Ulubiona rasa
#101
Napisano 13.01.2010 - |16:49|
#102
Napisano 13.01.2010 - |21:45|
#103
Napisano 13.01.2010 - |22:06|
#104
Napisano 13.01.2010 - |23:37|
Zasadniczo poza nielicznymi wyjątkami (najczęściej byli to pradawni-buntownicy) takimi jak Oma Desala, Merlin (po descendencji), Athar, Janus czy może Orlin o pradawnych jako całości, zarówno tych z przeszłości jak i obecnych ascendentów, mam bardzo złe mniemanie.
#105
Napisano 03.10.2010 - |17:35|
#106
Napisano 06.10.2010 - |19:01|
#107
Napisano 07.12.2010 - |00:00|
Kręci mnie jakoś idea węża w mózgu, cała ta otoczka wokół relacji nosiciel-symbiont. To musiałoby być niesamowite, zwłaszcza jeśli ma się z symbiontem dobre relacje, jakie budowali Tok'Ra. Po prostu magia. Od kiedy byłam małą dziewczynką chciałam mieć węża w mózgu. :>
No i Wraith... Cudy, po prostu cudy "natury". Od dziecka kręci mnie idea wampiryzmu (nie, nie Tłajlajtowego). Lubię ten temat, lubię Vlada od Pala i jego ojca co się Diabłem zwał... Ale przechodząc do sedna - Wraith są dla mnie taką odpowiedzią na wampiryzm. Żerują na ludziach, mają egzotyczną, kosmiczną urodę, w większości śliczne białe włosy i piękny kolor skóry. To, że są "tymi złymi" sprawia tylko, że lubię ich bardziej. To do nich pasuje i choć nie zawsze ich postępowanie mi się podobało, nie zawsze było logiczne - to gorąco im cały czas kibicowałam.
Może lubię na Ciebie patrzeć
i wyobrażać sobie jak smakujesz?
Nakarm psa z Szerlokiem - KLEMENS
#108
Napisano 07.12.2010 - |17:52|
Tollanie, Tok`Ra i spółka raczej mnie irytowali (wychodzi na to, że nerwowa ze mnie baba), najczęściej własną ignorancją i zadufaniem w sobie.
Wraith tak jakby mniej, ale to chyba przez to, że aktorzy zanim zrobili złowrogie "groar!" i nie rzucili się na obiad, ruszali się w fajny sposób. Sztuczny, sztywny, prawie że mechaniczny - przechylanie głowy na bok w slow-motion mnie kupiło.
A tę wspomnianą "kosmiczną urodę" wybitnie krzywdzi ich problem dentystyczny
#109
Napisano 07.12.2010 - |18:29|
Może lubię na Ciebie patrzeć
i wyobrażać sobie jak smakujesz?
Nakarm psa z Szerlokiem - KLEMENS
#110
Napisano 07.12.2010 - |18:44|
Jestem koszmarnie ciekawa, jak uzyskali taki efekt przy charakteryzacji.
A i nie wspomniałam o dźwiękach wydawanych przez Wraith. Jakby człowiek się uparł i chciał sobie dokręcić teorię, to jest aż za łatwo bawić się w interepretacyjki.
A i poprzednio nie wspomniałam o Ori - jak same ogniki nie wzbudziły we mnie jakichś szczególnych uczuć łącznie z Adrią, tak bardzo podobał mi się Doci i Doci opętany przez Ori. Rawr. To było zacne i efekciarskie.
#111
Napisano 20.10.2011 - |05:48|
Jeśli chodzi o statki to ładniejsze były te Asgardczyków.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych