Masz dowody, że po Incydencie na wyspie było bezpiecznie?Masz rację, że po co sprowadzać naukowców na wyspę. Badanie energii zakrzywiającej czasoprzestrzeń to przecież zwykłe pierdoły. Taka energia jest wszędzie dostępna na ziemi. Sam jak studiowałem, to na laborkach z fizyki przenosiłem króliki w czasie. Nawet dostałem piątkę. Nuuuudyyy.
Film z "Orchidei" może być takim samym picem, jak ten z "Perły". To, że istnieje filmik jeszcze nie oznacza, że badano cokolwiek, albo, że te badania coś dawały - patrz: sterta zeszycików z "Perły" na środku polany.
Zwłaszcza, że misiek znaleziony przez Rudą raczej świadczy o użyciu koła, a nie "skarbca" z "Orchidei", zgodnie z instruktażem. Zresztą, w momencie tworzenia filmiku, wygląda, że dostęp do koła jest zablokowany. Więc wychodzi, że chyba misiek przeniknął przez ścianę.
Co więcej, język filmiku z "Orchidei" raczej nie sugeruje, że jest on skierowany do naukowców. A kiedy powstał filmik? Wychodzi, że po Incydencie. Więc jakim cudem Chang ma na nim DWIE ręce? Skoro wszystko na to wskazuje, że rękę stracił w wyniku Incydentu.
A teraz sam Incydent
Z paplaniny Daniela w tym odcinku wynika, że Dharmowcy powtórzyli błąd z "Orchidei". Dowiercili się do czegoś, została uwolniona potężna energia. Skutkiem czego było powstanie całej procedury klepania cyferek.
No ale to się ma do poprzednich faktów serialowych jak pięść do nosa.
Po pierwsze - wynika, że przed Incydentem "Swan" jeszcze nie był czynną stacją. Więc ten fragment, który Lościaki znaleźli w "Strzale" jest debilizmem totalnie pozbawionym sensu:
Bo z niego wynika wprost, że Incydent wziął się z tego, że załoga sobie urządziła "pogaduchy do poduchy" ze światem zewnętrznym....for anything else other than the entering of the code. This is its only function.
The isolation that attends the duties associated with Station 3 may tempt you to try and utilize the computer for communication with the outside world. This is strictly forbidden. Attempting to use the computer in this manner will compromise the integrity of the project and worse, could lead to another incident. I repeat, do not use the computer for anything other than entering the code.
Po drugie - Incydent wywołany w ten sposób, jak mówi Daniel - nie za bardzo jest tu sens na zamurowywanie czegokolwiek w odrębnych pomieszczeniach. Skoro miałyby to być np. urządzenia kontrolujące tę "niebezpieczną" energię, to raczej powinien być do nich dostęp, a nie zamurowywanie tego na amen. Zwłaszcza, że w razie potencjalnej awarii byłby potężny problem, by dokonać napraw, bądź wyłączyć.
Chyba, że Incydent z 1977 roku to coś innego. A między 1977 a 1980 - wydarzyło się coś jeszcze.
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 06.05.2009 - |13:52|