Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 40 - S02E20 - Allies


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
174 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (219 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (55 głosów [28.35%])

    Procent z głosów: 28.35%

  2. 9.5 (46 głosów [23.71%])

    Procent z głosów: 23.71%

  3. 9 (51 głosów [26.29%])

    Procent z głosów: 26.29%

  4. 8.5 (12 głosów [6.19%])

    Procent z głosów: 6.19%

  5. 8 (12 głosów [6.19%])

    Procent z głosów: 6.19%

  6. 7.5 (6 głosów [3.09%])

    Procent z głosów: 3.09%

  7. 7 (6 głosów [3.09%])

    Procent z głosów: 3.09%

  8. 6.5 (1 głosów [0.52%])

    Procent z głosów: 0.52%

  9. 6 (2 głosów [1.03%])

    Procent z głosów: 1.03%

  10. 5.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (3 głosów [1.55%])

    Procent z głosów: 1.55%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#101 TransX

TransX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 45 postów
  • MiastoChełm

Napisano 03.02.2006 - |19:04|

Podejrzewam, że Michaela rusza jednak sumienie. Najpierw to tłumaczenie przed Teylą. Potem nie chciał patrzeć jak żywi się królowa, mówiąć, że "widział już dość". McCaya Wraith zechcą zapewnie zaprząc do roboty. Zresztą "nasz" podpułkownik gdzieś tam jest - a on jest prawie jak sam Chuck Norris :P
  • 0

#102 ()))FPPfan))>

()))FPPfan))>

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 49 postów
  • MiastoJastrzębie Zdrój

Napisano 03.02.2006 - |19:23|

Odcinek bardzo fajny :) Żaden marines nie stracił przytomności podczas całego odcinka :P Miss Hiveship'a (ekhm...królowa) przed wizytą na Atlantis nawet walnęła sobie tapete i ufarbowała włoski :D Rozbawiła mnie też scena w ktorej McKay pyta sie o stan techniczny Oriona a babka która oznajmia mu kiwniecięm głowy że drony nie działają trzyma urządzonko tak podobne do Playstation Portable (PSP) że nasunęła mi się myśl że pewnie olała stan dronów bo wciągająca gierka na PSP była :hyhy:

O głupocie atlantydów z niezabezpieczonymi sieciami i stacjami roboczymi a także nie robieniem backup'ów było już tyle razy że nie ma sensu pisać tego ponownie.

Zakończenie niestety nie trzyma w napięciu tak jak końcówka pierwszego sezonu SGA która była niesamowitą ucztą dla oczu (ta piękna nocna bitwa nad Atlantis...) i niesamowitą torturą dla widza muszącego czekać na rozwiązanie tyle czasu (Sheppard lecący z atomówką na samobójczą misję, włączona autodestrukcja Atlantis itd...). W przypadku tego odcinka jestem ciekawy rozwiązania...ale tylko ciekawy...nie umieram z ciekawości jak w końcówce poprzedniej serii :)

Użytkownik ()))FPPfan))> edytował ten post 03.02.2006 - |19:27|

  • 0
|C2Q Q6600@3.76GHz|Asus Rampage Formula|Scythe Mugen|4x1GB Kingston HyperX @1130MHz|Asus GeForce 8800GTS 512MB TOP G92|4xSeagate 500GB 7200.12 (RAID 0)|Realtek RTL8169/8110 Gigabit|LG GH20NS10|Chieftec Turbo 750W CFT-750-14C|ASUS Ageia Physx P1|SB X-Fi Elite Pro + DTS-610|Logitech Z-5500|Logitech G19+G13+G5|Logitech QuickCam Pro5000|Samsung LCD FullHD 32"|Belkin N1 Vision|

#103 Muoteck

Muoteck

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 130 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 03.02.2006 - |20:42|

HJedyne cego jestem ciekawy po końcówce to tego czy HSy rozwali Szepard czy 'nasi' po ich wyskoczeniu w naszej galaktyce :>
  • 0
Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.

