ostanie odcinki będą najlepsze. To coś jak Lukas uwięńczył wielką sagę III epizodem w którym od tego huku bolały uszy, mimo że chronologincznie Powrót Jedi jest końcem sagi i też jest jest huczące.

Jeśli twórcy SG-1 jednak mają zamiar nie kończyć to muszą zrobić coś co sciągnie jeszcze większą rzeszę widzów żeby Sci-Fi zobaczyło że jednak warto emitować to ogromne dzieło.

[Harriet Canberra]

Wiecie co? 10 lat to kawał czasu... aktorzy się rozmnożyli,postarzeli,powymieniali.... a ja i tak mam "ołtarzyk" Andersona, Shanksa, Amandy Tapping.... I jak utną serial, będzie mi czegoś brak,bo przede wszystkim bicia serca z niepewności,co obejrzę....Jeśli utną - napiszę sobie sama swoje epizody i już!! Będę ich męczyć walkami i problemami dalej.... "Pisarze" górą :sam6: