Skocz do zawartości

Jericho


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
855 odpowiedzi w tym temacie

#101 gregorysl

gregorysl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów

Napisano 07.10.2006 - |08:35|

gregorysl: czyli wedlog ciebie on te m16 zostawil? Bo w tym samochodzie nie bylo zadnych "szafir" cokolwiek to jest :P

tam chodzilo o "szafe" :D
wg. mnie to to wzial beczke a nie ta bron
  • 0

#102 beeper

beeper

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 08.10.2006 - |14:20|

O co chodzi z tą beczką ? :)
  • 0

#103 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 08.10.2006 - |14:25|

oglądałeś?

#104 beeper

beeper

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 09.10.2006 - |18:04|

Oglądałem. Coś mi umknęło?
  • 0

#105 martina29

martina29

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 331 postów

Napisano 09.10.2006 - |18:40|

po kiego grzyba Mambo wywoził te broń i skąd wiedział, że tam jest... wyglądało to tak jakby tylko czekał, aż to wszystko się stanie, ludzie pochowają się w schronach, z uwagi na deszczyk, a on w gumiakach ruszy do akcji..
no i jeszcze ta mała budowa w domu zapewne z serii zrób to sam... zrób sam..ale co ? super bunkier ? schowek na broń ?
kwestia chowania swojej rodziny też mnie zastanawia. On wyraźnie trzyma ich pod kloszem i to sporym. Czego sie boi, bo bardzo ostrożny jest, aż za bardzo.

Użytkownik martina29 edytował ten post 09.10.2006 - |18:41|

  • 0
::. GRUPA TARDIS .::

Dołączona grafika

#106 gregorysl

gregorysl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 59 postów

Napisano 09.10.2006 - |20:56|

coś czuje ze "nasz" murzynek nie do konca jest tym "dobrym"
  • 0

#107 Borlog

Borlog

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 79 postów

Napisano 10.10.2006 - |17:40|

Wg mnie w Jericho ataku nie dokonał wróg zewnętrzny, lecz dokonano puczu wojskowego , oczywiście wina zostanie zwalona na Chiny,Rosję etc (wszak na mapach tylko parę miast zostało zaatakowanych a wydaje mi się że jeśli mieliby bombardować USA to na całego). Nasz afroamerykański? były policjant może być osobą wmieszaną w pucz. Być może ma jakieś zadanie na prowincji ( bo niby całkiem przypadkowo ma sprzęt ochronny) Po co czołgi miałyby jeżdzić po drogach - chyba wykryliby radarami zgrupowanie inwazyjne zbliżające się do USA i trąbiliby w TV o wrogu zewnętrznym - jeśli nie do podporządkowania stolic stanowych i wprowadzenia stanu wojennego.
  • 0

#108 radical

radical

    Starszy kapral

  • VIP
  • 283 postów
  • Miastono man's land

Napisano 10.10.2006 - |18:56|

przepraszam, że zwrócą wam uwagę, ale może nie piszcie "mambo" i "murzynek", bo brzmi to bardzo protekcjolanie, że już nie powiem, że prawie dyskryminująco. jeśli nie mieliście tego na myśli to po prostu zwróćcie na to uwagę, bo nie sądzę, że chcielibyście byc nazywani w pogardliwy sposób. ten bohater ma imię i nazwisko, zresztą imię dość dla nas proste, bo Robert, więc nie widzę potrzeby zwrotów w takim stylu.
co zaś do samego odcinka jeszcze, to nie wiem co o tym myślicie, ale jak żona Roberta (sic!) chce iść na imprezę, on mówi, "nie jesteśmy gotowi". zastanawia mnie, na co gotowi.
no a jeśli chodzi o wojsko, to Stanley widział czołgi, a piloci samolotów, których rozmowy są zarejestrowane na czarnej skrzynce, mówią o F-16, więc wynika z tego jasno, że armia podejmuje jakieś działania. osobiście nie wysuwam żadnych hipotez.
na tv.com jest 40s fragmencik nowego odcinka. nie powiem o czym, ale wygląda zachęcająco, i że akcja idzie do przodu. oby, oby... :D

Użytkownik radical edytował ten post 10.10.2006 - |18:57|

  • 0
back from the dead :D

#109 martina29

martina29

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 331 postów

Napisano 10.10.2006 - |19:59|

Radical, to mambo zapewne wzieło mi się z tego, że ostatnio wpadła mi w rece plytka Adama Sztaby i tam była jego wersja Mambo no 5 :D
no racja nasz bohater ma imię, w chwili pisania posta wypadło mi z głowy i łatwo było zamambować :D

W każdym razie zastanawia mnie motyw Roberta w tym wszystkim, te jego dziwne zachowania, ta konspiracja, co robi w piwnicy, na co się szykuje...hmmm
  • 0
::. GRUPA TARDIS .::

Dołączona grafika

#110 Marlowe

Marlowe

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 11.10.2006 - |03:00|

przepraszam, że zwrócą wam uwagę, ale może nie piszcie "mambo" i "murzynek", bo brzmi to bardzo protekcjolanie, że już nie powiem, że prawie dyskryminująco. jeśli nie mieliście tego na myśli to po prostu zwróćcie na to uwagę, bo nie sądzę, że chcielibyście byc nazywani w pogardliwy sposób. ten bohater ma imię i nazwisko, zresztą imię dość dla nas proste, bo Robert, więc nie widzę potrzeby zwrotów w takim stylu.


A afroamerykanin można pisać? :afro:
  • 0

#111 Gość_jooboo_*

Gość_jooboo_*
  • Gość

Napisano 12.10.2006 - |01:26|

Obejrzałem 3 odcinki i jestem więcej niż usatysfakcjonowany. Całość trzyma się kupy (fakt, jest parę niescisłości - ale nie kłują w oczy), akcja jest dość dynamiczna, aktorzy grają dobrze, muzyka też jest dobra.
Wychodzi na to, że jednak moja wcześniejsza teoria nie jest całkiem pozbawiona sensu. Nie ma, póki co, żadnych informacji, które by jej zaprzeczały, a fakt, że zaatakowano 9 miast wskazuje raczej na atak jakiegoś wrogiego kraju. Terroryści nie zmajstrowaliby 9 atomówek naraz. Ciekawą postacią jest afroamerykanin (@radical - masz rację!!!) Robert - moim zdaniem kim, jak kim, ale strażakiem to on nie jest ;). Wygląda na to, że facet szykuje się na coś więcej, niż atomówki :huh: . Z wielkim zainteresowaniem czekam na ciąg dalszy.

P.S. Jeśli ktoś chce poszerzyć swoją wiedzę, to tu jest materiał źródłowy (po polsku) www.atominfo.org.
  • 0

#112 małpka

małpka

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 74 postów

Napisano 12.10.2006 - |02:05|

Jak już to Murzyn i Afroamerykanin. Wszak to nazwy własne a takie pisze sie z dużej litery.
  • 0

#113 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 12.10.2006 - |06:19|

jooboo: Podczas ataku rakietowego prezyden t nie wygladszalby mowy w kongresie a odpowiedz USA bylaby prawie natychmiastowa.

Jak to wyjasnisz? Bo idac twoimi argumentami to ja moge twierdzic ze obcy wygladajacy jak strusie emu zaatakowali USA by je podbic, a tylko kilka miast by nie niszczyc infrastruktury ale zterroryzowac amerykanow. Przeciez nie ma zadnych informacji zeby temu zaprzeczaly.

Troche logicznego myslenia ;)
  • 0

#114 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 12.10.2006 - |07:11|

Po obejrzeniu 104 sklaniam sie ku amerykanskim bojowkom.
Ten murzyn byl w te wybuchy jakos zamieszany, wiadomo ze jest wiecej. Napewno nie bylo to terrorysci poniewaz terrorysci nie martwia sie o swoje rodziny, a jednym z ich celow jest wlasnie uratowanie swoich rodzin.
Mozliwe tez jest jak ktos juz wspomnial pucz wojskowy, ale to zbytnio nie trzymalo by sie sensu, poniewaz rodziny osob powiazalych bylyby bezpieczne pod opieka wojska.
  • 0

#115 radical

radical

    Starszy kapral

  • VIP
  • 283 postów
  • Miastono man's land

Napisano 12.10.2006 - |13:12|

nic nie stoi na przeszkodzie, by mieć i to i to. :D równie dobrze mogło dojść do ataku na usa, a wojsko (czy tam kilku generałów) korzystając z okazji dokonuje zaraz po zamachach puczu. można sobie wyobrazić, co za piekło musi wtedy być. poza tym widadomo, że robert (i kilku [czy -dziesięciu, czy -set] innych) uczestniczą w jakiejś akcji, misji. ale absloutnie w tym momencie nie można powiezieć, że to oni są odpowiedzialni za ataki. poza tym mamy inny wątek, bo okazuje się, że w ich szeregacj jest zdrajca, więc może to nie oni są źli... :blink:
a tak ogólnie to po 4 odcinku absolutnie nie czuję się zawiedziony. wprost przeciwnie serial trzyma poziom, a nawet go podnosi. oby tak dalej i już nie moge się doczekać kolejngo odcinka. robi się naprawdę ciekawie. :D

jeśli chodzi o napisy to powinny być do 15. no mam taką nadzieję. o 13:30 oddałem do korekty. :P

Użytkownik radical edytował ten post 12.10.2006 - |13:14|

  • 0
back from the dead :D

#116 Gość_jooboo_*

Gość_jooboo_*
  • Gość

Napisano 12.10.2006 - |17:23|

Jooboo: Podczas ataku rakietowego prezyden t nie wygladszalby mowy w kongresie a odpowiedz USA bylaby prawie natychmiastowa.

Jak to wyjasnisz? Bo idac twoimi argumentami to ja moge twierdzic ze obcy wygladajacy jak strusie emu zaatakowali USA by je podbic, a tylko kilka miast by nie niszczyc infrastruktury ale zterroryzowac amerykanow. Przeciez nie ma zadnych informacji zeby temu zaprzeczaly.

Troche logicznego myslenia wink.gif

Uprasza się o nieobrażanie mojej skromnej osoby. Drogi Modes, przyssałeś się do tych terrorystów, jak nie powiem co do czego, ale rozwieje Twoje wątpliwości. Oto logiczne (zgodnie z życzeniem) wyjaśnienie: Minimalny czas od wystrzelenia rakiety do eksplozji wynosi (w przypadku USA) niecałe 4 minuty. Jak? Ano na przykład tak. Żadna obrona strategiczna (nawet amerykańska) nie jest w stanie zareagować tak szybko (jeśli strzelanoby na przykład z Zatoki Meksykańskiej, albo z Zatoki Św. Wawrzyńca). Zanim NORAD połapałby się, co się dzieje, byłoby, jak to się mówi, "po ptokach". Nie wykluczam teorii o jakimś ataku z terytorium Stanów na własne miasta (mniejsza o to, czy terrorystów, czy zbuntowanych generałów). Obie wersje (Twoja i moja) są prawdopodobne. Prosiłbym tylko o tolerancyjność wobec innych poglądów. Jak widać na temacie znasz się średnio, więc bądź łaskaw nie dyskredytować "a priori" wypowiedzi innych, (być może) mających nieco większe pojęcie o temacie.
edit
Byłbym zapomniał, można to jeszcze zrobić na przykład tak.

Użytkownik jooboo edytował ten post 12.10.2006 - |17:37|

  • 0

#117 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 12.10.2006 - |18:25|

jooboo:

1. Samoloty - byloby widac na radarze, a amerykanie sa nadwrazliwi po 9/11 w tym temacie.
Pozatym nawet jakby to byly tylko 8 samolotow ... to jaki w tym sens by niszczyc kilka miast i nie atakowac dalej? (gdyby byl atak bylby on wsparty setkoma samolotami i okretami).
2. Okret - Jedyne wrogie (do niedawna) panstwo posiadajace nuklearne lodzie podwodne przystosowane do przewozu i odpalania glowic jadrowych to Rosja.
Nawet jakby Chiny dostaly kilka rosyjskich okretow to to jest stara technologia ktora czujniki Amerykansie zamontowane na dnie pacyfiku i adriatyku by z latwoscia wykryly.

Pozatym jaki sens ma atak nuklearny na inne panstwo jesli sie go nie niszczy kompletnie albo sie go nie podbija?
Bo wiemy ze tylko 8 z kilkudziesieciu miast zostaly zniszczone, wiec to jak zranienie niedzwiedzia, on nadal bedzie dalej walczyl.
I wiemy takze ze nikt nie zaatakowal USA zaraz po zniszczeniu miast. Atak bylby na tyle duzy ze amerykanie by go zauwazyli, bo sa tak naprawde tylko 2 mozliwosci przetransportowania wojska do USA:
1. Ogromna flota morska.
2. Jeszcze wieksza flota powietrzna.
Pozatym przeplyniencie do USA ile by zajelo? Kilka dni?

Pozatym jest tylko 1 panstwo na swiecie mogace militarnie zagrozic USA w tej chwili, a to sa Chiny, ktore leza na drugim koncu swiata i maja dziesiatki latwiejszych celow obok siebie, a jesli podazali by za surowcami (ktorych maja pod dostatkie) to zaatakowali by slaba Rosje z prawie nietknietymi surowcami naturalnymi a nie USA z wiekszoscia juz wykorzystana.
Istnieje mozliwosc ze Chiny zaatakowaly USA by je odciagnac od ich planu ataku na Rosje, ale to jest bardzo nikla szansa (fabula przeciaga sie przez caly swiat ... jakos tego nie widze w serialu).

Tak wiec atak obcego panstwa na USA ktorego celem nie jest zniszczenie narodu amerykanskiego jest bezsensowny. USa predzej czy pozniej sie odbuduje, a zrobi top tylko w jednym celu - by zniszczyc agresora.

Dlatego uwazam ze jedynym LOGICZNYM wyjasnieniem jest atak terrorystyczny lub badz jak ktos wczensiej wskazal pucz wojskowy (chodz zniszczenie wszystkich duzych stoczni na zachodnim wybrzezu jest bez sensu jesli mialby to byc pucz).

Użytkownik Modes edytował ten post 12.10.2006 - |18:28|

  • 0

#118 Gość_jooboo_*

Gość_jooboo_*
  • Gość

Napisano 12.10.2006 - |18:49|

1. Samoloty - byloby widac na radarze, a amerykanie sa nadwrazliwi po 9/11 w tym temacie.
Pozatym nawet jakby to byly tylko 8 samolotow ... to jaki w tym sens by niszczyc kilka miast i nie atakowac dalej? (gdyby byl atak bylby on wsparty setkoma samolotami i okretami).
2. Okret - Jedyne wrogie (do niedawna) panstwo posiadajace nuklearne lodzie podwodne przystosowane do przewozu i odpalania glowic jadrowych to Rosja.
Nawet jakby Chiny dostaly kilka rosyjskich okretow to to jest stara technologia ktora czujniki Amerykansie zamontowane na dnie pacyfiku i adriatyku by z latwoscia wykryly.

Miałem cichą nadzieję, że tak właśnie będziesz odpowiadał, więc po kolei:
ad. 1. Jak rozumiem, zakładasz, że poza Rosją, żaden kraj nie ma strategicznych maszyn, lecących w.g. tzw. Follow On Terrain (lot według rzeźby terenu). Spieszę poinformować, że takie samoloty mają Chiny (Tu-22), Indie (Mirage 2000D i Su-30MK), oraz Pakistan (Tu-22). Samolot nie musi być "niewykrywalny" dla radarów - z dobrze zaplanowaną trasą lotu, na bardzo niskiej wysokości (30-50 metrów) może ich po prostu unikać. W przypadku Chin i Pakistanu maszyny mogłyby wystartować z ich własnego terytorium. Do tego, kto powiedział, że jeden samolot=jedna bomba? B-2A przenosi ich 16, B-1B 29, a Tu-22 6 sztuk.
ad. 2. Mylisz się całkowicie. Chiny posiadają jednostkę klasy XIA (druga w budowie), natomiast Indie - wypożyczoną od Rosji jednostkę klasy Charlie II (wprawdzie to SSGN, ale głowicę atomową, zainstalujesz w każdej rakiecie o udźwigu min. 400kg). Spieszę również wyjaśnić, że rakietę z głowicą można odpalić z konwencjonalnego O.P. (takie prace prowadzi na przykład Iran, jednostka ros. klasy Kilo (877EKM). Natomiast, jeśli chodzi o czujniki zamontowane na dnie Pacyfiku i Atlantyku (co do naszej dyskusji ma Adriatyk na Morzu Śródziemnym???), od (jeśli dobrze pamiętam) 10 lat nie są remontowane - być może jeszcze jakieś działają, ale aktualnych informacji nie mam.

Pozatym jaki sens ma atak nuklearny na inne panstwo jesli sie go nie niszczy kompletnie albo sie go nie podbija?

W takim razie powiedz mi, po co Chinom zaledwie 20 rakiet typu ICBM (znaczy międzykontynentalnych)? Przecież nie zniszczą nimi całkowicie ani USA, ani tym bardziej Rosji?
Przepraszam, ale muszę w tej chwili wyjść, jak wrócę, to dokończę wiwisekcji ;).
Już jestem ;)

Atak bylby na tyle duzy ze amerykanie by go zauwazyli, bo sa tak naprawde tylko 2 mozliwosci przetransportowania wojska do USA:
1. Ogromna flota morska.
2. Jeszcze wieksza flota powietrzna.

Z samej swojej definicji atak sił konwencjonalnych PO ataku atomowym nie ma sensu. Atak bronią nuklearną wykonuje się w zasadzie tylko w trzech przypadkach:
- chcemy z zaskoczenia wyeliminować newralgiczne struktury wroga (polityczne i/lub militarne),
- jako odpowiedź na atak bronią masowego rażenia (uderzenie odwetowe),
- kiedy nie ma się już nic do stracenia (jak np. Korea Północna w razie upadku dyktatury Kim Dzong Ila),
Żadne państwo nie może się równać z siłami zbrojnymi USA - dlatego jedyną, możliwą (co nie znaczy że sensowną z wojskowego punktu widzenia) metodą zaszkodzenia Stanom na ich terytorium, jest użycie środków niekonwencjonalnych (jak atomówka, atak biologiczny, czy też ekologiczny (atak na zakłady chemiczne, rafinerie itp.). Poza tym zakładasz, że rząd państwa "agresora" zachowuje się zawsze w sposób logiczny i zgodny ze standardami zachodniego świata. Patrząc na to, co wyprawia rząd na przykład Korei Północnej , trudno obronić takie założenie.

Tak wiec atak obcego panstwa na USA ktorego celem nie jest zniszczenie narodu amerykanskiego jest bezsensowny. USa predzej czy pozniej sie odbuduje, a zrobi top tylko w jednym celu - by zniszczyc agresora.

Patrz wyżej - Korea. Poza tym atak atomowy na USA raczej w żadnym przypadku nie ma sensu - co nie znaczy, że ktoś nie spróbuje.

Dlatego uwazam ze jedynym LOGICZNYM wyjasnieniem jest atak terrorystyczny lub badz jak ktos wczensiej wskazal pucz wojskowy (chodz zniszczenie wszystkich duzych stoczni na zachodnim wybrzezu jest bez sensu jesli mialby to byc pucz).

Masz święte prawo tak uważać, a ja mam prawo uważać inaczej. Odnoszę wrażenie, że za bardzo ufasz potencjałowi obronnemu USA - wbrew obiegowym opiniom, przed atakiem nuklearnym jest się bardzo trudno obronić. Nawet najnowsze (wciąż prototypowe) środki zapobiegawcze, jak słynny latający laser YAL Boeinga, działają z mizerną skutecznością (z 5 prób za udane uznano raptem 2). Smutna prawda jest taka, że zasada MAD (Mutually Assured Destruction - Wzajemne, Gwarantowane Zniszczenie) nic nie straciła na aktualności. Żadne zaklęcia w stylu "tarcza rakietowa" (w którą, nie wiedzieć czemu, chcą się ładować nasi politycy) nic tu nie pomoże. Jedynym skutkiem będzie to, że elementy takiej tarczy staną celem numer 1 ataku jądrowego wszystkich krajów, które nie lubią Ameryki. Twoje argumenty nie wytrzymują niestety rzetelnej analizy, choć może się okazać, że obaj się mylimy. W końcu początkiem tej dyskusji jest serial w amerykańskiej kablówce ;).

Użytkownik jooboo edytował ten post 12.10.2006 - |22:03|

  • 0

#119 Borlog

Borlog

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 79 postów

Napisano 12.10.2006 - |20:37|

Nadal nie widzę sensu w postępowaniu zewnętrznego wroga, który atakuje tylko parę miast i poprzestaje na tym, pozostawiając nietknięte bazy wojskowe. Co do zaś Chin w tym przekazie TV powinni puszczać non stop hymny patriotyczne jako oznakę sukcesu nad USA. Byc może jakiś konflikt szykował się z Rosją,Chinami, UE lecz generałowie puczyści uznali że prezydent jest za miękki wiec postanowili zaaranżować atak wroga - Ameryka zawrze z gniewu a oni poprowadzą naród by rozwalić komuchów, ruskich , europejczyków czy kogo tam sobie ubzdurali za wroga.
No ale autorzy mogą wymyslić wszystko więc może to jednak Czarne Pantery :look: :afro:
  • 0

#120 Modes

Modes

    Podpułkownik

  • Użytkownik
  • 2 784 postów
  • MiastoPoznań/Chojnice

Napisano 12.10.2006 - |22:57|

ad. 1. Jak rozumiem, zakładasz, że poza Rosją, żaden kraj nie ma strategicznych maszyn


W taki sposob ja tez moge z toba dyskutowac. Ja sobie wymyslam ze w poprzednim poscie obraziles mnie kilkuset epitetami i zadam by admini cie zbanowali.
Daj spokoj takie podejscie jest dziecinne. O Rosji napisalem tylko w podpunkcie 2, nie bez powodu nie sa one ze soba powiazane.

Tak wiec, nigdzie nie stwierdzilem ze tylko Rosja posiada bombowce strategiczne.

ad. 2. Mylisz się całkowicie.


No tak, Chiny i Indie wspolnie uderzyly na USA, Chiny umiescily okret powdowdny na zachodnim wybrzezu ameryki a Indie na wschodnim ... to moze wmieszamy w to Iran, Korea, Liban i wszystkie inne pasntwa i zalozymy ze to byl wielonarodowy spisek przciwko USA tak zakamuflowany ze nikt oprucz spiskowcow o nim nie widzial :P.

Atlantyku (co do naszej dyskusji ma Adriatyk na Morzu Śródziemnym???),


Masz racje, moj blad, Atlantyk.

Natomiast, jeśli chodzi o czujniki zamontowane na dnie Pacyfiku i Atlantyku (co do naszej dyskusji ma Adriatyk na Morzu Śródziemnym???), od (jeśli dobrze pamiętam) 10 lat nie są remontowane - być może jeszcze jakieś działają, ale aktualnych informacji nie mam.


No wiesz, biorac pod uwage fakt iz sprzet ten nalezy do wojska wcale sie nie dziwie ze nie ida oni do prasy z oswiadczeniami "2 dni temu przeprowadzilismy remont czujnikow" albo "pracujemy nad nowa bronia mogaca niszczyc cele z orbity z dokladnoscia do kilku metrow".
Wiesz sporo o sprzecie, wiec takze wiesz o tajemnicach wojskowych. Jesli przeciwnik uwaza ze system czujnikow nie byl rementowany od ponad kilkunastu lat to istnieje szansa ze nie bedzie sie zbytnio nim przejmowal. W takim wypadku jak system byl remontowany i unowoczesniany nasz przeciwnik znajdzie sie w bardzo niedogodnej sytuacji gdy zorientuje sie ze go namierzono.

W takim razie powiedz mi, po co Chinom zaledwie 20 rakiet typu ICBM (znaczy międzykontynentalnych)? Przecież nie zniszczą nimi całkowicie ani USA, ani tym bardziej Rosji?


A kiedy CHiny opublikowaly liczbe posiadanych ICBM? I od kiedy nagle wszyscy zaczeli Chinom wierzyc?

chcemy z zaskoczenia wyeliminować newralgiczne struktury wroga (polityczne i/lub militarne


O ile 3 najwieksze stocznie na zachodnim wybrzezu moge zrozumiec to co ma do tego Chicago, Memphis, Atlanta i Pitsburg? Jakby to byl atak wojskowy to nie lepiej byloby zaatakowac Waszyngton? Przeciez tam wlasnie prezydent przemawial, za jednym zamachem zniszczyli by znaczaca wiekszosc rzadu pozostawiajac panstwo bez politycznego dowodctwa.



Żadne państwo nie może się równać z siłami zbrojnymi USA


Chiny maja najwieksza armie na swiecie, a obecne zbrojenia ich armii umieszczaja ja wsrod jednej z najlepiej uzbrojonych armii ladowej.
Gdybym mial stawiac w otwartej walce pomiedzy Chinami i USA w tej chwili stawialbym na Chiny (chociazby fakt ze sluzba wojskowa jest tam przymusowa, w USA dobrowolna, czyli szybszy nabor nowych jednostek).
Oczywiscie sily powietrzne Chin nie dorownuja nawet USA o sily morskich nawet nie wspominajac.

Poza tym zakładasz, że rząd państwa "agresora" zachowuje się zawsze w sposób logiczny


Poniewaz kazdy boi sie o swoje wlasne dupsko.
Widzielismy co zrobilo USA po 9/11, najhpierw Afghanistan, potem Irak.
Iran z powodu grozby ataku znowu zaczal prace nad bronia nuklearna zdajac sobie sprawe ze amerykanie nie zaatakuja panstwa posiadajaca bron nuklearna.
Taki atak na USA spowodowal by tylko rozwscieczenie amerykanow i jak tylko by sie utrzasneli zaatakowali by z cala sila i wscekloscia kazde panstwo mogace miec cokolwiek wspolnego z tymi atakami.

Taki atak moglby byc spowodowany tylko jesli drugie panstwo mialoby na tym duzo zyskac (np. Chiny zagarniajac syberie bogata w zasoby naturalne) i zysk by przewarzal otwarta wojne z USA.

Patrz wyżej - Korea. Poza tym atak atomowy na USA raczej w żadnym przypadku nie ma sensu - co nie znaczy, że ktoś nie spróbuje.


Masz racje, gdyby USA przyciskalo militarnie Korea, albo Iran ci nie mieli by innego wysjcia jak zaatakowac USA wszystkim co maja.
Ale nuklearne uderzenie nie ma ma zastosowania w takim wypadku, jesli dane panstwo nie stoi przed grozba upadku i nie ma nic do stracenia.

Nawet najnowsze (wciąż prototypowe) środki zapobiegawcze, jak słynny latający laser YAL Boeinga, działają z mizerną skutecznością (z 5 prób za udane uznano raptem 2).


Jak wysilisz sie by przeczytac moje poprzednie posty zauwazysz ze nigdzie nie napisalem ze tarcz antyrakietowa zniszczy wszytskie rakiety. Wyraznie napisalem ze zniszczylo by ich kilka.
Tylko w takim przypadku (uzycia ICBM) prezydent nie przemawial by w kongresie.

Twoje argumenty nie wytrzymują niestety rzetelnej analizy


Pewnie ze sie nie trzymaja, jak polowe moich argumentow sam wymyslasz a w drugiej polowie omijasz aspekt logiczny.

Użytkownik Modes edytował ten post 12.10.2006 - |22:57|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych