Skocz do zawartości

Zdjęcie

[Sieraków] 01.05.2015

sierakwo majowka 2015

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
104 odpowiedzi w tym temacie

#101 saggi

saggi

    Wielki Organizator

  • VIP
  • 875 postów
  • MiastoPOZNAŃ

Napisano 07.06.2015 - |13:05|

Dzięki za zlot :D 
Bezpiecznej podróży :) 

Dajcie znać jak dojedziecie bezpiecznie do domów :] 


  • 0

#102 Phantom

Phantom

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 44 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 07.06.2015 - |19:48|

Poznań się melduje! Wszystko fajnie pięknie, ale korki były nie do zniesienia ;/

Do zobaczenia za rok!

 

P.S. Z niektórymi szybciej :D


  • 0

#103 Monk

Monk

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 147 postów
  • Miastoopolskie

Napisano 08.06.2015 - |13:46|

Monkowe ekipy dotarły bezpiecznie z większymi lub mniejszymi przygodami.

"Godzina dwadzieścia" na autostradowych bramkach pod Toruniem - pewnie o. Rydzyk tam zbiórkę organizuje i zabiera procent do swojej kiesy ;)

 

Dzięki Saggi za organizację - było super, pogoda na zamówienie :) Jednakowoż Sieraków i jego położenie w "połowie drogi dla wszystkich" ;) ma swoje niezaprzeczalne zalety.

No i stanowczo jestem za dołożeniem kilku dni dodatkowo:

- primo: znajomości się lepiej zadzierzgują :)

- secudno: może wtedy znudzi się co niektórym gra planszowa ;) :P

 

Pozdrawiamy i dziękujemy

 

PS. Mamy nadzieję, że sezon dopiero rozpoczety i Wrocław czy Chorzów skusi nas jakimś weekendem... :)


  • 0

#104 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 09.06.2015 - |12:48|

Wrocław/Wieluń też się powoli ogarnia. :)

 

Przyznam że znam niestety wpływ planszówek na intergracje. Cholerstwo jednak się jak już raz zagra to jest wciągające i zaraza się rozprzestrzenia. Ale koniec końców w sumie ostatecznie czas znaleźliśmy na wszystko :)

 

Było wietrznie, było słonecznie,

było zwiedzanko, było leżanko

było imprezowanko, było plaszówkowanie.

było grilowanie, było śniadanko.

Było oglądanie, były zabawy ręcznikowe.

 

Ośrodek super. Zintegrowanie salki z jednej strony kusiło to zostania w miejscu, no ale nie przy tak pięknej pogodzie i taki atrakcyjnie turystycznym miejscu. Stąd też ten brak wyżycia się "grillowego" i  "planszówkowego" przez co nie dało się wszystkiego zaczerpnąć. 

 

Pierwszy dzień upłynął pod znakiem dojazdów. Oddział Wrocławsko-Dzietrzkowicko-Częstochowsko-Tarsnowsko Górski pozwiedzał na trasie Malbork. Po wprowadzeniu się do pokoju o wysokim bardzo standardzie (jest i telewizorek, jest i lodóweczka i balkonik) ropoczęło się ucztowanie na salce przy odcinkach SG. Powoli kolejne oddziały zjeżdżały. Tego dnia udało mi się zaliczyć sunrise (sądząc po zdjęciach najmniej pochmurny) i odwiedzić po raz pierwszy tajemniczą górę Chyenne z tunelem do gwiezdnych wrót. Swoja drogą wąwóz naprawdę jest urokliwy.

 

Drugi dzień minął najpierw pod znakiem wyprawy na Hel, odcierpieniem swojego a następnie u mnie spokojnym rozkminianiu BSG.Dzień należał do tych spokojniejniszych.

 

Trzeci dzień piątkowy to zwiedzanie Gdańska. Dość chaotyczne :) ale już tak w końcu spontanicznie plan powstał. W każdym razie z atrakcjami - było i polowanie na rybkę i kręcenie się na wysokości i tony fotografi ze statkami i podróż tramwajem. Dla kierowców to był ostatni wieczór rozkoszowania się trunkami. W pewnym momencie były nawet dwie plansze. Było zacnie :)

 

Czwarty dzień sobotni poświęcony był w końcu samemu Chłapowu. Wylegiwaniu się na plaży i kąpieli w morzu! Oprócz tego gry i zabawy na plaży oraz uciekanie do cienia jak się tylko da. Wiecozrem gigantyczny grill z duża ilościa jedzonka. NIam Niam Niam.

Tu notka na boku jedzenie w ośrodku naprawdę jest bardzo dobre! Miałem okazje zjeść śniadanko, przyznać trzeba że to nie klimat zlotu, ale jedzenie jest BAARDZO godne polecenia no jak i cały ośrodek :D Trochę daleko od morza, ale trasa na plaże przebiega przez bardzo ładne tereny. I o poranku można spotkac bociany i inne "pterodaktyle"

 

Ostatni piąty dzień niedzielny to wyjazd i pokonywanie korków. Przyznać trzeba że im dalej w trasie tym google maps coraz bardziej wydłużało czas dojazdu (korek we Włądysławowie - byliśmy tam by wysłać kartki, korek z powodu wypadku dalej no i korki na A1). Jest Google Maps sprytne jest i co chwile dawało ciekawe alternatywy dzieki którym teoretycznie zaoszczędziliśmy 1:20 minut.

 

Dziękowac za organizację.

Za towarzystwo :)

Za wyrozumiałość

Za przyjęcie

Za wszystkie odcinki SG

Za zdrówko

 

Do kolejnego roku.

 

Zdjęcia mam zamiar do jutra 22:00 umieścić może coś pójdzie szybciej.


Log65: Happy camper

#105 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 10.06.2015 - |19:35|

https://www.dropbox....2x_-rRaGKa?dl=0

 

Porcja "tokarowa" :) 

Z niecierpliwością czekam na innych paparazzi :)


Log65: Happy camper




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych