Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 043 - S02E19 - S.O.S


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
226 odpowiedzi w tym temacie

#101 SunFireX

SunFireX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 65 postów

Napisano 14.04.2006 - |12:30|

Jeśli chodzi o Henry Gale'a. Niestety zawiodłam się na nim. Po poprzednim odcinku argumentowałam, że jest to pozytywna postać. W tej chwili coraz częściej dopadają mnie wątpliwości.


Ja w chwili obecnej nie wiem co mam myslec o Paniczu Henrym, na poczatku wydaje sie taki biedny - zachowuje sie tak jakby uciekl od 'innych' bo nie podobalo mu sie to co robili, a teraz przypomina kogos ala tajnego agenta, ktory ma ich wprowadzic w blad lub po prostu sam z siebie jest takim nikczemnikiem i chce ich wszystkich pozabijac/zrobic cos zlego/pokazac wyspe swiatu - nie wiedzialem jak zakonczyc post po przeczytaniud dziesiatek teorii :mellow:
  • 0

#102 hristoff

hristoff

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 14.04.2006 - |12:31|

Probowalem sie czegos dopatrzyc w tym odcinku czegokolwiek w kwestii teorii dotyczacej szpiega Innych w grupie rozbitkow.

Za cel obralem sobie tytulowa pare. Dlaczego?
Rose od zawsze wiedziala za jej maz przezyl katastrofe - dlaczego byla tak pewna? Czyzby Inni przekazywali jej na biezaco informacje o drugiej grupie rozbitkow?
A moze zdrajca jest Bernard? Moze zdradzil ze wzgledu na obiecanki Dharmy ze jego milosc przezyje tu na wyspie jeszcze dlugie lata...
Ponizej moje spostrzezenia z odcinka 19:
1. Cala kwestia spotkania Bernarda z Rose - niby przypadek ale cos mi tutaj nie pasuje, szybkie oswiadczyny, pozniej informacja o chorobie - moze Bernard jest pracownikiem Dharmy specjalnie podstawionym Rose...
2. ok. 22:40 Bernard mowi cos takiego do Rose: "gdybym nie probowal czegos zrobic ciebie by tutaj nie bylo" - interesujaca kwestia
3. pierscionek Rose - ma w sobie cos ze znaku Dharmy ale moze przesadzam
http://lost-media.co...um=1039&pos=626



Teoria, oglednie mowiac, z lekka "niedopracowana", by sie grzecznie wyrazic i nie obrazic jej tworcy. :] Para starszukow szpiegami Innych. Jaaaasne, tym bardziej ze w ogole nie sa w "paczce" i praktycznie nie uczestnicza w ogole w waznych wydarzeniach zwiazanych z bunkrem i wyprawach "glownodowodzacych" lostowiczow.
Rose byla taka pewna, ze jej maz nie zginal, bo posiada, jak ktos to wczesniej trafnie ujal, "kobieca intuicje". Z tego samego powodu wiedziala, ze wizyta u uzdrowiciela nic jej nie pomoze, a takze ze jej choroba sie cofnela odkad Rose trafila na Wyspe.
Z kolei gdyby Bernard byl szpiegiem, to po co by byly te cale szopki z ukladaniem znaku S.O.S.? Po co chcialby sie wydostac razem z Rose z Wyspy? Nie przekonywalby przeciez innych rozbitkow, by nie siedzieli bezczynnie, ale aktywnie szukali sposobu ucieczki.

1. Szybkie oswiadczyny wynikaly z faktu, ze przez cale zycie Bernard byl kawalerem. Gdy spotkal Rose od pierwszej chwili wiedzial ze sa sobie przeznaczeni. Oboje zreszta byli juz niemlodzi, wiec tym bardziej wskazany byl pospiech. :]
2. Bernard powiedzial wlasnie takie slowa, bo byl przekonany ze Rose zostala wyleczona przez uzdrowiciela, do ktorego ją sprowadzil. Dopiero na wyspie dowiedzial sie ze zona go oklamala, zatajac prawdziwy przebieg i rezultat wizyty.
3. Tak, przesadzasz. W pierscionku ma nic ze znaku Dharmy.

Mam nadzieje, ze powyzsze wywody w zupelnosci starczaja na obalenie tej teorii. :]

Użytkownik hristoff edytował ten post 14.04.2006 - |12:34|

  • 0

#103 swiety

swiety

    Szeregowy

  • Email
  • 11 postów

Napisano 14.04.2006 - |12:34|

A z czymże jest taka interesująca? Rose nie miała zamiaru się leczyć, to Bernard robił wszystko żeby jej pomóc w tym umówił ją z uzdrowicielem. Gdyby siedział na tyłku i się pogodził tak jak Rose to by nigdy nie pojechali do Australii, nie wsiedli do samolotu linii Oceanic i nie rozbili się na wyspie. Prosta sprawa, żadnych tajemnic

a nie pomyslales ze to zdanie moze miec podwojny sens? moze to Bernard jest odpowiedzialny za to ze Rose znalazla sie wyspie?
podobno Bernard to dentysta a spojrz na jego uzebienie - nie zastanawia cie to?

Tak, przesadzasz. W pierscionku ma nic ze znaku Dharmy.

z logo Dharmy nie, ze symbolu dharmy - tak

Użytkownik swiety edytował ten post 14.04.2006 - |12:41|

  • 0

#104 SunFireX

SunFireX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 65 postów

Napisano 14.04.2006 - |12:38|

a takze ze jej choroba sie cofnela odkad Rose trafila na Wyspe.


Apropo choroby Rose bardzo ciekawi mnie to, ze wiekszosc jasnowidzow/uzdrowicieli itp. w serialu po zetknieciu sie z jednym z bohaterow zaczynaja sie czegos obawiac/dziwnie zachowywac. W przypadku Rose byl to uzdrowiciel, ktory powiedzial nam, ze Rose musi znalezc miejsce gdzie bedzie wystapi magnetyzm - a jak dobrze wiemy w bunkrze wystepuje cos takiego :mellow:

a nie pomyslales ze to zdanie moze miec podwojny sens? moze to Bernard jest odpowiedzialny za to ze Rose znalazla sie wyspie?
podobno Bernard to dentysta a spojrz na jego uzebienie - nie zastanawia cie to?


Jakbys przesiedzial tyle na wyspie co on tez bys nie mial podobnego stanu swojej paszczy :huh:
  • 0

#105 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 14.04.2006 - |12:39|

a nie pomyslales ze to zdanie moze miec podwojny sens? moze to Bernard jest odpowiedzialny za to ze Rose znalazla sie wyspie?
podobno Bernard to dentysta a spojrz na jego uzebienie - nie zastanawia cie to?

Szewc bez butów chodzi.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#106 Quentin

Quentin

    Starszy plutonowy

  • Email
  • 581 postów
  • MiastoKrzesło przed kompem

Napisano 14.04.2006 - |12:46|

a nie pomyslales ze to zdanie moze miec podwojny sens? moze to Bernard jest odpowiedzialny za to ze Rose znalazla sie wyspie?


Jak to może jest odpowiedzialny? Na pewno jest odpowiedzialny. On ją do Australii zaciągnął. Nie, nie pomyślałem, że może mieć podwójny sens w sytuacji kiedy w pojedynczym sensie wszystko jest jasne i klarowne. W ten sposób myśląc to prawie każde wypowiadane przez nich zdanie może mieć jakiś podwójny sens, a w sytuacji gdy więcej jest pytań i odpowiedzi lepiej poroztrząsać to co nie jest do końca jasne, a nie to, co jest wiadome.

Przy czym przyznam Ci rację, bo przecież monopolu na wiedzę nie mam. To zdanie może mieć podwójny sens. Tyle tylko, że wg mnie w 100% nie znaczy nic więcej poza to, co oczywiste.

podobno Bernard to dentysta a spojrz na jego uzebienie - nie zastanawia cie to?


Nie, widocznie nie jest z nim tak źle skoro w ogóle nie zwróciłem na nie uwagi. Poza tym dentysta raczej trudno żeby przy swoich zębach dłubał - może miał kiepskiego dentystę ;) Poza tym siedzą na wyspie już dość długo, a Bernard swoje lata ma. Idąc dalej trza by zbadać jaki wpływ na jakość uśmiechu mają owoce mango :)
  • 0
Bezpłciowa sygnatura zgodna z regulaminem.

#107 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 14.04.2006 - |12:58|

Właśnie obejrzałem 19 odc.Ciekawy motyw z rose i bernardem,wyspa ją uleczyła tak jak locke.
A henry to perfidnie w bambuko leci.Chce podburzyć lostowiczów.Coś mi się wydaje że othersi nie zgodzą się na wymiane walta,skoro go tak trzymają to po coś im jest potrzebny.
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#108 SunFireX

SunFireX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 65 postów

Napisano 14.04.2006 - |13:01|

Właśnie obejrzałem 19 odc.Ciekawy motyw z rose i bernardem,wyspa ją uleczyła tak jak locke.
A henry to perfidnie w bambuko leci.Chce podburzyć lostowiczów.Coś mi się wydaje że othersi nie zgodzą się na wymiane walta,skoro go tak trzymają to po coś im jest potrzebny.


Mysle, ze kwestie Walta rozjasni nam Michael w nastepnym odcinku. Oczywiscie o ile dojdzie do siebie :mellow: W co akurat mozna watpic patrzac na poprzednie odcniki.
  • 0

#109 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 14.04.2006 - |13:14|

Mysle, ze kwestie Walta rozjasni nam Michael w nastepnym odcinku. Oczywiscie o ile dojdzie do siebie :mellow: W co akurat mozna watpic patrzac na poprzednie odcniki.


Oj chyba jednak nie rozjaśni.Micheal pewnie biegał bezczynnie po jungli i nic nie znalazł(sam zeke mówił jackowi że michael ich nie znajdzie).Chyba że widział coś przed tym jak spotkał jack'a i kate,ale czy to mógł być walt??Możliwe że zbliżył się do obozu othersów(czy czegoś w czym oni żyją)a oni go tak pogonili że facetowi tchu zabrakło.

Użytkownik piotrekoonpl edytował ten post 14.04.2006 - |13:16|

  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#110 SunFireX

SunFireX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 65 postów

Napisano 14.04.2006 - |13:18|

Uwazam, ze zostal zlapany przez innych i jakims cudem udalo mu sie uciec i wlasnie uciekal gdy zostal 'zlapany' przez Jacka i Kate. Chociaz rownie dobrze mogl tylko cos zobaczyc... i zaczal uciekac :mellow:
Co do ucieczek.. to bardzo dziwne, niby sa tacy super mega, a coraz wiecej osob im ucieka :huh:
  • 0

#111 Eko

Eko

    Kapral

  • Użytkownik
  • 243 postów

Napisano 14.04.2006 - |13:20|

Przesadzacie. Pierścionki? Zdania z potójnym sensem? A może komuś się włosy ułożyły w znak Dharmy? A tak w ogóle wiecie co? Wszyscy na tej wyspie pracują dla Dharmy, tylko żadne z nich nie wie tego o pozostałych, i wszyscy przed sobą udają, łącznie z Vincentem, będącym genetycznie spreparowanym psem.

Zamiast gdybać o następnym odcinku, czy Michael będzie przytomny, czy otworzy oczy, czy się odezwie a może czy pobawi się z lostowiczami w kalambury, po prostu obejrzyjcie trailer a wszystkie te bezsensowne dociekania skończą się.
  • 0

#112 Dooku

Dooku

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoPrzeźmierowo

Napisano 14.04.2006 - |14:16|

Odcinek średni z kilkoma rzeczami na plus:

- stosując filozofię: "kto nie ma retrospekcji, ten jest others", wreszcie wiemy, że małżeństwo jest zwykłymi obywatelami

- cieszy fakt, że w jednym odcinku (retrospekcji) została przedstawiona cała historia Rose i Bernarda. Od poznania się, aż do podróży lotem 815. Nie przepadam za nimi i mam nadzieję, że to ostatni o nich odcinek

- należy również się cieszyć (mi się to podobało), że wreszcie odcinek był dość mocno realistyczny. Chodzi o to, że rozbitkowie zachowują się wreszcie jak normalni ludzie, którzy przeżyli katastrofę. Wreszcie próbują 'się ratować', zaczynają z sobą rozmawiać. Oczywiście nie muszą sobie mówić np o braku Vincenta, ale raczej znalezienie kolejnych bunkrów na podobno bezludnej wyspie, z pełnym wyposażeniem, lampami, stołem operacyjnym i szatnią jest dość zaskakującą wiadomością.

A co do Michaela, on mógł w ogóle nie znaleść innych, sami powiedzili, że ich nie znajdzie więc nie będzie miał nic ciekawego do powiedzenia.
  • 0
Don't tell me, what I can't do!

#113 hydro2

hydro2

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 87 postów

Napisano 14.04.2006 - |14:22|

Nie podobalo mi sie w tym odcinku to ,ze przez to,ze wyspa "wyleczyla" chorobe Rose - ta wraz z Bernardem nie beda chcieli jej opuszczac,podobnie jak reszta,ktorych ta wyspa uleczyla.Czyzby nasi bohaterowie nie mieli zamiaru jej opuszczac nawet jesli to bedzie mozliwe? Jesli tworcy chca w taki sposob chca zakonczyc serial to bedzie to klapa na calego.To byla najwieksza wada Błękitnej Laguny 2,przez co zchrzanili ta czesc straszniscie,przez samo zakonczenie.Mam nadzieje,ze tutaj nie popelnia tego bledu
  • 0

#114 boone

boone

    Sierżant

  • Email
  • 686 postów
  • MiastoPodgorica

Napisano 14.04.2006 - |14:24|

Znalazłem w internecie kolejną rzecz dotyczącą odcinka 2x19 która przykuła moją uwagę.
Mianowicie spójrzcie na to zdjęcie zamieszczone na forum z Lost-media.
Dołączona grafika
Ja uważam, że lekarz z 2x01, który idzie korytarzem nie jest taki sam jak Issac z 2x19, ale oceńcie sami. Czy fani znowu przesadzają i szukają w odcinku bezsensownych rzeczy ? :P (te szczegóły z takim samym samochodem w gazecie, kulami Locke'a i smutną miną z kamieni są według mnie bardziej prawdopodobne niż to, ale jak już powiedziałem... oceńcie sami.)

Dopiero teraz to znalazłem, a jak mną wstząsnęło !! :D

Spójrzcie na rejestrację samochodu, którym jechali Rose i Bernard, a na rejestrację samochodu (vanu), którym jechał Sayid w 1x21 The Greater Good... jest taka sama. MRL 724...

Dołączona grafika
Dołączona grafika
Na zdjęciu podanym tutaj z 1x21 dobrze tego nie widać, ale uwierzcie mi, że tak jest, albo sprawdźcie w filmie :P

Jest to taka sama sytuacja jak w 2x17 i 1x19., z identycznymi rejestracjami.

Użytkownik boone edytował ten post 14.04.2006 - |14:36|

  • 0
Cause you never think the last time is the last time, you think there'll be more.

#115 Old Death

Old Death

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 43 postów

Napisano 14.04.2006 - |14:35|

Ja mam takie przeczucie że tym samolotem leciała ta dzieczynka co była u Issaca kiedy Rose i Bernard go odziedzili i ona była jego córką. Po katastrofie samolotu zgineła jak i Issac a Jack wział te Kule. Co wy na to?

PS: A kim może być ten dziadek co w rozmowie Rose z Bernardem ma taki dziwny najazd kamery. Może kolejne złudzeinie?

Użytkownik Old Death edytował ten post 14.04.2006 - |14:36|

  • 0

#116 SunFireX

SunFireX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 65 postów

Napisano 14.04.2006 - |14:52|

Nie podobalo mi sie w tym odcinku to ,ze przez to,ze wyspa "wyleczyla" chorobe Rose - ta wraz z Bernardem nie beda chcieli jej opuszczac,podobnie jak reszta,ktorych ta wyspa uleczyla.Czyzby nasi bohaterowie nie mieli zamiaru jej opuszczac nawet jesli to bedzie mozliwe? Jesli tworcy chca w taki sposob chca zakonczyc serial to bedzie to klapa na calego.To byla najwieksza wada Błękitnej Laguny 2,przez co zchrzanili ta czesc straszniscie,przez samo zakonczenie.Mam nadzieje,ze tutaj nie popelnia tego bledu


Akurat to nie jest powiedziane, ze inni tez jej nie beda chcieli opuszczac :huh:
  • 0

#117 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 14.04.2006 - |16:00|

Co do "henrego"już chyba się poddał,i skończył z kłamstwami,teraz będzie cały czas milczał,aby niepowiedzieć jakiejś głupoty,która da lostowiczom przewage.
A co do michaela to niewydaje mi się aby on został schwytany przez othersów,on jest im nie potrzebny.Pewnie biedak biegał cały czas po lesie szukając szczęscia.
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#118 sadam^

sadam^

    Szeregowy

  • Email
  • 5 postów

Napisano 14.04.2006 - |17:18|

PS: A kim może być ten dziadek co w rozmowie Rose z Bernardem ma taki dziwny najazd kamery. Może kolejne złudzeinie?

tez to zauwazylem i sprawdzilem podobienstwo Issaca i tego "dziadka" ale nie maja ze soba duzo wspolnego (:
  • 0

#119 logic

logic

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 251 postów
  • MiastoŁomża

Napisano 14.04.2006 - |17:25|

Coraz bliżej finału... Odcinek tak 7/10... Flashbacki przewidywalne jakoś mnie nie zachwyciły... Wiemy ze eko buduje kościół :D No i wreszcie wraca Michael! Minusem jest jednak to, że w odcinku nic się nie dzieje... Wyprawa Jacka i Kate mało porywająca... Ale ogólnie nie tak źle.
  • 0
The memory remains.

#120 Jinn

Jinn

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 319 postów

Napisano 14.04.2006 - |17:44|

Mianowicie spójrzcie na to zdjęcie zamieszczone na forum z Lost-media.

Na zdjęciu są 2 różne osoby. Ten lekarz jest dużo młodszy od Issacka.

Rzućmy okiem do książki "Trójkąt Bermudzki - Zagadka rozwiązana" pana Lawrence'a Davida Kusche.

Ujmę to tak :D
Na temat katastrof na Morzu Sargasowych jest co najmniej kilka jak nie kilkanaście teorii. Od UFO po wybuchy metanu i dzikie fale.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych