139 odpowiedzi w tym temacie

[morman]

Ja mam lebszą historie, ponieważ mój nik powstał przypadkowo, nie chwaląc się stworzyła go rejestracja WP, a ponieważ nikt czegoś takiego nie wymyślił więc go sobie przyswoiłem i jeszcze nie spodkałem osoby o takim samym niku więc wszędzie mogę się logować jako morman bez żadnych doatków. :afro:

[Petronius]

No cóż, mój nick pochodzi z książki Quo Vadis. Postać Petroniusza jest jedną z moich ulubionych w literaturze (a czytam całą masę rzeczy, zwłaszcza, że 2 godziny dziennie spędzam w warszawskiej komunikacji dojeżdżając do pracy). Cenię go za umiejętności dyplomacji i tęgą dozę ironii (dla innych i samego siebie). Obciąłem "z" z imienia Petroniusz, żeby łatwiej było przeczytać na zachodnich forach. Po polsku i tak czytam to z "sz" na końcu. No a poza tym ta ksywka bliska jest mojemu imieniu: Piotr, więc tym łatwiej było ją zaakceptować.

[VinIc]

Mój nick ma nietypowe pochodzenie. Nie jest z ksiązki czy też z filmu, nie został też wygenerowany przez jakiś program, nie jest również związany z moim imieniem czy nazwiskiem.
Otóż pewnego razu, grając w pewną grę, musiałem wpisać nick'a. Więc zacząłem kombinować. Po próbnym wpisaniu kilkuset liter (zarówno dużych jak i małych) wyszło coś, co mi się bardzo spodobało: VinIc

[Sawyer]

Mój nick wziął się jak już gdzieś pisałem, z serialu LOST, Sawyer dlatego że jest baaardzo domnie podobny, mamy bardzo podobny styl zachowania i charakter, jest moją gorszą stroną ... do tego mamy podobne ułożenie oczu

Użytkownik Obi edytował ten post 07.01.2006 - |22:00|

[Setesh]

No u mnie to było inaczej ;-)

Swojego nick'a wybrałem najpierw jako Seth z 2 powodów :

1: Stargate SG-1 i odcinek z Seth'em (Setesh'em, Seth'i)
2: City Of Angels i bohater Seth Plate (grany przez Nicolas'a Cage)

A że Seth'ów jest w *** i troche a mi się podobał nick to po oglądnięciu odcinka SG-1 : SETH doszedłem do wniosku że co tam bede się męczył z tą ksywką kiedy nie wszędzie się tak zarejestruję i zmieniłem na Setesh a potem w serwisie 4Programmers.net postanowiłem że pomęczę główno-dowodzącego (zresztą mieszkającego niedaleko mnie ;-) o to aby mi nicka zmienił z Seth na Setesh i tak na innych forach i stronkach i Setesh zostało i będzie wiecznie ;-)))

hmm.... poczta mi została do zmienienia bo jest TMSeth@o2.pl ale tego mi się już nie chce zmieniać ;-)

[Drozdz]

mój nick został mi nadany przez znajomego na drugim roku studiów bo ile razy przychodziłem na sesje pachniałem drożdżdami (doświadczenia na tym grzybku prowadziliśmy). No i od tamtej pory przylgnął do mnie ten Drozdz (pl Drożdż)

[jack]

Niechętnie to mówie ale KeMoT to Tomek od tyłu.

Tylko nie lejcie :hyhy:

NIe martw się. Moja poczta, to nic innego, jak odwrotność nazwiska. A co do nicku - to wcale nie miałem na myśli roli RDA czyli obecnie generała Jacka O"Neilla. To tylko przypadkowa zbieżność, gdyż jest to skkrót mojego imienia Jacek, a tak mnie od dawna zwano, więc zostało.

[Ogrodnik]

A moj nick? Hmm... ostatnio zapytano sie kogos z mojej rodziny czy ogrodnik to moj zawod
No to niech tak pozostanie ;-)

[Kane666]

moj nick wziolem z gry Fahrenheit ( Indigo-Prophecy ) jest to nazwisko od Lucasa, tak mam poniewaz jest to moja ulubiona gra ( dopisalem "666" bo samo Kane jest zajete )

Użytkownik Kane666 edytował ten post 18.02.2006 - |09:53|

[Oswald]

Moj nick powstal dosc prowizorycznie. Przez dluzszy okres czasu na necie uzywaleml kilku roznych nickow. Dopiero po obejrzeniu filmu "JFK" Olivier'a Stone postanowilem, zmienic nick na Oswald - od zabojcy prezydenta Kennedy'ego - Lee Harvey Oswald'a. Pozniej dowiedzialem tez, ze jest to imie (uzywane takze w Polsce) pochodzenia skandynawskiego. Jako, ze w technikum przylgnela do mnie juz inna ksywka, to dopiero jak poszedlem na WAT ( hehehe, nowe miejsce, nowi ludzie, nowe poczatki ) ksywka przylgnela do mnie i dla kazdego jestem juz - Oswald.

Użytkownik Oswald edytował ten post 18.02.2006 - |14:09|

[SiLenT]

U mnie to to dosc dluga historia.
Dawno temu jeszcze w podstawowce czytalem sobie ksiazke (potem sie okazalo ze to seria 9 wielgachnych tomow) dark fantasy "Czarna Kompania" Glena Cooka, w niej byl pewien bohater-mag o imieniu spolszczonym-przetlumaczonym na Milczek. W tym samym czasie zaczynalem swoja przygode z i-netem, grami itd. - ze znajomymi postanowilismy zalozyc klan w Starcrafta o nazwie Czarna Kompania wlasnie. Wiec na nick wybralem sobie Milczek, tylko ze to stanowilo pewien problem bo musialem czasem nie-polskim znajomym tlumaczyc co oznacz moj nick wiec przemianowalem sie na Silent, a ze silentow jest jak mrowek to zrobielm SiLenT. Z racji tego ze SiLenT i silent to w swiecie windowsa to samo wiec korzystam z roznych wariacji tego nicka takich jak: SilenTium, TneLiS...

Użytkownik SiLenT edytował ten post 23.02.2006 - |11:17|

[Skaara]

Kim jest Skaara chyba nie musze tu nikomu tłumaczyć :] Dlatego taki nick bo jakoś polubiłem tą postać już jak oglądałem film a jak zobaczyłem,że w serialu ten sam aktor wciela sie w tą postać to uczucia odżyły.Postać ta była dla mnie takim łącznkiem między filmem a serialem.Nie wiem czy mam rację ale chyba tylko w rolę Skaary wciela sie w serialu ten sam aktor co w filmie czy może są jeszcze jakieś inne postacie których nie wyłapałem?Tak czy siak znalzłem forum,wpisałem Skaara i okazało się ,żę nikt jeszcze tego nicku nie wybrał

[Wraith]

Ja miałam problem z wymyśleniem nicka, myślałam pół godziny i nic. W końcu postanowiłam wybrać to co mi pierwsze przyjdzie na myśl i tak wypadło na Wraith, zupełnie przypadkowo.

Użytkownik Wraith edytował ten post 12.04.2006 - |10:57|

[Konop]

właściwie to nawet nie wiem od jak dawna używam tego nicka. od zawsze mówiono na mnie konop. wywodzi się od mojego nazwiska (Konopka)

[Surin]

A moja ksywka pochodzi od bohatera " Silmarilion " J.R.R Tolkiena - Turina Turumbara , po prostu zmieniłem pierwszą literkę i już tak mi zostało od kilku lat

[Shepp]

Mój nick ma dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugaśną historię, zaczęło się od liceum. Jakoże mam czym rzucać cień i mam chore upodobanie do pewnego białego swetra, kumpel do mnie podszedł i przytulił się mówiąc "Phrodoh, ty moja owieczko". Gdy otrząsnąlem się z szoku kumpel już sobie poszedł ale niesmak pozostał

Póżniej na kilkuch forach tolkenowskich zarejestrowałem się jako Lambendil, jakoże lubię jezyki. Zostało to jednak brutalnie skrócone do Lamb czyli baranina.

Kilka lat później pojawił się serial Stargate Atlantis, a moją ulubioną poistacią z tegoż jest John Sheppard (pasterz). Po wielu przemianach w końcu (m.in. Mr. Calf, Sheep) powstał Shep

Determinizm rlz

Użytkownik Shepp edytował ten post 15.06.2006 - |14:13|

[terekuku]

a moj powsał jakies pieć lat temu jak siedziałem w Angli i kumpelka z estoni do mnie tere powiedział co u nich znaczy cześc a ja po pijanemu jej odpowiedziałem kuku i tak powtał terkuku

[piotr1976]

Mój nick imię + rok urodzenia.

[seven of nine]

Skad sie wzial moj nick?Oczywiscie ze star Trek Voyager.Przeciez tam byla Seven Of Nine :afro:

[Vol 7]

Jako, że przekroczyłem już 1300 postów i mam zamiar pozostać na forum, oraz za namową kolegi, chciałbym się z Wami podzielić opowieścią o powstaniu mojego nick'u... Proces jego powstawania był dużo bardziej skomplikowany niż niżej opisany, jednak żeby nie przynudzać skróciłem oryginalną wersję...

dawno, dawno temu, w odległej gala... Jędrzejowie żył sobie mały Ja. Wszyscy przedstawiciele płci męskiej w jego klasie wymyślali sobie krótkie ksywki, jako pseudonimi na liścikach, które chodziły po klasie. Pewnego dnia mały Ja też postanowił sobie wymyślić i poszedł do kafejki internetowej, mały Ja, postanowił też założyć sobie skrzynkę internetową, z krótkim adresem i wybrał witrynę wp.pl. Jako, że mały Ja, był (i dalej pozostaje) fanem Harry'ego Pottera, postanowił mieć nick związany z jego ulubioną postacią fantastyczna. Mały Ja myślał gorączkowo, bo miał już tylko pół godziny w kafejce... I wymyślił: Jestem fanem Harry;ego, ale nie chce mieć nicku "Harry", więc? Voldemort... ale będzie za długo i zbyt oczywiste... więc tylko Vol... ale też jakieś takie... to numerek - jaki? proste - 6... (od zerówki do końca gimnazjum miałem ten numer w dzienniku, i w oóge towarzyszy mi przez całe życie), ale kicha... Vol 6 zajęte... kurde... jest taka fajna Olka u mnie w klasie ma 7 numer , siódemkę też lubię. Jedziemy... działa! No i już tak pozostało...

THE END