A czemu nie można połączyć statków kosmicznych z prawdziwą metafizyką, bogiem itd, za którymi nie stoi żadna np zaawansowana technicznie czy biologicznie istota? Te wątki były obecne od początku, przepowiednie, wróżby etc.
Oczywiście, że można, ale niech to oświadczą na poczatku, by człowiek nie musiał tracić czasu na rzeczy, które go w ogóle nie ineteresują. A nie że na końcu, w ostatnich minutach mi pokażą, że jest taki gościu u góry, dla którego jestem wart mniej niż pionek w szachach - bo nim starcisz pionek w szachach, to się jednak zastanowisz - a on dla zabawy i robienia sobie kółek (co by mu się planety nie przeludniły) zabija całe populacje. I tylko mi nie wmawiajce, że on jest tu biernym obserwatorem holokaustu i że on nic z tym nie miał wspólnego - przecież wystarczyło by zechciał a wszyscy żyli by długo i szczęśliwie.
A może problemem jest to, że ten serial opowiada o grupie ludzi stłoczonych wokół tytułowego BSG, którzy spotykają się z tymi nieracjonalnymi sytuacjami i wyjaśniają je analogicznie jak dzisiejsi ludzie.
Pandora taki mniej wiecej motyw jest w finale czwartego sezonu B5 - ale tam nam pokazują tych ludzi, a tu? Tu ich nie pokazali, więc logicznym założeniem jest że ich nie ma - szczególnie, że dwoje z nadprzyrodzonych postaci przetrwało 150 000 tys lat. a może i więcej. I to te postacie stwierdzają że to bóg, nie widz.
technika, która nie jest zupełnie wyjaśniona i brana na wiarę; podobnie jak magia w Fantasy; wprowadzenie elementów metafizycznych zadziałało Ci na nerwy - ok; ale to nie tak, że nie można się było tego sp[odziewać, a wszystko w tym serialu było doskonale ametafizyczne;
Tak, zgadza się zadziałała mi na nerwy. Bo jestem wstanie przyjąć, że skoro czegoś nie wiemy, to nie znaczy że to jest niemożliwe. Kiedyś uważano że zemia jest płaska i idąć w prawo, nie przyjdzie się z lewej. Więc dlaczego nie można założyć że idzie pobić prędkośc światła? Ale przyjać, że gdzieś tam, jest siła która nie ma sobie równych, wie wszystko i bawi się nami?
Podział jest prosty, fikcja jest i w SF i w FANTASY, ale sf ma sprawiać wrażenie realności, podczas gdy fantasy nie. Bogowie należą do świata fantasy i nic tego nie zmieni. Jednym słowem twórcy wyciulali nas na początku i ciulali przez 4 lata...
Użytkownik Toudi edytował ten post 21.03.2009 - |23:59|