Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 004 - S01E04 - Darkness


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
150 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (189 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (8 głosów [4.60%])

    Procent z głosów: 4.60%

  2. 9,5 (6 głosów [3.45%])

    Procent z głosów: 3.45%

  3. 9 (22 głosów [12.64%])

    Procent z głosów: 12.64%

  4. 8,5 (24 głosów [13.79%])

    Procent z głosów: 13.79%

  5. 8 (19 głosów [10.92%])

    Procent z głosów: 10.92%

  6. 7,5 (12 głosów [6.90%])

    Procent z głosów: 6.90%

  7. 7 (21 głosów [12.07%])

    Procent z głosów: 12.07%

  8. 6,5 (9 głosów [5.17%])

    Procent z głosów: 5.17%

  9. 6 (11 głosów [6.32%])

    Procent z głosów: 6.32%

  10. 5,5 (1 głosów [0.57%])

    Procent z głosów: 0.57%

  11. 5 (14 głosów [8.05%])

    Procent z głosów: 8.05%

  12. 4,5 (3 głosów [1.72%])

    Procent z głosów: 1.72%

  13. 4 (4 głosów [2.30%])

    Procent z głosów: 2.30%

  14. 3,5 (2 głosów [1.15%])

    Procent z głosów: 1.15%

  15. 3 (7 głosów [4.02%])

    Procent z głosów: 4.02%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (3 głosów [1.72%])

    Procent z głosów: 1.72%

  18. 1,5 (1 głosów [0.57%])

    Procent z głosów: 0.57%

  19. 1 (3 głosów [1.72%])

    Procent z głosów: 1.72%

  20. 0 (4 głosów [2.30%])

    Procent z głosów: 2.30%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#101 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 19.10.2009 - |15:39|

W serialu brakuje "WOW" czegoś nad czym można się zachwycać...

- "kamienie" jako narzedzie komunikacji, WOW
- problemy z podtrzymywaniem zycia i "interwencja" "Destiny", WOW
- maly stateczek odlanczajacy sie od "Destiny" na koniec 3 odcinka, WOW
- wyglad statku i widoki zza okna (subiektywne), WOW
- kurs kolizyjny na gwiazde, WOW
- obrazek, WOW


Dla mnie to nie jest żadne WOW :)
- Kamienie - wręcz przeciwnie, tylko mnie to wkurza, albo mamy dramat nie mamy połączenia z Ziemią, jesteśmy skazani na łaskę Destiny albo każdy może się połączyć i pójść do domu zapalić fajkę i napić się piwa.
- Problemy z podtrzymywaniem życia - nie wiem jak to ubrać w słowa, dla mnie jest to normalne, żadne WOW
- stateczek, też bardziej negatywnie na mnie wpłynął niż pozytywnie. Dlaczego to zachowam dla siebie
- wygląd owszem, ujdzie, ale czy to jest powód przy którym możemy się zachwycać ? Ładnie to wygląda prezentuje się owszem i to na plus. Ale wygląd statku nie jest chyba powodem aby oglądać serial.
- kurs kolizyjny.. w ogóle mnie to nie ruszyło jak pisałem zresztą, po prostu ile razy było to już przerabiane w ostatniej chwili magicznie lub nie :) Uda im się uratować a i statek się naprawi i wszyscy żyją długo i szczęśliwe
- zdjęcie laski z wyeksponowanymi piersiami, owszem miłe dla oka.. ale odsyłam do BSG, dla mnie osobiście sposób prezentacji kobiet jest na poziomie nie porównywalnym. Tutaj jest to marna podróbka, tam wygląda to realistycznie a tutaj widać, że specjalnie jest to po to pokazane powtarzam specjalnie i to w sposób hmm słaby, że mimo pozytywnych odczuć z widoku, człowieka ogarnia lekkie zażenowanie i zniesmaczenie. Wczoraj miałem przyjemność oglądać BSG: The Plan. Tam jest się nad czym zachwycać są duże emocje. Cały czas "WOW" Lub też odsyłam do SG-1 tam też jest dość dużo "WOW" Na szybko.. "Who are you people ? - We are the Replicators"

