Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 035 - S02E11 - The Hunting Party


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
134 odpowiedzi w tym temacie

#101 uki

uki

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 25.01.2006 - |10:55|

czy tylko ja to zobaczyłem ???

Osoba jaka jest operowana w 11 odcinku ta co umiera podczas operacji bo miała za słabe serce to ta samo która zabiera Walta (ten brodaty koles na motorowce ) identyczny wyglad identyczna barwa głosu..
  • 0

#102 mmajkel32

mmajkel32

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 25.01.2006 - |12:28|

Witam. To moj pierwszy post na tym Forum, czytalem je od mniej wiecej miesiaca :D
Podobnie jak niektorzy Lostowicze uwazam, ze Sawyer absolutnie nie zna brodacza o wdziecznej ksywie Zeke, jest to kolejna "latka" przyszyta komus przez naszego przystojniaka.

Co do tego kim sa Inni i czy jest ich jedna, dwie czy trzy grupy, to wydaje mi sie jednak, ze jest jedna grupa, ktorej przywdoca niekoniecznie jest Zekeman, a jego male zdziwienie w kwestii Ethana przypisalbym raczej temu, ze nie wiedzial on, ze Ethan jako szpieg zostal wykryty przez naszych rozbitkow. Sadze ze Ethan byl czlonkiem Innych, ale czlonkiem malo zdyscyplinowanym i chodzacym wlasnymi drogami, a wiec Zeke po prostu nie wiedzial co sie z nim dzieje. Z drugiej strony jednak Zeke mogl dowiedziec sie od Walta wszystkiego, nie tylko imion naszych bohaterow.

Dziwi mnie jeszcze (jesli chodzi o wydarzenia kilku ostatnich odcinkow - bo oglenie dziwi mnie wiecej :>) czemu nikt nie wspomina o tej Cindi ktora nagle zniknela podczas ich wspinaczki w bodajze 6 odcinku II sezonu. Tak jakby jej w ogole nie bylo z nimi, a przeciez nie wiadomo co sie z nia stalo.

Generalnie wydaje mi sie jednak, ze kilku bohaterow, ktorzy w odcinku 10 i 11 byli malo widoczni (Sayid, AnaLucia) beda decydowali o rozwoju sytuacji w nastepnych odcinkach, choc zapowiedzi 12 i 13 odcinka na to nie wskazuja (nie chce spojlerowac - trudne slowo :>
  • 0

#103 interista

interista

    Szeregowy

  • Email
  • 21 postów

Napisano 25.01.2006 - |23:20|

Lost "dobry serialem jest" ... ale ten odcinek... ech żenada po prostu. Szczerze; najsłabszy ze wszystkich dotychczasowych.

Kiedy oglądałam falshbacki Jacka, to miałam wrażenie, że scenarzyści wzorowali się na naszych rodzimych tasiemcowych produkcjach w których często i gęsto głównymi bohaterami są wspaniali, urodziwi i genialni doktorzy

Spotkanie z Zeke'm może dobrze by się oglądało na scenie w teatrze, gdzie zza kulis wychodzą kolejne postaci i wygłaszają szekspirowskie kwestie. Tu nie było dynamiki, napięcia, a linia dialogowa prowadzona była chaotycznie...

Źle, że go naciągnęli do granic możliwości. Wg. mnie można było ten epizod bardziej "skompresować" i pokazać go jako jeden z wątków w innym odcinku.

Moja ocena (w skali od 1 do 6): 2
No, ale jak dla mnie to pierwsza większa wpadka producentów, więc im wybaczam


Podpisuję się obydwiema rękami pod tym postem, odcinek aż przykro sie oglądało, że tak na psy może serial spaść. Szczególnie to dziwi bo poprzednie odcinki były bardzo dobre. Tym razem dno i wodorosty, zero klimatu. Nie wiem czemu co poniektórzy tak się podniecają spotkaniem z obcymi bo jak dla mnie było totalnym niewypałem. Bohaterowie serialu zachowują się jak idioci (zero współpracy), nie mnie irracjonalne zachowanie tych całych obcych (z tego to juz dwa światy sie robią czy wyprawa robinsona: może zorganizuja zawody w przeciaganiu liny - hmm..chyba zdradziłem co bedzie w następnym odcinu :clap: ) no a koniec z tą armią to nie wiedziałem śmiać się czy płakać. Ale na pocieszenie zostaje fakt, że już nie może być gorzej jak osiągnięto dno.
  • 0

#104 nieociosany

nieociosany

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 26.01.2006 - |02:22|

witam

a propos zeke to znalazlem fajny link

nie moge sie doczekac jak bedzie wygladala armia jacka. po tym jak przyszly dowodca po raz ktorys w serialu potuptal pierwszy a potem czekal na tropiciela i dziwil sie, ze sa problemy ze znalezieniem sladow, oraz po tym, jak po strzelaniu sie mikela z obcymi wrecza wszystkim pochodnie, zeby mozna bylo tropic obcych w ciemnosci czuje, ze armia bedzie zabojcza :rolleyes:
  • 0

#105 wwf123

wwf123

    Szeregowy

  • Email
  • 12 postów

Napisano 26.01.2006 - |03:56|

Mam znajomego, który po oglądnięciu pierwszej serii mówił, że ci ludzie z wyspy powinni budować fortece, bo tam ich pewnie później cos dojedzie. No i miał racje. Lost jest łatwy do zrozumienia, ale trzeba oglądać go normalnie a nie dorabiać do wszystkiego ideologie.

Ja mam swoje pomysły na to wszystko. Cała wyspa to był eksperyment, a guzik to tylko taka wiadomość od wartowników, że wszystko jest OK, Trochę mnie natomiast dziwi, że przeglądając płyty Charlie nie zna zespołu, to by mogło świadczyć o tym, że mimo wszystko nie jesteśmy w teraźniejszości.

Pyzatym, kto wam każe słuchać producentów i scenarzystów, jakby niczego nie dementowali to serial już dawno byłby rozwiązany. Pyzatym myślę, że powtórzy się historia z Matrixem i po pierwszym dobrym sezonie reszta będzie tylko gorsza. A zakączenie serialu będzie banalne i proste, że niby wszystko było w życiu bohaterów ustawiane i że wybrano ich do tego już jak byli mali, potem tylko wyspa miała pokazać czy to, co sobie założyli badacze jest prawdą.
A po co wojna, może po to żeby przerzedzić trochę towarzystwo, może nie wszyscy są stworzeni do wyższych celów. Obstawiam ze w ostatnim odcinku Jack Lock i Kate spotkają kolesia, który im opowie, że to wszystko było zaplanowane, przytoczy pewne wydarzenia z ich życia, które mają świadczyć o tym, że mówi prawdę, nam się też to wszystko ułoży, po czym serial się skończy i będzie wiadomo, że to wszystko to był eksperyment, ale nie dopowiedzą, w jakim celu. Bohaterzy wrócą do swojego życia a w ostatniej scenie serialu zobaczymy, że na wyspie rozbija się samolot i wszystko zaczyna się od nowa.

Puenta będzie taka, że każdy z nas może trafić na taką wyspę, bo tak naprawdę nie rozumiemy tego świata i nie wiemy, co tu robimy.

Użytkownik wwf123 edytował ten post 26.01.2006 - |04:06|

  • 0

#106 Logan_

Logan_

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 26.01.2006 - |11:11|

Co do zachowania Kate to przyznaję że była niegrzeczna niesłuchając zaleceń doktora, ale cała scena grżenia jej bronią przez zeka była bez sensu. Buszmeni otoczyli trzech facetów, mają snajpera który potrafi odstrzelić ucho w nocy i do tego grożą że zabiją Kate jeśli tamci nie oddadzą broni :clap:. Najśmieszniejsze było jak zeke zaczął odliczać.
A jaki wybór mieli zagubieni? Mogli poświęcić Kate, żeby zrobić co? Zacząć strzelać do krzaków? Od chwili gdy Sayer dostał kulkę, byli skazani na przegraną, więc cała ta scena została zrobiona tylko po to by skłócić świętego Jacka z Kate. Na prawdę "kocham, niekocham" jest w tylu serialach, że...
Dla mnie odcinek beznadziejny.
  • 0

#107 lucaa_rules

lucaa_rules

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów
  • MiastoOpole

Napisano 28.01.2006 - |22:54|

no ja przyznam ze troche przysypiłam na początku odcinka ale spotkanie z Innymi postawiło mnie momentalnie na nogi ;)
wątek z Gabrielle przewidywalny (od razu było widać że leciała na doktorka hehe)
Jak juz pare osob zauważyło wśród świty Innych jest Alex zapewne córka Rousseau.
No i jak zawsze Ana Lucia na końcu odcinka :P a Jackowi marzy się niezwyciężona armia echhh, do końca bohater :P
  • 0

#108 Picy

Picy

    Kapral

  • Użytkownik
  • 244 postów
  • MiastoCzłuchów

Napisano 29.01.2006 - |11:30|

pan Zeke...no nie wiem co tera myslec...ale moim zdaniem to Inni ...maja teraz kałacha i 4 pistolety więcej ..
Kate zawalila na całej linii
gdyby nie ona akcja i dialog poszla by do przodu...Alex by się ujawnił(ła)...
a tak lipa...ktos słusznie zauważył...za malo realizmu w zachowaniu rozbitków...
odcinek wporzo daje 8/10...
No i anna i jack....robi sie ciekawie....oby tylko cos z tego bylo
pozdro for all
  • 0

#109 kalif

kalif

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 29.01.2006 - |23:20|

Chcialbym udokumentowac ciekawostke o Walcie

Na poczatku dowiadujemy sie, ze Walt cos niby zrobil swojej matce (? nie jestem tego pewny)
Potem maly mowi z ogromnym przerazeniem na twarzy, zeby ekipa nie otwierala bunkra :| strasznie to przezywa
potem nasz brodacz mowi Jackowi, ze chlopak jest wyjatkowy.

Sama rozmowa Walta z ojecem, jego nagle pojawienia sie na oczach losowiczow...
To wszystko wskazuje o jego jakiejs mocy, cos na styl telepatycznego porozomiewania sie...

a wedle faktu, ktory przedstawil powyzeh ktos z was, wszystko co w serialu jest przedstawione da wytlumaczyc sie naukowo

on poprostu ma cos z medium i to jest raczej na 99% pokazane przez tworcow LOST.
  • 0

#110 EDiSON

EDiSON

    Kapral

  • Email
  • 230 postów

Napisano 30.01.2006 - |10:25|

przyszla mi taka mysl do glowy - Zeke mowil cos o otwarciu bunka w ktorym siedzial Desmond ale jak wiadomo on uciekl gdzies i sadze ze uciekl do ekipy Zeke dlatego tez on mogl powiedziec jemu kogo spotal i jak wygladl,imie,itp
  • 0

#111 Bojden

Bojden

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 101 postów

Napisano 30.01.2006 - |11:33|

przyszla mi taka mysl do glowy - Zeke mowil cos o otwarciu bunka w ktorym siedzial Desmond ale jak wiadomo on uciekl gdzies i sadze ze uciekl do ekipy Zeke dlatego tez on mogl powiedziec jemu kogo spotal i jak wygladl,imie,itp

Nie mógł. Bo znał tylko imię Locke'a i Jack'a. Poza tym mało kto wiedział, że Sawyer to James, a tak chyba Brodacz zwrócił się do Sawyer'a
  • 0

#112 maciej_KO

maciej_KO

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 28 postów
  • MiastoBlack Rock ;)

Napisano 30.01.2006 - |15:14|

Nie mógł. Bo znał tylko imię Locke'a i Jack'a. Poza tym mało kto wiedział, że Sawyer to James, a tak chyba Brodacz zwrócił się do Sawyer'a

Obejzałem to spotkanie jeszcze raz... Zeke do Sawyera zwracał się bezosobwo do Jacka mówił po imieniu a do Locka raz było "Pan Locke" a raz "John"
Doszedłem do wniosku że kiedy brodacz mówi o domu ma na myśli wyspę ale kiedy mowi o pokoju to chyba już o bunkrze do tej pory uważałem że cała ta jego gadka odnosi się do wyspy jako do całości bo w końcu to ich wyspa :]
  • 0
Beer Football Girl... eee... Wife?!

#113 ZielonoMi

ZielonoMi

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów

Napisano 31.01.2006 - |13:46|

Na początku na wyspie byli sobie Zeke i jego banda. Później wpadli Ethan i Goodwin z bandą i ich wyje... Teraz tamci żyją w buszu i czekają na moment kiedy będą mogli znowu rządzić. Znowu na wybrzeżach rozbiła się nowa grupka, która chce przejąć władze. Co się robi z Losta? Jagged Alliance 3



Jest tylko jedna grupa INNYCH,bo:
1) Ci INNI od brodacza tez porywaja dzieci,tak?
2) Ethan tez miał misje porwania dziecka,tak? Dziecka Claire.
3) Maja tę samą dziwna misje wiec musza byc w tej samej grupie.
4) Właśnie :P
  • 0

#114 Songokuu

Songokuu

    Szeregowy

  • Email
  • 6 postów

Napisano 04.02.2006 - |00:13|

Witam Wlasciwie nie wiem czemu wszyscy tak najezdzaja na Kate .Tworcy serialu tez na moje oko popelnili blad Jack jest obrarzony na Kate ale i tak nie ma to zadnego znaczenia bo jak by jej tam nie bylo to i tak by to nic nie zmienilo i tak musieli by oddac bron bo byli otoczeni .Wlsciwie gdyby nie Kate to byla by krwawa jatka bo Jack chcial koncznie z nimi wlaczyc mimoze nie mial szans Lock nie chcial walki a Swayer trszczy sie tylko wasny zadek wienc pewnie by spie..... gdzie piepsz rosnie i biedny Jack by zostal sam heh eeh
  • 0

#115 Gość_Vendetta_*

Gość_Vendetta_*
  • Gość

Napisano 12.02.2006 - |11:22|

Sawyerem kieruje chęć zemsty. Jednak będąc "elementem" grupy, musi działać dla jej dobra. Żadnej samowolki. Poza tym - nie miał szans w obliczu kręgu osób, które ich otaczały.

Cho**rnie wymowne było ostatnie zdanie, jakie padło w tym odcinku: "Ile potrzeba czasu na wyszkolenie armii?"
  • 0

#116 tommy

tommy

    Szeregowy

  • Email
  • 9 postów

Napisano 13.02.2006 - |00:03|

Co do tego odcinka to inni wyraźnie się czegoś boją niby tu groża jackowi ale tej francuzki jakoś nie ścigają , a pojawili sie wg mnie dlatego ze michael wie gdzie ich szukać i czuja sie zagrożeni, sayid wczesniej mowi o bunkrze ze to wyglada jak czarnobyl wiec moim zdaniem liczby to kod do chlodzenia jekiegos generatora jadrowego , moze broni?? czemu inni porywaja dzieci , przeciez maja tez kobiety , czyzby nie mogli sie rozmnazac (efekt uboczny projektu??) co do 2giej grupy to jedni to ci z tego satku skad brali dynamit a druga to moze jakas pozostałość po tej us army co mowila ana lucia ,, fakt jest taki ze sa niezle wyszkoleni w walkach przynajmniej eathan był :) , a co do nasych rozbitków to jack nie musi chyba budowac armi bo ma ja pod reka....sayid - terrorysta, eko szef nigeryjskiej mafii, ana lucia policjantka, locke mysliwy , jin zołnierz jakuzy lub innej japonskiej mafii to tego kate i sawyer i jest niezla ekipa na rozwalke , mogli by jeszcze te francuzke dokoptowac bo niezle sie posługuje snajperką naprawde byla by znich mocna druzyna, taka mala armia,w strzelaniu i w dzungli by sobie swietnie poradzili

w filmie rysuja sie 3 watki
1-dym
2-bunkier
3- inni
...ciekawe tory pierwszy sie rozwiąze ???


i co do goodwina i ethana skad wiedzieli ze w dwoch roznych miejscach na wyspie rozbije sie samolot jak tam sie tak szbko dostali ,??

do grupy zeke nalezal goodwin ethan moze do innej bo tamci porywali odrazu ludzi a byli ubrani tak samo jak ekipa zeke , widac to jak zapalaja pochodnie i po misiu ktorego niesie jeden znich kilka odcinkow wczesniej , a ethan chyba zeczywscie mogl byc z innej ekipy?

czy ktos zauwazyl podobienstwo ethana do nethana (chodzi o wyglad nie imie)
  • 0

#117 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 13.02.2006 - |03:14|

moim zdaniem liczby to kod do chlodzenia jekiegos generatora jadrowego , moze broni?? czemu inni porywaja dzieci , przeciez maja tez kobiety , czyzby nie mogli sie rozmnazac (efekt uboczny projektu??) co do 2giej grupy to jedni to ci z tego satku skad brali dynamit a druga to moze jakas pozostałość po tej us army co mowila ana lucia ,,


Istnieją dobrze opracowane systemy bezpieczństwa, które same kontrolują procesy, bez konieczności wpisywania jakiegoś ciągu liczb do jakiegoś komputera, przez jakiegos, bliżej nieokerśłonego opratora. Przeceiż nawet to wpisywanie ciagu znaków można wygenerować za pomoca prostego programiku. Przedmiotem obserwacji jest tu raczej oparator niż komputer. Ciekawe badanie psycholigiczne. Zamykamu człowieka w pustym bunkrze, każemy mu wykonywać jakąś absurdanlą czynność co 108 minut, bo jak nie to galaktyka przestanie istnieć, zobaczymy jak długo wytrzyma. Ile dni, tygodni, miesięcy a może nawet lat. Podobny schemat badania psychologicznego pokazano w filmie Ikar, ale to stere dzieje.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#118 TrAwKa

TrAwKa

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 105 postów
  • MiastoŚwidnica

Napisano 13.02.2006 - |07:12|

Obejzałem to spotkanie jeszcze raz... Zeke do Sawyera zwracał się bezosobwo do Jacka mówił po imieniu a do Locka raz było "Pan Locke" a raz "John"
Doszedłem do wniosku że kiedy brodacz mówi o domu ma na myśli wyspę ale kiedy mowi o pokoju to chyba już o bunkrze do tej pory uważałem że cała ta jego gadka odnosi się do wyspy jako do całości bo w końcu to ich wyspa :]


to byl przyklad, przenosnia, on jak to mowil mial na mysli wyspe, ze sie pchaja gdzie nietrzeba a nie ze do pokoju wchodza na koniec dodal "wracajcie do domu"
  • 0

#119 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 13.02.2006 - |13:53|

to byl przyklad, przenosnia, on jak to mowil mial na mysli wyspe, ze sie pchaja gdzie nietrzeba a nie ze do pokoju wchodza na koniec dodal "wracajcie do domu"


Ja myślę, że Zeke wogóle nic o bunkrze nie wie, albo wie lecz nigdy nie udało mu się tam dostać. W przeciwnym razie mieliby czystsze ubranie i lepsze uzbrojenie.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#120 tommy

tommy

    Szeregowy

  • Email
  • 9 postów

Napisano 13.02.2006 - |13:54|

Do głowy pszyszła mi jeszcze jedna myśl , że ci inni to ludzie którzy wcześniej może byli w bunkrze jako zminnicy , nie wiadomo od jak dawna on działa może kiedy przychodziła zmiana to zostawili ich na wyspie na pastwe losu a oni jednak przeżyli.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych