908 odpowiedzi w tym temacie

[SteFan]

Jak dla mnie po 2 odcinakch inaczej ale bardzo ciekawie chodz są pewne niedoróbki.

Co do serialu to:

- przejście rozwalonego terminatora, a raczej głowy to tandeta, co innego gdyby zostałą na niej skóra...
- fakt, że reszta terminatora trafiła na złom jest conajmniej bardzo dziwna, taka technologia i nikt tego nie badał tylko na złom wywalili WTF

Najbardziej rażący błąd jak do tej pory.

- kobiecy "ochroniarz" John'a to bardzo ciekawy pomysł, zwłąszcza, że to jakiś inny model, je, rany się goją, ciekawy jestem jaki będzie tego finał... może to jakaś wersja niezrobiona przez SkyNet, tylko projekt ludzi

Myślałem ze spadne z krzeszła po usłyszeniu "Come with me if you want to live! " w porównaniu do Arnolda trochę smiesznie wyszło ale podaoba mi sie ten nowy model i uważam ze to główna zaleta tego serialu jak do tej pory. Mi sie podoba jak ona gra tego terminatora.

Ponadto większość sadzi ze to jakiś stary model T100 a mi sie wydaje ze to właśnie jeden z nowszych lub całkiem innej serii.
Jeden z terminatorów nie moze rozpoznać tej wersji a ona sama mówi o sobie ze jest inna.
Ja bym obstawiał na jakiegoś cyborga czyli połączenie człowieka z terminatorem.

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz i jest ona kompletnie nie przemyślana, a mianowicie: blaszaki. Jeśli akcja ma dziać się zaraz po drugiej części, to niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, ale czemu przysyłają przestarzałe modele terminatorów gdy, już w drugiej części Arni był zabytkiem, bo skynet wysłało T1000 czyli płynny metal, a tu akcja dzieje się zaraz po dwójce, a oni z przyszłości wysyłają stare pudła, w przypadku laski to jeszcze ujdzie, ale te terminatory które mają ich zlikwidować są prawdopodobnie modelami podobnymi do Arniego, a powinny to już być nowe modele takie ,jak T1000.

Tak akcja dzieje sie zaraz po drugiej części ale sam SKYNET z 2części nie powstał w 97r wiec i T1000 nie powstał dlatego pewnie mamy modele bardziej podobne do T100.
Poza tym kto powiedział ze muszą wysyłac T1000 a jesli zrobili na odwrót czyli np:
Z roku 2020 do roku 1991 - T1000
Z roku 2011 do roku 1997 wysłali - T100
Daty sa przykładowe.
Tak wiec najwarzniejsza jest data wysłania robota a nie rok w którym sie znalazł.

Użytkownik SteFan edytował ten post 19.01.2008 - |15:17|

[wergora]

Ja bym obstawiał na jakiegoś cyborga czyli połączenie człowieka z terminatorem.

Cyborg to właśnie połaczenie człowieka z robotem. No chyba że coś się zmieniło przez te lata. Czyli terminator to cyborg.

[KAYRON]

Cyborg to właśnie połaczenie człowieka z robotem. No chyba że coś się zmieniło przez te lata. Czyli terminator to cyborg.

No i właśnie nie!!!!!
Cyborg to jest połączenie człowieka z częściami mechanicznymi!!
Cyborgiem był np. Robocop ale to przypadek szczególny bo z człowieka został tylko mózg.
Szczerze mówiąc...o już wiem cyborgiem klasycznym był Darth Vader-człowiek + mechanizmy bo bez nich nie mógł funkcjonowac.
Od samego początku(czyli od T1)ludzie mylą te pojecia-terminatory to klasyczne ROBOTY!
To co z tego że pokryte ludzką tkanką,no dobra ludzkopodobną-szkielet metalowy a co najważniejsze mózg też meczaniczny!
Niech będzie - organizm cybernetyczny jak T-800 mówi w T2 do Johna ale napewno nie cyborg
Te tłumaczenia i tak nic nie dadzą ludzie nadal będą się upierac że terminator to cyborg

[wergora]

Z tego co pamiętam to Reez mówi do Sary w T1 że Terminator to cyborg, maszyna pokryta ludzką tkanką.

[SteFan]

Cyborg to właśnie połaczenie człowieka z robotem. No chyba że coś się zmieniło przez te lata. Czyli terminator to cyborg.

No i właśnie nie!!!!! angry.gif angry.gif
Cyborg to jest połączenie człowieka z częściami mechanicznymi!!
Cyborgiem był np. Robocop ale to przypadek szczególny bo z człowieka został tylko mózg.

Dla mnie cyborg to połączenie maszyny z żywą tkanką i jedno bez drugiego nie moze funkcjonować a czy w wiekszości jest maszyną czy człowiekiem to już nie ma znaczenia.

Terminatory to roboty gdyż mogą funkcjonować bez pokrycia ludzką tkanką.
Przynajmniej ja tak rozumiem.

Z tego co pamiętam to Reez mówi do Sary w T1 że Terminator to cyborg, maszyna pokryta ludzką tkanką.

W 2 odc jest tez pokazane jak wrogi terminator ocenia sytuacje i nasza terminatorka podpisana jest jako "unknown cyborg"

Użytkownik SteFan edytował ten post 20.01.2008 - |00:26|

[KAYRON]

Dla mnie cyborg to połączenie maszyny z żywą tkanką i jedno bez drugiego nie moze funkcjonować a czy w wiekszości jest maszyną czy człowiekiem to już nie ma znaczenia.

No i okey.
Każdy ma swoje zdanie i nie zamierzam się kłócic.
Ja podałem tylko definicję encyklopedyczną czyli prawidłową a każdy ma prawo do swojego zdania.
A to co Rees mówi do Sary w T1 to niekoniecznie musi byc prawda prawdziwa.
Dobra zakończmy ten temat co miałem do powiedzenia to powiedziałem.

[Ogrodnik]

A mnie po 2 odcinkach dotychczas podobaja sie miny terminatorow, gdy ida biegac (takie spode łba) - dokladnie takie myny robil terminator 2 (ten ciekło-metaliczny). Poza tym.... raczej zieeew. Wieje nudą.

[Toudi]

jest źle a chyba będzie jeszcze gorzej... tak pokrótce można skomentować odcinek nr 3...
13 lat po wydarzeniach z T2, Sarah przychodzi do żony Dysona i pyta się, czy ich zna.. A co lepsze, ona jednego z nich zna...
oni chcą powstrzymać Dzień Sądu, a maszyny niby są budowane w szafie w domu... I te pytania Johna - jak jest komputer podłączony, czy może się uczyć, czy może się łączyć z innymi? i najlepsze Jaki ma transfer... Już widzę amerykanów kupujących coraz wolniejsze łącza by ich komputer przypadkiem nie stał się "świadomy"...

a i kukła z pilota zrobiła sobie nową skórę...

Najciekawszą postacią w sumie jest agent FBI, ale ma za małą rolę a poza tym, to nie serial o nim

edit: serial ma duże prawdopodobieństwo nie przejścia progu 5 odcinków choć w sumie ma 9 więc może te 4 potem jeszcze wytrzymam
edit2: byłbym zapomniał, najgłupszy był początek i te dywagacje o bombie atomowej... biorąc pod uwagę, że nad bombą pracowały na raz trzy kraje, szanse że nie doszło by do jej stworzenia po przez zabicie jednej osoby, czy tam zespołu, są tak bezsensowne, jak próba powstrzymania DS w 1997 gdzie komputery są wszędzie...
Jeszcze żeby próbowali zabić Einstaina, czy tam Curie... ale nie, oni chcą uśmiercić kogoś gdzieś na końcu, kogo względnie łatwo można zastąpić...

Użytkownik Toudi edytował ten post 22.01.2008 - |11:45|

[rexus]

Sam nie wiem co myśleć - w zasadzie to wymyślić coś oryginalnego do tego serialu jest trudno poza bijatykami robocików w obronie Johna - scenę pierwszą odebrałem tak że mimo wszystko coś co ma kiedyś powstać wcześniej czy później powstanie i nic temu nie przeszkodzi.

John w szkole - ok niech sie uczy ale przedstawione to tak nijako - można to pominąć. Po 10 latach staje sie znawca współczesnych kompów trochę to naciągane. Nowa skóra Złomiarza - nie wiem - przyjmuje to za sci-fi i tyle.

Debilek z komputerkiem do gry w szachy który ma "humory" beznadziejny. Zrobił sobie kompa z x-box'ów no to już przegięcie. Juz myślałem że będzie bzykanko z Sahra (bo głupi amerykanie lubią jak sie bzykają w serialach) na szczęście oszczędzono mi tego - za to goleni nóżek mi sie podobało szkoda ze sie zacięła ;(

Wydaje sie że John powinie trafić do psychiatryka na jakiś czas bo chyba mu sie w głowie pierdzieli - to rozchwiane emocjonalnie dziecko które zachowuje sie nielogicznie. Nasz babski terminek to też dziwny jest w 1 odcinku w szkole potrafiła sie normalnie zachowywać tu jak idiotka - scenarzysta s[beeep]ił sprawe.

Odcinek taki sobie - nie jest jeszcze tragicznie ale dobrze też nie jest - czekam na coś innego chodź sam nie wiem na co bo nie mogę sobie wyobrazić ciekawej fabuły do tego serialu.

6/10

Użytkownik rexus edytował ten post 22.01.2008 - |17:46|

[Zetnktel]

Mowcie co chcecie mi sie tam serial podoba Lubie filmy z terminatorem i serial tez polubilem. Takie wytykanie bledow to szukanie dziury w calym. Jak komus sie nie podoba to niech nie oglada na sile. Albo sie serial lubi albo nie proste jak budowa cepa. BTW gdzie mozna znalezc wyniki ogladalnosci. Np zeby porownac PB z tym itp

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 22.01.2008 - |17:51|

[misiokles]

Takie wytykanie bledow to szukanie dziury w calym. Jak komus sie nie podoba to niech nie oglada na sile.

Nie do końca - przyjęcie postawy biernej prowadzi do coraz to większych obniżek poziomu. Scenarzystom nie będzie się chciało wymyślać skomplikowanych i logicznych fabuł bo... telewidz i tak to wszystko wchłonie jak gąbka. Doprowadzić to może do zidiocenia (patrz film idokracja).

[LunatiK]

Takie wytykanie bledow to szukanie dziury w calym

raczej szukanie całego w tej dziurze.

10 lat niebytu i człowiek jest nadal znawcą współczesnej techniki.
Skóra na robociku "sama" sie nałożyła nawet zaznaczyli gdzie trzeba było powieki rozciąć. A po co były mu oczka tego profesorka?
Podczas przepytywania mamusi po randce brakło tylko pytania "gdzie jest słonko kiedy śpi"
Czy w hameryce sprzedają telefony z wbudowaną karta sim??
Czy w hameryce pobierają odciski zaraz po urodzeniu?? A jeśli nawet to czy to normalne że jak widzisz 30 letniego faceta i nie znajdujesz w bazie to sprawdza sie dzieci.
Jakim cudem niebieskooka wcześniej potrafiła sie zachowywać normalnie a teraz bardziej już przypomina "Date" z ST


A jakby sie ktoś czepiał czemu oglądam to jak większość, lubie terminatora i byłem ciekaw.

Użytkownik LunatiK edytował ten post 23.01.2008 - |01:07|

[sot]

raczej szukanie całego w tej dziurze.

10 lat niebytu i człowiek jest nadal znawcą współczesnej techniki.
Skóra na robociku "sama" sie nałożyła nawet zaznaczyli gdzie trzeba było powieki rozciąć. A po co były mu oczka tego profesorka?
Podczas przepytywania mamusi po randce brakło tylko pytania "gdzie jest słonko kiedy śpi"
Czy w hameryce sprzedają telefony z wbudowaną karta sim??
Czy w hameryce pobierają odciski zaraz po urodzeniu?? A jeśli nawet to czy to normalne że jak widzisz 30 letniego faceta i nie znajdujesz w bazie to sprawdza sie dzieci.
Jakim cudem niebieskooka wcześniej potrafiła sie zachowywać normalnie a teraz bardziej już przypomina "Date" z ST
A jakby sie ktoś czepiał czemu oglądam to jak większość, lubie terminatora i byłem ciekaw.

Wiesz to nie tyle chodzi o to żę to było zaznaczone do przecięcia, a o to że to nie powinno się zrosnąć bo jednak oczy się otwierają i nie trzeba być profesorem żeby wpaść na pomysł z przecięciem w tym miejscu. A oczy profesorka to mu się przydadzą jako swoista zasłonka bo przecież mu nie wyrosły oczy i ze swoimi czerwonymi oczami to by się bardzo wyróżniał.
Tak, jedna firma na pewno sprzedaje telefony z kartą sim.
Jeżeli chcesz lecieć samolotem to ci pobiorą odciski palców, a wszystko to dzięki terrorystom.

A tak co do serialu ja staram się jakoś bardzo nie zwracać uwagi na głupoty jakie tam robią i oglądam to jako trochę alternatywne wydarzenia do filmów i ogląda się to tak znacznie lepiej.

[inwe]

byłbym zapomniał, najgłupszy był początek i te dywagacje o bombie atomowej... biorąc pod uwagę, że nad bombą pracowały na raz trzy kraje, szanse że nie doszło by do jej stworzenia po przez zabicie jednej osoby, czy tam zespołu, są tak bezsensowne, jak próba powstrzymania DS w 1997 gdzie komputery są wszędzie...
Jeszcze żeby próbowali zabić Einstaina, czy tam Curie... ale nie, oni chcą uśmiercić kogoś gdzieś na końcu, kogo względnie łatwo można zastąpić...

właśnie mnie to najbardziej zdenerwowało w tym odcinku; pseudofilozoficzne rozważania dla debili; bez znajomości faktów, bez kontekstu; nasza droga Sarah myśli zapewne, że zbudowanie bomby A było takim stand-alone wydarzeniem bez wpływu na inne dziedziny techniki i nauki; ciekawe co powiedziałaby rodzicom dzieci uratowanych, chociażby, za pomocą medycyny nuklearnej czy też rodzicom żołnierzy, którzy zginęliby podczas lądowania w Japonii, która by nie skapitulowała, gdyby nie Hiroszima i Nagasaki; a nawet gdyby udało jej się powstrzymać powstanie bomby"Made in USA" ciekawe czy uśmiechałoby się jej uczyć ruskiego po tym, jak Sowieci by swoje maleństwo skonstruowali(a skonstruowaliby na pewno wcześniej czy później);

zresztą cóż za debilny pomysł z powstrzymaniem powstania SKYNET; wcześniej czy później ktoś to skonstruuje; czyżby nasza heroina sama jedna chciała powstrzymać rozwój techniki??; życzę powodzenia ;

Użytkownik inwe edytował ten post 23.01.2008 - |07:48|

[LunatiK]

Wiesz to nie tyle chodzi o to żę to było zaznaczone do przecięcia, a o to że to nie powinno się zrosnąć bo jednak oczy się otwierają i nie trzeba być profesorem żeby wpaść na pomysł z przecięciem w tym miejscu. A oczy profesorka to mu się przydadzą jako swoista zasłonka bo przecież mu nie wyrosły oczy i ze swoimi czerwonymi oczami to by się bardzo wyróżniał.

chodzi mi o to że była wyzaźna bruzda w miejscu gdzie powinien przeciać. No i powiesz mi gdzie te oczka miałby wsadzić?? bo tak na moje oko to w oczodołach nie ma już miejsca.

[Magnes]

Wystarczy że przednie części oczek założy. Ale idiotyzm tego serialu zaczyna przebijać Prison Break. Szczególnie pseudonaukowym bełkotem, który jest straszny (wspomniane pytania Johna o łącze, czy bełkot speca od skóry).
Swoją drogą ciekawe czy ta nowa skóra i oczka terminatorowi przypadkiem nie zgniją.

Użytkownik Magnes edytował ten post 23.01.2008 - |12:15|

[Zetnktel]

raczej szukanie całego w tej dziurze.

10 lat niebytu i człowiek jest nadal znawcą współczesnej techniki.
Skóra na robociku "sama" sie nałożyła nawet zaznaczyli gdzie trzeba było powieki rozciąć. A po co były mu oczka tego profesorka?
Podczas przepytywania mamusi po randce brakło tylko pytania "gdzie jest słonko kiedy śpi"
Czy w hameryce sprzedają telefony z wbudowaną karta sim??
Czy w hameryce pobierają odciski zaraz po urodzeniu?? A jeśli nawet to czy to normalne że jak widzisz 30 letniego faceta i nie znajdujesz w bazie to sprawdza sie dzieci.
Jakim cudem niebieskooka wcześniej potrafiła sie zachowywać normalnie a teraz bardziej już przypomina "Date" z ST
A jakby sie ktoś czepiał czemu oglądam to jak większość, lubie terminatora i byłem ciekaw.

ad1.. Ja tego w filmie tak niewidze
ad2. Jak to po co.. dla kamuflazu
ad4Uwazniej ogladaj.. Zanim kupila telefon a wyszla ze sklepu minelo troche czasu.. wyraznie jest to pokazane. Rownie dobrze mogles do swojego pytania dopisac ze za darmo
ad6. To jest minuus....

A ja lubie terminatora i mi to wogole nie przeszkadza.. uwazam pomysl na ten serial za swietny i mam nadzieje ze doczekam sie kilku sezonow.. BTW ponawiam pytania gdzie mozna sprawdzic ogladalnosc

[Toudi]

BTW ponawiam pytania gdzie mozna sprawdzic ogladalnosc

Może byś przeczytał przyklejone tematy, tam masz opisane gdzie...

[Zetnktel]

Z tego co tam pisze pierwszy odcinek mial 18 drugi 15 a ostatni czyli trzeci 21 miliony to bardzo dobry wynik. Zwazajac np na sga ktore ma ledwo 2 mln

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 23.01.2008 - |13:25|

[Toudi]

zetnktel, nie porównuj do SGA, które emitowane jest na stacji, która dociera maksymalnie do 7% społeczeństwa (tyle mniej więcej ma tą stację). FOX jest stacją ogólnokrajową, więc teoretycznie może ją oglądać 100%...

Użytkownik Toudi edytował ten post 23.01.2008 - |13:30|