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 19.10.2009 - |15:53|

  • 0

#102 mjmartino

mjmartino

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 42 postów

Napisano 19.10.2009 - |19:05|

Co w tej lasce takiego WOW :unsure:
  • 0

#103 Sakramentos

Sakramentos

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 821 postów

Napisano 19.10.2009 - |19:41|

Co w tej lasce takiego WOW :unsure:

Spożytkowanie waty przemysłowej, lol

P, NMSP

Użytkownik Sakramentos edytował ten post 19.10.2009 - |19:41|

  • -2
"If you watch NASA backwards, it's about a space agency that has no spaceflight capability, then does low-orbit flights, then lands on moon."
Winchell Chung

#104 Drozdz

Drozdz

    Kapral

  • Użytkownik
  • 201 postów
  • Miastośląskie

Napisano 19.10.2009 - |22:16|

W końcu się przez to wszystko przebiłem:

ocena 7/10

- nie wiem czego ale czegoś mi tu brakowało - pilot był intrygujący, 3 wciągała i nie chciała puścić, 4 brakowało tego cósia

A teraz kilka plusów (jeśli nie dla samego ocinka to dla serialu):
- Eli
- zwierzenia postaci i co najlepsze po za Rushem nie było głównych postaci no i Elim
- Cloe (w końcu imię zapmiętałem) zaczyna coś się wokół niej dziać - relacje z Elim nabierają rumieńców - albo lepiej pokazują się
- Young vs Telford - w zasadzie wszystko już zostało napisane o nich dwóch - odemnie - nie lubie Telforda i nie wiem czy mi się wydaje ale gra tak jakby był jakimś agentem niezbyt przyjaznym całej grupie
- Rush - w końcu przestali go odczłowieczać
- przelot przez gazowego olbrzyma
- no i końcówka jak destiny uzupełni energie - według mnie są dwie opcje albo baterie słoneczne (mało prawdopodobne) albo nałapie jakiegoś pierwiastka z korony gwiazdy i lecimy dalej (jest oczywiście odmiana tego nałapał 1 składnika w atmosferze planety i teraz leci po drugi składnik)
  • 0

#105 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 19.10.2009 - |22:19|

- Cloe (w końcu imię zapmiętałem) zaczyna coś się wokół niej dziać - relacje z Elim nabierają rumieńców - albo lepiej pokazują się

No nie za bardzo zapamiętałeś bo to jest Chloe a nie Cloe. :P

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#106 TransX

TransX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 45 postów
  • MiastoChełm

Napisano 19.10.2009 - |22:34|

Cóż tu rzec...nie wystawię oceny bo musiałaby być baaardzo niska. "Stargate" zbudował swoją pozycję u widzów określoną formą i fani serialu oczekują jej kontynuacji (oczywiście,ucinając protesty, nie wypowiadam się za wszystkich, ale za tych, którzy polubili świat SG takim jaki był!). Tymczasem w "Universe" nazwa "Stargate" jest tylko rodzajem chwytu marketingowego. Wstęp sie strasznie ślimaczy. Akcja jest jednostajna, a właściwie nie ma jej wcale! Takie odcinki występowały w SG1 i SGA w ilości jednego lub dwóch na sezon, i to zazwyczaj w drugiej połowie! Dołączam do tych, którzy nie zachwycają się tylko samą nazwą, ale umieją dostrzec, że coś jest nie tak. I obym nie wykrakał, iż serial zakończy się, zanim zdąży się rozwinąć - bo, po prostu spadnie oglądalność w kanale SyFy. Biorąc pod uwagę wytrzymałość i wiarę starych fanów, że coś się jednak wydarzy, może uda się przeczekać te kilka najbliżych odcinków, których tytuły sugerują kontynuację "flaków z olejem". Konkludując, serial rozwija się, ale robi to 10 razy za wolno...
  • 0

