164 odpowiedzi w tym temacie

[boski seba]

:afro: film ma ciekawa fabułe i akcja trzyma czegos jednak mu brak serial jest fajny przyjemnie sie go ogłada ale wmnie nie wzioł i nie powalił na kolana aktorzy z mgv na czele cos tu nie gra lecz do sie obejrzec widac serial przypad do gustu bo mamy juz jego 2 wersie czyli atlatis mam nadzieje ze nie przerozie sie to w drugiego star treka :bag:

[Tishi]

Pierwszy raz oglądąłem ten film na VHS, kasetę pożyczyłem od kumpla po pierwszym obejrzeniu wiedziałem że jest to jeden z lepszych filmów jakie oglądąłem oczywiście tego gatunku. Wsumie obejrzałem go z kilka razy, no i oczywiścei za każdym razem jak leci w TV i chyba zawsze jak będzie leciał to będę go oglądał :clap:

[anka]

Moja ukochana sunia miala 7 tygodni. Maluska byla. Adoptowalismy ja tak wczesnie, bo jej mama zostala zabita przez weterynarza. Tuz po porodzie slicznych szczeniakow.
Adopcja byla spontaniczna. Zakochalam sie w tej malej smarkuli.
Mala myszka, bez mamy, jedyne czego pragnela to ciepelko, w kojcu grzala je lampa, jak kurczaki, bo wtedy byla obrzydliwe zimna wiosna.
Wczesniej umowilismy sie na kino + Gwiezdne wrota + .... i tak moja sunia, pod kurtka,zaliczyla seans. Dzisiaj sunia ma skonczone 11 lat. :clap: Dlatego lubie gwiezdne wrota!!!!! :clap:

[czajmen]

ja juz nie pamietam, to bylo tak dawno temu, ale chyba bylo to kino, albo divix

[SiLenT]

Jakos okolo 1997-1998 na VHS

Moje pierwsze spotkanie z Stargate (filmem) odbyło się na kasecie VHS, zaraz jak tylko to się pokazało w wypożyczalni...(to były czasy kiedy na film się zapisywało! - kto to jeszcze pamięta :) )

hehe ja tez to pamietam chociaz wtedy to bylem mlody szczyl jeszcze :P. Filmem bylem zachwycony, pare lat potem zobaczylem ze na TVN puszczaja Stargate SG-1 i jak wtedy to zobaczylem to pomyslalme ze to jakis gniot i docinanie kuponow. Wogule to jest smieszny patent bo na tym forum zapisalem sie w 2004 zaraz po tym jak obejrzalem miniserie BSG. Potem byla tak zwana posucha, zapomnialem o tym forum az wreszcie rok temu w marcu zostalem wyslany na przymusowe wakacje - poprawka semestru :/ (Neoo pewnie to jeszcze teraz pamieta bo to przez to nasz klan na Ogame sie rozpadl :P) jakos kolo listopada i grudnia 2005 nudzilo mi sie strasznie (chyba byla przerwa w emisji BSG) i zaczolem siegac po cos innego za jwednym razem obejrzalem wszystkie docinki Stargate SG-1 i Atlantis (ogladalem po 14-16 godzin dziennie :P). A teraz hmm jestem juz fanatycznym wyznawca "kultu" Stargate zaczolem propagowac SG w akademikach na Politechnice Bialostockiej i teraz jak wchodze na huba ( jestem adminem tegoz) i sie pytam kto nie lubi Stargate to juz nikt nie pisze "ja" - Ban ROX!! :P

[Badas]

Pierwszy raz obejrzałem Gwiezdne Wrota razem z całą swoją klasą, w kinie w podstawówce Powiem szczerze że jakiegoś wielkiego wrażenia na mnie nie zrobił. Ot fajny film do obejrzenia i zapomnienia o nim w ciągu najbliższych paru dni. Potem długo, długo nic, aż wreszcie ściągnąłem jakiegoś divxa i obejrzałem jeszcze raz i tym razem bardzo mi się spodobał Dla przypomnienia akurat dziś sobie obejrzałem po raz 3 tym razem juz na DVD

A teraz po obejrzeniu 9 sezonów SG-1 i 2 SGA, nie sposób niezauważyć ogromnych różnic pomiędzy filmem a serialem.

Film był lepszy

EDIT: No może na równi z SG-1 sezonami 1-4

Użytkownik Badas edytował ten post 19.07.2006 - |16:07|

[Ground]

dla zainteresowanych. W srode 26.07.2006 na tvnie o 20.10 bedzie mozna znow obejrzec film Stargate .

[Vasco]

Ja film Stargate zobaczyłem po raz pierwszy w telewizji. Było to chyba na TVP 2.
Nie napalałem się na niego ale w telewizji nie było nic innego to zacząłem oglądać.
Nie interesowałem się wtedy s-f ale film mnie wciągnął

[<1980>]

Pierwszy raz film Stargate obejrzałem w domu na video. Akurat była to nowośćw wypożyczalni (kiedyś to codziennie tam sie chodziło , kiedy to było??) i nic innego ciekawego wtedy nie było, więc to wypozyczyłem.
A film polubiłem od pierwszego razu.

[Apophis_]

Ja pierwszy raz film widziałem w TV. Trudno mi powiedzieć, czy mi się podobał, bo miałem wtedy 8-12 lat (nie pamietam kiedy dokładnie). Potem zobaczyłem film drugi raz, i spodobał mi się. Potem dowiedziałem się, że na TVN leci serial, odrazu stałem się fanem. Potem krótka droga do ściągania kolejnych odcinków i totalnego maniactwa.
Dzisiaj na TVN obejrze film, mimo, że mam DC na Dvix.

Użytkownik Apophis_ edytował ten post 26.07.2006 - |19:02|

[Lord_Yu]

Ja pierwszy raz ogloadnalem film Stargate w telewizji:)

A teraz posiadam go na dvd wersja QDVD:P Ladne nawet to zrobili :afro:

[Serina]

Pierwszy raz jak oglądałam i film i serial był bardzo dawno temu i nie pamiętam w jakiej kolejności w każdym razie w obu przypadkach podobnie jak większość w TV a konkretnie TVN

[Darth Paula]

Łohoho, kiedy to było? Ach, w każdym razie dawno... W kinie nie byłam, za to w TV oglądałam kilka razy i teraz, dzięki uprzejmości czasopisma Focus mam u siebie Stargate The Movie na wyłączność i mogę oglądać ile tylko mi się żywnie podoba .

[The Doctor]

No więc, pamietam jakby to było wczoraj
Film leciał po raz pierwszy na Canal+. Wcześniej widział go mój tata w kinie i własnie jego opowieści sprawiły, że się filmem zainteresowałem. Nagralismy go na VHS i zacząłem go w kółko oglądać. A teraz tak jak Darth Paula posiadam DVD z Focusa

[Nosfi]

Ja to może nie pamiętam jakby to było wczoraj ale pamiętam jak z ojczulkiem w 97 (bodajże w wakacje) zrobiliśmy sobie seans filmowy video na historycznym OTAKE ... i na liście zawitały Gwiezdne Wrota

[Lucas_Alfa]

Pierwszy raz na kasecie wideo z nagraniem z Canal+. Kopia okropna z wyjącym dźwiękiem ale film fantastyczny. Teraz podobnie jak Darth Paula jestem posiadaczem Stargate wersji rozszerzonej z gazety Focus. Płytę zabrałem resztę wywaliłem.
Swego czasu w 1994 czy 1995 roku po Marszałkowskiej w Warszawie chodzili ludzie poprzebierani za piramidy ;-) Dopiero po fakcie dowiedziałem się, że to część promocji filmu, bo jakoś w mediach było o nim cicho. Jak bym wtedy wiedział, to bym poszedł do kina.

[Broken Fang]

Ja zoaczyłmem pierwy raz SG na video z wypozyczalni i powiem okrutnie nie zachwycił mnie za bardzo, dla mnie Sg to przedewszystki pierwszy serial

[West]

Pierwszy raz oglądałem na video kilka lat temu. Następnie trochę pierwszego sezonu na TVN.
Teraz mam już wszystko na dvd:)

[Valkirie]

Mój pierwszy raz? Hm.. obejrzałem film w TVP1, byłem wtedy na etapie chwytania przekonania do takich produkcji, potem mineło troche czasu... gdy ponownie pojawił się w telewzji, a później stało się coś co odmieniło moje życie. Brat sprowadził kilkanaście płyt DVD z 6 sezonami SG-1 Stargate. Na słuch, że to serial prysknęłem śmiechem, że pewnie "lipa". Brat ogłądał i przeżywał, a ja dalej byłem nie w temacie, aż dał mi na próbę 1 DVD, wręcz wcinsął na siłe i tak to się zaczeło... 1sezon, potem 2,3,4 i już byłem wsród SWOICH film sprawil mi niezwykłą radość i ucieczkę od rzeczywistosci będąc natchnieniem w burzliwym nastoletnim życiu, dzięki Ci za to braciak. Teraz jako już po 20-tsce gość - serial jest dla mnie ikoną sci-fi, jest najmilszą rzeczą o jakiej mogę pomyśleć.

Użytkownik Valkirie edytował ten post 05.10.2006 - |15:31|

[bob_czarny]

No ja poczytałem wasze historyjki, to jak większość mój pierwszy ras to TV. Ale za każdym razem jak była powtórka w telewizji, obojętne na jakim kanale ,to oglądałem, nie dało się mnie oderwać od pudełka.

Z sezonami spotkałem się w TVN, tak jak większość fanów, 2 sezony i żałowałem czemu nie więcej puścili.

O następnych sezonach to dowiedziałem się przez przypadek, tak naprawdę, na robocie jak zakładałem instalacje informatyczną na Komedzie policji we wrocku . Na monitorze, (teras mojego kupla pozdrawiam ,jak będzie czytał to się skapnie ) zobaczyłem tapetę z Wrotami, pierwsze moje pytanie czy da rade dostać przez dyskietkę czy jakoś i tak się zaczęło .

On pożyczył 3 sezony jednym tchem obejrzałem. bardzo szybko, no resztę wiadomo jak zdobyłem, w tych czasach, i tak mi zostało i zostanie.