Odcinek 108 - S06E09 Ab Aeterno
#101
Napisano 25.03.2010 - |13:15|
co do jacoba do mówie, że to zabawne nie, że jest diabłem(w loście) bo nie jest.
#102
Napisano 25.03.2010 - |14:10|
Ktoś powiedział o tym, że myślał, że przy przenoszeniu wyspy się pojawi Black Rock. Ja myślałem bardzo podobnie, to jest przy podróżach w czasie. Byłem prawie pewien, że to będzie tak, że wyspa znienacka "pojawila" się pod statkiem. W ogóle miałem nadzieję, że właśnie wtedy wyjaśnią też Adama i Ewę i szkoda, że jednak to nie jest Bernard i Rose. Ale oni mieli kamyki. Kto obecnie je ma? Wyrzucił jeden Flocke, więc sam już nie mam pojęcia co i jak. No nic, czekam aż wyjaśnią.
#103
Napisano 25.03.2010 - |14:21|
#104
Napisano 25.03.2010 - |15:12|
#105
Napisano 25.03.2010 - |15:49|
Użytkownik Korzi edytował ten post 25.03.2010 - |15:49|
EVERYTHING HAPPENS FOR A REASON
4 8 15 16 23 42..... >> DESTINY FOUND <<
#106
Napisano 25.03.2010 - |16:40|
Może urodzili się w naszych czasach i dopiero później stali się nieśmiertelni i przenieśli się w daleką przeszłośćA mnie zastanawiało czemu Jacob i MIB nawalali w tamtych czasach współczesnym amerykańskim akcentem
#107
Napisano 25.03.2010 - |16:44|
Użytkownik Azazell edytował ten post 25.03.2010 - |16:45|
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island
#108
Napisano 25.03.2010 - |16:58|
Tak jak trigram, na którym bazuje logo dharmy, nawiązuje do jing i jang.Przeciwieństwa ale każde ma trochę tego drugiego w sobie.
#109
Napisano 25.03.2010 - |17:00|
#110
Napisano 25.03.2010 - |17:51|
#111
Napisano 25.03.2010 - |18:26|
@ozeo : albo faktycznie jest tak, jak napisal kac - ze Jacob do konca wierzyl w Bena, albo w koncu wymyslil cos, co pozwoli na zawsze trzymac dymek w ryzach, bo w przeciwnym wypadku Flocke wiecznie bedzie probowal uciec i w koncu mu sie to uda - wiec lepiej umrzec w sposob "kontrolowany" i tym doprowadzic do ostatecznego zatrzymania Flocke'a, niz umrzec "niechcacy" i wypuscic go.
Wiesz co? Ekstremalna teoria mnie nawiedziła zasady, według których działa Flock polegają na tym, ze gdy osobiście zabije Jacoba, to nigdy juz nie opusci wyspy. i bylo mówione o tym bajorku do leczenia ciezko rannych, ze po takiej kuracji czlowiek juz nigdy nie bedzie taki jak dawniej ( i jakies tam zlo sie bedzie w nim czaic - cos w tym stylu bylo mowione przy okazji uzdrawiania Bena ) i glupi pomysł przyszedl mi do głowy, ze z tym bajorkiem cos wspolnego ma Flocke, i kazdy tam uzdrowiony ma po czesci cos z Flocka. I wiem ze to głupie, ale być moze wlasnie ze wzgledu na tą cząstke Flocka, ktora tkwi w Benie, Jacob tak łatwo dał sie zabić, bo to było tak jakby Flocke zabił Jacoba
#112
Napisano 25.03.2010 - |19:30|
1. Byl zaskoczony tym, ze Richard przyszedl pod posag i wypytywal kto dal mu noz...to chyba bylo oczywiste...wszechwiedzacy Jacob nagle nic nie wie i jest zaskoczony taka sytuacja?
2. Druga sprawa to to, ze gdyby nie black smoke to Richard by nie zyl bo albo zabilby go kapitan albo umarlby z glody w kajdanach. Wygladalo na to, ze Jacob mial to brzydko mowiac w [beeep]e.
W ogole nie rozumiem dlaczego jednych dymek zabija, a innych nie. Richarda przeswietlil, a innych albo od razu zabil albo pozwolil im zginac. Skad wiedzial kogo zabic a kogo nie?
Użytkownik Prezesiak edytował ten post 25.03.2010 - |19:31|
#113
Napisano 25.03.2010 - |20:20|
Mnie dziwi to, ze Jacob wiedzial, ze statek sie rozbil (bo przeciez sciagnal go na wyspe), a mimo tego:
1. Byl zaskoczony tym, ze Richard przyszedl pod posag i wypytywal kto dal mu noz...to chyba bylo oczywiste...wszechwiedzacy Jacob nagle nic nie wie i jest zaskoczony taka sytuacja?
2. Druga sprawa to to, ze gdyby nie black smoke to Richard by nie zyl bo albo zabilby go kapitan albo umarlby z glody w kajdanach. Wygladalo na to, ze Jacob mial to brzydko mowiac w [beeep]e.
W ogole nie rozumiem dlaczego jednych dymek zabija, a innych nie. Richarda przeswietlil, a innych albo od razu zabil albo pozwolil im zginac. Skad wiedzial kogo zabic a kogo nie?
Ad. 1 Moze chcial sie dowiedziec, jak przedstawil sie gosc w czarnym? Ale fakt, to wyglada na maly babol.
Ad. 2 Owszem, tak by pewnie bylo - ale do tego momentu Jacob nie interweniowal w losy kogokolwiek na wyspie - wiec trudno, zeby nagle przylecial do goscia w kajdanach. Dopiero Richard uswiadomil mu, ze powinien interweniowac, bo robi to gosc w czarnym.
Ad. 3 Ciezko odpowiedziec, moze po prostu mial cel w tym, zeby zostawic przy zyciu jednego, a nie wszystkich.
Ps. Ciekawy jest wypowiedz Jacoba odnosnie jego lokacji pod statua "Nikt tam nie wchodzi bez mojego zaproszenia". Jednak Flocke i Ben tam weszli. Wiec moze Jacob CHCIAL umrzec, bo wiedzial, ze to nieuniknione?
#114
Napisano 25.03.2010 - |20:52|
Za duzo tego czerwonego wina wypil, w glowie mu zaszumialo, stal sie agresywny i zapomnial, ze dym chce go zabic...Mnie dziwi to, ze Jacob wiedzial, ze statek sie rozbil (bo przeciez sciagnal go na wyspe), a mimo tego:
1. Byl zaskoczony tym, ze Richard przyszedl pod posag i wypytywal kto dal mu noz...to chyba bylo oczywiste...wszechwiedzacy Jacob nagle nic nie wie i jest zaskoczony taka sytuacja?
#115
Napisano 25.03.2010 - |20:57|
a) W finale 5. sezonu to byl STATEK. Nie bylo zadnyc hznakow szczegolnych mogacych nam powiedziec jaki to byl statek (z nazwy). Tak wiec cala dyskusja o tym jest bezsensowna
Dymek NIGDY nie sklamal (albo nie zostalo nam to bezspornie pokazane). Jezezli Dymek nie klamie w oczywisty sposob to...
c) Statek nie zniszczyl posagu tylko sila tsunami ktorej uzyl Jacob (?) by sprowadzic ludzi.
d) Dymek byl kiedys zwyklym czlowiekiem, tak wiec nie jest to zaden demon czy szatan
e) akcent "amerykanski" byl powszechny w Anglii w czasach kolonizacji Ameryki. Byl to akcent "plebsu". W Anglii ten akcent zanikl w procesie powszechnej edukacji - w szkolach dominuje zawsze literacka wersja jezyka (ten proces postepuje we wszytkich krajach w tym w Polsce). niemniej nie widzialbym w tym zadnej wskazowki. Uzywanie jezyka angielskiego w wersji amerykanskiej jest tu na takiej zasadzie jak jest to w np. Start Treku (gdzie kazda nacja mowi po angielsku)
foe (małpa) cinet (kropa) pl
#116
Napisano 25.03.2010 - |21:12|
Ad. 2 Owszem, tak by pewnie bylo - ale do tego momentu Jacob nie interweniowal w losy kogokolwiek na wyspie - wiec trudno, zeby nagle przylecial do goscia w kajdanach. Dopiero Richard uswiadomil mu, ze powinien interweniowac, bo robi to gosc w czarnym.
Jacob sciagal na wyspe ludzi po to zeby udowodnic, ze nie wszyscy sa tacy jak mysli dymek. Ale gdyby nie interwencja dymka to z Richarda jako trupa bylby niewielki pozytek i niewiele moglby dymkowi udowodnic:).
Zreszta to tez bylo takie troche naiwne, ze wielki Jacob po 2 minutowej rozmowie z Richardem nagle uswiadomil sobie, ze ktos powinien interweniowac w jego imieniu. Do najbystrzejszych to on nie nalezy skoro sam sobie tego nie potrafil uswiadomic.
#117
Napisano 25.03.2010 - |21:17|
Dymek kłamie kiedy tylko jest mu to na ręke, tak samo mówi prawde tylko jak ma w tym cel.
#118
Napisano 25.03.2010 - |22:31|
Odcinek bardzo dobry tak przy okazji
Zapraszam do Lublina
#119
Napisano 25.03.2010 - |22:57|
Niewykorzystany potencjał!
Historia Ryśka ciekawa ale podana w sposób przypominający wenezuelską telenowele - moje subiektywne odczucie - to przez język hiszpański... ale historia raczej na +
Akcja wyspowa(teraźniejszość): na + Ekipa się zastanawia co robić w ogóle jest taki fajny chaos. Lubie to
Na "-" (MINUS! pisany wielkimi literami!) realizacja odcinka! pierwsza scena z Jacobem - jak na dłoni widać która scena byłą dogrywana później - inne światła, inny opatrunek Iliany... strasznie wkurzające ;/
Następnie, Rśko mieszka w Dharmaville! Proooosze... ;/
Parę chwil później Ryśko jedzie konno po asfalcie(!) tak mi się wydaje nie mam 100% pewności ale gościniec powinien wyglądać inaczej raczej...
To my myśleliśmy że Czarna Skała znalazła się na środku wyspy w wyniku przesunięcia tejże przez kogoś daawano daawno temu ale nieeee... lepiej wymyślić głupią fale która niszczy posąg i wrzuca statek na środek lądu nie robiąc przy tym żadnych innych szkód... ;/
Dodatkowo - jak zwykle ostatnio - scenariusz bez polotu/iskry/ikry... Minus!
@ trak711: "To jest trauma dla osób, które potraktowały ten serial na serio"
Użytkownik Fisher edytował ten post 25.03.2010 - |22:58|
#120
Napisano 25.03.2010 - |23:07|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych