Ulubiona broń
#101
Napisano 18.07.2004 - |10:40|
Ja do ankiety dopisalbym jeszcze ten samolocik zwiadowczy (namierzanie celu laserem i rakietka bum..)
Niewiem czemu ten samolock uzywany jest w tak niewielu misjach.
Moze mi ktos odpowie?
Pozdrowienia SŁAWKO
#102
Napisano 18.07.2004 - |10:57|
Z kolei przejęcie samolociku przez Goa'uldów dałoby im możliwość zapoznania się z ziemską technologią i pozwoliłoby podjąć środki zapobiegające wykryciu swoich baz, oddziałów itp przez kolejne samoloty, co w efekcie mogłoby dać im dodatkową przewagę w walce.
#103
Napisano 18.07.2004 - |21:15|
Takowy oddzial mogl by miec laser, ktorym by namierzyl cel np. stanowisko ogniowe wroga lub bunkier i rakietke (bummmmm....)
W razie potrzeby rakiety moze przewiezc sonda.
Co o tym myslisz??
Sławko
#104
Napisano 24.07.2004 - |09:03|
#105
Napisano 24.07.2004 - |09:20|
Przede wszystkim do zwiadu , a nie do działań zaczepnych . Jest wyraźnie powiedziane że w przypadku wykrycia przeciwnika nie rozpoczynać walki (dokupi tamci nie wiedzą o obecności oddziału).Drużyny podróżują na lekko, z ekwipunkiem głównie do działań zaczepnych
#106
Napisano 24.07.2004 - |19:17|
#108
Napisano 25.07.2004 - |13:31|
np. czemu nasze wyrzutnie rakiet Dragon i inna broń tego typu nie została wzmocniona przez naquada. Wszyscy wiedzą, że zwiększyła by się siła ognia i nie trzeba było brać na misje ciężkiego sprzętu, wystarczyła by broń lekka.
A na zwiad hmmmmm
Często się zdarza, że zwiad zostanie zauważony przez nieprzyjaciela i co wtedy będziecie strzelać z Berety, MP5 (dobre przy niewielkiej liczebności nieprzyjaciela).
A gdyby zwykły wyrzutnik taki podczepiany pod M16 wzmocnić naquada, tamci nie mieli by szans.
A ewentualni napotkani tubylcy by się nie pokapowali
Sławko
#109
Napisano 25.07.2004 - |14:03|
Myślę, że pomocne byłoby wyposażenie drużyn w amunicję przeciwpancerną (rdzeniową lub w pociski w kuszulkach tytanowych) do P90.
Ponadto przypomnij sobie problemy z bombą atomową wzmocnioną naquada (na planecie Jonasa). Powiedzmy, że na jakiejś planecie znajdują się duże, łatwodostępne (np. w formie kopalni odkrywkowej) złoża tego minerału, więc użycie naquada do zwiększenia siły rażenia dowolnej broni może zapoczątkować reakcję łańcuchową i doprowadzić do eksplozji planety.
Użytkownik radzior edytował ten post 25.07.2004 - |14:08|
#110
Napisano 25.07.2004 - |19:40|
A ja myślałem, że naquadrium jest niestabilne (o czym przekonał się sam Anubis). Jak naquada była by niestabilna jak strzelano by ze Staffa lub z innych broni zasilanych naquadą?.Ponadto przypomnij sobie problemy z bombą atomową wzmocnioną naquada (na planecie Jonasa). Powiedzmy, że na jakiejś planecie znajdują się duże, łatwodostępne (np. w formie kopalni odkrywkowej) złoża tego minerału, więc użycie naquada do zwiększenia siły rażenia dowolnej broni może zapoczątkować reakcję łańcuchową i doprowadzić do eksplozji planety.
A co do rakiet.
Jaka rasa ma samonaprowadzające pociski, bo ja owych nie widziałem. Powinnyśmy połączyć te technologie z technologią obcych.
Sławko
#111
Napisano 25.07.2004 - |19:53|
A co do rakiet.
Jaka rasa ma samonaprowadzające pociski, bo ja owych nie widziałem. Powinnyśmy połączyć te technologie z technologią obcych.
Sławko
Nie widziałeś? To słabo oglądasz serial.
Oglądnij jeszcze raz a znajdziesz odpowiedz.
P.S. Zwłaszcza zwróć swoją uwagę na odcinki z Prometeuszem.
Zapraszam do obejrzenia moich zdjęć: digart.pl
#112
Napisano 26.07.2004 - |12:57|
Cieszyć się należy, że wogóle jest jakiś wybór i nie narzekać na to co jest - konserwatyści wezmą MP5, liberałowie P90, a sado-macho Staffa. Wiem, wiem PWOwJWP (PogięciWyznawcyOgniawJegoWszelkiejPostaci) woleli by Zippo...ale cóż - nie da się dogodzić wszystkim.
A pomyślcie - obejmijcie chwilą refleksji i współczucia, bidnych Betonów (czyt. wartowników) z Góry Cheyen... Oni przez cały czas muszą się męczyć z M16, jakimiś działkami (chyba 12,7mm) oraz hmmmm....podwójniesprzężonymiwyrzutniamirakietktórychsensuużytkowaniaipotrzebyużycianiepojmuję... :hyhy: :hyhy: :hyhy: :hyhy: :hyhy:
#113
Napisano 26.07.2004 - |16:23|
Tak czy inaczej, lepiej polegać na ziemskiej broni, pomimo jej niedoskonałości (w porównaniu z tym, co można zastać po drugiej stronie wrót) niż na obcych broniach, zasad działania których nie całkiem pojmujemy. 7 sezonów pokazało, że nasze "primitive projectile weapons" sprawdzają się nieźle w każdej sytuacji i nie ma wielkiego sensu kombinowanie z wprowadzaniem na siłę obcych technologii. Chociaż chciałbym zobaczyć w akcji przeciwko jaffa Piechotę Zmechanizowaną z książki " Kawaleria Kosmosu" ( pierwowzór scenariusza Starship Troopers). ale by się działo...
#115
Napisano 12.08.2004 - |21:38|
#116
Napisano 13.08.2004 - |16:52|
#118
Napisano 14.08.2004 - |07:43|
#119
Napisano 15.08.2004 - |04:07|
Jeśli odpadną strzelby impulsowe (puryści SG1 pewnie się na nie nie zgodzą) to oprócz standartowych M16A2, dodałbym także M16 z granatnikiem M203 dla przynajmniej jednego żołnierza. Poza tym dla każdego handgranaty, C4 trochę i Claymory. Każdy żołnierz miałby też w kaburze pistolet Desert Eagle strzelający nabojem .44 Magnum lub .50 Action Express (12,7 mm). Ten ostatni nabój wymagalby szkolenia drużyny w poslugiwaniu się DE strzelającego nim.
Drużyna powinna mieć na wyposażeniu jeden kaem M60, ostatecznie może być lżejszy Minimi w wersji spadochroniarskiej. Chętnie dałbym druzynie także jeden wielkokalibrowy karabin wyborowy - może być Barret 82. Powinni tez mieć ze 2-3 jednorazowe granatniki - to się chyba L60 nazywa.
O kurcze wyszła mi chyba drużyna piechoty a nie grupa SG, mała liczebnie....No cóż, Barreta odpuszczę, choć likwidacja Jaffa z daleka byłaby niezła. Ale kaem Minimi powinien być, podobnie jak Desert Eagle dla kazdego !
Zaś uzbrajając liczną drużynę uderzeniową (nie zwiadu) należałoby dać ze 2 M60, ze 2 Barrety, Stingery, granatniki, lekkie moździerze (sa takie, przenośne kal. 60 mm) i jednego Browninga M2. Wyjatkowo tez może miotacz ognia.
A teraz trochę przemyśleń - nie wydaje się wam,że do walk w środowisku innych planet, gdzie wróg może nie być człowiekiem, należałoby zastosować broń wielkokalibrową, strzelająca wzmocnionymi pociskami ? Nie 5,56 mm ale 10 mm.Na cżłowieka wystarczy to co jest ale na Obcego ?
Pozdrawiam
Rayden
Użytkownik Lord Rayden edytował ten post 15.08.2004 - |04:09|
He is my Shield and my Force. "
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych