Odcinek 44 - S03E04 – Sateda
#101
Napisano 13.08.2006 - |10:14|
Jako, że to najlepszy na razie odcinek, daje 10/10 i liczę, że będzie jeszcze lepiej
-[...] Myśmy są misjonarze, misjonarze śmierci! Którzy chyląc swe czoła nisko proszą Pana o przebaczenie. Którzy chyląc swe czoła nisko powalają wrogów Jego na kolana, którzy w mroku nocy wymachują sztyletami, którzy zatruwają wieczerzę, myśmy są zabójcy, myśmy są skrytobójczy Judasze![...]
#102
Napisano 13.08.2006 - |10:25|
Wracając do dyskusji o rozwoju cywilizacyjnym. Chodziło mi raczej o jakieś wpływanie na środowisko tych ludzi, walke z chorobami, tak, żeby ich było jak najwięcej, a byli by nadal prymitywni.
#103
Napisano 13.08.2006 - |14:43|
#104
Napisano 13.08.2006 - |18:39|
#105
Napisano 15.08.2006 - |17:14|
#106
Napisano 16.08.2006 - |16:43|
Jęczenie McCaya po tym jak poczęstowali mu cztery litery bełtem - jak zwykle słodkie i zabawne
zat :zat:
Użytkownik zat edytował ten post 16.08.2006 - |16:57|
#107
Napisano 24.08.2006 - |21:20|
Dałbym 9, gdyby nie nadmiar Rambo w tym odcinku.
#108
Napisano 26.08.2006 - |19:40|
#109
Napisano 28.08.2006 - |09:42|
Przyjemnie sie ogladalo, ale trącało nierealizmem, aż niemiło... ten odcinek traktuje jako ten jeden ze śmieśniejszych (przechwalki Shepparda ilu to on nie zabil).
#110
Napisano 28.08.2006 - |11:17|
#111
Napisano 01.09.2006 - |20:01|
Mimo to 10....za powrot do histori Dexa, matrixowe wstawki, i za kłótnie Carsona i Rodneya o karabin
#112
Napisano 12.09.2006 - |23:08|
daje 8 punktow, u mnie to duzo
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#113
Napisano 23.09.2006 - |09:26|
#114
Napisano 13.10.2006 - |13:27|
8/10
#115
Napisano 06.11.2006 - |15:31|
Sporo sie usmiałem szczegolnie pod koniec.
"Jesli zabijesz go pierwszy ja zabije ciebie" ;D
A to jest najlepsze:
Shepard- Zdjąłem sześciu, Teyla…
Teyla- Ośmiu.
Zdjąłem dziewięciu,Teyla ośmiu, Ronon resztę.
I to spojrzenie Teyli-bezcenne:D za wszystko inne zapłacisz karta mastercard:P
A pozniej Shepard do McKay'a
Kto pilotuje tym statkiem
No i oczywiscie McKay ze strzałą w d... pośladku:)
Dałem 8.
+humor
+ wreszcie cos o Ronanie
+McKay ze strzałą
- Za duzo matriksa
-za duzo wraith na jednego Ronana
- za szybko znalezli Ronana
#116
Napisano 22.11.2006 - |21:22|
#117
Napisano 07.12.2006 - |10:37|
9,5
#118
Napisano 27.12.2006 - |23:16|
#119
Napisano 04.01.2007 - |09:30|
To kwintesencja odcinka aczkolwiek milo sie patrzalki wybaluszalo patrzac jak Ronona przeszlosc sie pojawia (ale ten łysy Wraith mnie rozbroil a te okularki ;P)
Jak dla mnie odcinek na 9 bo mnie sie matrix juz zmeczyl.
#120
Napisano 12.03.2007 - |08:15|
Duży plus za próby zdjęć a'la Matrix przy użyciu sprzętu telewizyjnego.
Plus za brak wieśniaków i w końcu pokazanie ludzi pod namiotami.
Minus za Dexa strzelajacego nad głowami, jak by nie mógł strzelać ogłuszaczem na wprost.
Plus za fajne scenki, zwłaszcza jak się chowali przed Dexem, jak sie odpytywał, kto skasował Wraith.
Generalnie dobry odcinek, zwłąszcza, że widać, że Dex nie był jakimś żołdakiem i tyle, ale też kochającym mężem, gotowym zginąć za żonę.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych