294 odpowiedzi w tym temacie

[sephia]

Widać, że Showtime chce zgarnąć Emmy i Złoty Glob w sezonie 2011/12 dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej. Odcinek typowo robiony pod możliwości aktorskie Danes. Od samego początku do samego końca. Świetna ostatnia scena, bez ucięć, ciągłe ujęcie jak Carrie świruje i wszyscy ją powstrzymują. Nie wiem czy ktoś mógłby to zagrać bardziej przekonująco...

Sam odcinek jak na tydzień przed finałem dosyć wolny. Walker skutecznie odciągnął uwagę od Brody'ego. Mam wrażenie, że ten dom koło lotniska i dobry widok na lądowisko śmigłowca Marine 1 był ukartowany, by śledztwo toczyło się w tym kierunku. Pojawienie się na 'scenie' Walkera sprawiło, że Brody ze spokojem mógł przygotowywać się do swojego zadania.

Boję się, że zakończą 1 sezon sytuacją, gdzie Brody stoi wśród kilkuset najważniejszych ludzi w kraju (być może kongresmenów), trzyma w ręce detonator, otwiera tą całą osłonkę i The End. Liczę, że posuną się trochę dalej i pokażą więcej. A nawet jeśli Brody zostanie powstrzymany, to kto wie, czy Walker nie ma jakiegoś dodatkowego zadania (np. obserwować przez snajperkę Brody'ego i zabić go, jeśli w ostatniej chwili się rozmyśli lub właśnie zostanie obezwładniony).

[delta1908]

1x11
Jestem pod ogromnym wrażeniem gry aktorskiej Claire Danes w tym odcinku i widzę po postach wcześniejszych, że nie jest w tym osamotniony.
A co do odcinka to wychodzi na to, że zatoczyliśmy koło i wróciliśmy do tego co było na samym początku czyli Brody ma dokonać zamachu na jakąś bardzo ważną personę w rządzie USA.
Możliwe, że Walker jest potrzebny tylko do tego aby odstrzelić Brody'ego w razie gdyby ten zwątpił. Chociaż z drugiej strony jeśli do zamachu ma dojść wewnątrz jakiegoś budynku to Walker nic tu nie poradzi. Czyli możliwe, że do likwidacji są dwa cele jak to już ktoś zauważył.
Wszystko to pięknie, ładnie tylko nie wydaje mi się aby Brody zginął. O czym byłby wtedy kolejny sezon? Gdyby Showtime wstrzymało się do zakończenia sezonu i wtedy ogłosiło wiadomość o kolejnym sezonie to do końca wszyscy siedzieliby w napięciu oczekując co dalej, a tak to raczej wiadomo, że jednak Brody przeżyje. Zresztą zasiane w nim zostało ziarno zwątpienia. Scena w restauracji i teksty o tym, że jest bohaterem, czy potem w łóżku z żoną mogą wpłynąć jednak na zmianę decyzji. No ale standardowo wszystko wyjdzie w praniu.

Z tego co gdzieś wyczytałem to finał ma trwać 90 minut, a że na Showtime nie ma reklam to czeka nas spora dawka emocji.

[sephia]

Zgadza się, finał trwał będzie od 22 do 23:30, więc półtorej godziny, bez reklam

[Macmax]

I.11

Zresztą zasiane w nim zostało ziarno zwątpienia. Scena w restauracji i teksty o tym, że jest bohaterem, czy potem w łóżku z żoną mogą wpłynąć jednak na zmianę decyzji. No ale standardowo wszystko wyjdzie w praniu.

Nie sądzę, zbyt daleko już zaszedł Brody by się teraz nagle wycofać. Jeśli nie wpłynęła na niego rodzina - syn, córka, żona to w żadnym przypadku nie wpłyną przypadkowi ludzie. Było to specjalnie pokazane, że ogólnokrajowy bohater może stać się śmiertelnym zagrożeniem dla życia swoich krajanów. Generalnie odcinek był nudny, owszem obserwowaliśmy pogrążanie się w obłędzie Carrie czy też przygotowania do zamachu Brody'ego, ale zbyt statycznie i wolno to się wszystko toczyło.
No i Walker - musi mieć jakieś układy, kogoś kto go kryje, chroni bo zabija ileś tam osób i ślad po nim szybko ginie. Nie do końca też dla mnie jest jasna rola Saula, coś chyba ukrywa. Finał zapowiada się fascynująco.

[Me Myself and I]

Jeśli nie wpłynęła na niego rodzina - syn, córka, żona to w żadnym przypadku nie wpłyną przypadkowi ludzie.

no jeszcze do końca nie wiadomo czy rodzina go nie powstrzyma [nie oglądałem trailera]

[sephia]

Homeland razem z Boardwalk Empire zebrał najwięcej (trzy) nominacji do Złotych Globów. O nagrodę walczy sam serial w kategorii: najlepszy dramat oraz aktorzy pierwszoplanowi: Damian Lewis i Claire Danes.

Nie ma w tym raczej wielkiego zaskoczenia. No może małe, że Lewis też został nominowany

[delta1908]

Coś czuję, że Boardwalk Empire znowu w tym roku zgarnie najwięcej nagród bo ten sezon jeszcze lepszy od poprzedniego. Chociaż Buscemi będzie miał silniejszą konkurencję bo jest Cranston, Grammer, Irons no i Lewis, któremu jednak sama nominacja będzie chyba musiała wystarczyć.

[student]

serial jest super. Obejrzałem jednym ciągiem te 11 odcinków i jestem pod wrażeniem. Szczególnie podoba mi się gra Damiana Lewisa - Brody jest bardzo tajemniczy i nie wiadomo co mu w głowie siedzi.

BTW: Issa to po arabsku "Jezus". To trochę wyjaśnia

[psjodko]

BTW: Issa to po arabsku "Jezus". To trochę wyjaśnia

Wyjaśnia co ?
Bo nie za bardzo rozumiem?

[wergora]

No i jestem po seansie 11 odcinków. Cóż można powiedzieć? Serial robiony przez ekipę która zjadła zęby przy produkcji 24. Sposób narracji, praca kamery, wątek terrorystyczny, nawet kompozytor ten sam. I wcale nie widać że to pomysł na fabułę z Izraela.
Powstaje pytanie: co dalej po finale sezonu? Nie mogę się doczekać.
Tymczasem cieszę się ogromnie bo wróciło moje ukochane 24 tyle że w innej formie.

[student]

Wyjaśnia co ?
Bo nie za bardzo rozumiem?

Wedle mitologii chrześcijańskiej "Bóg Ojciec" poświęcił Jezusa, żeby zrealizować Swój plan "zbawienia". Być może Abu Nazir zrobił podobnie: umyślnie najpierw doprowadził do wytworzenia się więzi pomiędzy Brodym a Issą, a potem wystawił Issę w miejsce ataku, by ten zginął. Brody zapewne nie podejrzewa, że to Abu Nazir zaaranżował śmierć syna - jeśli się o tym dowie, to może zdradzi Al-Kaidę i przejdzie ponownie na stronę USA?

[psjodko]

Znaczy się Abu Nazir nie tylko jest terrorystą ale porównuje się chrześcijańskiego Boga ?
Nie do Mahometa ale do Jahwe ?
Teoria za daleko idąca moim zdaniem.

Co nie znaczy, że nie mógł w jakiś sposób "inspirować" zbombardowania tej szkoły.
Ci szaleńcy są gotowi do wszystkiego aby mieć ręce unurzane we krwi po łokcie.
Dla niego syn przecież jest w "niebie" i ma 30 dziewic jako nałożnice....

+++++++

No i po 12 odcinku ufffff
W zasadzie wszystkie przedstawione wyżej możliwości zakończenia sezonu się sprawdziły
A i na przyszłość też dobrze wróży.
Wie już może ktoś czy będzie 2 sezon ?

Użytkownik psjodko edytował ten post 19.12.2011 - |09:41|

[student]

Znaczy się Abu Nazir nie tylko jest terrorystą ale porównuje się chrześcijańskiego Boga ?
Nie do Mahometa ale do Jahwe ?
Teoria za daleko idąca moim zdaniem.

nie o to mi chodziło. Moim zdaniem to wyłącznie "puszczanie oka" przez twórców. To trochę tak jakby nazwać dwóch bohaterów dziejącego się współcześnie serialu Cezar i Brutus. Nawet jeśli na początku serialu są przyjaciółmi, to jednak COŚ o przyszłej fabule można wnioskować

[Magnes]

Zakończenie całkiem niezłe, chociaż wolałbym, żeby to była zamknięta historia. A tak, to będę kolejne sezony i nie wiadomo czy doczekamy się ostatecznego zakończenia.

[wergora]

To akurat było do przewidzenia. Amerykanie nie potrafią kończyć seriali. Twin Peaks był wyjątkiem.

[Tom_Logan]

Odcinek świetny ale zakończenie ... takie trochę nijakie. Brody zwątpił w misję dzięki swojej córce i teraz będzie planował zamach na prezydenta? Albo wóz albo przewóz bo jak do tej pory już trzy razy zmieniał zdanie czy chce dać nauczkę politykom czy nie. Drugi sezon da odpowiedź czy czwarty raz zmieni mu się pod kopułką i jednak dalej będzie współpracował z Abu Nazirem czy jednak zdecyduje się wymyślić jakiś plan jak się z tego wygrzebać.

[no1special]

W sumie liczyłem że się wysadzi, tzn. chciałem aby właśnie tak wyglądał finał tego sezonu. Równie dobrze w następnym mogliby wtedy zmienić nieco koncepcję i zająć się poszukiwaniem Abu Nazira, wtyki i wprowadzić jakiś dodatkowy wątek do całej historii. W takim przypadku serial spokojnie by sobie poradził bez Damiana Lewisa, w dodatku mieliby przecież 12 odcinków na domknięcie całej historii.

Użytkownik no1special edytował ten post 22.12.2011 - |11:28|

[delta1908]

Jakoś nie do końca usatysfakcjonował mnie ten finał sezonu, ale i tak uważam, że było nieźle i nadal jest to imo najlepsza premiera tej jesieni.
Trochę przynudzaczo-zapychaczy było. Chociaż scena w schronie z Brodym trzymała w napięciu i to bardzo i miałem wahania jak to się skończy. Motyw z telefonem córki nie do końca mnie przekonał, mogli wykazać się jakąś większą inwencją twórczą, imo.
W sumie drugi sezon zapowiada się obiecująco. No i nadal nie poznaliśmy tego kreta w szeregach CIA. Mam nadzieję, że tego nie urwą ot tak.
Claire Danes w tych ostatnich dwóch odcinkach błysnęła aktorsko bardzo. Wcześniej jej gra była jak najbardziej poprawna, ale te dwa ostatnie epizody wyniosły ją bardzo do góry.
No cóż jest to kolejna pozycja, na którą będę czekał z utęsknieniem do przyszłego roku.

[Macmax]

I.12
też chciałem żeby się wysadził, ale i tak cały serial bardzo mi się podobał, naprawdę kawał świetnej roboty i scenarzystów i aktorów i wszystkich ludzi, którzy stworzyli zdecydowanie najlepszą premierę jesieni 2011 roku. Cała historia przedstawiona w sposób niejednoznaczny, dość pokrętny, zarazem logiczny i bardzo realny. Pomysł z podwójnym zamachem bardzo ciekawy, mógł spowodować znaczne straty wśród Amerykanów.
Brody bawiąc się dalej w politykę obawiam się że odejdzie od swoich postanowień i obietnic wobec Abu Nazira. Po prostu polityka ma to do siebie że przyzwyczaja szybko rządzących do władzy, pieniędzy i seksu. I może mu się już po prostu nie chcieć niczego niszczyć. Oczywiście zawsze istnieje możliwość szantażu czy gróźb wobec rodziny. Wyjście pod drugi sezon idealne, byle tylko nie przeciągać wszystkiego w czasie.

[Magnes]

Szantaż jest pewny - mają jego nagranie video.