#104 eXPrezes

eXPrezes

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 128 postów

Napisano 03.02.2006 - |21:07|

Po pierwsze nigdzie nie jest powiedziane ze instynkt jest czyms pejoratywnym
Po drugie - owszem, chodzisz po ulicach, ale w spoleczenstwie gdzie obowiazuja pewne zasady, prawo.
Gdyby tego zabraklo skad wiesz, jakbys sie zachowal? Skad wiesz co bys zrobil gdyby krajobraz wokol Twojego domu wygladal jak zywcem wyjety najgorszego koszmaru? Wojny? Gdyby do Ciebie strzelano stalbys i zastanawial sie nad dobrem i zlem czy ratowal jednak wlasna skore /zycie/ nawet kosztem zycia innych? To tez instynkt - by przezyc.... :ph34r:

1. Faktycznie, uogólniłem. Ale w przypadku Wraith, chyba mogłem sobie na to pozwolić ;)
2. Jestem z tych, co by raczej nie dali sobie "w kasze dmuchać". Ale myślę, że na każdej wojnie znajdzie się ktoś, kogo zasady moralne są na całkiem innym poziomie (a pisałem, że nie jestem idealistą ;) powiedzmy, że optymistą). I na takie jednostki właśnie bym liczył. Tym bardziej, że Michael sprawiał wrażenie, że może rozumieć naszą definicję zła. Ale coś czuję, że zaczynam się powtarzać :) Przekonać, chyba Cię nie przekonam, żeby spojrzeć na Wrath jako coś szarego a nie czarnego, ale warto było spróbować :)
Zobaczymy w trzecim sezonie, co na ten temat myślą scenarzyści, o ile mają na to już jakąś koncepcję...
  • 0
"No power in the 'verse can stop me" - River Tam (Firefly)

#105 Manik

Manik

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 03.02.2006 - |23:47|

Super odcinek!

Bardzo ciekawa i zaskakująca zakończeniem fabuła!!!!

To czego czasami brakowało :-)
  • 0

#106 andypl

andypl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 04.02.2006 - |02:46|

Witam jako nowy użytkownik. I miłośnik seriali SG1 / SGA.

Będę pisał długo. Nie bardzo tu wypada, ale jak już się zebrałem - to skończę.

Z przyjemnością i łezką w oku czytam dyskusje na temat serialu. Teraz to już nie te lata, ale tak ze trzydzieści parę (o Jezu!) lat temu, też tworzyliśmy i rozrysowywaliśmy wewnętrzne schematy Mechagodżilli (pamięta ktoś?) i statków kosmicznych. A jeszcze niedawno mi odbiło i kupiłem zza w.wody przewodnik po statku USS Enterprise NCC-1701-D :)
Teraz w zasadzie to co mnie ciągnie do SGA, to świat z marzeń Sf + postacie bohaterów. Sporo z nich jest tak ładnie nakreślone (lepiej niż SG1), że b.szybko dały się polubić i 'zaprzyjaźnić'.

Ale w zasadzie chciałem trochę pofilozofować i napisać coś na temat dyskusji technicznych, które się tu pojawiły.
Zwróćcie uwagę, że choć serial opisuje technologie, które wykraczają niemalże poza granice naszego pojmowania, to przykładamy do nich miarę dzisiejszego dnia: czy w Atlantis mają firewall, czy systemy Wraith są w stanie stworzyć wirusa dla systemów Pradawnych?
Co tu dużo gadać - cała ta nasza fantastyka jest prostą ekstrapolacją obecnej techniki. Ciężko sięgnąć dalej, bo sprawiałoby to poczycie braku sensu. Tak jakby ktoś opisał wóz bez konia 200 lat temu...

Przypomina mi się taka śmieszna scena z jakiegoś filmu SF z lat 60-tych gdzie kapitan mowi do załogi podnosząc mikrofon w starym-radiowym stylu, taki w kółku na sprężynkach. Czyli pokazujemy teraźniejszość jako odległą przyszłość...

Pradawnych od 'obecnych' dzieli taka przepaść technologiczna, że każdą nieścisłość scenariusza można łatwo wytłumaczyć.
Np. czy wirus odmiennej technologicznie rasy Wraith może zagrozić systemowi Atlantis? Wirus dla nas to programik siejący spustoszenie w prymitywnym systemie jakich teraz używamy. A za 10lat? A 1000? Może to jakaś forma 'inteligenej energii' przenikająca po otwarciu kanałów komunikacyjnych? I ja bym tu nie traktował 0 i 1 jako języka uniwersalnego. Powstał nie tak dawno i szybko może pójść w zapomnienie. Poza tym to w ogóle nie język tylko sposób na działanie prymitywnej elektroniki. Czy w ogóle przyszłym komputerom takie 'coś' będzie potrzebne?
Najbardziej podoba mi się jak to nasz geniusz 'zhakował' system tak oddalonej technologicznie rasy :) No to już trudno byłoby wytłumaczyć...
No i trochę szkoda, że z braku innych pomysłów autorzy zrobili w tym odcinku lekkich idiotów z dowództwa Atlantis.

Ale w sumie zabawa jest przednia, efekty b.dobre technicznie, postaci ekstra i fabuła która jakkby nie było czymś tam zawsze zaskoczy.
I o to chodzi, i o to chodzi !
I tylko do lata daleko...

Pozdrawiam wszystkich
Andrzej

Użytkownik andypl edytował ten post 04.02.2006 - |02:49|

  • 0

#107 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 04.02.2006 - |09:19|

ale tak ze trzydzieści parę (o Jezu!) lat temu, też tworzyliśmy i rozrysowywaliśmy wewnętrzne schematy Mechagodżilli (pamięta ktoś?) i statków kosmicznych.

A jak! Wszystkie zeszyty mialem obsmarowane modelami Orła z "Kosmosu 1999" (vide avatar) ! Mechagodzille rysowali koledzy bardziej uzdolnieni plastycznie ode mnie! :clap:
ps. swoja droga, mozna stworzyc osobny temat np "jak zaczalem swoja przygode ze SciFi". Nie zauwazylem takiego dotad... ^_^
  • 0
Dołączona grafika

#108 AllCome

AllCome

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 17 postów

Napisano 04.02.2006 - |09:31|

9 :) szkoda tylko ze trzeba tyle czekac na nastepny sezon.... :/
  • 0
Jaruzelski pokazał jak nie należy rządzić...

Kwaśniewski pokazał jak należy rządzić...

Wałęsa pokazał, że każdy i.d.i.o.t.a może rządzić....

Kaczyński pokazał,że nie każdy i.d.i.o.t.a............

#109 andypl

andypl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 04.02.2006 - |10:37|

Jeśli chodzi o Mechagodzillę to muszę się pochwalić, że stworzyłem dość pokaźny plan jej mechanicznego wnętrza :) Szkoda, że takie rzeczy poszly kiedyś do śmieci...
  • 0

#110 Tomo

Tomo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 04.02.2006 - |13:29|

bardzo dobry odcinek jednak zakonczenie nie bylo takie mocne jak w poprzednim sezonie daje 9
  • 0

#111 Adramel

Adramel

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 34 postów

Napisano 04.02.2006 - |21:38|

"Morzna" to pikus - mnie bardziej zafascynowalo slowo (cytuje:) "ingeręcji" ! :blink:

Jest to jeden z czestych "punktow programu" w filmach:
Bad gUy przychodzi do good gUy i mowi: "-Sluchaj, my tak w zasadzie jestesmy do siebie bardzo podobni!" albo (w innej wersji) "- Sluchaj, czy nie czujesz ze tak na prawde jestesmy sobie bardzo bliscy?" :hyhy:
Tak wiec nic nowego - kat chce przekonac ofiare do siebie. Ot, taka manipulacja. A raczej jej proba...

Jak już ten nasz "bad gaj" wdał się w dyskusje, to powinien użyć argumentu typu "Wy swoje jedzienie traktujecie w jeszcze gorszy sposób". Gadka by się skończyła;)
  • 0

#112 Guala

Guala

    Szeregowy

  • Email
  • 1 postów

Napisano 04.02.2006 - |22:54|

Mi sie wydaje że robia postoje aby się "najeść", ale co do napedu to masz racje. Podróż powinna trwać miesiąc albo i więcej.


Podróż właśnie tyle będzie trwać - będzie trwać miesiąc bo tyle nasz niezawodny naukowiec będzie potrzebował aby naprawić Oriona(sam tak mówi że naprawa całego staku będzia trwała miesiąc jak nie więcej) do skuteczenj walki ze statkami Wraith. Oriona będą naprawiać a jednoczescie bedą gonić statki.


Odcinkowi daje 8. Bardzo słaba końcówka
  • 0

#113 jerzy_cz

jerzy_cz

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 14 postów

Napisano 04.02.2006 - |23:20|

Heh, cokolwiek ciekawie to zabrzmiało. :D Myślę, że nawet jeśli nie ty, to znalazłby się ktoś inny, kto dałby się przekonać. Owszem, pojęcie dobra/zła jest względne. Ale człowiek ma to do siebie, że może zmieniać poglądy. A myślę, że gdyby kata postawić w roli ofiary, dać mu możliwość poznać jego punkt widzenia i obudzić kilka ludzkich odruchów, to istnieje szansa że MOŻE zmienić zdanie.
I jest jeszcze jedna różnica, gdybyś był krową, to kwestia logicznego myślenia może troszkę nie wypalić. :P


Ano właśnie. Steki wołowe konsumuję, bo nie mam wątpliwości, że krowie brak samoświadomości. Miłbym wątpliwości np. w przypadku delfina. Co do Wraith, to oni doskonale wiedzą, że ludzie są inteligentymi, świadomymi istotami. W związku z tym IMHO można ich działalność poddać krytyce etycznej...
  • 0

#114 terekuku

terekuku

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 139 postów
  • Miastogdansk

Napisano 04.02.2006 - |23:52|

poprostu rewelacja aż mi szczęka opadła biedny doktorek jak sie dowiedziął gdzie leci i co zrobił juz niemoge doczekac sie kolejnego docinak poprosty 10na 10 cziekawe jak sie skonczy sg1 w 9 sesonie jak w na takim samym poziomie to poprostu rewelka
  • 0

#115 Ogrodnik

Ogrodnik

    Starszy sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 310 postów
  • MiastoPcim Dolny

Napisano 05.02.2006 - |00:00|

Watek stekow i etyki proponuje (mimo sam ze stekami wyskoczylem) kontynuowac w osobnym jakims watku bo ludzi szlag trafi czytajac te nasze dywagacje w watku o konkretnym odcinku bynajmniej nie o gotowaniu :)

Użytkownik Ogrodnik edytował ten post 05.02.2006 - |00:03|

  • 0
Dołączona grafika

#116 komar

komar

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 324 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 05.02.2006 - |12:07|

Ocena odcinka 10 !! :D
Wszystko super i poczatek i przebieg akcji i zakończenie :)

Szkoda tylko że tyle będzie trzeba czekać na nastęny odcinek :/
Ale mam nadzieje że będzie lepszy od obecnego :D i mile nas zaskoczy.
  • 0
Noc na miescie -50PLN
Komplet nowych opon -1000PLN
Mysl ze palisz opony, gdy jedyne co sie pali to sprzeglo - bezcenne

#117 kabut

kabut

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 62 postów
  • MiastoP3X-774

Napisano 05.02.2006 - |12:11|

Wedlug mnie raczej srednie zakoczenie sezonu. Plusem jest to, ze nie trzeba bedzie niecierpliwie czekac na wyjasnienie. Wraith odkryli polozenie Ziemi? No OK, ale nie zrobilo to takiego wrazenia jakie mogloby zrobic, ot tak kolejny 'kryzys'. Mam nadzieje, ze sezon 3 nadrobi niedostatki sezonu minionego :) .

Użytkownik kabut edytował ten post 05.02.2006 - |12:12|

  • 0

#118 jack

jack

    Chorąży

  • VIP
  • 1 410 postów
  • MiastoPłock

Napisano 06.02.2006 - |09:44|

No i mamy zakończenie sezonu. A właściwie, to ja go obejrzałem niedawno, ale jakoś nie miałem czasu się wypowiedzieć. Trochę dziwnie się sezon skończył, choć sądzę, że logicznie, biorąc pod uwagę ostatnie odcinki. Zakoczyła mnie jedna rzecz, że ludzie tak łatwo dali się zaskoczyć. Gdy po raz pierwszy otrzymali dane, to wgrali na zabezpieczony komp, a później wrzucili to do sieci? Jakoś tak szybko uwierzyli? Także nasz serialowy osiłek tak łatwo im uwierzył: trochę naciągane. Ale jak zwykle doktorek mnie urzekł - szczególnie na statku pradawnych. Jego teksty powalają. Ale sumując - odcinek tak na 9.

Użytkownik jack edytował ten post 09.05.2006 - |10:28|

  • 0
"Nie mamy wpływu na czas, w którym się znaleźliśmy,
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"

Gandalf - Drużyna Pierścienia


#119 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 06.02.2006 - |09:45|

jeden z lepszych odcinków sezonu, ale jako zakończenie sezonu raczej średniawy:P;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#120 zat

zat

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 06.02.2006 - |20:07|

No tak. Nastał koniec sezonu drugiego :angry: Jak ja wytrzymam do lata czekając na trzeci?
O statki Wraith jestem spokojny, w końcu zabrał się z nimi stary dobry Shepard :D
Jak znam życie to do spółki z McCaiem i Dexem zastopują ich w drodze:)
Odcinek oceniam na 9 ale przeważnie odcinki łączące sezony należą do wysoko ocenianych :)
Swoja drogą zawsze mnie ciekawiło jakby wyglądała konfrontacja Wraith z żołnierzami Anubisa ??
Może gdzieś ich tam jeszcze trzymają. Biorąc po uwagę jakie mieliśmy z nimi problemy dla Wraith byłby to ciężki orzech do zgryzienia...
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych