Avatar miał zaś być rewolucją na która wydano 200 milońców. i jest rewolucją-wizualną/tehcnologiczną. Reszta to żałość.
No i właśnie o to chodzi!!!!!!
Zgadzam się z tobą w stu procentach,ten film jest rewolucją-wizualną/technologiczną i prawdopodobnie o to chodziło Cameronowi a to różni ludzie, później dopisali do rewolucji treść Avatara.
Cameron mówiąc w wywiadach o rewolucji zawsze podkreślał technologię produkcji filmu a nie treść scenariusza.