#107 Dormada

Dormada

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 20.10.2009 - |09:12|

- Kamienie - wręcz przeciwnie, tylko mnie to wkurza, albo mamy dramat nie mamy połączenia z Ziemią, jesteśmy skazani na łaskę Destiny albo każdy może się połączyć i pójść do domu zapalić fajkę i napić się piwa.
- Problemy z podtrzymywaniem życia - nie wiem jak to ubrać w słowa, dla mnie jest to normalne, żadne WOW
- stateczek, też bardziej negatywnie na mnie wpłynął niż pozytywnie. Dlaczego to zachowam dla siebie
- wygląd owszem, ujdzie, ale czy to jest powód przy którym możemy się zachwycać ? Ładnie to wygląda prezentuje się owszem i to na plus. Ale wygląd statku nie jest chyba powodem aby oglądać serial.
- kurs kolizyjny.. w ogóle mnie to nie ruszyło jak pisałem zresztą, po prostu ile razy było to już przerabiane w ostatniej chwili magicznie lub nie :) Uda im się uratować a i statek się naprawi i wszyscy żyją długo i szczęśliwe
- zdjęcie laski z wyeksponowanymi piersiami, owszem miłe dla oka.. ale odsyłam do BSG, dla mnie osobiście sposób prezentacji kobiet jest na poziomie nie porównywalnym. Tutaj jest to marna podróbka, tam wygląda to realistycznie a tutaj widać, że specjalnie jest to po to pokazane powtarzam specjalnie i to w sposób hmm słaby, że mimo pozytywnych odczuć z widoku, człowieka ogarnia lekkie zażenowanie i zniesmaczenie. Wczoraj miałem przyjemność oglądać BSG: The Plan. Tam jest się nad czym zachwycać są duże emocje. Cały czas "WOW" Lub też odsyłam do SG-1 tam też jest dość dużo "WOW" Na szybko.. "Who are you people ? - We are the Replicators"


- Od pojawienia sie "kamieni" nie zostaly one uzyte w tej formie, w serialach czy filmach, ani razu! WOW w czystej formie :P
- Sam problem nie ale to, ze "Destiny" wykrylo potrzebne materialy do napraw... Tego na pewno sie nie spodziewalem.
- I tu wychodzi, ze chyba troche inaczej rozumiemy - "WOW" ;) Dla mnie WOW to przede wszystkim: an exclamation of surprise, wonder (slownik). Sam nie bylem ucieszony widzac ten statek ale sytuacja na WOW kwalifikuje sie swietnie.
- Badzmy szczerzy. SG nigdy nie mialo "swietnych" efektow specjalnych tylko co najwyzej "dobre" A tu od poczatku mamy piekne widoczki (szczegolnie nienawidzilem "stargejtowego" ognia i dymu [np. ostatni odcinek w sezonie 4tym i rozpadajaca sie fabryka - tragedia]).
- Jasne, wszystko bedzie dobrze (w koncu mamy caly sezon do zobaczenia) ale po udanym "slingshot maneuver" akurat takiego zakonczenia odcinka sie nie spodziewalem.
- Kompletnie sie nie zgadzam :) W BG zawsze mialem odczucie, ze nagosc jest eksponowana na chama i bez zadnego sensu. Naprzyklad jeden z egzemplarzy Sharon czwiczacy nago yoge przed Cavilem, albo cala horda ktora uswiadamiala Boomer, ze jest cylonem (oczywiscie nago). W SG:U natomiast porucznik vanessa james (IMHO) byla umieszczona w takiej sytuacji zeby mozna bylo poczuc stargejtowy humor :) Osobiscie musze przyznac, ze nie zwrocilem uwagi na... walory tej aktorki podczas ogladania serialu i dopiero na zdjeciu zobaczylem ja w calej okazalosci. Zabawna sytuacja > laska. Az wstyd...

Wszystko chyba jednak sprowada sie do wlasnego gustu i jezeli jeszcze nie znalazles swojego WOW to zycze powodzenia w poszukiwaniach :)


"Stargate" zbudował swoją pozycję u widzów określoną formą i fani serialu oczekują jej kontynuacji...

Uznaje sie za fana SG i wcale nie oczekiwalem kontynuacji ciagniecia formy prowadzenia z poprzednich 2ch seriali, zwlaszcza, ze zapowiedzi wyraznie mowily o jej zmianie. To Ty oczekiwales czegos innego (dlaczego?) dlatego prosze, nie wypowiadaj sie w moim imieniu.
  • 0

#108 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 20.10.2009 - |09:27|

"Stargate" zbudował swoją pozycję u widzów określoną formą i fani serialu oczekują jej kontynuacji...

Uznaje sie za fana SG i wcale nie oczekiwalem kontynuacji ciagniecia formy prowadzenia z poprzednich 2ch seriali, zwlaszcza, ze zapowiedzi wyraznie mowily o jej zmianie. To Ty oczekiwales czegos innego (dlaczego?) dlatego prosze, nie wypowiadaj sie w moim imieniu.

Zgadzam się z Tobą. Mi forma poprzednich dwóch seriali Stargate też już się znudziła. Na pewno nie nie przetrawiłbym trzeciego serialu, który wyglądałby jak kalka dwóch poprzednich. Z wielką przyjemnością przyjąłem tą odmianę. Cieszę się że seria poszła w takim a nie innym kierunku.
  • 2
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#109 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 20.10.2009 - |09:27|

"Stargate" zbudował swoją pozycję u widzów określoną formą i fani serialu oczekują jej kontynuacji...

Uznaje sie za fana SG i wcale nie oczekiwalem kontynuacji ciagniecia formy prowadzenia z poprzednich 2ch seriali, zwlaszcza, ze zapowiedzi wyraznie mowily o jej zmianie. To Ty oczekiwales czegos innego (dlaczego?) dlatego prosze, nie wypowiadaj sie w moim imieniu.


Generalnie przydałoby się aby ci wszyscy "oglądacze" zaczęli mówić w WŁASNYCH odczuciach a nie o odczuciach bliżej niesprecyzowanych fanów, widzów itp.
Nieznośna maniera pisania o sobie w "pluribus majestatis" to próba dowartościowania swoich wypowiedzi. ;)

Użytkownik psjodko edytował ten post 20.10.2009 - |09:29|

::. GRUPA TARDIS .::


#110 niQuaone

niQuaone

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 36 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 20.10.2009 - |09:48|

"Stargate" zbudował swoją pozycję u widzów określoną formą i fani serialu oczekują jej kontynuacji...

Uznaje sie za fana SG i wcale nie oczekiwalem kontynuacji ciagniecia formy prowadzenia z poprzednich 2ch seriali, zwlaszcza, ze zapowiedzi wyraznie mowily o jej zmianie. To Ty oczekiwales czegos innego (dlaczego?) dlatego prosze, nie wypowiadaj sie w moim imieniu.

Zgadzam się z Tobą. Mi forma poprzednich dwóch seriali Stargate też już się znudziła. Na pewno nie nie przetrawiłbym trzeciego serialu, który wyglądałby jak kalka dwóch poprzednich. Z wielką przyjemnością przyjąłem tą odmianę. Cieszę się że seria poszła w takim a nie innym kierunku.


Ja też bardzo się z tego cieszę. Atlantis było fajne - Sheppard XD oh ah - i R.McKay ;) .... Ale nie wiem jak i kiedy przestałam czekać na następne odcinki i w którymś momencie nie obejrzałam kolejnego ( i nie tylko ja, inaczej mielibyśmy kolejny sezon ).
Tutaj czekam, tak jak w BSG ( choć w tym momencie seriali nie porównuje, to myślę, że u raszty problem polega na tym, iż BSG zakończyło się dość niedawno i emocje po nim są jeszcze na tyle świerze, iż wydaje się jakby to był jedyny serial s-f w ciągu ostatnich kilku lat ;)) Ale zobaczycie, ochłoniemy - a SGU przez ten czas, mam nadzieję, wyrobi sobie własną unikalną markę ) na następny odcinek i nie wyobrażam sobie, bym mogła go pominąć ( przynajmniej tak jest po tych 4 - zobaczymy co potem ). Jest to zasługa między innymi tego, iż mamy jednolitą historię idącą naprzód wraz z kolejnymi odcinkami i nie ma wyraźnego podziału na osobne 40min przygody. TAK TRZYMAĆ!

PS.Jeśli ktoś zechce jeszcze raz porównać SGU do B&B... to ja się pytam - chociażby taka scena pod prysznicem, trwała 5min czy 4 kolejne odcinki i była zakończona .. ekhm XD?? No nie była. Więc to nie jest B&B :))
  • 0

#111 Zaleś

Zaleś

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 118 postów

Napisano 20.10.2009 - |10:06|

Cóż tu rzec...nie wystawię oceny bo musiałaby być baaardzo niska. "Stargate" zbudował swoją pozycję u widzów określoną formą i fani serialu oczekują jej kontynuacji (oczywiście,ucinając protesty, nie wypowiadam się za wszystkich, ale za tych, którzy polubili świat SG takim jaki był!).

Uważam się za fana seriali dziejących się w świecie SG (bo raczej trudno nazwać osobę która obejrzała 15 sezonów serialu w miesiąc nie-fanem) i też podobała mi się ich forma. Co prawda czasami była lekko męcząca oraz bywały lepsze i gorsze odcinki. Ale szczerze mówiąc cieszę się ze zmiany formy trzeciego serialu, tamta się trochę przejadła i pod widać było, że twórcy nie mają już za wiele dobrych pomysłów na jej kontynuowanie. W końcu ile można wymyślać coraz potężniejszych (i do tego sporo potężniejszych od ludzi) wrogów, przed którymi jakoś udaje się bronić i w końcu pokonać. Jeszcze kilka sezonów i ludzie byli by potężniejsi niż Pradawni w apogeum swojego rozwoju technologicznego.
  • 0

#112 Dormada

Dormada

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 20.10.2009 - |10:17|

Eli powoli zyskuje moja sympatie. Przestalem go juz nie lubic i w tym odcinku stal sie dla mnie obojetny.

to dobrze czy źle dla postaci?
Zasada jest taka że w każdej produkcji to emocje przyciągają ludzi do serialul. Uwielbiasz postać to chcesz ją widzieć, niecierpisz postaci to tylko czekasz aż ktoś jej zdefasonuje facjate. Obojętność widza to na dłuższą mete śmierć postaci.

To dobrze dla mnie :)
W pierwszych 3ch odcinkach (Air) uwazalem go za szczeniaka z niesamowitym szczesciem, ktory tylko przez przypadek przezyl atak na placowke pradawnych. Powiedzmy, ze dostal -3 i -2 punkty.
W tym odcinku zaczalem sie oswajac z jego zartami. Moge uznac, ze byl zabawny. Dodatkowo wykazal sie intelektem i zaradnoscia (probowal rozwiazac problem z zasilaniem). Eli otrzymuje +5 punktow. (reasumujac 0 punktow)
Mam postacie ktore polubilem od poczatku (pulkownik Young, doktor Rush), od poczatku ich nie lubie (sierzant Greer) i nie mam jeszcze zdania - sa mi obojetne (Eli, pulkownik "czolg")
Emocje u mnie wciaz dzialaja :)

Użytkownik Dormada edytował ten post 20.10.2009 - |10:19|

  • 0

#113 jaarek13

jaarek13

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 51 postów

Napisano 20.10.2009 - |15:42|

Jak dla mnie odcinek bomba, ogólnie serial bardzo mi się podoba i pomimo sceptycznych głosów z niecierpliwością oczekuje na następny odcinek.
Ciężko się czyta że fani SG oczekiwali czego innego, a ja po 15 sezonach oglądniętych X razy to kim jestem?

IMO, wszystko trzyma się kupy,
-Rush, taki typ człowieka, jest zamknięty i nie lubi marnować czasu na wyjaśnienia, McKey na pewno by ogłosił całemu światu jaki jest problem i bohatersko go rozwiązał, a teraz mamy możliwość dyskutować nad problemami o których nie wiemy. Zachowanie typu: "włączmy wszystko" jest nie na miejscu, trochę się dziwię ze po Atlantydzie niczego się nie nauczyli...
Stało się dla mnie jasne dlaczego gość jest taki nerwowy...myślę że wszyscy palacze teraz rozumieją doktorka, może na początku powinni go pokazać jak kopci papierosy...ostatnią paczkę :D
-ELI, kurcze, czego się spodziewacie po człowieku który powinien teraz być na studiach??? To chyba całkiem oczywiste że KINO będzie używane do oglądania ładnych pań, a i tak chłopak ma więcej rozsądku od połowy załogi (pustynia i zgłoszenie dezercji, teraz przekierowanie zasilania).
-Young, polubiłem go w poprzednich odcinkach, ale... statek się rozpada, kilkadziesiąt osób może zginąć a on tylko myśli o sobie i swoim pożegnaniu z laską.
-Telford, typowy wojskowy i ciężko pałać do niego sympatią.

Trochę jestem zawiedziony że kamieni nie użyją do ściągnięcia eksperta, rozumie że nie taka jest idea ale w takim wypadku mogliby to ładnie wytłumaczyć...Samanta wraca statkiem i zaginęła w akcji, McKey pływa w basenie i jest poza zasięgiem...a tak tylko ludzie się irytują czemu kogoś nie ściągną mądrego na Destiny, z nadzieją oczekuję na takie wyjaśnienie, inaczej stwierdzę że w całym SGC pracują osiołki.

Jeżeli chodzi o UFO z poprzedniego odcinka, mocno bym się zawiódł gdyby teraz pojawiły się ufoki. Statek zmienił kurs z powodu awarii, leci dość szybko i pewnie sonda na nim leciała dość długo, nawet jeżeli ma super napęd to dopiero za kilka tygodni (najszybciej) dotrze do właścicieli. Czyli najszybciej w połowie sezonu powinni się natknąć na ową rasę a może i pod koniec...

Czego mi brakuje we wszystkich odcinkach:
ciężko dojść ile czasu upłynęło.
W poprzednim odcinku spędzili na plaży 12 godz. a wydawało się ze znacznie krócej i stąd brały się wszystkie podejrzenia. W aktualnym odcinku Rush spał 10 godz. a znowu się wydawało że cały odcinek opowiadał o kilku godzinach...fajnym "czasomierzem" jest popielniczka, ilość kaw, ilość zapisanych karteczek, itp...

Wielki plus dla serialu, trzyma trochę w napięciu i pomimo dłużyzn w postaci ckliwych scenek (nienawidzę tego), to niczego nie przewinąłem do przodu :)
  • -1

#114 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 20.10.2009 - |16:44|

Czego mi brakuje we wszystkich odcinkach:
ciężko dojść ile czasu upłynęło.
W poprzednim odcinku spędzili na plaży 12 godz. a wydawało się ze znacznie krócej i stąd brały się wszystkie podejrzenia. W aktualnym odcinku Rush spał 10 godz. a znowu się wydawało że cały odcinek opowiadał o kilku godzinach...fajnym "czasomierzem" jest popielniczka, ilość kaw, ilość zapisanych karteczek, itp...


Sądzę, że 2 góra 3 dni.

::. GRUPA TARDIS .::


#115 jdk

jdk

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 20.10.2009 - |17:22|

Po pilocie serialu - w miarę obiecującym, teraz jest coraz gorzej - dramaturgia siada a dynamiki akcji (wymaganej dla tego typu seriali) brak. Nudnawy ten odcinek. Trudno jakoś wczuć się w problemy bohaterów i to raczej nie z braku empatii tylko z powodu ich dziwnego przerysowania i nadmiernej kontrastowości: sztywni wojskowi, zagubiony naukowiec i rozmyta reszta - panienki mogą się prężyć jak tylko mogą - co nie zmieni nijakości postaci. Daję 5 bo mam nadzieję, że to tylko "błędy dorastania" do SG1 i SGA. Czekam jednak na kolejne odcinki...
  • -2

#116 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 20.10.2009 - |17:43|

Po pilocie serialu - w miarę obiecującym, teraz jest coraz gorzej - dramaturgia siada a dynamiki akcji (wymaganej dla tego typu seriali) brak. Nudnawy ten odcinek. Trudno jakoś wczuć się w problemy bohaterów i to raczej nie z braku empatii tylko z powodu ich dziwnego przerysowania i nadmiernej kontrastowości: sztywni wojskowi, zagubiony naukowiec i rozmyta reszta - panienki mogą się prężyć jak tylko mogą - co nie zmieni nijakości postaci. Daję 5 bo mam nadzieję, że to tylko "błędy dorastania" do SG1 i SGA. Czekam jednak na kolejne odcinki...

A jaki to typ serialu według ciebie? Już na długo przed premierą producenci zapowiadali że odejdą od norm jakie wyznaczyły SG-1 i SGA w universum Stargate. To zupełnie nowa formuła serialu i nie ma co po nim oczekiwać akcji i batalii na miarę SG-1 7x18 Heroes part 1.
  • 0
don't try

#117 zat

zat

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 21.10.2009 - |08:07|

>>>>>Ciemność, ciemność, widzę ciemność....<<<<<
I równie czarno widzę przyszłość tego serialu.Póki co to gniot straszliwy.Jak na serial s-f ma strasznie słaby początek.Zamiast wciągać widza sprawia że ziewa się szeroko.Krzyżówka poprzednich seriali świata SG oraz Battlestar Galactica.Jeszcze kilka tak słabych odcinków i odpuszczę sobie ten serial.Pozostanie czekać na filmy video kontynuujące wątki SG-1 i Atlantis.3/10.
  • -7

#118 Raistand

Raistand

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 27 postów

Napisano 21.10.2009 - |09:56|

Dla mnie bardzo słabo. Uświadomiłem sobie, że oglądam ten serial z dwóch powodów. Pierwszy to taki, że nie ma w tej chwili innego "kosmicznego" tasiemca. Drugi to ten, że w nazwie jest "Stargate". Nie czytałem wcześniej zapowiedzi liczyłem więc, że SGU będzie utrzymane mniej więcej w stylu SG1 i SGA. Nie jest. OK, to jeszcze nic złego. Serial dopiero się zaczyna. Pooglądamy, zobaczymy.

Teraz odnośnie odcinka:
- kamienie komunikacyjne - na razie służą głównie do tego, żeby co niektórzy mogli poumartwiać się nad tymi co zostali na Ziemi.
- zakończenie ze zmianą kursu - bardzo ale to bardzo liczę na to, że rozwiązanie okaże sie inne niż się wszystkim wydaje.
  • -2

#119 jaarek13

jaarek13

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 51 postów

Napisano 21.10.2009 - |11:53|

A ja mam nadzieje że statek sam się doładuje przez jakieś promieniowanie:D
Lubie jak filmy mnie zaskakują, a to by był pełen szok że to nie załoga zrobiła a pradawni przewidzieli taką sytuację.
Załoga ma już i tak wystarczająco dużo problemów, żeby jedna rzecz sama nie mogła się naprawić.
  • 1

#120 LunatiK

LunatiK

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 764 postów

Napisano 21.10.2009 - |12:49|

Lubie jak filmy mnie zaskakują, a to by był pełen szok że to nie załoga zrobiła a pradawni przewidzieli taką sytuację.

Jedynym zaskoczeniem przy taki rozwiązaniu byłoby to że pradawni to nie takie osiołki jak w SGA pokazali
  • 0
Kapitan Bomba - Idealny SF :P

Dołączona grafika




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych