173 odpowiedzi w tym temacie

[memlay]

A ja jestem za peirwszą opcją. Przede wszystkim z innymi aktorami, a może jeszcze w innym miejscu? Coś nowego - ale żeby dało się to oglądać bez zajrzenia wcześnieśniej na serial. Film nie może być bezpośrednią kontynuacją serialu - bo to nie byłoby nic innego jak dwa odcinki puszczone na jednym seansie. Nie o to chodzi. A może warto poczekać, aż skończy się mniej więcej fabuła serialu - nie będzie Gouldów - za to pojawi się nowy wróg? Wtedy byłaby to najlepsza kontynuacja - zadowoliłaby fanów serialu i zwykłych oglądaczy kinowych...

[Promethe]

Jako bezpośrednia kontunuacja filmu - raczej nie. Otóż za dużo by mogło być niedomówień względem serialu. Natomiast kontynucja serialu, albo na początku wyjaśniłaby co się stało, albo byłaby bardzo hermetyczna - a na to, niestety żadna duża wytwórnia nie pójdzie. Raczej skłaniałbym się ku opcji "podkładu" dla nowego spin-off'u lub zupełnie nowego sezonu wrót.

[szymcio]

Przede wszystkim z innymi aktorami, a może jeszcze w innym miejscu? Coś nowego - ale żeby dało się to oglądać bez zajrzenia wcześnieśniej na serial.

uwazam ze tego co juz wiemy na temat SG-1 nie mozna w jakis sposob pominac lub udac ze tego nie bylo. ciezko bedzie moim zdaniem mowic o pradawnych, czy o ZPM na przyklad podczas gdy widz nie bedzie wiedzial o co chodzi !!
inni aktorzy - zgoda ale nie totalne odciecie sie od serialu

[memlay]

Tak naprawdę zgodziłeś się ze mną
" ciezko bedzie moim zdaniem mowic o pradawnych, czy o ZPM na przyklad podczas gdy widz nie bedzie wiedzial o co chodzi !!"
No właśnie - czyli te rzeczy nie są konieczne w filmie - bo przecież nie wszyscy oglądali serial! I więdzą czym jest ZPM!
Tak samo z wydarzeniami - nie wszyscy będą znali te które były więc:
" Natomiast kontynucja serialu, albo na początku wyjaśniłaby co się stało, albo byłaby bardzo hermetyczna - a na to, niestety żadna duża wytwórnia nie pójdzie. Raczej skłaniałbym się ku opcji "podkładu" dla nowego spin-off'u lub zupełnie nowego sezonu wrót."
...zgadzam się z panem Promethe
Pozdrawiam
Memlay

[szymcio]

hehe
chodzilo mi o to ze niemozliwym jest niemowienie o Asgard, Goa'uld, czy Tok'ra - obojetnie co filmowcy wymysla to wiedza na niektore tematy MUSI byc uzyta a raczej ciezko bedzie w wielkim skrocie opowiedziec kim sa Goa'uld itp itd

nowy spin-off ? jeden juz jest a wytwornia na dolcach nie spi by sponsorowac trzy seriale o tej samej tematyce

wlasnie przyszlo mi do glowy ze moze w filmie moglyby wystapic postacie ktore beda dziecmi np Jacka i Carter - taki chlopczyk czy dziewczynka mialby ok 25 lat i tez siedzial w SGC czy czyms podobnym

to tylko takie moje gdybanie wiec sie tym nie przejmujcie az tak

[Opacz]

A czemu nei pomysł nawet dobry.
Tak jak gwiezdne wojny tez były rozciagniete na pokolenia i synów , ojców idt.
To mógłbybyc dobry scenariusz tylko troszke wytłumaczenia na początku musiało by byc tak czy siak bo jak widz nie wie kim jest jack i sam , to nie bardzoo trzyma mu sie to wszystko kupy.

[djartur]

Ja też głosowałem za kontynuacją! Bo przecież sam serial był kontynuacja wydarzen z e Stargata. Dlatego ja jestem z opcją nr 2:)

[Opacz]

Stargate 2 jako zakonczenie serialu tak powinno być moim zadaniem. Po przwmyśleniu i tak nie da sie wytłumaczyć w filmi o co chodziło w sg-1, wiec i tak ktoś kto nie ogłądał serialu nie będzei wiedział o co biega.

[szymcio]

no zakonczone (prawie) 8 sezonow sg-1 i jeden Atlantis ciezko pokazac w bardzo szybkim skrocie
to tak jakby ktos pokazywal wszystkie 3 czesci Matrixa jako 15-minutowa migawke :>
tego sie po prostu nie da
uwazam ze scenarzysci juz tyle wymyslili wiec napewno wymysla cos co bardzo nas zaskoczy
a czy zaskoczy pozytywnie czy negatywnie to juz inna historia :hyhy:

[Opacz]

Ale mam pytanie jest coś wiadomo czy bedzie stargate 2 .
Ale oficjalnie nie z niesprawdzonych żródeł.

[szymcio]

http://www.gateworld...movies/02.shtml
tam poczytaj
pisze tam ze film nakreca raczej po zakonczeniu serii niz w trakcie przerw miedzy sezonami wiec domyslam sie ze sezon 9 bedzie chyba ostatnim jesli chodzi o SG-1. jeszcze nie wiem czy to dobra wiadomosc czy zla - zalezy jaki poczatek zaoferuje nam sezon 9 :hyhy:

[Opacz]

Wielkie thx

Ale mam nadzieje, że w filmi wystąpi RDA i to w czynnej roli, a nie jakiegoś generałka.
Ja myśle, że sezon 9 będzie ostatnim bo tak jakby kończą im sie pomysły, widać to po sezonie 8.
Jak nie ma być RDA to nie ten sam serial niech go kończą, byle w dobrym stylu i niech sie skoncentrują na SGA.

[szymcio]

uwazam ze jesli film bedzie po sezonie 9 to Jack bedzie gral tam juz generala - bo ma byc to wszystko po zakonczeniu serii
trwaja juz prace nad pomyslami na film wiec pozostaje tylko czekac
uwazam tez ze w sezonie bylo prae dobrych odcinkow (8x06,8x08,8x10,8x11-12,8x16-8x20) a wiadomo ze nie mozna wymyslac ciagle dobrych scenariuszy bo czlowiek szybko by sie znudzil - musza byc dobre odcinki oraz te slabsze !!

[Frantic]

zapomniales dodać 8x18 bardzo fajny odcinek. Cala prawda o Anubisie wychodzi na jaw [Oma to bitch]

POZDRO

Użytkownik Frantic edytował ten post 08.04.2005 - |19:21|

[jack]

Dopiero teraz zabrałem sięza ten temat. Będąc po połowie SG1 9 sezonu i po SGA połowie 2 sezonu okazuje się, że ten temat prawie został wykorzystany. Wszystko, co można było powiedzieć, okazuje się, że serial pokazał. Reszta, to rozwinięcie tematu i dookreślenie i wyjaśnienia.
Ale z drugiej strony pomysł na fil lub serial typu SG2 może być całkiem ciekawy.

w "Stargate 3" producenci chcieli wykazać połączenia każdego mitu na Ziemi od historii Yethi do potwora z Loch Ness.

To mogło by być całkiem ciekawe podejście. Skoro w SGA istnieją inni bohaterowie, to może mógłby powstać serial z całkiem nowymi twarzami. Co nowi członkowie SG mogli by się zajmować właśnie takimi zagadnieniami, jak współczesne niezbadane elementy i mity, a także niezbadane wątki ewolucji. Myślę, że mogło to by być całkiem ciekawe podejście. Z pewnością trochę podchodziło by to pod Park Jurajski, ale przy dobrym scenariuszu dlaczego nie.

[moratar]

W pełnometrażowym filmie można by poruszyć dość mocny wątek który chyba został zapomniany, a mianowice Furlingowie. Nie był on prawie wogóle poruszany w serialu. Spokojnie można coś o nich wymyśleć co niebędzie w żaden sposób nawiązywać do sg-1, a jednocześnie dla fanów serialu będzie stanowić mocne uzupełnienie serialu. Chyba wszyszcze czekają na to żeby jakiś Furling w końcu się pojawił.
A tak wogóle kiedy ma być 2-a i 3-a cześć, bo mineły 2-a lata i nie zanośi się na to aby wogóle powstały.

[Ogrodnik]

A tak wogóle kiedy ma być 2-a i 3-a cześć, bo mineły 2-a lata i nie zanośi się na to aby wogóle powstały.

Tłuką 2 seriale równolegle, to po co im jeszcze film na dokladke? I tak maja co robic tam w Vancouver a i Anderson ma juz widocznie dosyc tej zabawy w SG1....

[jack]

Ja się mu nie dziwię . Ile można robić za szefa i członka zaracem SG? Ale przecież film wcale nie musi być grany przez tych samych aktorów, co w serialu. Choć teraz przez ten czas troche ludzie się do ich przyzwyczaili. Nie wiem, jakie by były reakcje, ale przecież nikt nie mów, że mają być ci sami aktorzy .

[Ogrodnik]

Ja się mu nie dziwię  . Ile można robić za szefa i członka zaracem SG? Ale przecież film wcale nie musi być grany przez tych samych aktorów, co w serialu. Choć teraz przez ten czas troche ludzie się do ich przyzwyczaili. Nie wiem, jakie by były reakcje, ale przecież nikt nie mów, że mają być ci sami aktorzy  .

To znaczy jacy aktorzy? Ci z filmu czy ci z serialu?
Ja sie przyzwyczailem juz do aktorow z serialu. A sam film...eee...widzialem z 5 razy przy roznych okazjach i juz mi sie przestal podobac.

[koza]

Może trzeba zrobić cos nowego bardziej niespotykanego , bo nowych wrogów już mamy , Ori lub wraith( z Atlantis ) dlatego nie może to byc powiązane bezpośrednio z serialem ,a zdrygiej strony kontynuacją (całkowitą) z serialem.